Greven Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 [I]edit: z pewnych względów na razie usuwam post[/I] ale mam doskonałą wiadomość! kobyłka znalazła prywatnego nabywcę :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksenka1 Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 [quote name='Greven']...Jedziemy tam z Dagmarą...[/quote] Dagmara to ja. Tak, dzisjedziemy, zaraz jedziemy... W portfelach pusto, ale czy możemy ją tam zostawić???:shake: Klacz jest naprawdę spokojna, w ciągu paru minut zyskałam jej zaufanie. Wyprowadziłam z boksu,a ona tak pokornie "dreptała" za mną.... Bidula buja się na tych "tipsach" ... Nawet nie chcę wiedzieć jak bardzo cierpi, Cały staw jest ruchomy, ale nie tak jak powinien być. To tak jakby cały czas Maleńka stałana "biegunach". :-( Wyobrażacie sobie stać tak 24/24? Masakra!!!!!!!!!! Ona niemoże tamzostać ani dnia dłużej. Musimy ją dziś zabrać! Musi ją koniecznie zobaczyć kowal. Jesli dziś nie bedzie mógł sama ją troszkę podwerkuję. Chociaż troszkę..., żeby tylko nie cierpiała:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted April 25, 2008 Author Share Posted April 25, 2008 Dagmara, nie damy rady jej zabrać, nie ma za co... :shake: Ale chociaż zaliczkujemy, zawołamy kowala. Te kopyta kojarzą mi się z makabrycznym tipsem Orawy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksenka1 Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 Pożyczymy... Chyba nie myslisz ze pozwole jej tam zostać!!!:shake: Myję się, ubieram i ruszam w poszukiwanie kasy, jak nie da rady to weźmiemy pozyczkę. I nie mów mi "nie". Uciekam.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzodzo Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 o Jezu, to jakis koszmar Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 Jakby była wam potrzebna pomoc finansowa to dajcie znać - dużo się nie dołożę, bo sama nie mam, ale jakiś grosik zawsze się znajdzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 Dokładnie tak, grosik do grosika i sie uzbiera. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted April 25, 2008 Author Share Posted April 25, 2008 [quote name='ksenka1']I nie mów mi "nie".[/quote] To jest oferta matrymonialna? ;) Dziewczyny, grosiki są niezbędne, jeśli mamy pomóc temu koniowi, więc bardzo Was proszę o wsparcie finansowe. A może ktoś chciałby kupić ją dla siebie? W razie czego pomożemy z transportem. Wychodzę z domu, wieczorem zdamy Wam relację. Trzymajcie kciuki!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 Podnosimy i o grosiki prosimy!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 jejku jak ta mała musi cierpieć :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agastaffbull Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 Karygodne zaniedbanie!!! Korekta kopyt natychmiast, bo wygląda to nieciekawie!!! Trzeba nie mieć mózgu, żeby tak traktować zwierzę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anula1959 Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 Boże :placz:, te kopyta coś okropnego:-(. Na razie niestety nie mam kasy ale do 2 tyg. napewno coś prześlę , rozumiem , że na konto fundacji Greven?. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agastaffbull Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 Koń powinien jak najmniej przebywać w boksie! Mocz i zanieczyszczona ściółka bardzo szkodzą kopytom! W ogóle co 6-8 tygodni powinno wykonywać się zabiegi pielęgnacyjne na kopyta, i codziennie je czyścić. Jest wielce prawdopodobne, że u tej biednej klaczy już rozpoczął się proces gnicia strzałki...Takie zaniedbania prowadzą też do zmian zwyrodnieniowych! Właściciel klaczy powinien ponieść konsekwencje swojej bezduszności! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anmi0 Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 :-(Oj... Okropne... straszne...! Czekam na wieści Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockermaniaczka Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 Bozee:-(dlaczego:-(:-( Na jakie konto trzeba bedzie wplacac pieniadze?Po wyplacie postaram sie chociaz jakas drobna kwote przelac. Jak to ten kon nie byl wyprowadzany z boku??Przeciez to meczarnia dla takiego zwierzecia:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 Greven daj zdjecia całej klaczki. :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 A.. zapomniałam, niech mi ktoś numer konta wyśle :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 Czekamy niecierpliwie na relacje z odbioru klaczy! I podniesiemy prosząc o grosiki :modla: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kalcia Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 Bieda bieda :/ Czekamy na wiesci! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted April 25, 2008 Author Share Posted April 25, 2008 Klacz została kupiona przez prywatną osobę, jest już u Dagmary (na razie, na kilka dni), zrobiona przez kowala. O szczegółach napiszę jutro. Jeżeli ktoś zrobił przelew już dziś, to proszę o decyzję - mam odesłać pieniążki, czy mogą zostać na inne zwierzęta? UFFFFFFFFFF... MAMY BŁYSKAWICZNY HAPPY END! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 Jejku, super wiadomość :lol: Ta osoba pewna i sprawdzona? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted April 25, 2008 Author Share Posted April 25, 2008 W 100% :loveu: Co więcej kobyłka będzie mieszkała... u mnie :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 [quote name='Greven'] W 100% :loveu: Co więcej kobyłka będzie mieszkała... u mnie :loveu: [/quote] Mieszkanie u Ciebie a właściciel to też Ty...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockermaniaczka Posted April 25, 2008 Share Posted April 25, 2008 :multi::multi::multi: Lepszego zakonczenia nie moglo byc:pMozna prosic o fotki klaczki?;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted April 25, 2008 Author Share Posted April 25, 2008 [quote name='Kasia']Mieszkanie u Ciebie a właściciel to też Ty...?[/quote] Nie, nie ja ;) [quote name='Cockermaniaczka']Mozna prosic o fotki klaczki?[/quote] Będą wkrótce, mam na aparacie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.