Beata_Dorobczyńska Posted November 1, 2008 Share Posted November 1, 2008 Beata , wiem , ze od dawna szukasz domu Boniemu ale przeraza mnie ta podróz i to, ze nie jedzie do domu stalego tylko w miejsce gdzie bedzie czekał na DS. Czy to jest tego warte ? Myslisz, ze nie ma zadnej szansy na dom w Polsce ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
trol Posted November 1, 2008 Share Posted November 1, 2008 GLIWICE - WROCŁAW - ZGORZELEC - MONACHIUM można jechać przez Czechy ale ta droga jest krótsza a w Czechach to boję się tych płatnych dróg poza tym w Czechach nie znam nikogo po drodze w razie potrzeby / jak by się coś stało / Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatonieja Posted November 1, 2008 Share Posted November 1, 2008 podróż Boniemu zapewnimy komfortową przyjedzie do mnie z wa-wy i przenocuje (najprawdopodobniej) potem ruszymy do gliwic a stamtad do niemiec koło granicy dłuższy postój może nawet nocleg, przerwy na rozprostowanie nóg i łap dostosowane do potrzeb psa nie było zadnego nawet telefonu w sprawie Boniego, wpłaty na niego były ale chyba zadnych regularnych i w odpowiadajacych potrzebom kwotach tam czeka na niego spory boks i doświadczeni opiekunowie, nie przypominam sobie zeby ktokolwiek deklarował dt a jak wiadomo u Beaty sa 4 psy i niestety ale Boni już się nie zmieści tam na stałe, tym bardziej ze psiaki Beaty nie bardzo go tolerują Birgit napisała mi "[FONT=Arial][SIZE=2]They are quite sure that Boni can soon find a home if he is once there.[/SIZE][/FONT]The dogs live in great kennels but may go for walks and play on the meadows. Some of them live together in groups." [URL="http://www.tierheim-muenchen.com/ihtm/gnadenhof.html%5DTierheim"]http://www.tierheim-muenchen.com/ihtm/gnadenhof.html]Tierheim[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niewiasta_21 Posted November 1, 2008 Share Posted November 1, 2008 Ja również popieram wyjazd Boniego do Niemiec. Tam naprawde wiele naszych psów znalazło szczescie w przeciwieństwie do adopcji w Polsce. Niestety,taka jest prawda,to przykre,lecz prawdziwe..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted November 1, 2008 Share Posted November 1, 2008 [quote name='Beata_Dorobczyńska']Beata , wiem , ze od dawna szukasz domu Boniemu ale przeraza mnie ta podróz i to, ze nie jedzie do domu stalego tylko w miejsce gdzie bedzie czekał na DS. Czy to jest tego warte ? Myslisz, ze nie ma zadnej szansy na dom w Polsce ?[/quote] Beata, Do tej pory [B]jedyna[/B] osoba która się zainteresowała Bonim była... Niemka mieszkająca w Polsce.(zrezygnowała, bo Boni jednak za młody i za żywiołowy..) I Tak jak pisała Ewatonieja koszty utrzymania duże stałych deklaracji mało, zainteresowanie prawie żadne. Moja suczka coraz bardziej chora, potrzebuje więcej czasu dla niej. Prosiłam o pomoc różne fundacje w przejeciu opieki nad Bonim, ale niestety bez skutku bo Boni jest zbyt kosztowny i zbyt mało adopcyjny, To może byc jedyna szansa dla niego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted November 1, 2008 Share Posted November 1, 2008 [quote name='beka']Beata, Do tej pory [B]jedyna[/B] osoba która się zainteresowała Bonim była... Niemka mieszkająca w Polsce.(zrezygnowała, bo Boni jednak za młody i za żywiołowy..) I Tak jak pisała Ewatonieja koszty utrzymania duże stałych deklaracji mało, zainteresowanie prawie żadne. Moja suczka coraz bardziej chora, potrzebuje więcej czasu dla niej. Prosiłam o pomoc różne fundacje w przejeciu opieki nad Bonim, ale niestety bez skutku bo Boni jest zbyt kosztowny i zbyt mało adopcyjny, [COLOR=Red][B]To może byc jedyna szansa dla niego[/B][/COLOR].[/quote] To jest jedyna szansa powiedzmy sobie szczerze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malicja Posted November 1, 2008 Share Posted November 1, 2008 przelalam na transport dla Boniego 60 zl (tyle powinno zostac bo odjeciu oplat bankowych). zrobcie prosze rozliczenie, ile Wam jeszcze brakuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatonieja Posted November 2, 2008 Share Posted November 2, 2008 czy można prosić o dopełnienie formalności i podać listę wpłat? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czarna anda Posted November 2, 2008 Share Posted November 2, 2008 Znam watek Boniego bo kontaktujemy sie z Bekka czesto nie pisze swoich postow bo nie mam na to czasu ale wypowiem sie w temacie Bobiego dla wszystkich ktorzy pisza czy Beka przemyslala czy moze dom w polsce.... wiec problem chorej trzustki znam nie od dzisiaj / 3 psy w tym jeden wyadoptowany cudem wlasciwie po podleczeniu/ wiem ile to pracy ile kasy ile jezdzenia po weterynarzach wiec ci wszyscy ktorzy maja dobre rady i uwazaja ze wyjazd do Niemiec to zly pomysl - moga poprostu sami sprobowac zaopiekowac sie Bonim tak jak Beata do tej pory a nie pisac *******ety typu hopaj i dawac swoj wklad w postaci nabijania watpliwosci w Beate - i tak sama ma ich mnostwo i tak sama zrobila wiela - czy ktos rz pomogl w pojechaniu do weta ,zrobieniu badan ?nie wiec prosze wszystkie ciocie i wujki dobra rada o poziostawienie rad dla siebie chytba ze macie pomysl w postaci zabrania Boniego do siebie to jasne taka pomoc zawasze mile widziana \nie sztuka w pomocy wirtualnej sztuka w pomocy rzeczywistej Boni to nie tylko wet badania ale i karma do konca zycia wiec zanim ktos bedzie dawal rady beacie niech przeanalizuje czy\ samemu stac go byloby na wydatek 400 zlotych miesiac w miesiac bo zabierajac Boniego beata nie wiedziala co mu jest i po diagnozie nire oddala psa do schroniska tylko leczyla i opiekowala sie jak potrafila najlepiej wiec jesli ktos moze to zrobic lepiej - zapraszamy Boni wciaz jest w Polsce mozna go zabrac... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted November 2, 2008 Share Posted November 2, 2008 Trzeba również dodać, że Beata wpłącałą mi za wyróżnione aukcje dla Boniego. A było ich kilka. Dałam również malutki wkładzik 30 zł [SIZE=1][COLOR=Silver](wiecej nie mogłam jestem po dłuuuugim bezrobociu)[/COLOR][/SIZE] dlatego, że widziałam że Beata daje z sibie maksa. Chylę czoła i szkoda że mogę tak mało. Podtrzymuję to co powiedziałam wcześniej, po tylu i takich straniach ze strony Beaty ten [COLOR=Red][B]wyjazd jest jedynym wyjściem i należy dołożyć wszelkich strań aby doszedł do skutku[/B][/COLOR]. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czarna anda Posted November 2, 2008 Share Posted November 2, 2008 trzymam kciuki zeby podroz przebiegla bez komplikacji i trzyman kciuki zeby znalazl w tej fundacji szybko swoj dom i bekka trzymaj sie tez bo wiem jak bardzo to przezywasz tak jak ci kilk arazy mowilam czasem tak sie zdarza w tym zyciu ze nie mozna pomoc wszystkim swoimi rekami to odwaga powiedziec pas wiec nos do gory a przygotowalas Boniego do nowej adopcji wzorowo - zreszta zobacz jak sie teraz zachowuje u lekarza nan spacerze a jak wtedy kiedy przyjechal i jestem przekonana ze gdyby nie trafil do ciebie wtedy dawno by nie zyl tyle psow samej udalo ci sie uratowac i adoptowac dajac im czas swoj swojej rodziny i swoich zwierzat ze nie mozesz sobie laska niczego zarzucic !!! to dla niego szansa ktorej tu nie znalazl - jedyna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatonieja Posted November 2, 2008 Share Posted November 2, 2008 na 100% by nie żył, a co gorsza umarłby w męczarniach po czym wnioskuję?po tym co z niego wychodziło prze 2-3 dni po wyjściu ze schroniska :shake: makabra także uratowano mu życie i pozwolono je przedłużyć w najbardziej komfortowych (z osiągalnych wtedy) warunkach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoskaGoska Posted November 2, 2008 Share Posted November 2, 2008 dobra nie ma cos sié rozwodzic jesli pies ma jechac trzeba zebrac konkrety , kto ile zadeklarowal - trzeba tez by bylo sprawdzic ile brakuje. I moze jeszcze jeden pies by z nim pojechal, bylo by wtedy taniej. Tylko trzeba zebrac wszytskie info w jedna kupé Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatonieja Posted November 2, 2008 Share Posted November 2, 2008 czekam na rozliczenia na forum owp albo na wiesci Beaty pochodzace od Petera Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata_Dorobczyńska Posted November 3, 2008 Share Posted November 3, 2008 [quote name='beka']Beata, Do tej pory [B]jedyna[/B] osoba która się zainteresowała Bonim była... Niemka mieszkająca w Polsce.(zrezygnowała, bo Boni jednak za młody i za żywiołowy..) I Tak jak pisała Ewatonieja koszty utrzymania duże stałych deklaracji mało, zainteresowanie prawie żadne. Moja suczka coraz bardziej chora, potrzebuje więcej czasu dla niej. Prosiłam o pomoc różne fundacje w przejeciu opieki nad Bonim, ale niestety bez skutku bo Boni jest zbyt kosztowny i zbyt mało adopcyjny, To może byc jedyna szansa dla niego.[/quote] Nie sposób mi sie z Toba nie zgodzić w takiej sytuacji . Wiesz, ze mozesz na mnie liczyć . Dzwoń gdybyś potrzebowała pomocy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoskaGoska Posted November 3, 2008 Share Posted November 3, 2008 ja wlasnie przelalam 20zl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewatonieja Posted November 3, 2008 Share Posted November 3, 2008 obawiam sie ze z trol nie dojdziemy do porozumienia przynajmniej ja nie dojde dlatego prosze Beatę zeby podjęła dialog z trol, albo może ktoś inny podejmie się tego transportu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted November 3, 2008 Share Posted November 3, 2008 Kliknij jedną z ikon szybkiej odpowiedzi w postach powyżej w celu aktywacji tego okna. [SIZE=4][B]A może puknij tutaj?[/B][/SIZE] [url]http://www.dogomania.pl/forum/11172253-post154.html[/url] :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted November 3, 2008 Share Posted November 3, 2008 [quote name='Isadora7']Kliknij jedną z ikon szybkiej odpowiedzi w postach powyżej w celu aktywacji tego okna. [SIZE=4][B]A może puknij tutaj?[/B][/SIZE] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/11172253-post154.html[/URL] :cool1:[/quote] napisałam.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted November 3, 2008 Share Posted November 3, 2008 Podniosę.... Miejsce w Monachium czeka na Boniego do połowy listopada...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yana Posted November 3, 2008 Share Posted November 3, 2008 ile jeszcze brakuje na transport ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayia Posted November 3, 2008 Share Posted November 3, 2008 transportu wciaz brak... :-( Oni nie moga wyjechac gdzies po niego? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoskaGoska Posted November 3, 2008 Share Posted November 3, 2008 napisalyscie tez na transportowym watku??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted November 3, 2008 Share Posted November 3, 2008 Transport pilnie potrzebny....................... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted November 4, 2008 Share Posted November 4, 2008 [quote name='beka']Transport pilnie potrzebny.......................[/quote] Jeszcze raz transport do Monachium potrzebny. Kto moze pomóc. Pieniądze na transport bedą.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.