crazydaisy Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 Witam i gratuluję :) Widzę, że będzie dobrze :multi: Opowiadaj wszystko ze szczegółami. Quote
eria Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 przed chwilą czytałam o przeżyciach z afganem :roll::shake: Nie macie lekko w tej Warszawie jeśli chodzi o odludne miejsca i możliwość budowania więzi z psem na spacerze... Quote
AngelsDream Posted November 9, 2008 Author Posted November 9, 2008 Luz, mały załapał, że od pewnych rzeczy ma Baaja... Trudno. Baaj nie agresor, ale duży i nie taki zamknięty, więc dobrze robi za pierwszy szereg ;) A Pola są super, jeśli chodzi o socjal, mały da radę. Jakby miał nie dać, to by dziś Baaj pod nim nie leżał ;) Dobra, to opowiadam. Noc minęła spokojnie, Baaj spał z nami, młody wybrał łóżko ;) Jakby kto nie wiedział, to my mamy i kanapę i łóżko, odkąd jest Baaj śpimy na kanapie. Rano Baaj zachował się bez komentarza, czyli czytajcie: zlał się na dywan, ale luz. Zaprałam, śladu nie ma. Pojechalismy na Pola. Michał wziął Baaja na trening, ja poczekałam chwilę w samochodzie, nakarmiłam młodego i zabrałam go na spacer. Zjadł, z samochodu wylazł, siku zrobil, przeszedł 5 kroków i wpadł na niego chart... No i poszło. Szczekał na wszystko. Ale popracowałam chwilę, minęło. Odeszlismy na bok, zaczęłam ćwiczyć siadanie i odczulanie na biegaczy z dużym sukcesem. Młody już chodził normalnie, choć mocno był nieufny do obcych. Baaj wrócił z treningu - podobno było super. Baaj pokazywał... uwaga, uwaga! przywołanie na smakołykach. Ćwiczył też nogę ze sporym sukcesem. Jeszcze będą na pewno jedne zajęcia całoweekendowe z oceną i jedne dodatkowe, jeśli trenerowi się uda je zorganizować. Powiedział, że z Baaja wyrośnie świetny pies... i cóż - wierzę mu, bo widzę, co się dzieje. Przeszliśmy się jeszcze z nimi razem, Baaj kiepsko reaguje jak jakiś pies podbiega w pierwszej kolejności do Celara, ale jeśli zaczyna od wilka, to problemu nie ma. Spotkaliśmy setera ze świetnymi manierami i pięknie ułożonego owczarka szkockiego :) Celar puścił pawia w samochodzie i wybrał świetne miejsce :roll:, ale już sprzątnięte - ukłony w kierunku TŻeta. Nakarmiliśmy bestie - Baaj w klatce, Celar w łazience. Celar zjadł ze smakiem i napił się wreszcie. A potem bestie się bawiły. Dawno nie widziałam czegoś tak zaskakującego. Celar przeżył odkurzanie. Na spacerach jeszcze spory stres, ale warunkuję wchodzenie do windy. Schody już opanowane. Przed młodymi długa droga, bo Celar np. jeszcze się blokuje na spacerach i nie zawsze się załatawia, Baaj dzieli się wodą, ale z jedzeniem wolę nie ryzykowac, etc. Zaraz dam foty. Jakby były jakies pytania, to pytajcie. Quote
Katarama Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 No to extra. Ja mam pytanie - czy to nie czas na zmianę nazwy wątku??:> Quote
bonsai_88 Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 No i gdzie te fotki :mad:... Z zapartym tchem czytałam o dzisiajeszym spacerku Celara ;)... mówię ci, jesczze będą z niego ludzie... e... psy :lol: Quote
taxelina Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 No to rzeczywiscie pelen wrazen dzien! Quote
jbk Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 Te pierwsze dni nie są na pewno łatwe, ale potem będzie już tylko wesoło :) Quote
betty_labrador Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 czesc!! nadrobilam wiele stronic :multi: superowe fotki! i kaganiec niezly. wlasnie musze sie pochwalic, ze nabylam na wystawie dla Tosci taki sam :cool3: switna sprawa, a nie ten g...nany z dingo metalowy :roll: no i calkiem tanio! bylam pewna ze sa one o wiele drozsze :multi: zdjecia z Onkiem sa sweetasne. Powiem Ci ze Tosca za mlodu odpinala psom n polach wszystkie obroze ktore mialy zatrzask klamerkowy i z nimi uciekala :evil_lol: jakis super ten czarnuszek! gratuluje wyboru psiaka. ! Quote
AngelsDream Posted November 9, 2008 Author Posted November 9, 2008 Jak za taką jakość i funkcjonalność, to faktycznie są tanie. Nawet gówniane namordniki z plastiku są w podobnej cenie w Kakadu... ;) Dziekować i biorę się za foty. Co ciekawe obroża Celara, to świętość. Może dlatego, że to druga [w życiu] obroża Baaja ;) Quote
bonsai_88 Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 Betty mam do ciebie prośbę - zmierz swój kaganiec z dingo [długość, szerokość] i swoje wiaderko [też długość, szczerość] i powiedz mi czy, są one takie same..... bo chciałabym kupić młodej kaganiec fizjologiczny, ale nie mam gdzie przymierzyć a Birma ma niewymiarowy pysk [wąski i długi]... za to mam kaganiec właśnie z Dingo, który na nią pasuje Quote
AngelsDream Posted November 9, 2008 Author Posted November 9, 2008 [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2008_11_09/Resizeof081109_01.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2008_11_09/Resizeof081109_02.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2008_11_09/Resizeof081109_03.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2008_11_09/Resizeof081109_04.jpg[/IMG] Quote
AngelsDream Posted November 9, 2008 Author Posted November 9, 2008 [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2008_11_09/Resizeof081109_05.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2008_11_09/Resizeof081109_06.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2008_11_09/Resizeof081109_07.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2008_11_09/Resizeof081109_08.jpg[/IMG] Quote
AngelsDream Posted November 9, 2008 Author Posted November 9, 2008 [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2008_11_09/Resizeof081109_09.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2008_11_09/Resizeof081109_10.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2008_11_09/Resizeof081109_11.jpg[/IMG] [IMG]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2008_11_09/Resizeof081109_12.jpg[/IMG] Quote
Od-Nowa Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 nadgoniłam wszystkie strony ;) po pierwsze to Celarek jest zupełnie inny niż na zdjęciach ze schronu. Nawet sierść ma dłuższą i ładniejszą. No na prawdę przystojny Pan Pum ;) Po drugie to widzę,że dobrze Wam idzie w tych pierwszysch dniach. kibicuję cały czas. Będziecie z nimi w domu na razie czy musicie do pracy gnać? Quote
bonsai_88 Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 [quote name='AngelsDream'] [url]http://i311.photobucket.com/albums/kk473/beriet_baaj/Dogomania/2008_11_09/Resizeof081109_03.jpg[/url] [/quote] Jaki on ma maleńki łepek w porównaniu do Baaja :loveu: Quote
AngelsDream Posted November 9, 2008 Author Posted November 9, 2008 TŻ pracuje w domu, ja nie pracuję... Ale jutro pierwsze ćwiczenie z samotności ;) Dziś był wstęp. Baaj w pokoju, Celar w łazience i póki byłam między pomieszczeniami był spokój, jak przeszłam do pokoju, a Celar został sam, to trochę popiskiwał, ale ładnie zniósł np. to, że Baaj poszedł na trening. Trochę popłakał, a potem sobie darował, tylko raz się odwrócił, jak Baaj a wycie uslyszał ;) Malenki jest - pod Baajem przechodzi ;) Quote
bonsai_88 Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 Oj zazdroszczę tej pracy w domu... sama bym się szykowała na wzięcie wilczaka, ale niestety... muszę mieć psa, który będzie umiał zostawać sam :shake: Quote
AngelsDream Posted November 9, 2008 Author Posted November 9, 2008 Wilczaki zostają same... Tylko nie wszystkie i nie zawsze im to zostaje... I to jest problem. Nie wiem, czy Baajowi pomoże Celar, czy nie. Różnie może być. Quote
Mudik Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 Gratulacje dopsienia!! Widać,że Baaj jest szczęśłiwy:lol::lol: Quote
bonsai_88 Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 [B]Angel [/B]są wilczaki, które grzecznie przesiedzą w domu 8 godzin i są takie, które po godzinie zaczynają wyć... wolę nie ryzykować i wziąć psa, z którym nie będę miała takiej loterii. Bo jak się okaże, że psiak wyje to co? Będę miała się z pracy zwolnić czy psa oddać :shake:? Wolę nie mieć takich dylematów :p Quote
AngelsDream Posted November 9, 2008 Author Posted November 9, 2008 Ma własnego kogoś do tarmoszenia, bronienia, wylizywania, przytulania, klepania łapami, a dodatkowo mały ktoś ma zeby, którymi ładnie pokazuje, co wolno, a co nie. Różnica wzrostu pomaga - Baaj jest wyrozumiały, a Celar czuje się bezpieczniej przy czymś dużym. Jasne, rozumiem w czym rzecz aż za dobrze. Ja się zastanawiałam, co ja zrobię, jak panowie się nie zechcą dogadać. Quote
Katarama Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 Mi sie wydawało że Celar troche większy jest :) Ślicznie razem wyglądają:) Quote
AngelsDream Posted November 9, 2008 Author Posted November 9, 2008 Celar jest drobny, a Baaj urósł, ale nam to nie przeszkadza, choć TŻ jeszcze nie wie, jak obsługiwać coś mniejszego od dużego futra ;) Quote
Katarama Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 W sumie to mu sie nie dziwie. Ja z moim małym 15 letnim futrkiem juz poza ogród sie nie wyprawiam. Więc na smyczy nie prowadzam, z resztą ona prawie zawsze bez smyczy latała bo sie słuchała. Jak ostatnio do weta z nią jechałam to cały czas mi sie wydawało, że sie jakoś odpieła, bo przyzwyczajona jestem do tego, że czuję psa na smyczy :P a ona taka malutka i nawet głowę musiałam bardzokj schylic by sprawdzić czy na pewno jest koło mnie ;) Quote
AngelsDream Posted November 9, 2008 Author Posted November 9, 2008 Ta, to dokładnie to... Nie czuć drugiego końca smyczy, a po ciemku, to tylko oczy widać ;) Ale za to pięknie podcina ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.