Jump to content
Dogomania

Kaleki Lucuś już za TM ...


asiaf1

Recommended Posts

Pa, pa Olena! Jak wrócisz zdjęcia będą już czekały w Twojej skrzynce, bo jakoś się otworzyły. Dzięki!

Byłam dziś u Lucka dwa razy, w dzień i wieczorem. Pospacerował w wózku, ale szybko wracał, bardziej interesowało go, co dzieje się w lecznicy ;)

[IMG]http://img151.imageshack.us/img151/1950/p1020456qu9.jpg[/IMG]

[IMG]http://img375.imageshack.us/img375/2453/p1020457rh9.jpg[/IMG]

[IMG]http://img353.imageshack.us/img353/3278/p1020458tq2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img110.imageshack.us/img110/2850/p1020459ke5.jpg[/IMG]

[IMG]http://img110.imageshack.us/img110/6124/p1020460oz4.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wczoraj na spacerze zgubiłam osłonę z gąbki z wózka, ale zobaczyłam to na sam koniec, kiedy Lucek już był umyty, w pieluszce i trochę przysypiał w poczekalni. A że ostatnio ma mniej spacerów i było ciepło, to wzięłam go na ręce i tak się snuliśmy po nocy alejkami w poszukiwaniu tej gąbki. Na szczęście się znalazła. Lucek był tak spokojniutki, nie wyrywał się jak to często na rękach, że chyba mu się taki dodatkowy spacerek podobał :lol:

Pasek zapinam jednak na piersi, mam wrażenie, że mu wygodniej ciągnąć wózek. Długość chyba dobrze ustawiłam, bo nie uciska, ma miejsce żeby oddychać :)

Asiaf, chciałam Cię prosić o telefon do pana od wózka. Już podawałaś na wątku, ale nie mogę znaleźć.

Link to comment
Share on other sites

a my dziś luckeim przed poludniem przez 30minut biegaliśmy non stop po trawce:cool3:lucek tak zasuwal na swoim rydwanie, że aż się ludzie oglądali za tą rakietą:evil_lol:
tylko strasznie się zrobil zazdrosny o mizianie innych piesków, jak galskalam szczeniaki to chcial im nosy poodgryzać:mad:

Link to comment
Share on other sites

to tak jak ze mną wieczorem, robił po dwa kroczki do przodu i stawał. W stronę lecznicy poszedł chętniej i już nie chciał wyjść na spacer. Ale w poczekalni sobie posiedzieliśmy. Lucek lubi jak przychodzą pacjenci, bardzo się nimi interesuje. Nie wszyscy są przyjmowani przy otwartych drzwiach. Ale jak były niedomknięte Lucek podszedł, uchylił je nosem, wsadził główkę do gabinetu i już wszystko widział :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Dołączyliśmy do kilku spacerujących piesków i szliśmy z nimi w jedną stronę spory kawałek. Było bardzo miło, młoda bokserka chciała się nawet z Luckiem bawić. Więcej się z właścicielami zatrzymywaliśmy i patrzyliśmy na psy niż chodziliśmy, więc Lucek się nie zmęczył. Wszyscy podziwiali jego merdający ogonek i wielką radość życia :lol: W poczekalni, po myciu już na kocyku Lucek bardzo mnie zaskoczył, bo sam położył się na boku tak jakby do masowania, tylko chorą łapę musiałam mu pomóc przełożyć i usnął. A do tej pory tak się przed tym leżeniem bronił! Ale to nie ze zmęczenia, słowo daję! Przyznam, że odpuściłam w mu w tej sytuacji intensywny masaż, tylko tak trochę pomasowałam, żeby nie nadużywać jago zaufania. Może się przyzwyczai, jak zobaczy, że nic mu nie grozi ;) Aha, niestety odtarł sobie tylną zdrową łapę od ciągnięcio-podpierania w wózku. Paznokieć starł do krwi prawie i trochę skórę obok... To tylko otarcia, ale jednak... trzeba będzie uważać, może jakieś prowizoryczne buciki z bandarza?

Link to comment
Share on other sites

Nie, na gąbkę nie wkładam, tylko tak jak mi pokazano w lecznicy tzn. łapki luźno w dół, podobno tak celowo, żeby się ruszały:roll: Zrobiłam bucik i po spacerze było ok.

Dziś uciekałam przed Luckiem aż się kurzyło :diabloti: Wkładałam go przed lecznicą do wózka, a on się wyrwał do psa. Chciałam go złapać za obrożę, ale nie zdążyłam, więc złapałam za sierść na plecach, żeby nie szorował po chodniku. Luckowi się to nie spodobało, odwrócił się i zaczął mnie gonić z otwartą paszczą. Był na mnie zły. Zatrzymał się na progu w wejśćiu i dopiero pani Karolinie pozwolił do siebie podejść. Ruch pacjentów był chwilowo wstrzymany :evil_lol: Razem go znowu włożyłyśmy do wózka i dalej poszłam z nim jak gdyby nigdy nic, mogłam go głaskać. To wielka zaleta Lucka, że jego gniew nie trwa długo i można się z nim dogadać ;)

Dziś były masaże na Gagarina. Lucek sprawował się wzorowo. Ponieważ Lucek broni się przed kładzeniem do masażu, to pani Iza pokazała nam jak ćwiczyć, kiedy Lucek stoi w wózku, albo może być podwieszany na prześcieradle. Pięknie ćwiczył! Była z nami dr Karolina, którą Lucek uwielbia :loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

Usiadłam obok niego na podłodze w poczekalni, a Lucek oparł się pleckami o moją nogę i tak przytulony usnął. Spał i spał, a mi się nigdzie nie spieszyło. Ale nam było cieplutko :) Dzień wcześniej chciał mnie dziabnąć, a wieczorem zasypia przy głaskaniu ufnie jak małe dziecko. Kiedy musiałam pójść i przygotować mu posłanie w pokoju, to patrzył za mną takimi zaspanymi oczkami. A jak podeszłam, żeby go wziąć na ręce, to sam się już odpowiednio ustawia, żeby było lepiej go podnieść. Zadziorny i kochany :loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj Lucek został zaszczepiony na wściekliznę. Teraz już może legalnie gryźć :diabloti: Tfu, tfu, tfu, nie może gryźć!!! Tylko jak mu to powiedzieć :evil_lol: Może to tylko pozory z tym gryzieniem, jakaś obrona i z czasem przejdzie? W głębi duszy to poczciwy, kochany piesio, który lubi spacery i głaskanie. Ostatnio coraz częściej chce się przekręcać do góry brzuchem, tylko jeszcze ta chora łapa zostaje z tyłu, trzeba mu pomóc ją przełożyć i wtedy można go drapać po brzuszku, aż usypia. Lubi poleżeć na boku. Zdjęcie zrobić trudno, bo jak poczuje, że zostaje sam, od razu się podrywa. Ze wstawaniem idzie mu znacznie lepiej.

[CENTER][FONT=Comic Sans MS][SIZE=5][COLOR=lime][I][B][COLOR=darkorange]Lucek nasz kochany [/COLOR][/B][/I][/COLOR][/SIZE][/FONT][/CENTER]
[LEFT][IMG]http://img153.imageshack.us/img153/9816/p1020519bn7.jpg[/IMG][/LEFT]

[LEFT][IMG]http://img153.imageshack.us/img153/2951/p1020520tz9.jpg[/IMG][/LEFT]

[LEFT][IMG]http://img153.imageshack.us/img153/2176/p1020521uv3.jpg[/IMG][/LEFT]

[LEFT]trochę zaspany
[IMG]http://img244.imageshack.us/img244/9187/p1020522gm6.jpg[/IMG][/LEFT]

[LEFT][IMG]http://img375.imageshack.us/img375/9720/p1020523ko0.jpg[/IMG][/LEFT]

[LEFT][IMG]http://img244.imageshack.us/img244/421/p1020524gv6.jpg[/IMG][/LEFT]

[LEFT][IMG]http://img144.imageshack.us/img144/4884/p1020525gp1.jpg[/IMG][/LEFT]

[LEFT][IMG]http://img255.imageshack.us/img255/8839/p1020526bh8.jpg[/IMG][/LEFT]

[LEFT]po kolacji
[IMG]http://img402.imageshack.us/img402/7891/p1020527gg1.jpg[/IMG][/LEFT]

[LEFT]na swoim posłaniu w pokoju [IMG]http://img402.imageshack.us/img402/8992/p1020528dg1.jpg[/IMG][/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...