Jump to content
Dogomania

Żegnaj Żak...


toyota

Recommended Posts

Czekam na Toyotę.
Mieli wychac o 7 rano. Mam nadzieję, ze za niedługi czas sie do mnie odezwą jak im idzie.
Koszt trasy podam po powrocie. Orientacyjnie według mapy mam w dwie strony ok 500km (nie będę jednak jechała przez Częstochowę a przez Kielce-tak jest bliżej). Samochód pali ok 6,5l/100km ON. Pewnie tych km wyjdzie trodzkę więcej, bo będę musiała jeszcze wyjechac po psa pod Łódź. Toyota poprosiła, by go odebrac gdzieś na rogatkach, bo oni nie bardzo chcą się w miasto pchac.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 323
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='ElzaMilicz']W taki upał, bez klimy. Ciekawe jak psisko znosi jazdę ?

[B]Toyota[/B], spróbuj zmienic IP.
Trzeba zmienić tytuł na coś w stylu:[B] "Uniknął wyroku, pomoc finansowa potrzebna."[/B][/quote]

Ja już jestem. Dojechałyśmy całe :cool3:.
Zrobiłam 562km.

A mój samochód ma klimę, więc pies zniósł podróż bezproblemowo ;).

Czy imię już wybrane?

Link to comment
Share on other sites

zgłasza sie towarzyszka podróży :)

przekazanie psa :
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images28.fotosik.pl/212/3e0794251b95cd4a.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images34.fotosik.pl/249/3a01a5bd87eac02f.jpg[/IMG][/URL]
nie ma to jak za nogami Toyoty

w kojcu u camary
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images27.fotosik.pl/210/717401b3058a4d32.jpg[/IMG][/URL]
w kojcu z camarą i jej męzem
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images31.fotosik.pl/249/8190460d3d2ce22b.jpg[/IMG][/URL]

jeszcze pod wpływem srodków
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images24.fotosik.pl/212/0995e9fd780aaa29.jpg[/IMG][/URL]
po 5 minutach znudził mi sie kojec :)))
[url]http://images33.fotosik.pl/249/7202b3e7bcc5780b.jpg[/url]

[B][COLOR="Red"]Maksymalna ilość zdjęć w poście to 5[/COLOR][/B]

Pkt. 10 regulaminu

Link to comment
Share on other sites

Pies kochany , żal się było rozstawać . W samochodzie żadnych problemów , nawet się nie ślinił . Jak pojechaliśmy dziś po niego to gospodarz patrzył się na nas jak na ufoludków :lol: . I zapytał czy będziemy go wieźć samochodem .Zaczęłam dopytywać , w jaki sposób on go do siebie przetransportował i okazało się , że przyczepką do przewożenia świniaków .
Jeśli chodzi o dzisiejszy transport ,to zabawne , że mieliśmy z Reno2001 takie same samochody . Klima i komfort na kocyku.
Postój w Łodzi był dość długi , chyba z 30 min. , także psiak trochę pospacerował , trochę poleżał na trawie . Jak mój TZ wyruszył do niego z miską z wodą , a widzieli się dziś po raz pierwszy , to schował się za moje plecy i pychol mi pod ramię włożył . Normalnie to by mu pewnie zęby pokazał , no ale wiadomo , że nie czuł się na siłach. Jednak ten wczorajszy spacer ze mną , sprawił ,że zapamiętał mnie i dziś byłam dla niego oparciem w tej stresującej sytuacji.

Link to comment
Share on other sites

Jak spacerowałam z nim podczas postoju w Łodzi , to niedaleko byli ludzie ze szczeniakiem westie i tak popatrywali w moją stronę . W końcu facet do mnie krzyczy , żebym ściągnęła psu kaganiec . A ja na to , że nie mogę , bo pies nie mój . A on wtedy ,że pies się dusi w tym kagańcu , bo widać ,że coś słaby jest. :lol: Ale do rowerzysty wyskok zrobił , mimo tych chwiejnych łap. :roll:

Link to comment
Share on other sites

Jeśli chodzi o wczorajszy spacer , to muszę powiedzieć ,że piesio zadziwiająco dobrze chodzi na smyczy , jak na psa , który 2 lata wisiał na łańcuchu. Podczas spaceru miał kaganiec , byliśmy sami w lesie ok.20 min. Gadałam do niego oczywiście , żeby nie zapominał , że ze mną idzie , bo taki był podekscytowany spacerem , że było mu obojętne kto go prowadzi. Tak się zrobiło miło ;) ,że postanowiłam go pogłaskać ,więc przykucnęłam i wołałam go do siebie , ale mnie olał , wiec go lekko przyciagnełam do siebie i podstawiłam mu rekę pod nos - zawarczał wtedy, więc oczywiście się wycofałam , tzn. pozwoliłam mu odejść i wróciliśmy ze spaceru. Myślę , że dał mi do zrozumienia , że spacerek fajny , ale kumplami to my nie jesteśmy ;)
Jednak jestem pewna , że on bez trudu zaprzyjaźni się z osobą , która się nim będzie opiekować.
Fotek ze spaceru nie będzie , ponieważ byłam sama i w dodatku nie mam aparatu w komórce .

Link to comment
Share on other sites

Jeśli chodzi o to pogryzienie , to dowiedziałam się , że kiedyś miała miejsce taka sytuacja , że Sakowi utkwiła kość w poprzek w gardle i właściciel trzymał psu otwartą paszczę , a pani Małgosia wyciągała mu kość. I od tego czasu tak się wściekał na jej widok . Chyba mu się kojarzyła z tą bolesną sytuacją . Właściciele mówili także , że on nie raz zrywał się z łańcucha i nigdy nikogo nie ugryzł . Była np . sytuacja , że pijak stał na ganku i dobijał się do drzwi , Sak się wtedy zerwał i biegał sobie po podwórku .

Link to comment
Share on other sites

Do ElzyMilicz :
Dowiedziałyśmy się , że pies ma na imię Sak. Niezbyt nam się spodobało to imię , ale tu Cię zaskoczę jeszcze bardziej. Na świadectwie szczepienia nazwa psa - Ssak ! Zdębiałam jak to zobaczyłam !

Link to comment
Share on other sites

haha dobre, sak czy ssak, co za roznica, widac jak niektorzy weci nas slucaja wypelniajac kssiazeczki zdrowia.
mi sie osobiscie imie Aslan podoba. pasuje do niego wybitnie. super, ze sie udalo pomoc psiakowi. brawo dziewczyny.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='hop!']Proponuję Aslan - jak lew z Narnii, albo Yogi - jak miś z kreskówki. ;)[/quote]


Yogi mi się podoba bardzo , ale nie wiem czy to przystoi dla psa z policyjną przeszłością ;)
Dzisiaj moja 4 -letnia córeczka bardzo chciała z nami jechać , więc jej tłumaczymy , ze nie . A ona -"jedziecie z Miodkiem ( nasz pies ) do doktora ?" ( coś tam podsłuchała ,że z psem jedziemy ). Tłumaczę jej ,że Miodek zdrowy i jedziemy z innym pieskiem do nowego domku dla niego . Ona się upiera , ze jedzie z nami . Mój TZ - "nie możesz , bo piesek jest bardzo duży i nie zmieścisz się do samochodu " Na to córeczka uradowana " z Clifordem jedziecie ? " (duży czerwony pies z bajki - wyjaśniam bezdzietnym ;) )
Więc może Cliford , w końcu czerwony jest ?
Camara powinna zadecydować , w końcu to Ona będzie go do imienia przyzwyczajać , więc powinno jej się podobać ;).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='irysek']haha dobre, sak czy ssak, co za roznica, widac jak niektorzy weci nas slucaja wypelniajac kssiazeczki zdrowia.
.[/quote]


Coś mi sie zdaje , że to my z ElząMilicz nie zrozumiałyśmy właściciela , a on naprawdę miał SSAK na imię .Tyle , że to imię tak absurdalne , że nie docierało do nas...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='irysek']
mi sie osobiscie imie Aslan podoba. pasuje do niego wybitnie. super, ze sie udalo pomoc psiakowi. brawo dziewczyny.[/quote]


Aslan to imię szlachetne , ale coś mi się język plącze jak je wymawiam ;) Ja oprócz Cliforda zgłaszam tez Clintona . :lol:

Link to comment
Share on other sites

[url]http://img246.imageshack.us/img246/8391/zak1oh6.jpg[/url]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img180.imageshack.us/img180/3374/zak2xw7.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img103.imageshack.us/img103/1378/zak3yk9.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img103.imageshack.us/img103/5756/zak4vv2.jpg[/IMG][/URL]

[B][COLOR="Red"]Maksymalna wielkość zdjęcia to 640 x 640 [/COLOR][/B]
Pkt. 10 regulaminu.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...