Od-Nowa Posted January 2, 2009 Posted January 2, 2009 hehe Celar bryluje w towarzystwie :multi::lol: A co na to gość? zaprosił na swoje kolana czy nie miał wyboru? :cool3: u nas jest jedna kanapa taka niby dla gości, na którą psy nie maja prawa włazić. Bastion bezkłaczkowy :evil_lol: Quote
bonsai_88 Posted January 3, 2009 Posted January 3, 2009 Co ty za dziwne gesty robisz gościowi przed nosem :lol:... zaczarować... tfu, oczarować chcesz czy jak ;)... Quote
jbk Posted January 3, 2009 Posted January 3, 2009 Widzimy Celara :) Na kolankach najwygodniej ;) A co do szczupłości Baaja, to bardzo dobrze, gruby pies tak jak gruby człowiek, ociężały, zmęczony, leniwy, podatny na choróbska.... Chudszy za to pełen energii ;) Quote
AngelsDream Posted January 3, 2009 Author Posted January 3, 2009 Gość nie miał nic przeciw - ucieszył się nawet wiedząc, że Celar to i owo przeszedł... Ale dziś okropny dzień: najpierw panna z tłustym czymś w typie TTB, która szła z pieskiem swym rozmawiając przez telefon i komentując: [I]Poczekaj, mój pies chce zagryźć jakiegoś kundla...[/I] Jakoś mi przeszło. Kupiłam dla psów mięso, znalazłam fajne kostki cielęce, poszlismy do parku w sąsiedztwie bazarku i to był błąd. Najpierw Celar znalazł chleb dla gołębi, potem nakręcone jak sprężyny po tym chlebie psy podleciały do jakiegoś SH na smyczy, nawet nie zdążyłam przeprosić... A następnie co najmniej 5 par z dziećmi spiorunowało nas wzrokiem - jak to tak z psami, skoro tu dzieci. Po prostu oblężenie przez bachory. Na deser do chłopaków podleciał labek luzem, zaczepił i zwiał. Te za nim jak osły, baba z mordą. Psy poszły na smycz, bo ja już miałam dość. Nie idę tam więcej, bo to się mija z celem. Tylko sobie humor popsułam. Ale wiem przynajmniej czemu chłopaki się tak wyłamywały - zawsze, jak spacer zaczyna się od czegoś niefajnego, to potem jest coraz gorzej i można to naprawić tylko chwilą spokojnej pracy, a tu na taką nie było warunków. Wypiję czekoladę, wezmę parę głębokich wdechów, garśc smaków i popracuję na spokój w domu, a jutro pojedziemy do naszego lasu - tam cisza, spokój i dużo miejsca zarówno do zabawy, jak i do pracy. Quote
AngelsDream Posted January 3, 2009 Author Posted January 3, 2009 I na osłodę foty. [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_01.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_02.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_03.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_04.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_05.jpg[/IMG] Quote
AngelsDream Posted January 3, 2009 Author Posted January 3, 2009 I z papusiania :) Baaj już znacząco mniej broni jedzenia. [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_06.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_07.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_08.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_09.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_10.jpg[/IMG] Quote
AngelsDream Posted January 3, 2009 Author Posted January 3, 2009 [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_11.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_12.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_13.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_14.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_15.jpg[/IMG] Quote
AngelsDream Posted January 3, 2009 Author Posted January 3, 2009 [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_16.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_17.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_18.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_19.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_20.jpg[/IMG] Quote
AngelsDream Posted January 3, 2009 Author Posted January 3, 2009 [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_21.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_22.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_23.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_24.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_25.jpg[/IMG] Quote
AngelsDream Posted January 3, 2009 Author Posted January 3, 2009 [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_26.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_27.jpg[/IMG] Quote
zuzolandia Posted January 3, 2009 Posted January 3, 2009 [URL]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2009_01_03/09_03_01_22.jpg[/URL] krwista łapa :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Zuzol pogonił haszczaka wyrywając mu kłaki z doopalona ...psiak w zasadzie przyjaznie nastawiony ale skoczył na mnie bo podobno taka jego uroda ze jumper :evil_lol:..a tego to Zuzol nie strawił ... Quote
AngelsDream Posted January 3, 2009 Author Posted January 3, 2009 W ogóle dziś chłopaki to diabły wcielone... Ale na szczęście jeszcze się nas słuchają. Quote
Od-Nowa Posted January 3, 2009 Posted January 3, 2009 na Baaja zawsze patrzę z przyjemnością :lol: ale na kość nie :eviltong: co to jest TTB??:razz: Quote
AngelsDream Posted January 3, 2009 Author Posted January 3, 2009 Terrier typu bull. Ja dziś z przyjemnością poślę te moje cuda w kosmos za to, jak się dziś zachowywały. Quote
AngelsDream Posted January 3, 2009 Author Posted January 3, 2009 Napisałam na poprzedniej stronie, przed zdjęciami. Quote
taxelina Posted January 3, 2009 Posted January 3, 2009 Czasami bywa gorzej.. My poszlismy wczoraj do parku, ladne slonce i to byl nasz blad... najpierw psiaki biegaly i byly niby blisko ale pod nogi i siad nie chcialy. potem podlecialy do jednego takiego spaniela, znam faceta i on ciagle chce zeby sie jego pies bawil z innymi, ale Niuna nie lubi tego psa, skonczylo sie na jednym klapnieciu zebami.. tylko ze co z tego jak on chce zeby sie jego pies bawil jak moje nie dostaly pozwolenia biegniecia do innego psa tylko mialy sie zjawic pod naszymi nogami.... potem przeszlismy kawalek z tamtym facetem i nagle biegnie w nasza strone Onek, jego facet bialy jak sciana, ale pies sie odwolal. zapielismy na smycze i wrocilismy do domu... ale tak to jest jak nie pobiegaja sobie bez smycz codziennie....... :/ Quote
AngelsDream Posted January 3, 2009 Author Posted January 3, 2009 Tyle, że nasze były wczoraj w lesie i były grzeczne, a dziś... po prostu o 180 stopni. Ja podejrzewam, że odbija się świąteczny luz, od dziś 2 razy tyle pracy, a dodatkowo dla Celara kaganiec za to, że żre chleb... Quote
AngelsDream Posted January 3, 2009 Author Posted January 3, 2009 Ja naprawdę rozumiem, że psy są różne, ale wdzięczna jestem losowi, że TŻeta coś tknęło i jak zobaczył parę z psem w kagańcu i na smyczy, to stwierdził, żebyśmy poczekali przy wejściu do klatki, czyli pół piętra wyżej niż chodnik. Laska przekazała smycz facetowi, pies się zapienił, zaczął się rzucać, szczekać z pianą na pysku... Koleś ledwo go utrzymał, pies jeszcze odwracał się do tyłu czas ujadając. Baaj odszczeknąl, ale nawet nie próbował iść w tamtą stronę, Celar piszczał. Jak koleś się odwrócił, to pokazałam palcem odpowiedni gest przy czole, bo to już nie jest zwykła agresja, to poziom kwalifikujący psa do wizyty u specjalisty, szkolenia, a jeśli to nic nie da, to uspienia. Nawet nie chcę myśleć, co będzie, jeśli spotkamy tego psa, jak będzie tylko ze swoją panią. Jak później Baaj złapał z wiatrem zapach tego psa, to cały się zjeżył i postawił ogon. Chłopaki w domu ślicznie ćwiczyły - Celar nawet raz przeskoczył nad stojącym Baajem. Także jestem w sumie zadowolona. Quote
LadyK Posted January 3, 2009 Posted January 3, 2009 [CENTER]Ja wczoraj byłam ze Sonią u weta. Siedzimy sobie w poczekalni. Sonia na smyczy leży przy nodze. Oprócz mnie dwie panie (matka i córka) z kotem w transporterze. Nagle wchodzi małżeństwo (w średnim wieku) z suką, mieszańcem owczarka niemieckiego, w samej obroży. Suka rwie się na siłę do Soni, facet ją ledwo utrzymuje szarpiąc za tą obrożę, bo oczywiście smyczy nie było :angryy: Sonia zaczęła szczekać, ale siedziała dalej przy mnie. Facet cały czas (jakieś pół godziny) trzymał tą sukę za obrożę, a ona się praktycznie dusiła, bo chciała podejść do mojej. I tak samo było do każdego psa, który wszedł po nich do poczekalni - a było ich kilka (4 czy tam 5)..[/CENTER] Quote
AngelsDream Posted January 3, 2009 Author Posted January 3, 2009 No tu na szczęście smycz była... Ale czasem rozumiem ludzi, którzy twierdzą, że powinien byż zakaz trzymania większych zwierząt w mieście. Quote
jamnicze Posted January 3, 2009 Posted January 3, 2009 Saidi też sobie dzisiaj przechlapała :mad: Najpierw obudziła mnie o 6.00 (stanowczo za wcześnie :angryy:) i nawet po spacerze nie dała dalej spać. Poszłyśmy o k 8 na dłuższy spacer, a ta medna spuszczona ze smyczy nie chciała przyjść na wołanie :stop:. Na dodatek po południu wygryzła TZowi dziurę w adidasach :angryy::mad::mad: Teraz poszła spać, znowu rano mnie obudzi :placz: Quote
bonsai_88 Posted January 3, 2009 Posted January 3, 2009 A Birma dzisiaj nawet grzeczna była - najpierw zrobiłyśmy 5 km w pół godziny, a później przez prawie 3 godziny szalała z Lexusem :cool3:... Miałam jej dość tylko, jak w domu po 2 godzinach przyszła i wyraźnie zaczęła mi mówić, że jej się biegać chce :evil_lol:... no a za chwilkę się za jakieś szkolenia weźmiemy, bo ostatnio mało ćwiczyliśmy Swoją drogą masz szczęście, że twój TZ ma takie przeczucie :razz: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.