ARKA Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 [quote name='maggie1971']Ja zaraz poszukam[/quote] To wstyd aby Emilka az z Irlandii obdzwaniala gminy! Nikt nie ma darmowych minut w TPSA itp? Ja jutro nie bede mogla obdzwaniac, napewno nie dam rady od rana, moze gdzies popoludniu dopiero! Trzeba rozmawiac z urzednikami grzecznie acz stanowczo-moga nie podac przez telefon zaslaniajc sie "tajemnicą" wiec mowic trzeba aby jednak podali bo to sa informacje publiczne.;) No jak sie uprą ze nie, to musze pisma wyslac. Tych "opornych: zapisujcie dane i tel: ,nazwisko i imie i moze ja wtedy jeszcze raz sproboje to "polubownie' zalatwic, od reki ;) Chcialbym miec obraz ilosci przyjetych zwierzat a i tak na pismie z gmin trzeba to bedzie miec, pozniej.. Takze adresy tych urzedow robcie spis. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 [quote name='ARKA']To wstyd aby Emilka az z Irlandii obdzwaniala gminy! Nikt nie ma darmowych minut w TPSA itp? [/quote] No wlasnie myslalam, ze to w Polsce moze wyjsc drozej, jak ktos nie ma darmowych minut i w ogóle jak miédzymiastowe. Ja mam tanie poláczenia, wiéc to nie zaden koszt. A rady jak rozmawiac z urzédasami ;) - przydadzá sié, dziékujé. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PcimOlki Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 Wy praworządni psiarze. Jeśli tak bardzo powołujecie się na prawo, proponuję zacząć jego przestrzeganie od siebie. -> Art. 77. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany. UCHWAŁA NR LII/802/98 RADY MIEJSKIEJ WROCŁAWIA z dnia 5 czerwca 1998 r. § 3. 2. Szczególne obowiazki ciążą na włascicielach psów. Osoby te zobowiazane sa do: 3) prowadzenia psa na smyczy oraz zaopatrzenia go w identyfikator, a w przypadku psów dużych badz agresywnych w kaganiec; <- Jakim więc prawem, nie można spacerować, w mieście, z kotem na smyczy, bez narażania się na atak 40kilowego potwora i bluzgi właścicielki? Kto dał wam prawo do posiadania terenu mojego podwórka na własność? Jesteście takimi samymi hipokrytami jak kierownictwo schronisk. Dogland dogland uber alles. Sami przestrzegajcie prawa zanim zaczniecie wymagać tego od innych. Znerwiony po spacerze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 [quote name='PcimOlki'] Jakim więc prawem, nie można spacerować, w mieście, z kotem na smyczy, bez narażania się na atak 40kilowego potwora i bluzgi właścicielki? [/quote] A ja powiem tak!! Gdybym miala Ciebie pod reką to odebralabym Ci kota!!! Jakim trzeba byc kretynem aby wyprowadzac kotka na spacer w szelkach, wogole na jakis "mityczny' spacer!!!! KOTY sa zwierzetami TERYTORIALNYMI-same muszą poznac swoj teren!!!!!!!!!!!KOTY sa bardzo wrazliwe, zmiana terenu to STRES!!!! OBCE zwierzeta, ludzie to STRES dla kota!! A STRES to choroby, np. uszkodzenie nerek!!! Wiesz na jaki stres narazasz kota CYMBALE!!! No krew mnie zalewa!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 [quote name='ARKA'][B]*Biuro Poselskie Mariusza Błaszczaka ul. Koszykowa 10[/B] [B]Warszawa[/B] [B](22) 621-12-71 [/B] [B]fax (22) 621-12-71[/B] [EMAIL="[email protected]"][COLOR=#0000ff][B][email protected][/B][/COLOR][/EMAIL] [B]Dodajcie do Posla Palikota jeszcze adres Posla Mariusza Błaszczaka.[/B][/quote] Ten Pan Posel tez jest bardzo skuteczny!! Trzeba w pierwszy post go wstawic!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jogi Posted May 13, 2008 Author Share Posted May 13, 2008 Byłam dzis w schronie z Terhenetar. Pracownik nie pozwolił nam robić zdjęc, więc poczekałyśmy na przyjazd kierownika. Po początkowej dośc ostrej wymianie zdań, nastapiła bardzo długa rozmowa. Psów na chwilę obecną jest 240 parę. Nie mam pojęcia gdzie tyle ich sie mieści i jestem w szoku uczucia mam mieszane. To trudny nerwowy gość, ale nie typ cynicznego zabijacza. Odniosłam wrażenie że zalezy mu na tym schronie, ale kompletnie nie umie być kreatywny. Nie wie jak skorzystać z pomocy, gdzie szukać. Tłumaczył wszystko brakiem kasy. Opieka weterynaryna jest wtedy gdy fundusze pozwolą i na ile pozwolą. Czyli maleńko. Głównie nasza rozmowa toczyła się wokół stanu psow. Ze za mało jedzą. Najgorzej maja suki. Są od tyłu, bo, jak to w tamtych rejonach, nikt suk nie chce. One sa najbiedniejsze, najchudsze i w ogóle ich nie widać. Młodzież jest w nienajgorszej formie. Częśc chuda reszta w normie. To samo z psami. Czyli za mało dostaja jeść. Pokazywał mi ile im gotują na dzień i dla mnie to za mało, o czym mu powiedziałam. Długo tłumaczyłam, ze skoro psy mają tasiemce, a mają bo nie da się przy stanie obecnym schronu tego zwalczyć, to muszą jeść więcej. Obiecał że od jutra będzie więcej. Zobaczymy:roll: Poruszylam temat wody. Podobno jest w boksach w środku i pracownik ją dolewa. No ale jesli faktycznie jest tam prawie 250 psów i jeden pracownik, to ja się nie dziwię, że wszystko kuleje Była dziś kontrola z powiatu. Kierownik dostal zalecenia, czyli poprawę warunków W poniedziałek ma ruszyć przebudowa boksów. Bezsprzecznie psy są w złej kondycji. Ze świerzbem jest problem, bo ogólny stan schronu jest fatalny i ciężki do dezyfekcji. Kierownik czuje oddech na karku i myslę, że dlatego odbyła sie cała ta rozmowa. Gdybym przyszla wczesniej bez nagonki, to efektu by nie było. Moje zdanie jest takie, że niewiedza czy nieumyślne działanie nie tłumaczy kierownika. Odpowiada on za stan psów. Widział, że chudną, że są chore i jeśli sam sobie nie radzil, to powinien był bić na alarm i wołać pomocy, a nie pozwolić na taki stan rzeczy. Sunia ten największy szkieletor żyje:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 znam takie pieprzenie kotka młotkiem:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jogi Posted May 13, 2008 Author Share Posted May 13, 2008 Aha i zgodził się na wolontariat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 :angryy: jogi jak sobie ne radzi z tymi swoimi z Zamoscia to po co pdpisuje umowy z kilkunatoma gminami?? Za jakie pieniadze?? WPEDZA w glod nie 100 psow tylko 300!!! POGLEBIA TO!!!:angryy::angryy: Dzisiejsze zdjecie: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img207.imageshack.us/img207/3898/zamoscdzisit3.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=207&i=zamoscdzisit3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 No i bardzo wazne- Ajsha nie ma parwo!!!!!!! :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 [quote name='oktawia6']znam takie pieprzenie kotka młotkiem:cool1:[/quote] najprostszy, bezmozgowy sposob. Brak kasy to podpisze umowy z gminami, bedzie kasa ale juz nie mysli ze z TĄ KASĄ IDA PPSY. Kasa sie konczy a psy zostaja nie 100 tylko 300 potem 400 ..itd....... I co mają jesc?? ODCHODY!!:angryy::angryy::angryy: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img179.imageshack.us/img179/5862/zamoscdzisiaj1kh6.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 :crazyeye::crazyeye::crazyeye: [B][SIZE=4]jeden pracownik na 250 psow??!!!![/SIZE][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jogi Posted May 13, 2008 Author Share Posted May 13, 2008 Ja nie kupiłam tłumaczeń. Widzę psy i swoje zdanie mam. A temat umow też był poruszany. Kierownik twierdzi, że umowy podpisało miasto i on musi przyjąć. ze Stalową nie ma umowy podpisaniej tylko ustna deklaracja, że jak będzie miejsce to przyjmie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 [quote name='jogi']ze Stalową nie ma umowy podpisaniej tylko ustna deklaracja, że jak będzie miejsce to przyjmie[/quote] :roll: a ile przyjał, mówil? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jogi Posted May 13, 2008 Author Share Posted May 13, 2008 w tamtym roku wywieźli ponad setkę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jogi Posted May 13, 2008 Author Share Posted May 13, 2008 jest kilku praconików, ale na zmianie jeden. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jogi Posted May 13, 2008 Author Share Posted May 13, 2008 Kierownik tłumaczył się, że psy są chude bo np przywiózł je z lasu itp a ja mu na to mówię, że chude to mogą być na kwarantannie, bo może faktycznie trafiły wygłodzone do schonu. Ale jak po 14 dniach idą na boksy ogólne to mają być w formie, a nie tam dopiero jest walka o byt. Zawiózł mnie do ludzi, którzy dziś wzięłi z kwarantanny zagłodzonego psa. To mał byc dowód, że takie do schronu trafiają i że idą do adopcji. Ale pies na kwarantannie był 4 dni czyli już by w schronie sie najadł. A Pani jak przyjechaliśmy to mówi, że piesek jest strasznie wygłodzony i pożera jedzenie. Kierownik mi na to, że przed karmieniem go zabrali to i głodny, bo nic nie jadł. I ręce mi opadły Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 :roll: taka propozycja listu do Prezydent Zamoscia. [EMAIL="[email protected]"][COLOR=#810081][email protected][/COLOR][/EMAIL] [FONT=Times New Roman][B]Prezydent Miasta Zamość[/B][/FONT] [FONT=Times New Roman][B]Marcin Zamoyski[/B][/FONT] [B][/B] [B][SIZE=4]Prezydent Miasta Zamość[/SIZE][/B] [FONT=Arial][SIZE=4][B]Marcin Zamoyski[/B][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]Szanowny Panie Prezydencie, [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]Apeluje do Pana o natychmiastowe zerwanie umow z gminami i otoczenie [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]prawidlową opieka zwierząt, ktore juz przebywaja w zamojskim schronisku.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]Domagam sie, zwiekszenia środkow finansowych na funkcjonowanie prawidłowe [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]schronisko, w trybie pilnym. Domagam sie zwiekszenie ilosci personelu do [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]opieki nad zwierzętami: opiekunów zwierzat oraz zatrudnienie lekarza [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]weterynarii. Domagamy sie prawidłowego żywienia zwierzat, opieki zdrowotnej [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]oraz kastracji suk.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]Urząd miasta jest włascicielem schroniska i odpowiada PRAWNIE, zgodnie z [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]ustawą o ochronie zwierząt, za DOBROSTAN zwierząt w tym schronisku![/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]Psy, przebywające w schronisku sa głodzone, chore na choroby zakaźne, [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]świerzbowiec skórny, nużeńca, nie leczone. Psy są [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]zarobaczone(tasiemiec), zapchlone. Psy biegają po polach i co gorsze [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]rozmażają się tam, uciekając przez niekompletne ogrodzenie. Suki sa [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]zaciążane [U]W[/U] samym schronisku! W boksach nie ma wody ani jedzenia, a psy [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]zjadają swoje odchody z głodu. Załatwiają się słomą i ziarnem.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]Takie działania, jak doprowadzanie zwierząt do stanu skrajnego wyniszczenia [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]z powodu chorób i głodzenie, są prowadzone po to, aby można było te psy [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]bezkarnie uśmiercić zgodnie z prawem lub same padną w cierpieniu i bólu.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]Proszę o podjecie natychmiastowych decyzji i spowodowanie usuniecia obecnego kierownika schroniska, [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]jak i baczne przyjrzenie się pracy dyrektora ZOO, jako zwierzchnikowi schroniska.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]Nie podjecie natychmiastowych działan, dla polepszenia dobrostanu zwierząt w [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]zamojskim schronisku, spowoduje to iż poinformuję Komisarza do Spraw [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]Zwierząt urzędującego przy Parlamencie Europejskim![/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]Zwierzęta bezdomne, są czescia miasta i jego mieszkańcow a obowiazek opieki [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]nad nimi, ustawowy, spoczywa na włodarzach. Jesli miasto nie wykazuje troski [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]i empatii w stosunku do bezdomnych, poszkodownych juz przez czlowieka [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]zwierząt, nie sprawuje prawidłowej opieki nad nimi a wrecz tworzy obóz [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]zagłady zwierząt, to takie informacje powinny dotrzeć i do jego miast [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]partnerskich.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]Poinformuję miasta partnerskie o sytuacji zwierzat w zamojskim [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]schronisku: Schwäbisch Hall', Loughborough, Bardejov,Sighisoara[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]Z poważaniem,[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]Do wiadomosci: Rada Miasta[/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted May 13, 2008 Share Posted May 13, 2008 miasta partnerskie: [URL]http://www.zamosc.pl/?get=page,,31[/URL] ;)Emilko, masz Anglie "do obrobienia": [URL]http://www.zamosc.pl/zamosc.php?get=page,49,31[/URL] A Kolezanki z Niemiec tez mają cos do roboty;) No Rumunie to bym zostawiala w spokoju-tam gorzej niz u nas jest. [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img377.imageshack.us/img377/7268/zamoscdzisiaj3sy6.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted May 14, 2008 Share Posted May 14, 2008 [quote name='jogi']A temat umow też był poruszany. Kierownik twierdzi, że umowy podpisało miasto i on musi przyjąć. ze Stalową nie ma umowy podpisaniej tylko ustna deklaracja, że jak będzie miejsce to przyjmie[/quote] Jesli nie ma umowy pisemnej, to w jaki sposob otrzymuje zaplate za psy :crazyeye: z UM Stalowa Wola? Moze daloby sie te psy ze Stalowej przewozic do Mielca? Jedzenia, opieki na pewno by im nie zabraklo, a adopcje przeciez nie stoja i psy na pewno znalazlyby domy. Ale to tylko jedna gmina, a gmin na liscie, ktore maja umowy z Zamosciem, jest kilkanascie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tundra Posted May 14, 2008 Share Posted May 14, 2008 Arko, co dzieje sie z psami bezdomnymi z takich gmni, jesli rozwiazuje sie z nimi umowy(gmninami). Schroniska " okoliczne" to Lublin, Rzeszow, Krzesimowo (w promieniu 80-150 km)... i dlugo, dlugo nic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted May 14, 2008 Share Posted May 14, 2008 ARKA-odkrylam dzisiaj ten watek ,i biore sie do roboty,musze tylko dokladnie poczytac o tragedni zwierzat w schronisku zamojskim. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted May 14, 2008 Share Posted May 14, 2008 [quote name='maggie1971']Ja zaraz poszukam[/QUOTE] Maggie1971, dzieki za pomoc. Bédé czekala na te numery tel. podaj, ile znajdziesz do 13.30 (polskiego czasu). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted May 14, 2008 Share Posted May 14, 2008 [quote name='jogi'] Zawiózł mnie do ludzi, którzy dziś wzięłi z kwarantanny zagłodzonego psa. To mał byc dowód, że takie do schronu trafiają i że idą do adopcji. Ale pies na kwarantannie był 4 dni czyli już by w schronie sie najadł. A Pani jak przyjechaliśmy to mówi, że piesek jest strasznie wygłodzony i pożera jedzenie. Kierownik mi na to, że przed karmieniem go zabrali to i głodny, bo nic nie jadł. I ręce mi opadły[/quote] To na pewno ta pani co do mnie wczoraj dzwonila, suczka ktora sobie upatrzyla byla wlasnie na kwarantannie pare dni. Ciekawe, ze psy bez ukonczenia kwarantanny wydaja :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Han&Dom Posted May 14, 2008 Share Posted May 14, 2008 UWAGA!!! Jeżeli ktoś zamierza wysyłać monity do organów administracji rządowej czy samorządowej... to proponuję, żeby pisać w nagłówku, że to [B]skarga na działalność [/B](konkretnie czyją)..., ze swojego doświadczenia wiem, że przynajmniej u Wojewody skargi są osobno rejestrowane i urzędnik odpowiedzialny musi chociaż udzielić odpowiedzi po zbadaniu sprawy, lub przekazać do właściwego organu... Do Wojewody można się skarzyć na Inspekcję Weterynaryjną, ponieważ jest to administracja zespolona i Wojewódzki Inspektor Weterynarii podlega bezpośrednio Wojewodzie... Gorzej jest z samorządem, który nie podlega w zasadzie nikomu ( oprócz wyborców oczywiście ), jedyny nadzór Wojewody nad np. gminami to nadzór prawny nad uchwałami, chyba że realizowane zadanie jest zadaniem z zakresu administracji rządowej, ale z tego co wiem to rozwiązywanie problemu bezdomności zwierząt to zadanie własne gminy. Natomiast można się pokusić także o nasyłanie kontroli sanepidu, a nie wiem czy nie warto byłoby ruszyć NIK-u, może problem schronisk nabrałby wtedy innego wymiaru... Z resztą rzaden organ administracji nie lubi kontroli NIK-u.. Natomiast faktem jest, że molestowanie Wojewody, żeby nakazał coś gminie, to jak rzucanie grochem o ścianę, prędzej już można monitować Wojewodę, żeby pogonił inspekcję weterynaryjną, żeby robiła co do niej należy, wiem, że inspekcja weterynaryjna najchętniej by zastosowała metodę "spychologii stosowanej", ale w ustawie nie znalazłem innego organu, który miałby czuwać nad stanem zwierząt w schroniskach... To są próby interwencji na drodze administracyjnej, oczywiście zawsze można wystąpić z doniesieniem do prokuratury, ale to już raczej zadanie dla osób prawnych, które mają w swoich statutach zapisaną obronę praw zwierząt, ale jak wiadomo wymaga to czasu i zgromadzenia materiału, który przekonałby prokuratora o konieczności wszczęcia postępowania, a jak wiadomo nie jest to łatwe, a i pewnie szkodliwość społeczna czynu, w odczuciu prokuratury, mała. No i zawsze pozostaje ostatnia deska ratunku, czyli IV władza... media. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.