Pryszczyk po 7 latach w schronisku ...JUZ W DOMKU !!! - Na zawsze w moim sercu.

[Lionees]

Bardzo dziękuję.Jutro rano wyślę umowę Prysia!

[Mysia_]

[quote name='DIF']Dziewczyny! A co on w ogóle jadł w schronie? Czym są karmione psiaki?[/quote]

mięso + kasza + suche żarełko

[Lionees]

Robił tylko siusiu,ale za to jak puszcza bąki:tard:!Cichacze,ale takie są najgorsze.

[Mysia_]

[quote name='Renata5']Robił tylko siusiu,ale za to jak puszcza bąki:tard:!Cichacze,ale takie są najgorsze.[/quote]

ojj tak, coś o tym wiemy, te cichacze są najgorsze :evil_lol:

[Hotel KADIF]

[quote name='Mysia_']ojj tak, coś o tym wiemy, te cichacze są najgorsze :evil_lol:[/quote]


Fuuuj...... :mdleje::mdleje::mdleje:!





:evil_lol:

[Mysia_]

ale my tu tematy mamy :diabloti:

[Asia_Klero]

Ale to Pryszczowe bączuszki:evil_lol:taaakie kochane jak on!:loveu::eviltong::eviltong:

[Mysia_]

[quote name='Asia_Klero']Ale to Pryszczowe bączuszki:evil_lol:taaakie kochane jak on!:loveu::eviltong::eviltong:[/quote]

bączuszki nie mogą być kochane!!! :shake:

[Asia_Klero]

a tam...taki kochany wyraz...BĄCZUSZEK!:evil_lol:komu sie nie podoba?:cool3::cool3::cool3::cool3:

[Lionees]

Pryszczyk chyba już śpi na noc:sleep2:,ciekawe o której się obudzi?Będę spała czujnie,jak bym miała noworodka w domu.Ja też lecę już spać:scared:,bo tak naprawdę to jeszcze po powrocie z urlopu nie spałam i jestem padnięta .Dobrej nocki,buziaczki:kiss_2:,pa,pa:hand:

[Asia_Klero]

Dobranoc kochana nasza!!:)

[Mysia_]

ciekawe co tam u Renaty i Pryszczyka :cool3: jak tam noc mija ;)

[luka1]

[quote name='DIF']Fuuuj...... :mdleje::mdleje::mdleje:!





:evil_lol:[/quote]


jakie Fuj? Chebek to by sie jadło, ale pary z chlebka nie chce sie wąchać (jak mawiał mój św.pamięci mąż- świeć panie nad jego duszą)

[Mysia_]

I jak tam pierwsza noc Prysia? :cool3:

[Lionees]

Cześć wszystkim!Prysio spał bardzo grzecznie całą noc u starszego syna na łóżku.O 7 rano sama zaprosiłam go na spacerek.Byliśmy około pół godz.w tym czasie wysikał się ze 6 razy i zrobił normalną kupkę.Ale jak weszłam po niego do pokoju syna,to syn krzyknął:"mamo-tlenu!".A ja mu na to,że człowiek to taka istota,że do wszystkiego się przyzwyczai.Prysio zjadł już śniadanie(kaszankę własnej roboty),a teraz zmacznie śpi.Luka1,gdybyś wiedziała,że u mnie jest dzura dla psa,to być może Prysio nadal byłby w schronisku.Widocznie na jego szczęście tak musiało być.Lecę teraz po zakupy i wysłać umowę adopcyjną.

[Mysia_]

Czyli oprócz bączków wszystko w porządku :razz:

[Lionees]

Wszystko w porządku,Prysio jest słodki i kochany.I nawet ogonek ma cały czas w górze.Lecę,pa

[dona20]

Ewidentnie podoba mu się u was, teraz czuje że żyje :multi: Buziaczki dla kochanego Pryszczolka i opiekunów.

[Asia_Klero]

No to super:loveu::loveu::loveu::loveu:

[Lionees]

Cześć wszystkim!Prysio już śpi,zjadł dzisiaj sporo szyneczki drobiowej,a jutro ugotuję mu udka z kurczaka.Koniec z kaszą.Zjadł jej już dosyć w swoim życiu.Dziewczynki,on kaszle.Czy było tak wcześniej,czy to świeża sprawa?Jutro wkleję zdjęcia Prysia.Uciekam spać,bo rano trzeba wstać.Pa,pa:bye:

[Mysia_]

ja nigdy nie słyszałam kaszlącego Prysia... A Ty Asiu? W końcu u Ciebie nocował, a w schronisku gorsza sprawa tak wszystko wypatrzeć :oops:

[Lionees]

Buziaczki z rana:kiss_2:!Prysio już po spacerku i po śniadanku.Odnośnie kaszlu,to nie jest cały czas,tylko sporadycznie,ale jednak czasami kaszle.Normalnie jak człowiek.Prysio pozwiedzał znowu kąty w domu,a teraz uwalił się na swoim posłaniu i zasypia.Baaardzo,baaardzo grzeczny z niego psiak.I zrobił się taki hrabia,że na suche żarełko nie chce nawet patrzeć.Później wrzucę jego fotki.Pa:bye:.

[Mysia_]

Jejku jak się cieszę, że wszystko w porządku :loveu:
Trzymam kciuki, żeby z tym kaszelkiem to nie było nic poważnego :roll:
No i czekam na fotki :razz:

[dona20]

Powiem szczerze, że ja tez nie słyszałam żeby Prysio Pysio kaszlał, nie mam pojecia czemu teraz pokasłuje.To super, że jest taki grzeczny.A jak wygląda u niego sprawa z trzymaniem siku(chodzi mi o to czy nie załatwia sie w domu)?Renatko napisz też prosze czy Prysio w ogóle jest wami zainteresowany(cieszy sie na was, reaguje jak go wołacie) czy dalej jest taki zobojętniały, jak zachowuje się na spacerkach?Jak z Asią chodziłyśmy z nim na spacerki(już po opuszczeniu schroniska)przed wyjazdem do Warszawy, to strasznie wszystko go interesowało i był bardzo podekscytowany.

[Ziutka]

[quote name='Renata5']Później wrzucę jego fotki.Pa:bye:.[/quote]
Renatko...dawaj nam fotki tego szczęściarza :loveu: