Jump to content
Dogomania

Kaleki Lucuś już za TM ...


asiaf1

Recommended Posts

  • Replies 2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Olena84']Moj Lucus na pierwsza![/quote]

Twój:mad::mad::mad:, no tak jak juz pisałyśmy, pobijemy się;)

Notujcie na rehabilitacji i potem ćwiczcie chłopaka, ja tak robię.

A Kama bulwa jedna niedobra jest i okropnie szczeka, na mnie, na szczeniorkę, na Lucka, normalnie panika. Zadna wczesniejsza bulwka (ani Gizmo) nie była taką awanturnicą :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Olena84']To mam nadzieje ze nie siedzi z mala, bo ja pozre. Moj, moj, a czyj?;). Jedziemy z Marta na rehabilitacje w czwartek. Moze ktos jest jeszcze chetny?

... na 8 rano.[/quote]

A kto by tam tak wcześnie się zrywał z powodu jakiegos kaleki:evil_lol:

Bulwka ma swoją klatkę a Kropka swoją, az taka groźna to ona nie jest, chyba jej nie zje;)

Zauwazyłam, że Lucke ma mniej sił- nie chce mu się tak spacerować, szybciej wraca.
Czy Wy też macie takie wrażenie?

Link to comment
Share on other sites

:evil_lol:, mysza, nie chce nic mowic, ale rozmawiamy w tej chwili ze soba na 3 wątkach, najpierw na Luckowych, małej i Nestora i znowu Luckowy... nie nadążam za Tobą:evil_lol:.
No widzisz, nazywasz mojego Lucka kaleką??? Jak mam nie mowic, ze jest moj!
Powiem szczerze ze na samym poczatku chodzil ze mna dosc dlugo, ale potem bardzo krotko, a teraz raz dlugo raz krotko. Moze to pocieranie lapki o beton go boli, albo za goraco mu, lub chce sie napic. Dobrze, ze chce wracac, a nie rozpacza, ze znowu tam idzie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Olena84']Jeszcze raz go obrazisz, to powiem mu o tym i Cie ugryzie jak do niego przyjdziesz.[/quote]

Okropnie się boję:evil_lol:
Mojej suni Zuzi wypadł dzisiaj mleczny kiełek (wreszcie:multi:), trochę się zasiedział, miała mieć wyrywanie, ale uff, udało się.:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj Lucus nie miał nastroju na spacerki, szybko wybiegł i zaraz wrócił do lecznicy. Pielucha założona przez Olenę była suchutka, on trzyma i siusia tylko w czasie spacerów, chyba, że nie wytrzymuje, bo my nie zdązymy przyjść.
Siedzieliśmy sobie w poczekalni, wzięłam też szczeniorkę Kropkę (ależ ona jest cudowna:loveu:), Lucek nie był zachwycony ale się przyzwyczaił a Kropa biegała jak oszalała, wygłupy były na całego.
W szpitalu nie da się przebywać, bo buldożka strasznie ujada, chyba nie za dobrze znosi pobyt w lecznicy:shake:

Link to comment
Share on other sites

Skąd wiesz, że moja? Była dodatkowo owienieta 2 plastrami? To moj znak rozpoznawczy bys zobaczyla, ze moja. Z nami - mna i Beatka byl na dwoch, raz ze mna i raz jak Beatka poleciala z buldozka. Lucek tak sie wzruszyl ze sie okupkał cały, ale w pieluche, wiec wrocilismy i sie wykapalismy - znaczy Lucjan. A potem sie suszyl. Dzis jeszcze Nestor z nami byl, wiec dlugo tam bylysmy. Buldozka miala jakies badania przy okazji - ale potem wrocila i szczekania bylo tyle, ze az opluta bylam:(.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Olena84']Martulinek zlituj sie nade mną i włącz komorke, bo jak ja jutro wstane o 6 zeby na 8 byc u Lucka a Ty zadzwonisz ze masaz odwolany, to bedzie zle!!!;)[/quote]

Moze zasięgu nie ma, może być jeszcze w lecznicy, bo mówiła, że przyjdzie o 22 dopiero do Lucka i nie wspomniała o odłożeniu masażu.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...