Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 3.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

Co do pożyczki, mamy jednego Pana , który zobowiązał się pomóc Pani Romie - jest to Brutus, Brak mi słów :lol: poprostu , DZIĘKUJĘ:lol:

Sprawa Lidlla - byłam tam wcześniej przed tym Panem , i jak zobaczyłam te śmiecie , to poprostu im podziękowałam za taką pomoc. Widziałam, że Pani Roma nie bardzo była z tego zadowolona, że nie wożę z Lidlla. I znalazł się ktoś usłużny, nie bardzo wiem kto, aby mu powiedzieć że nie powinien takich śmieci odbierać. Bo ekonomicznie sie nie opłaca. Oni z góry powiedzieli albo wszystko albo nic.

Nasze Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt "NADZIEJA" jest już organizacją pożytku publicznego.:multi:

Posted

Może by poprosić Pana Artura, żeby namówił Panią Romę na oddanie zwłaszcza młodych psiaków do schroniska. Przecież one muszą się wybiegać a u Pani Romy to nawet nie mogą wyjść z domu.
Teraz w schronisku warunki są o niebo lepsze niz były a psiaki chociaż jakiś wybieg by miały. Głodu nie ma , słoma w nowych budach......
nie jest tak źle. No i szanse na adopcje znacząco większe.

Posted

[quote name='Saphira']Ja to bym proponowała podejść do straży miejskiej i zgłosić nielegalny wywóz odpadów na posesję dwojga starych, schorowanych ludzi.[/quote]

Popieram.

[quote name='weronika1']Nasze Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt "NADZIEJA" jest już organizacją pożytku publicznego.:multi:[/quote]

Gratulacje! :cool2:



:offtopic:Przepraszam za offa, ale nie mogę się powstrzymać: przed chwilą przeczytałam na TVN24 coś takiego, że mało zawału nie dostałam. Ten sam tekst był, jak się okazało, na WP, ktoś dał go tu:

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f106/gdybym-dorwala-ta-brak-mi-slow-123138/[/URL]

Siedzę i płaczę :bigcry:

Posted

[quote name='weronika1']Co do pożyczki, mamy jednego Pana , który zobowiązał się pomóc Pani Romie - jest to Brutus, Brak mi słów :lol: poprostu , DZIĘKUJĘ:lol:

[COLOR=#ff0000]JA TEŻ DZIĘKUJĘ ! TO OGROMNA POMOC DLA WSZYSTKICH ZAANGAŻOWANYCH NA TYM WĄTKU ! :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:[/COLOR]
Nasze Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt "NADZIEJA" jest już organizacją pożytku publicznego.:multi:[/quote]

GRATULACJE !!!!!! :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:

Posted

[quote name='weronika1']
Sprawa Lidlla - byłam tam wcześniej przed tym Panem , i jak zobaczyłam te śmiecie , to poprostu im podziękowałam za taką pomoc. Widziałam, że Pani Roma nie bardzo była z tego zadowolona, że nie wożę z Lidlla. I znalazł się ktoś usłużny, nie bardzo wiem kto, aby mu powiedzieć że nie powinien takich śmieci odbierać. Bo ekonomicznie sie nie opłaca. Oni z góry powiedzieli albo wszystko albo nic.
[/quote]

Myślę, że Pani Roma jest już całkowicie niezaradna i we wszystkich decyzjach trzeba ją wyręczać, ale to tak już jest z osobami w starszym wieku. Bez Ciebie Weroniko oni tam zginą.:shake::shake::shake::shake::shake:

Posted

Oj, to prawda.Wczoraj przeliczyłam jej te śmieci z Lidla na złotówki za kontener i wreszcie załapała chyba, o co chodzi. Mówiła,że w tych odpadach czasem tylko zdarzy się jakieś zbite jajko albo kawałek starego sera czy zepsuta ryba, której boi się dać psom, za to butelek, opakowań, resztek warzywnych cała masa...Obiecała,że już nie będzie ich przyjmować. Weronika załatwiła jej laskę,będzie mogła łatwiej sie poruszać. Następne badania 6 i 7.11. -trochę bedziesz musiała Weroniczko pocierpieć.w tych kolejkach...
Nadal podtrzymuje,że na wiosnę odda następną partię psów do schronu. Teraz pewnie najchętniej i to szybko pozbyłaby się Zębatka-Osiołka, bo zaczyna gryżć wszystkich , ją też... Tylko co zrobić z takim psiakiem półrocznym z wnętrostwem i ewidentnymi kłopotami neurologicznymi czy tez psychicznymi? Do schronu do pana Artura?Zaden inny dom w grę nie wchodzi, wetem nie jestem więc o sensie jego leczenia się nie wypowiadam, a Roma uśpić nie da...Ktoś jej kiedyś naopowiadał,że usypianym psom pękają serca moje tłumaczenia,że nieraz zwierze lepiej uśpić niż pozwolić, by cierpiał z powodu np. nowotworu jakos do niej nie docierają...
Weroniczko, pogadaj z Fedakiem, niechby znowu zrobił choć ze dwie sterylki...

Posted

Jesli chodzi o Fedaka to pisał maila abym przywiozła do sterylki , tylko ja zawaliłam , bo nie mam chwilowo samochodu. Mój mąż pracuje autem pełna parą, rodzina spora czeka na pieniążki. Już dostaję kota z braku czasu. Dzisiaj radio w sprawie wolnożyjących kotów , jutro Urząd Miejski spotkanie jednostek pozarządowych i tak sie kręci. Rodzina mi się zwiększyła ( było nas troje jest osiem) Jednym słowem pięć w jednym.:lol:
Jak tylko dorwię samochód to zawiozę do sterylki , mówił Fedak ,że można nawet wieczór aby na drugi dzień zrobił.

Posted

Weroniko...a niektórzy mówią,że serce nie stodoła....chyba Ciebie nie znają,przytulisz każdą bidę...:loveu:, nawet Zosię...


A tak w razie czego, na sterylki aborcyjne też się decyduj....siła wyższa...

Posted

Wiesz, że ja jestem przeciwko aborcji i u ludzi i u zwierząt, ale jak zrobi wet to wole niewiedzieć , niech sobie robi, bo mnie zaraz żal sciska serce. Co zrobię , natury nie zmienię. :lol: Rozsądek mówi co innego, serce dyktuje co innego.
Nie przywieźli ścirwa w tym tygodniu, jak do jutra nie będzie to kupię coś do kaszy dla psiaków Pani Romy, niech wiedzą ,że niedziela.:lol:

Posted

Pewnie,że nie jest to łatwe, ale wyobrażasz sobie Weroniczko te kolejne szczeniorki u Romy?Połowa pewno od razu się pochoruje i wyzdycha, tak jak ostatnio...albo pojawi się nowy Osiuołek-Zębatek, bo to pewnie on przy swoim jednym jąderku tam może nabroić...reszta panów unieszkodliwiona...

Co do kostki mięsnej: rozmawiałam z dostawcą. Dowiedziałam się tego samego co i poprzednio,że trasy układane są w soboty na następny tydzień i że czasami trasy do Przemyśla nie ma, bo nie mogą specjalnie dla 30 kg wysyłać tam samochodu.Ja Romę już uprzedzałam wcześniej,że musi mieć tygodniowy zapas, tak na wszelki wypadek...Teraz, w poniedziałek mają zawieżć jej podwójna ilość, tą zaległą i tą aktualna. Na wszelki wypadek jeszcze to potwierdzę przed południem...Gorzej,że Romie skończyła się sucha karma i faktycznie,jeśli nie utrzyma sztywnego zapasu to psy mogą być skazane tylko na kaszę...Może by jej kupić jakiś olej w dużej butli?

Wg wyliczeń psich dietetyków na 1 kg psa przypada dziennie 1 dkg mięsa i 1 dkg kaszy. Jamnikowate i niezapasione waży mniej więcej 10 kg, czyli 20 dkg jedzenia na dobę. Nie sądze,by u Romy wszystkie psy były małe, choćby Duduś:evil_lol:, więc to jedzonko naprawdę jest tam na styk...albo i ciut może brakować...

Posted

Właśnie się dowiedziałam przed chwila,że karma do Romy pojechała dzisiaj,tak jakoś wypadła im trasa...Mając na uwadze dotychczasowe perturbacje dogadałam się,że będą podwozić co dwa tygodnie po 50 kg, troche trudniej dla Romy ale pewniejsze...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...