Martulinek Posted August 25, 2008 Share Posted August 25, 2008 Pa, pa Olena! Jak wrócisz zdjęcia będą już czekały w Twojej skrzynce, bo jakoś się otworzyły. Dzięki! Byłam dziś u Lucka dwa razy, w dzień i wieczorem. Pospacerował w wózku, ale szybko wracał, bardziej interesowało go, co dzieje się w lecznicy ;) [IMG]http://img151.imageshack.us/img151/1950/p1020456qu9.jpg[/IMG] [IMG]http://img375.imageshack.us/img375/2453/p1020457rh9.jpg[/IMG] [IMG]http://img353.imageshack.us/img353/3278/p1020458tq2.jpg[/IMG] [IMG]http://img110.imageshack.us/img110/2850/p1020459ke5.jpg[/IMG] [IMG]http://img110.imageshack.us/img110/6124/p1020460oz4.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted August 25, 2008 Share Posted August 25, 2008 piękny uśmiechnięty lucek:loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted August 25, 2008 Share Posted August 25, 2008 [quote name='_beatka_']piękny uśmiechnięty lucek:loveu::loveu::loveu::loveu:[/quote] Fakt, uśmiech ma kapitalny:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basiapron Posted August 25, 2008 Share Posted August 25, 2008 on jest przekochany,i te uszka ma takie fajne:)pewnie codziennie go czesac trzeba,moja ma troszke krótszą sierść i staramy sie minimum 2 razy w tygodniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martulinek Posted August 25, 2008 Share Posted August 25, 2008 A zauważyłyście, jakie ma ząbki białe po zdjęciu kamienia? Jak perełki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ana_Zbyska Posted August 25, 2008 Share Posted August 25, 2008 Jaki piekny Lucus:loveu: Jaki zadowolony widac, i zabki jakie pikne:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted August 26, 2008 Share Posted August 26, 2008 Warszawa i okolice- HEEELLLPPPP: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=119313[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martulinek Posted August 26, 2008 Share Posted August 26, 2008 Wczoraj na spacerze zgubiłam osłonę z gąbki z wózka, ale zobaczyłam to na sam koniec, kiedy Lucek już był umyty, w pieluszce i trochę przysypiał w poczekalni. A że ostatnio ma mniej spacerów i było ciepło, to wzięłam go na ręce i tak się snuliśmy po nocy alejkami w poszukiwaniu tej gąbki. Na szczęście się znalazła. Lucek był tak spokojniutki, nie wyrywał się jak to często na rękach, że chyba mu się taki dodatkowy spacerek podobał :lol: Pasek zapinam jednak na piersi, mam wrażenie, że mu wygodniej ciągnąć wózek. Długość chyba dobrze ustawiłam, bo nie uciska, ma miejsce żeby oddychać :) Asiaf, chciałam Cię prosić o telefon do pana od wózka. Już podawałaś na wątku, ale nie mogę znaleźć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted August 26, 2008 Share Posted August 26, 2008 a my dziś luckeim przed poludniem przez 30minut biegaliśmy non stop po trawce:cool3:lucek tak zasuwal na swoim rydwanie, że aż się ludzie oglądali za tą rakietą:evil_lol: tylko strasznie się zrobil zazdrosny o mizianie innych piesków, jak galskalam szczeniaki to chcial im nosy poodgryzać:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TYGRYS-ica. Posted August 27, 2008 Share Posted August 27, 2008 Lucek jest sliczny tylko na dłuzszego sie teraz w tym wózku wydaje :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted August 27, 2008 Share Posted August 27, 2008 Dziewczyny czy Luckiem jest ktoś w Polsce zainteresowany? bo jesli nie to można poprosić niemieckie fundacje o pomoc w adopcji, tak jak na tym wątku: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=118622[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiaf1 Posted August 27, 2008 Author Share Posted August 27, 2008 a ze mna Lucek chodził krótko, bo musiał bronic klinike przed Rokisiem, moim dawnym podopiecznym, który przyjechał ze mna i Panią na wizytę. Wyciagałam go na siłe a on zaraz zawracał do lecznicy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martulinek Posted August 27, 2008 Share Posted August 27, 2008 to tak jak ze mną wieczorem, robił po dwa kroczki do przodu i stawał. W stronę lecznicy poszedł chętniej i już nie chciał wyjść na spacer. Ale w poczekalni sobie posiedzieliśmy. Lucek lubi jak przychodzą pacjenci, bardzo się nimi interesuje. Nie wszyscy są przyjmowani przy otwartych drzwiach. Ale jak były niedomknięte Lucek podszedł, uchylił je nosem, wsadził główkę do gabinetu i już wszystko widział :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ana_Zbyska Posted August 27, 2008 Share Posted August 27, 2008 Lucus, w gore! Szukaj domku, dobrze dziewczyny, ze Lucek Was ma..:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiaf1 Posted August 27, 2008 Author Share Posted August 27, 2008 nr tel do Pana od wózka 603 541-581 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martulinek Posted August 27, 2008 Share Posted August 27, 2008 Dołączyliśmy do kilku spacerujących piesków i szliśmy z nimi w jedną stronę spory kawałek. Było bardzo miło, młoda bokserka chciała się nawet z Luckiem bawić. Więcej się z właścicielami zatrzymywaliśmy i patrzyliśmy na psy niż chodziliśmy, więc Lucek się nie zmęczył. Wszyscy podziwiali jego merdający ogonek i wielką radość życia :lol: W poczekalni, po myciu już na kocyku Lucek bardzo mnie zaskoczył, bo sam położył się na boku tak jakby do masowania, tylko chorą łapę musiałam mu pomóc przełożyć i usnął. A do tej pory tak się przed tym leżeniem bronił! Ale to nie ze zmęczenia, słowo daję! Przyznam, że odpuściłam w mu w tej sytuacji intensywny masaż, tylko tak trochę pomasowałam, żeby nie nadużywać jago zaufania. Może się przyzwyczai, jak zobaczy, że nic mu nie grozi ;) Aha, niestety odtarł sobie tylną zdrową łapę od ciągnięcio-podpierania w wózku. Paznokieć starł do krwi prawie i trochę skórę obok... To tylko otarcia, ale jednak... trzeba będzie uważać, może jakieś prowizoryczne buciki z bandarza? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted August 28, 2008 Share Posted August 28, 2008 Martulinek a wkładasz mu nóżki na gąbkę? jak ja mu kładę na gąbkę to się nic nie obciera i wszystko jest idealnie wymierzone. Trzeba uważać bo się Lucusiowi łapki poranią:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martulinek Posted August 28, 2008 Share Posted August 28, 2008 Nie, na gąbkę nie wkładam, tylko tak jak mi pokazano w lecznicy tzn. łapki luźno w dół, podobno tak celowo, żeby się ruszały:roll: Zrobiłam bucik i po spacerze było ok. Dziś uciekałam przed Luckiem aż się kurzyło :diabloti: Wkładałam go przed lecznicą do wózka, a on się wyrwał do psa. Chciałam go złapać za obrożę, ale nie zdążyłam, więc złapałam za sierść na plecach, żeby nie szorował po chodniku. Luckowi się to nie spodobało, odwrócił się i zaczął mnie gonić z otwartą paszczą. Był na mnie zły. Zatrzymał się na progu w wejśćiu i dopiero pani Karolinie pozwolił do siebie podejść. Ruch pacjentów był chwilowo wstrzymany :evil_lol: Razem go znowu włożyłyśmy do wózka i dalej poszłam z nim jak gdyby nigdy nic, mogłam go głaskać. To wielka zaleta Lucka, że jego gniew nie trwa długo i można się z nim dogadać ;) Dziś były masaże na Gagarina. Lucek sprawował się wzorowo. Ponieważ Lucek broni się przed kładzeniem do masażu, to pani Iza pokazała nam jak ćwiczyć, kiedy Lucek stoi w wózku, albo może być podwieszany na prześcieradle. Pięknie ćwiczył! Była z nami dr Karolina, którą Lucek uwielbia :loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabela124. Posted August 28, 2008 Share Posted August 28, 2008 Hop po domek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martulinek Posted August 30, 2008 Share Posted August 30, 2008 Usiadłam obok niego na podłodze w poczekalni, a Lucek oparł się pleckami o moją nogę i tak przytulony usnął. Spał i spał, a mi się nigdzie nie spieszyło. Ale nam było cieplutko :) Dzień wcześniej chciał mnie dziabnąć, a wieczorem zasypia przy głaskaniu ufnie jak małe dziecko. Kiedy musiałam pójść i przygotować mu posłanie w pokoju, to patrzył za mną takimi zaspanymi oczkami. A jak podeszłam, żeby go wziąć na ręce, to sam się już odpowiednio ustawia, żeby było lepiej go podnieść. Zadziorny i kochany :loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dominika1987 Posted August 30, 2008 Share Posted August 30, 2008 Hoooop do góry :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabela124. Posted August 30, 2008 Share Posted August 30, 2008 I znów się przypominamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martulinek Posted August 31, 2008 Share Posted August 31, 2008 Wczoraj Lucek został zaszczepiony na wściekliznę. Teraz już może legalnie gryźć :diabloti: Tfu, tfu, tfu, nie może gryźć!!! Tylko jak mu to powiedzieć :evil_lol: Może to tylko pozory z tym gryzieniem, jakaś obrona i z czasem przejdzie? W głębi duszy to poczciwy, kochany piesio, który lubi spacery i głaskanie. Ostatnio coraz częściej chce się przekręcać do góry brzuchem, tylko jeszcze ta chora łapa zostaje z tyłu, trzeba mu pomóc ją przełożyć i wtedy można go drapać po brzuszku, aż usypia. Lubi poleżeć na boku. Zdjęcie zrobić trudno, bo jak poczuje, że zostaje sam, od razu się podrywa. Ze wstawaniem idzie mu znacznie lepiej. [CENTER][FONT=Comic Sans MS][SIZE=5][COLOR=lime][I][B][COLOR=darkorange]Lucek nasz kochany [/COLOR][/B][/I][/COLOR][/SIZE][/FONT][/CENTER] [LEFT][IMG]http://img153.imageshack.us/img153/9816/p1020519bn7.jpg[/IMG][/LEFT] [LEFT][IMG]http://img153.imageshack.us/img153/2951/p1020520tz9.jpg[/IMG][/LEFT] [LEFT][IMG]http://img153.imageshack.us/img153/2176/p1020521uv3.jpg[/IMG][/LEFT] [LEFT]trochę zaspany [IMG]http://img244.imageshack.us/img244/9187/p1020522gm6.jpg[/IMG][/LEFT] [LEFT][IMG]http://img375.imageshack.us/img375/9720/p1020523ko0.jpg[/IMG][/LEFT] [LEFT][IMG]http://img244.imageshack.us/img244/421/p1020524gv6.jpg[/IMG][/LEFT] [LEFT][IMG]http://img144.imageshack.us/img144/4884/p1020525gp1.jpg[/IMG][/LEFT] [LEFT][IMG]http://img255.imageshack.us/img255/8839/p1020526bh8.jpg[/IMG][/LEFT] [LEFT]po kolacji [IMG]http://img402.imageshack.us/img402/7891/p1020527gg1.jpg[/IMG][/LEFT] [LEFT]na swoim posłaniu w pokoju [IMG]http://img402.imageshack.us/img402/8992/p1020528dg1.jpg[/IMG][/LEFT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basiapron Posted August 31, 2008 Share Posted August 31, 2008 zajebiaszcze zdjątka,po prostu suuuuuper:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabela124. Posted August 31, 2008 Share Posted August 31, 2008 Nareszcie fotki z uśmiechnietą mordką Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.