epe Posted June 16, 2008 Share Posted June 16, 2008 Ja pierwszy raz słyszę,aby pies miał czerniaka:crazyeye: Inne rodzaje "zwykłego" raka tak,ale czerniak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunarmermaid Posted June 16, 2008 Share Posted June 16, 2008 To niestety nie ja wymyśliłam.Wet powiedział,że to albo po starym urazie ,nawet sprzed 2-ch lat albo czerniak.Wszystko się okaże przy lekach.Dostała dwa zastrzyki sterydów i mają na to podziałać.A jak nie to .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basiaaap Posted June 16, 2008 Share Posted June 16, 2008 Psy też miewają czerniaka, niestety. Ale czy to czerniak czy nie, i u ludzi, i psów można stwierdzić wyłącznie na podstawie badania histopatologicznego... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted June 16, 2008 Share Posted June 16, 2008 [quote name='basiaaap']Ale czy to czerniak czy nie, i u ludzi, i psów można stwierdzić wyłącznie na podstawie badania histopatologicznego...[/quote]Właśnie, może niech pobiorą wycinek do badania. Będzie pewność! I oby to nie było to... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jusstyna85 Posted June 16, 2008 Author Share Posted June 16, 2008 Kasiu czy nie dałoby sie wyciągnąć jakieś sumy z konta katowickiego na Klinike w Brynowie? wg mnie oni są wiarygodni, a 2. diagnoza też potrzebna.Nie kwestionuje diagnozy tamtych wetów... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted June 16, 2008 Share Posted June 16, 2008 Jasne, że by się dało! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja555 Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 Trzymam kciuki żeby to nie było to :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunarmermaid Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 Ja czekam co powie mój kolega.Już długo leczy moje zwierzaki i nigdy nie było żle.Zresztą pół miasta do niego jeździ,przyjeżdżają nawet z zagranicy.A do wetów z Brynowa nie bardzo mam zaufanie,zwłaszcze jeżeli chodzi o Vikę.Miała być przygotowana na wyjazd do Niemiec i co? Po zębach nie poznali,że to dużo starszy pies? A zęby jej sprawdzali,o mówili nawet o kamieniu. Na razie vika się nie gryzie więc czekamy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 Vikusia trzymamy kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jusstyna85 Posted June 17, 2008 Author Share Posted June 17, 2008 [quote name='lunarmermaid']Ja czekam co powie mój kolega.Już długo leczy moje zwierzaki i nigdy nie było żle.Zresztą pół miasta do niego jeździ,przyjeżdżają nawet z zagranicy.A do wetów z Brynowa nie bardzo mam zaufanie,zwłaszcze jeżeli chodzi o Vikę.Miała być przygotowana na wyjazd do Niemiec i co? Po zębach nie poznali,że to dużo starszy pies? A zęby jej sprawdzali,o mówili nawet o kamieniu. Na razie vika się nie gryzie więc czekamy...[/quote] Żaden wet nie określi precyzyjnego wieku psa szczególnie psów ze schroniska,które jedzą byle co, typu kamienie...Zęby sie ścierają... Na Brynowie mają dobry sprzęt,to klinika,ale jak uważasz... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DG32 Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 Może Lunarmermaid nie ma jak zawieść Viki na badania na Brynów, w końcu ma małe dziecko i nie ma go pewnie z kim zostawić, w końcu gdyby miała to by z pewniością zawiozła Viki na dni psa. A poza tym jak pisała wcześniej Lunarmermaid Viki nie lubi jeździć samochodem. Ale z pewnością jeżeli znajdzie się ktoś, kto pojedzie z Viką na Brynów na badania, to Lunarmermaid nie będzie miała nic przeciwko temu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunarmermaid Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 Tu chodzi o dobro psa i nie jest aż tak ważne co uważam. Wiem tylko,że mój kolega to super wet.Czekam na jego decyzje,zresztą najpierw musi być badanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunarmermaid Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 Oczywiście,że nie mam nic przeciwko temu.Ale najpierw poczekajmy te 10 dni,może to faktycznie nic groźnego.Nie martwmy się na zapas!!! Vika czuje się dobrze,choć czasami widać,że boli ją ta łapka,bo chodzi wtedy bardzo sztywno. Musi być dobrze! Miała tyle szczęścia to niech ma nadal!!!:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja555 Posted June 18, 2008 Share Posted June 18, 2008 Dokładnie, trzymamy kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JOMA Posted June 18, 2008 Share Posted June 18, 2008 Kciuki trzymane ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunarmermaid Posted June 20, 2008 Share Posted June 20, 2008 oby tak dalej!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted June 20, 2008 Share Posted June 20, 2008 [quote name='lunarmermaid']oby tak dalej!!![/QUOTE] Sá jakies wiesci? Czy za wczesnie jeszcze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunarmermaid Posted June 20, 2008 Share Posted June 20, 2008 Na razie nic się nie dzieje,wszystko ok.Ale na tej ranie wogóle nie chce rosnąć sierść,to są takie łyse,zgrubiałe,czarne plamy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunarmermaid Posted June 23, 2008 Share Posted June 23, 2008 Jutro jedziemy do weta.A Vika dzisiaj znowy pogryzła sobie nogę.Niestety zastrzyki nie pomogły... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maggie1971 Posted June 23, 2008 Share Posted June 23, 2008 No to pozostaje jedynie trzymać kciuki i być dobrej myśli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunarmermaid Posted June 23, 2008 Share Posted June 23, 2008 Nie wiem,co ona ma na tej łapce,ale ładnie to to nie wygląda.Obok tego dużego czarnego zgrubienia pojawiło się dość dużo ( ok.10 ) małych guzków.:shake: Nie mam pojęcia co się dzieje,dobrze,że ją to nie boli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kama_i_ja Posted June 23, 2008 Share Posted June 23, 2008 Biedna Vika;( Jakie szczęście, że jest u Was, że ma opiekę medyczną! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted June 23, 2008 Share Posted June 23, 2008 Kurcze... nieciekawie to wygląda :(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunarmermaid Posted June 24, 2008 Share Posted June 24, 2008 No i po wizycie u weta.podobno te guzki już były wcześniej (ja ich nie zauważyłam).No i podobno troszkę się zmniejszyły...Więc ciągniemy dalej na zastrzykach,w sobotę następny.I zobaczymy czy będzie poprawa.Badźmy więc dobrej myśli.mnie przeraża tylko rachunek,który dostaniemy...:crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted June 24, 2008 Share Posted June 24, 2008 No to trzymamy kciuki !!!!!!! A czy weci będą pobierać wycinek do badania histopatologicznego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.