AngelsDream Posted February 12, 2009 Author Posted February 12, 2009 Żeby zrobić te zdjęcia, musielibyśmy być wampirami. Wiesz, on nikomu nic nie zrobił - pytałam! Każdy robił zdziwione oczy, że w ogóle się tym martwię, czy nie podszedł, nie zaczepił, ale nie - on szukał i tylko na tym był skupiony. Aczkowliek, wnioski wyciągnęliśmy. Lasek - Uroczysko Bródno, 3 km od naszego osiedla. Quote
M&S Posted February 12, 2009 Posted February 12, 2009 to chłopak bardzo grzeczny jest ;) fajnie, ze macie tam sarny :p...u nas (w Wawrze) pewnie też są, ale nigdy nie widział...za to kiedyś (na szczęście z daleka) spoktałam przebiegające stadko dzików... m. Quote
M&T Posted February 12, 2009 Posted February 12, 2009 [url]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_02_10/09_02_09_20.jpg[/url] to foto jest słodkie :loveu: Quote
weszka Posted February 12, 2009 Posted February 12, 2009 Wilk w lesie goniący sarny mógł rzeczywiście kogoś przyprawić o pełne gacie :diabloti: Dobrze że szybko się akcja zakończyła. Dirki też czasem pogoni, ja w tym czasie umieram z nerwów, a ona wraca zachwycona i wybiegana (co jest plusem ;)) Quote
Doginka Posted February 13, 2009 Posted February 13, 2009 A myślałam, że to Lasek Bielański:crazyeye: Quote
Od-Nowa Posted February 13, 2009 Posted February 13, 2009 a jak u Was z polowaniami? nie boisz się go spuszczać? ja moje kundle zawsze poprzyodziewam tak by były widoczne. Ale rzeczywiście wilk za sarnami to nie lada okaz... Quote
ariss Posted February 13, 2009 Posted February 13, 2009 a mnie tam nie było z aparatem:angryy::evil_lol: to jest zboczenie:roll::diabloti: Quote
AngelsDream Posted February 13, 2009 Author Posted February 13, 2009 To bardziej park, niż las. Znaczy to las, ale taki dla ludków. Nie ma mowy o myśliwych. Inna sprawa, że normalnie Baaj by się odwołał, ale sarny wypadły tuż za mną, wpsrost na niego. Nie przesadzę, jeśli napiszę, że jedna przeskoczyła praktycznie nad psem. Jeśli ktoś swojego psa w takiej sytuacji by odwołał, to moje dozgonne gratulacje. Ariss, ja mam to przed oczami cały czas i żałuję, że rysować nie potrafię. Wydaje mi się, że inny pies je wystraczył, a nas albo nie widziały, albo widziały, ale nie przewidziały rekacji. Nie wiem. Generalnie przygoda przykra, na szczęście dobrze zakończona, bo jakby coś się stało, to wina w 100% nasza, a nie psa. Quote
SZPiLKA23 Posted February 13, 2009 Posted February 13, 2009 No nie fajna przygoda i przyznam ze moja Sara jak złapie tylko trop saren to juz jest praktycznie nie do odwołania a wiec Baajowi sie nie dziwie Quote
AngelsDream Posted February 13, 2009 Author Posted February 13, 2009 Dziś głupek był gościnnie w lecznicy, bo na szybko musieliśmy jechać ze szczurem, więc tylko Celar został. Zrobił sensację. Raz, że kagańcem. Dwa, że sobą. Potwór wpadł do gabinetu i dawaj do lekarzy, bo przecież nowe wujki, to fajne wujki. Tylko kaganiec zdjęłam, żeby komuś czegoś nie podbił lub wybił. Weterynarz nawet dostał łapkę w gratisie i tyyyle radości, że aż się zaskoczył. Drugiego lekarza, a specjalistę od gryzoni Baaj usiłował iskać. Merdał cały czas, popiskiwał i aż normalnie go roznosiło z radości - łatwo poznać po ułożeniu uszu. Generalnie tak oto wilczak, pokzał, jaką jest strachliwą i nieufną rasą i jak źle reaguje na obcych. A na poważnie, wolałabym, żeby siedział przy nodze i nie robił nic, ale jak się ma bać i kulić, to niech się już lepiej cieszy. Szczególnie, że ostatnio weterynarz = odchodzący mali koledzy, więc... :( Quote
M&S Posted February 13, 2009 Posted February 13, 2009 [quote name='AngelsDream']Dziś głupek był gościnnie w lecznicy, bo na szybko musieliśmy jechać ze szczurem, więc tylko Celar został. Zrobił sensację. Raz, że kagańcem. Dwa, że sobą. Potwór wpadł do gabinetu i dawaj do lekarzy, bo przecież nowe wujki, to fajne wujki. Tylko kaganiec zdjęłam, żeby komuś czegoś nie podbił lub wybił. Weterynarz nawet dostał łapkę w gratisie i tyyyle radości, że aż się zaskoczył. Drugiego lekarza, a specjalistę od gryzoni Baaj usiłował iskać. Merdał cały czas, popiskiwał i aż normalnie go roznosiło z radości - łatwo poznać po ułożeniu uszu. Generalnie tak oto wilczak, pokzał, jaką jest strachliwą i nieufną rasą i jak źle reaguje na obcych. A na poważnie, wolałabym, żeby siedział przy nodze i nie robił nic, ale jak się ma bać i kulić, to niech się już lepiej cieszy. Szczególnie, że ostatnio weterynarz = odchodzący mali koledzy, więc... :([/quote] No co chcesz....masz urocze wilcze "maleństwo":p Quote
Unbelievable Posted February 13, 2009 Posted February 13, 2009 A nie myślałaś o jakimś wdzianku kolorowym dla Baaja, widocznym z daleka, jak idziecie do jakiegoś lasu? jakaś kamizelka odblasowa czy kolorowe szelki... żeby się wyróżniał i nie wygladał na wilka, bo wiesz, ludzie nie tylko mogą się wystraszyć ale i zadzwonić po odpowiednie służby żeby się nim zajęły- a tak będzie widać, że to nie dzikus... Quote
AngelsDream Posted February 13, 2009 Author Posted February 13, 2009 Ludzie widzieli obrożę z adresówką, bo nasza jest duża. Także wiedzieli, że to pies. Jeśli już mijał ich z bliska. Jakiekolwiek wdzianka mijają się z celem - szelki to wróg Baaja, a kamizelkę w jednej chwili rozedrze lub zdejmie o drzewa - w lato wam nakręce filmik, jak Baaj biega i łamie wszystko na swojej drodze. Zresztą, nie zabieramy go na wielkie połacie leśne, z tysiąca powodów. Jego wygląd oscyluje w pierwszej 20. Myślałam o obroży odblaskowej, ale to mija się z celem, przy włochatej wersji Baaja. Ogólnie, jak minął szok, to i otoczenie wiedziało, że to pies, więc jeśli coś takiego trafiłoby w innym miejscu na myśliwego-świra, to nic by nie pomogło i taka jest prawda. Quote
AngelsDream Posted February 13, 2009 Author Posted February 13, 2009 Trzeba było kartą zapłacić, więc Baaj gościnnie wszedł do gabinetu. :D Quote
Kasia&Rika Posted February 13, 2009 Posted February 13, 2009 przygoda za przygodą ... ale wet musiał mieć minę:cool3: Quote
AngelsDream Posted February 13, 2009 Author Posted February 13, 2009 Dziś, Baaj zrobił mały prezent pewnej osobie na wózku. Dał się pogłaskać, polizał po dłoniach. To w ogóle dość niesamowite, że on dla osób niepełnosprawnych jest zupełnie innym psem. Pomijam, że już jak stanęły nad nim 3 osoby, to trochę się wycofał, ale zaraz wrócił na głaskanie - w końcu, gdy ktoś tak się cieszy z jego obecności, to trzeba się pokazać. Celarek oczywiście zebrał swoje czułości, ale to o Baaju opiekunka powiedziała: "Spodoba ci się, lubisz takie." To miłe, bo zwykle ludzie się boją. Narodził się wilk 02. ;) Quote
jbk Posted February 14, 2009 Posted February 14, 2009 Nie rozumiem, jak można bać się Baaja, przecież on na pierwszy rzut oka wygląda na łagodnego :)) Ja bym zaraz szła z łapami zapewne do niego, choć to może niedobrze ;) Quote
AngelsDream Posted February 14, 2009 Author Posted February 14, 2009 Zależy, jak ktoś podejdzie. Jeśli gwałtownie, to może się wycofywać. Baaj poznał pana Bałwana. Pan Bałwan, był wielki i groźny i należało podejść do niego wysoce ostrożnie, a potem nagle okazało się, że to śniegowy ludek - nie daliśmy mu go rozwalić, ale jak dzieci zrobiły, co zrobiły, to Baaj dokończył. Quote
AngelsDream Posted February 14, 2009 Author Posted February 14, 2009 [img]http://i576.photobucket.com/albums/ss210/asaurus/Wilk/Surowy_02/09_02_13_02.jpg[/img] [img]http://i576.photobucket.com/albums/ss210/asaurus/Wilk/Surowy_02/09_02_13_08.jpg[/img] :loveu: Quote
AngelsDream Posted February 14, 2009 Author Posted February 14, 2009 Orion kończy dziś 2 latka. W środę ma zabieg. Różnie może być. [IMG]http://i73.photobucket.com/albums/i213/shukujo_asaurus/orion/09_02_14_10.jpg[/IMG] [IMG]http://i73.photobucket.com/albums/i213/shukujo_asaurus/orion/09_02_14_11.jpg[/IMG] [IMG]http://i73.photobucket.com/albums/i213/shukujo_asaurus/orion/09_02_14_12.jpg[/IMG] [IMG]http://i73.photobucket.com/albums/i213/shukujo_asaurus/orion/09_02_14_14.jpg[/IMG] [IMG]http://i73.photobucket.com/albums/i213/shukujo_asaurus/orion/09_02_14_15.jpg[/IMG] Quote
AngelsDream Posted February 14, 2009 Author Posted February 14, 2009 [IMG]http://i73.photobucket.com/albums/i213/shukujo_asaurus/orion/09_02_14_16.jpg[/IMG] [IMG]http://i73.photobucket.com/albums/i213/shukujo_asaurus/orion/09_02_14_17.jpg[/IMG] [IMG]http://i73.photobucket.com/albums/i213/shukujo_asaurus/orion/09_02_14_18.jpg[/IMG] [IMG]http://i73.photobucket.com/albums/i213/shukujo_asaurus/orion/09_02_14_19.jpg[/IMG] [IMG]http://i73.photobucket.com/albums/i213/shukujo_asaurus/orion/09_02_14_20.jpg[/IMG] Quote
taxelina Posted February 14, 2009 Posted February 14, 2009 Milo miec psy co toleruja inne mniejsze zwierzaki! Quote
Pestka Posted February 14, 2009 Posted February 14, 2009 Ciekawe co mój Benek by zrobil na takiego szczurka :evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.