Jump to content
Dogomania

Toś Super Ktoś & Ginka Turbinka


Illusion

Recommended Posts

  • Replies 8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='Sonka95']Jakie fajne zdjęcia :) szkoda ,że mój pies nie potrafi trzymać telefonu w pysiu ;)[/QUOTE]

Zdjęcia robiłam na potrzeby posta o tym, jak nauczyć psa trzymać różne przedmioty w pyszczku, może skorzystasz ;).
[URL]http://fastncrazy.blogspot.com/2013/11/czy-mozesz-to-potrzymac.html[/URL]

[IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1466158_638560302852386_126717302_n.png[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Illusion']Zdjęcia robiłam na potrzeby posta o tym, jak nauczyć psa trzymać różne przedmioty w pyszczku, może skorzystasz ;).
[URL]http://fastncrazy.blogspot.com/2013/11/czy-mozesz-to-potrzymac.html[/URL]

[/QUOTE]

O dzięki za link :cool3: spróbujemy może się uda :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sonka95']O dzięki za link :cool3: spróbujemy może się uda :)[/QUOTE]

Powodzenia i dużo cierpliwości :). Ja to teraz klikam Tosiakowi i ciekawa jestem, czy ta sama metoda podziała, czy będę musiała coś modyfikować pod nią.

[quote name='Victoria']ja to samo.. duzo bym dala za mieszkanie w normalnym mieście[/QUOTE]

;)

[quote name='Kasi i Lena']A ja bym chciała na wieś. I tak mam szczęście że mieszkamy na obrzeżach niewielkiego miasta. Blisko do łąk i pól do spacerowania. Po mieście też oczywiście chodzimy ale u nas jest zakaz puszczania psa bez smyczy:shake: czyli w parku tylko flexi.[/QUOTE]

U nas niby trochę miejsca na spacerowanie jest, ale co z tego, jak często nie da się wyjść z domu albo po przejściu kawałka trzeba się wracać, bo jakiś nieciekawy burek biega po ulicy ;). Teraz dochodzą jeszcze dziki, jak jest cieplej to bliżej domów raczej nie widać ich śladów, w zeszłym roku chodziły sobie przy przystanku autobusowym, a już teraz widziano je na terenie ogródków działkowych :grins:. O ile z psami można jakoś "walczyć" gazem pieprzowym czy paralizatorem, tak z grupą dzików byłoby ciężko :lol:.

[quote name='Naklejka']Ja nie mieszkam w małym mieście, dookoła sporo miast. No centrum GOPu ;-) I wolałabym wieś, góry, bo i tak tu nic nie ma :roll:[/QUOTE]

Mi nawet nie chodzi o jakieś atrakcje czy coś, tylko jakieś ogarnięcie sytuacji wałęsających się bez właścicieli psów, one są dla mnie mega utrapieniem. Jak jestem w Wawie to na lajcie sobie spaceruję z psem czy po parkach, czy po osiedlu, a u nas co chwila trzeba się rozglądać, czy z krzaków coś nie wyskoczy.

Mamy nowego zwierzaka :evil_lol:

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/eRGV4dmte0NYvFAmr0yRVoYRJxF3Whf5w955eLKb3Ow=w640-h427-no[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Sarny to mi pod domem chodzą. A oficjalnie mieszkam w centrum Zabrza ;) Dziki sąsiadka spotykała, mi kiedyś wyskoczył na chodnik :evil_lol:
Jest tu park leśny, ale po ciemku już tam nie wejdę, chociaż czasem mi się zdarza. No ale to dość stresujący spacer.
Psy też biegają, ale Jetsu je pogoni i jest spokoj, bez niego nie byloby tak przyjemnie.

Link to comment
Share on other sites

A u mnie dziki nałogowo właziły na podwórko i ryły cały trawnik... To serio było straszne, jak rano się obudziliśmy, wyjrzeliśmy przez okno a tu zero trawy, sama ziemia. Normalnie masakra. Później zaczęły przychodzić sarny i obgryzać mojej mamie zieleniaczki :evil_lol: Ale teraz już im się coś odwidziało i najbliżej podchodzą na łąkę na przeciwko mojego domu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kasi i Lena']U nas odpukać dzików na szczęście nie ma. Ale podbiegające samo wyprowadzające się pieski jak najbardziej:shake:

Fajny nowy zwierzaczek:) To sam kaczy kuperek?[/QUOTE]

Tak, sam zadek, to zabawka do wody, jak pływa to wystaje ten kaczy kuperek i wygląda jak nurkująca kaczka.

[quote name='BBeta']Wytrzymały ten nowy zwierzak? ;)[/QUOTE]

Jeszcze nie wiem, kupiłam go na wakacje z myślą o wodowaniu. Po kilku aportach na trawie żyje i ma się dobrze, przeciągania nie ryzykowałam, bo nasz pierwszy aport do wody, który jest wykonany z podobnego materiału (wydawać by się mogło - wytrzymałego) niestety przeciągania nie wytrzymał.

[quote name='Naklejka']Sarny to mi pod domem chodzą. A oficjalnie mieszkam w centrum Zabrza ;) Dziki sąsiadka spotykała, mi kiedyś wyskoczył na chodnik :evil_lol:
Jest tu park leśny, ale po ciemku już tam nie wejdę, chociaż czasem mi się zdarza. No ale to dość stresujący spacer.
Psy też biegają, ale Jetsu je pogoni i jest spokoj, bez niego nie byloby tak przyjemnie.[/QUOTE]

Słyszałam, że w niektórych miastach, między blokami też zdarzają się spacerujące dziki, z resztą na obrzeżach Warszawy też sobie chodziły, przy takim ruchu na drogach raczej nie zdołałyby dojść żywe do centrum.
No i to jest chyba największa zaleta dużego psa, a jak ma się takie pipki to nie wiadomo co robić. Tosiaka można schować pod pachą w kurtce, a Gina już się nie zmieści :lol:. Tak, tak, mówi się, że psa nie powinno się brać na ręce, ale to jest odruch. Jak agresor ma nawalone w bani to nie będzie patrzeć czy ofiara wysyła CSy czy co robi, więc zostawienie psa na ziemi jest głównie po to, żeby agresor nie rzucił się na nas.

[quote name='Unbelievable']a ja mieszkam w mieście i BARDZO mam gdzie spacerować :diabloti: właściwie od wyjścia z domu jest gdzie się przejść, w łomży wychodzę za ogrodzenie i mam pole ;)[/QUOTE]

Najlepiej jest mieć domek z ogródkiem w mieście (bez dzików) :lol:.

[quote name='trabeska']A u mnie dziki nałogowo właziły na podwórko i ryły cały trawnik... To serio było straszne, jak rano się obudziliśmy, wyjrzeliśmy przez okno a tu zero trawy, sama ziemia. Normalnie masakra. Później zaczęły przychodzić sarny i obgryzać mojej mamie zieleniaczki :evil_lol: Ale teraz już im się coś odwidziało i najbliżej podchodzą na łąkę na przeciwko mojego domu.[/QUOTE]

Sarny są fajne :loveu:.

Link to comment
Share on other sites

Ginka jakiś czas temu nauczyła się takiej sztuczki

[video=youtube_share;7wh5Z3wH8q4]http://youtu.be/7wh5Z3wH8q4[/video]

Dostała obróżkę, która od dawna strasznie mi się podobała :loveu:

[IMG]http://farm8.staticflickr.com/7353/11220002305_3904425d2c_z.jpg[/IMG]

No i zaczął się sezon na okupowanie miejsca przy kominku :lol:

[IMG]http://1.bp.blogspot.com/-uyZ95xXkVA4/UqMDlaKhxII/AAAAAAAAAy0/tmZPWjX3ha8/s1600/IMG_8004.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='trabeska']Boska obroża :loveu:
A fotę przy kominku widziałam już na fotoblogu, ale jest genialna! :evil_lol:[/QUOTE]

Pewnie tego nie widać, ale to jedna z ulubionych sztuczek Tośki ostatnio - "przytulanie" Gi polegające na klepaniu jej łapkami po głowie i naciąganie jej twarzy :lol:.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Dzięki za życzenia :)


Gi przed świętami przeszła metamorfozę :cool3:

[IMG]http://1.bp.blogspot.com/-iL6ZduYE6dQ/UrdSmbIsRbI/AAAAAAAAA1s/oZRbLPCMgrk/s1600/fryzura.jpg[/IMG]

[IMG]http://4.bp.blogspot.com/-PSxaFGkz8Tk/UrdS_DQet-I/AAAAAAAAA10/RDKTyO_eokE/s1600/IMG_8134.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...