Basia Z. Posted January 17, 2011 Posted January 17, 2011 W poście 67 są dwa pinczerkowate pieski, jedno to sunia a drugie nie wiem. Czy one jeszcze są w schronisku? bo możnaby je dać na wątek pinczerkowatych [URL]http://www.dogomania.pl/threads/178757-Pinczery-miniaturowe-i-psy-w-typie-szukające-domów-z-całej-Polski[/URL]. Quote
magda z. Posted January 18, 2011 Author Posted January 18, 2011 [quote name='Basia Z.']W poście 67 są dwa pinczerkowate pieski, jedno to sunia a drugie nie wiem. Czy one jeszcze są w schronisku? bo możnaby je dać na wątek pinczerkowatych [URL]http://www.dogomania.pl/threads/178757-Pinczery-miniaturowe-i-psy-w-typie-szukające-domów-z-całej-Polski[/URL].[/QUOTE] To sa zdjęcia sprzed prawie 3 lat - aktualne psy tylko na 1 i 2 stronie, nie mogę tytułu watku zmienić, bo go przejęłam... a po zmianie wyświetlania układu stron mamy klopsik w tym względzie. Poprosiłam już moderatora, aby poczyścił nam jescze 2 stronę do końca i pytałam się o zmianę tytułu całego watku, bo w 1 poście tytuł już jest dobry Quote
bla Posted January 18, 2011 Posted January 18, 2011 Nie została z bazarku jakiegoś kolczatka może? Bo Chojracza kolczatka odmówiła dalszej współpracy :) Quote
magda z. Posted January 18, 2011 Author Posted January 18, 2011 [quote name='bla']Nie została z bazarku jakiegoś kolczatka może? Bo Chojracza kolczatka odmówiła dalszej współpracy :)[/QUOTE] została:) Tylko nie wiem, czy ta będzie dobra, musisz obejrzeć. zaraz na pw podeslę link, bo się pogubiłam. Quote
magda z. Posted January 18, 2011 Author Posted January 18, 2011 Zaczynam od adopcji i zinfo, a później przekopiuję na inne portale Ten niezwykle urokliwy pan jest z Leśnej, ksywa Gremlin [url]http://www.zinfo.pl/ogloszenia/wpis/8526[/url] Pręgus [url]http://www.zinfo.pl/ogloszenia/wpis/8527[/url] Rudy husky - według księgi ma około 8 lat [url]http://www.zinfo.pl/ogloszenia/wpis/8529[/url] malamut - Czaki, ma 2 lata, oddany przez właścicieli [url]http://www.zinfo.pl/ogloszenia/wpis/8530[/url] Quote
kasia310 Posted January 18, 2011 Posted January 18, 2011 Madzia coś Ci mówi ten czip 064997? W czwartek wybieram się do schroniska, kto chętny? Quote
magda z. Posted January 18, 2011 Author Posted January 18, 2011 [quote name='kasia310']Madzia coś Ci mówi ten czip 064997? W czwartek wybieram się do schroniska, kto chętny?[/QUOTE] to gryfonik, pojechał teraz do Joanny to ja do Mirka pisze i sms'a do osoby, która tez chce nam pomagać, jest z okolic Zgorzelca, jakby ktoś się chciał zabrać to ona weźmie ze sobą. Dam znać jak się zabiorę. Quote
Shawnee Posted January 18, 2011 Posted January 18, 2011 Pozdrowienia od Wilhelma teraz Elwood z nowego domku! [img]http://s7.directupload.net/images/110118/xibxrpbe.jpg[/img] Quote
lolka Posted January 18, 2011 Posted January 18, 2011 [quote name='kasia310']Madzia coś Ci mówi ten czip 064997? W czwartek wybieram się do schroniska, kto chętny?[/QUOTE] sprawdźcie proszę koniecznie Bellę do dużych chłopaków.....wiem że będzie nieco niemrawa po sterylce ale chodzi o odruchy......ona trafi po jakimś czasie do stadka gdzie jest owczarek , bardzo łagodny z jego strony nie ma obaw, jedynie nie wiadomo jak ona reaguje na samców...stosunek do suczek nie jest istotny Quote
magda z. Posted January 19, 2011 Author Posted January 19, 2011 Nasza parówka kochana:) [url]http://s7.directupload.net/images/110118/xibxrpbe.jpg[/url] Ja pojadę z Mirkiem, ma byc u mnie o 9.30, będzie też nowa osoba, o której Wam pisałam, wstępnie napisałam, ze około 10.15 będziemy - ja z Mirkiem jescze nigdy punktualnie nie wyjechałam;) Zobaczymy też jaka pogoda bedzie, bo jak taka jak dzisiaj rano to niewiele zrobimy niestety... jesli będzie mozliwość to weźmiemy ją na spacer, ale ona pewnie będzie w antenie, wiec wtedy i tak pies jest skoncentrowany na jej natychmiastowym usunięciu - tak byłysmy z Cyrylką i ona była już bardzo na chodzie, ale nic z tego spaceru nei wynikło. jak na moje oko to ona nie jest zjadliwa do psów, raczej się nei udzielała specjalnie, w razie W Mirek już mi kiedyś polecał szkoleniowca z wro. Możemy tez podac numer Panu do Mirka, aby podał kilka rad na pierwsze spotkanie, gdzie, w jaki sposób je zapoznać. Quote
lolka Posted January 19, 2011 Posted January 19, 2011 [quote name='magda z.']Nasza parówka kochana:) [URL]http://s7.directupload.net/images/110118/xibxrpbe.jpg[/URL] Ja pojadę z Mirkiem, ma byc u mnie o 9.30, będzie też nowa osoba, o której Wam pisałam, wstępnie napisałam, ze około 10.15 będziemy - ja z Mirkiem jescze nigdy punktualnie nie wyjechałam;) Zobaczymy też jaka pogoda bedzie, bo jak taka jak dzisiaj rano to niewiele zrobimy niestety... jesli będzie mozliwość to weźmiemy ją na spacer, ale ona pewnie będzie w antenie, wiec wtedy i tak pies jest skoncentrowany na jej natychmiastowym usunięciu - tak byłysmy z Cyrylką i ona była już bardzo na chodzie, ale nic z tego spaceru nei wynikło. jak na moje oko to ona nie jest zjadliwa do psów, raczej się nei udzielała specjalnie, w razie W Mirek już mi kiedyś polecał szkoleniowca z wro. Możemy tez podac numer Panu do Mirka, aby podał kilka rad na pierwsze spotkanie, gdzie, w jaki sposób je zapoznać.[/QUOTE] Magda ale tu nie chodzi o jakieś godzinne spacery, ważne aby ją sprawdzić do samca dużego, wystarczy wziąc na smycz i podejść do pierwszego lepszego......to naprawdę bardzo ważne , to jedyne kwestia jak może zmienić decyzję facia o jej adopcji......jak będzie warczała to nic, gorzej jak ze wścikłością będzie chciała atakować zrobicie to??? proszę, będzie tam Was całkiem spora gromadka :) Quote
zuziaM Posted January 19, 2011 Posted January 19, 2011 A po mojego maluszka w piatej przyjezdzaja Panstwo z Olawy. Dom z ogrodem czeka, a maluch jest przeuroczy ! Juz pogryzione kabelki od lampek choinkowych i kapcie, a dywan ma kilka nowych fredzli .... maly szkodnik ! [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/1cfbcbb0b5db8bd4.html"][IMG]http://images49.fotosik.pl/541/1cfbcbb0b5db8bd4gen.jpg[/IMG][/URL] Quote
magda z. Posted January 19, 2011 Author Posted January 19, 2011 [quote name='lolka']Magda ale tu nie chodzi o jakieś godzinne spacery, ważne aby ją sprawdzić do samca dużego, wystarczy wziąc na smycz i podejść do pierwszego lepszego......to naprawdę bardzo ważne , to jedyne kwestia jak może zmienić decyzję facia o jej adopcji......jak będzie warczała to nic, gorzej jak ze wścikłością będzie chciała atakować zrobicie to??? proszę, będzie tam Was całkiem spora gromadka :)[/QUOTE] spoko, postaramy się, bo jak będzie mokro to szkoda ją zabierać na dwór, rana będzie świeża - ona dzisiaj miała pojechać na cięcie. tam obok niej w boksie był szczekający pies - z tych co chcą się dołem dostać do drugiego, ale ona nie reagowała, nie skakała też po budzie, aby po bokach coś obszczekać. Gosiu fajnie, ze klusek znajdzie dom. Czekam wciąz na wpłaty z bazarków, chciałabym wszystko za jednym razem posłać na Ramzesa. Quote
Jetrel Posted January 19, 2011 Posted January 19, 2011 Cioteczki, Wybaczcie Offa, ale maleństwa naprawdę nie mają wiele czasu. Trzymają małe, bo są potrzebne teraz, już niebawem chcą je uśpić! Pomóżcie cioteczki! :( [url]http://www.dogomania.pl/threads/200515-Maleństwa-do-adopcji-!!!!!-Mało-czasu-(?p=16142313#post16142313[/url] Quote
lolka Posted January 19, 2011 Posted January 19, 2011 Magda ile Gremlin i Czaki mogą mieć lat? w sprawie naszej małej pindzi co jest u sąsiada Beaty były dwa bardzo sensowne kontakty....teraz tylko sterylka i zobaczymy Magda ja błagam to jak nie chcecie ją zabrać na spacer to chociaż wielkiego misia/maskotkę jej przed nosem podstawcie i szczekajcie :) :) :) , jutro mam faciowi zdać relację jak ona do innych psów , nie chce zmyślać ...........jak powiem że jest ok a będzie odwrotnie to doopa blada kuknijcie na kociątka wspołczuje Wam że jedziecie, mnie póki co za żadne skarby tam nie wyciągnięcie...na pewno sama bym nie wróciła i znowu by był amok...........teraz odpoczywam po wielkich bobach i boje się zbytnio rozglądać na boki mam włascicwie pod nosem kolejną bidę...miesiąć siedziała sama w opuszczonym domu ze sporadycznym karmieniem, teraz jest tuż pod moimi oknami u sąsiadów....oczywiście na łancuchu :( i tak już od dwóch tygodni jej gotuję i faszeruję witaminami, jakoś z Pawłem po trochu ulepszamy jej budę i zmieniamy przemoczone szmaty..... sunia jest stara jak swiat, na pewno ma chore serce, szkielecik a do tego cała oblepiona błotem i koopami , no obraz nędzy i rozpaczy...........nie wiem jak długo bedzie mogła tu zostać bo tylko grzecznościowo ją na kawałek ziemi pozwolili ulokować jak zrobi się ciut cieplej i sucho to postaram się jej choć trochę poobcinać te dredy ............ja nie wiem co z nią będzie, na dom małe szanse a schroo dla niej to już kaput Quote
magda z. Posted January 19, 2011 Author Posted January 19, 2011 Czaki ma 2 lata - oddali go własciciele, więc tutaj raczej nie bedzie dużej obsuwy(mam nadzieję, ze podali dobrze), a gremlina zapomniałam sprawdzić - już w zasadzie byłysmy spóźnione i ja w wielkiej radości oświadczyłam, ze jego dane mam, a miałam tylko spisane lp i czip... Kasia ma na kartce numery psów z Leśnej, ale chyba bez wieku, bo teraz tez nie miałyśmy możliwości ich odnaleźć. ja Gremlinowi na adopcjach dałam 7 lat, jutro sprawdzę dokładnie - na niego to juz musi być amator psiego piękna inaczej;) Na razie pręgusa rozniosłam dalej i Mukiego. pręgus to małolat, ma rok i bardzo chciałby wyjść - nie jest duży. Jak będziemy z Mirkiem to nam fachowo powie więcej o niuni, o innych też, bo ma całą listę, także spoko - w razie W to z nią wyjdziemy tylko na korytarz, w izolatkach zawsze coś siedzi. Jakbyście mieli za dużo chętnych na małą to i slepaczka proponujcie - on podobno taki sam i też domowy;) bo ja fot dalej nie mam;) Fajnie, jakby niunia poszła, już jej trzeba do domu, ma sporo wejść, kudłaty też - miałąm zapytanie czy mozliwy jest transport, ale na drugi koniec Polski, ale z zapytaniem ile to by kosztowało, odesłałam do Beaty, aby zadzwoniono do niej, bo po co spekulować, jesli ona np dom odrzuci po rozmowie. Tej babuni waszej to moze słomy naładujcie, będzie jej cieplej niż na innym podłożu. Na kotach to sie Kasia zna - jak wszyscy wiedzą jestem w tym temacie laikiem, ale jest progres, bo ogłaszam białego kocura;) On jest alien na maksa, ale pewnie przez to, ze głuchy - ma swoją przestrzeń i inne kociambry potrafi pogonić Quote
lolka Posted January 19, 2011 Posted January 19, 2011 sianko już zorganizowałam, mam cały bagażnik :evil_lol: .....pojechałam do tego facia od 7 szczeniorów i skakaliśmy sobie wspólnie po snopkach i ładowaliśmy pytam o wiek, bo muszę sobie zrobić ściągę inaczej się pogubię....wszędzie moje telefony:cool3: a ja niewiele wiem o tych łapciuchach osoby chętne na małą lisiczkę raczej nie reflektują na ślepego psiaka.....to musi być ekstra ogłoszenie i specyficzni ludzie.....ale co by nie było fotek slepaczka nadal nie mam, Sławek to doopa wołowa:diabloti: muszę bardziej ponaciskać i te foty zdobyć, również kotów....tym bardziej że zostały takie same specjalnej troski:placz:.....ta kociczka co ma główkę 4 miesięcznego kota a resztę dwóch, jest chora.....jej otyłośc została wyjaśniona, ma chorą tarczycę.....jeszcze nie wiem co to oznacza ale co by nie było domu trzeba jej szukać Quote
Songo82 Posted January 19, 2011 Posted January 19, 2011 Przepraszam za wtrącenie....ale maluszki mają mało czasu...bardzo mało [url]http://www.dogomania.pl/threads/2005...6#post16143196[/url] Quote
magda z. Posted January 19, 2011 Author Posted January 19, 2011 Fajnie, ze teraz masz chody u pana, siano zawsze się przyda:) Niunia będzie miała cieplej. Sławek mi obiecał ostatnio foty kotów:diabloti: Beata mówiła, ze ta mała ma tarczycę chorą. Wszystkie psy z ogłoszeń są w zasadzie milutkie, tam gdzie powinien być stróżem jest napisane, ze tylko do tego sie nadaje - np Gustaw na widok smyczy dostaje białej goraczki, byli na niego chętni, ale chcieli koniecznie go do bloku. Z wiekiem praktycznie zawsze jest podane w ogłoszeniu, staram ise to dopisywać, bo na adopcjach jest formularz i tam w treści nei można, ale już Czakiego poprawiłam. Mam nadzieję, ze pogoda się utrzyma i już padac nie będzie. Quote
lolka Posted January 19, 2011 Posted January 19, 2011 no kurcze chciałabym tej Beacie pomóc z tymi kotami.....ale jak to zrobić jak z jej strony nie ma materiałów propagandowych:roll: wlazłam na net szukając czegoś o tarczycy kotów...ale znowu mur, bo nie wiemy czy ma nadczynnośc czy niedoczynnośc....:roll: mam nadzieję że dostaniemy jakieś fotki przed ukończeniem roku tych kociaków:shake: a tam naprawdę koty specjalnej troski....jeden bez oka, jedna z jakąś hemofilią czy cóś w tym stylu, tarczyca, karzełek, i tym podobne siermięgi Quote
magda z. Posted January 19, 2011 Author Posted January 19, 2011 i na dodatek teraz jeszcze coś się pochorowały. Ja sunię jescze dzisiaj rano na bolca dałam, bo nie wiedziałam, ze taki ruch zapanował - jakbyście miały więcej chętnych, to moze w schronie też by coś znalazł małego, jeśli chłopak odpada, my ostatnio nawet na wybieg nie doszłyśmy, o tych zbiorówkach z małymi nie wspominając, ja się po prostu tam nei potrafię skupić no i światła nie ma do zdjeć, bo ciemno i z jednej i z drugiej strony. Tyś najlepiej wyszukiwała na tych noksach jakies niuńki Quote
lolka Posted January 19, 2011 Posted January 19, 2011 [quote name='magda z.']i na dodatek teraz jeszcze coś się pochorowały. Ja sunię jescze dzisiaj rano na bolca dałam, bo nie wiedziałam, ze taki ruch zapanował - jakbyście miały więcej chętnych, to moze w schronie też by coś znalazł małego, jeśli chłopak odpada, my ostatnio nawet na wybieg nie doszłyśmy, o tych zbiorówkach z małymi nie wspominając, ja się po prostu tam nei potrafię skupić no i światła nie ma do zdjeć, bo ciemno i z jednej i z drugiej strony. Tyś najlepiej wyszukiwała na tych noksach jakies niuńki[/QUOTE] Magda co z tego że wyszukiwałam, jak później żyć przez nie nie mogłam, w jakąś paranoję już popadałam.......chyba doszłam do punktu krytycznego i jak widać nie potrafię się przełamać aby tam wrócić.....nie potrafię wyjechać ze schroniska, zapomnieć i rzucić się w wir codziennego życia...........ni cholery nie potrafię. Quote
magda z. Posted January 19, 2011 Author Posted January 19, 2011 no to musisz to odrobić - najlepiej w bazarkach:evil_lol: własnie pakuję ostatnie rzeczy - doszłam do wprawy i wykorzystuję fragmenty mojej pracy, tzn strony niepotrzebne już, z jednej zadrukowane - ostatnio znajomy się zdziwił bardzo moją postawą;) Mam własną wytwórnię kopert:diabloti: Quote
kasia310 Posted January 19, 2011 Posted January 19, 2011 [quote name='Shawnee']Pozdrowienia od Wilhelma teraz Elwood z nowego domku! [IMG]http://s7.directupload.net/images/110118/xibxrpbe.jpg[/IMG][/QUOTE] Ooooo super, jak fajnie:loveu:to jeden z moich ulubieńców, całusy:loveu: Quote
kasia310 Posted January 19, 2011 Posted January 19, 2011 [quote name='magda z.']Nasza parówka kochana:) [URL]http://s7.directupload.net/images/110118/xibxrpbe.jpg[/URL] Ja pojadę z Mirkiem, ma byc u mnie o 9.30, będzie też nowa osoba, o której Wam pisałam, wstępnie napisałam, ze około 10.15 będziemy - ja z Mirkiem jescze nigdy punktualnie nie wyjechałam;) Zobaczymy też jaka pogoda bedzie, bo jak taka jak dzisiaj rano to niewiele zrobimy niestety... jesli będzie mozliwość to weźmiemy ją na spacer, ale ona pewnie będzie w antenie, wiec wtedy i tak pies jest skoncentrowany na jej natychmiastowym usunięciu - tak byłysmy z Cyrylką i ona była już bardzo na chodzie, ale nic z tego spaceru nei wynikło. jak na moje oko to ona nie jest zjadliwa do psów, raczej się nei udzielała specjalnie, w razie W Mirek już mi kiedyś polecał szkoleniowca z wro. Możemy tez podac numer Panu do Mirka, aby podał kilka rad na pierwsze spotkanie, gdzie, w jaki sposób je zapoznać.[/QUOTE] Dobrze Madzia to ja tak ok. 10:30 powinnam być na miejscu:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.