Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 262
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Zadzwoniła do nas...właścicielka Rusałki. Nata z nią rozmawiała i wściekła się strasznie, bo pani powiedziała, że chce odebrać psa. Podobno poszła do szpitala i zostawiła sunię pod opieką znajomej, a ta nie dopilnowała i Rusałka jej zginęła. Natalia przypomniała jej tę prawdziwą wersję znalezienia psa porzuconego przy Brzezińskiej przez osobę, która chciała wcześniej zostawić sunię w schronisku, ale pani bardzo hardo i niezbyt miło po prostu się wyparła i oświadczyła, że teraz może ją odebrać. Na stwierdzenie Naty, że teraz to ewentualnie po spotkaniu z nią i podpisaniu przez nią umowy możemy się zastanowić nad wyadoptowaniem jej suni, pani powiedziała, że tak to mowy nie ma. Ona ją chce odebrać a nie podpisywać jakieś umowy. Nata się nie zgodziła i na tym rozmowa się skończyła. I co Wy na to?

Posted

Dokładnie,ta pani ma prawo adoptowac Rusałke,tak jak kazda inna osoba. Sunia jest bowiem pod opieka schroniska. Przerypane.

Jedyne wyjscie to zabrac Rusałke ze schroniska.

A jesli to tylko jakis głupi zart?

Posted

drugie wyjśćie to objąc Rusałke patronatem Fundacji tzn przywieżć jej trochę karmy czasem jakies leki, zabierać na spcaery jak banera i poprosić o wydanie tylko osobie,która przejdzie pozytywnie wizytę przedaopcjna i podpisze umówę Fundacyjną w końcu chodzi o dobro psa

Posted

Drogie cioteczki, a czy Wy wierzycie, że do adopcji Rusałki będą pchały się tłumy chętnych? Na artykuł w gazecie zareagowała tylko jedna osoba, która następnego dnia, pewnie po przemyśleniu, natychmiast zrezygnowała, nie wspominając już o tym, że umówiona z nami po prostu nie otworzyła drzwi. Sama nie wiem, co mam o tym wszystkim mysleć...Czy Rusałka ma szanse na adopcję?

Posted

Ale jaja!!!!!!!!
Co ta paniusia se myśli,z ę można sobie szastać psim zyciem??????????
Robala bym jej nie powierzyła a co dopiero psa!
Ok. Biorę pod uwagę wersję,że nie stać jej było na operacje suni( zdarza się), ale mogła o tym powiedzieć uczciwie w schronie, a nie wywalić sobie psiaka na ruchliwej ulicy z myślą, "a nóż samochód ja przejedzie i po problemie"

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...