Hanya Posted May 17, 2004 Share Posted May 17, 2004 Moim zdaniem jest to sprawa wyłącznie osobnicza! Niektóre psy dalej włażą na moją sterylną Figę, a znam i takiego który się cieczkami nie interesuje- no chyba że to goniąca się bokserka to wtedy dostaje świra! A jak na mój gust to teraz powinnaś otworzyć temat "Czy jest ktoś kto ma wykastrowanego psa i jest zadowolony?" Wtedy więcej osób mających kastraty by się wypowiedziało i miałabyś pełniejszy obraz sprawy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
popek Posted May 17, 2004 Share Posted May 17, 2004 o rasach pierwotnych pytaj się na odpowiednim forum tu niewielu właścicieli takich psow zagląda więc nie dziw siębrakiem odpowiedzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted May 18, 2004 Share Posted May 18, 2004 Taysho moderator to taka luksusowa sprzataczka :wink: Luksusowa? Nie pochlebiasz sobie za bardzo? :P Taysha Pisałam już o tym do znudzenia, ale temat jest tak ważny, że chyba nigdy za wiele... Co to znaczy, że łatwiej pogodziłabyś się z myślą o kastracji, gdyby była bardziej popularna? To ma być taka moda? Wierz mi, że na zachodzie to już jest modne, tylko my tacy jacyś zacofani. :wink: Jeśli poważnie rozważasz kastrację, to nie ma co czekać, aż pies dorośnie, im szybciej tym lepiej, żadne głupoty nie zdążą się zakodować w łepetynie. A co do przytycia, to tu jest pole do popisu dla właściciela. Pies kastrowany nie musi by gruby, gnuśny i leniwy, trzeba mu tylko zapewnić odpowiednią ilość ruchu (jak zresztą każdemu psu). Czasami odnoszę wrażenie, że to bardzo dobra wymówka dla niektórych właścicieli: "on taki gruby, bo wykastrowany". Tak zachowują się moje wybrakowane psiaki Leon Monia A to Patiszon ze swoją Kenią Czy Twoim zdaniem czegoś im brakuje do szczęścia? :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted May 18, 2004 Share Posted May 18, 2004 Czy Twoim zdaniem czegoś im brakuje do szczęścia? :wink: Jedzenia :lol: żartuje oczywiście Śliczne psiaki ;-) ojj.. kiedy moj będzie miał taką linie ... :roll: Na zdjęciach widać, że kastrat nie leniwieje.... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted May 18, 2004 Share Posted May 18, 2004 Jedzenia :lol: żartuje oczywiście Czyżbyś coś sugerowała niemiła dziewczynko? :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted May 18, 2004 Share Posted May 18, 2004 Jedzenia :lol: żartuje oczywiście Czyżbyś coś sugerowała niemiła dziewczynko? :evil: Tak ... że kastrowany pies czy sterylizowana suka mogą mieć bardzo ładną lini jeśli właściciel o to zadba ... Ja zazwyczaj jestem miła :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted May 18, 2004 Share Posted May 18, 2004 No, niech Ci będzie :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted May 18, 2004 Share Posted May 18, 2004 Mokka nie wiem czy Ty to odebrałaś jako atak .. ale to nie miało tak zabrzmieć ... wiesz, że Twój Leon w moich oczach to prawdziwe cudo... kocham takie duże rudaski.. ahh.. nawet nie wiesz ile bym dała, żeby mój był chudziutki, ale przy rodzicach to naprawde trudne :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted May 18, 2004 Share Posted May 18, 2004 ŻARTOWAŁAM!!! Wiem przecież, że kochasz Leona. :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Taysha Posted May 18, 2004 Author Share Posted May 18, 2004 to znaczy ze pies kastrowny nadaje sie na obrone? Mokka a o jakich nawykach mówiłaś? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tynka Posted May 18, 2004 Share Posted May 18, 2004 eeee, bo Mokka zapomniała powiedzieć Lełonowi że nie ma jajek i chłopak w nieświadomości żyje ;-) Ja mam niewykastrowanego psa i jestem zadowolona. Ale on jest wogóle wyjątkowym egzemplarzem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted May 18, 2004 Share Posted May 18, 2004 to znaczy ze pies kastrowny nadaje sie na obrone? Jak widać na załączonym obrazku. :D A co do nawyków Leona, to książkę można pisać. Został wykastrowany w dorosłym wieku, a jako że jest to pies po przejściach, to jego maniery pozostawiają wiele do życzenia i pomimo kastracji, niewiele zmienia się na lepsze. Po prostu pewne zachowania są dosyć głęboko zakodowane (kodowały się dość długo :) ) i tak szybko nie ustępują. Zwróć uwagę na post Popka - u niego sytuacja jest podobna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted May 18, 2004 Share Posted May 18, 2004 Ja mam niewykastrowanego psa i jestem zadowolona. Ale on jest wogóle wyjątkowym egzemplarzem... Bo Ty masz utytułowanego reproduktora i byłoby nietaktem pozbawianie go możliwości reprodukcji. A czy wyobrażasz sobie świat zasypany małymi Leonkami :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tynka Posted May 18, 2004 Share Posted May 18, 2004 Mokka Bo Ty masz utytułowanego reproduktora i byłoby nietaktem pozbawianie go możliwości reprodukcji. ale on o tym nie wie że jajka posiada niejako legalnie. Chodziło mi o zachowanie jego jako dorosłego samca, reakcje na suki, możliwość odwołania, agresję ( :roll: ) i takie tam pochodne testosteronu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tunio Posted May 18, 2004 Share Posted May 18, 2004 Taysho moderator to taka luksusowa sprzataczka :wink: Luksusowa? Nie pochlebiasz sobie za bardzo? :P skadze 8) BTW.a dlaczego kastrat mialby sie nie nadawac na obrone ? :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted May 18, 2004 Share Posted May 18, 2004 dlaczego kastrat mialby sie nie nadawac na obrone ? :o Ano właśnie, kastrat pies jak każdy inny. Brak jajek nie determinuje całkowicie psiego charakteru. Leon gryzie, bo to lubi, pozorant jest jego ulubionym przyjacielem. Spytajcie Tynkę o Shepa. Pomimo kompletu genitaliów, Shep jest zdeklarowanym pacyfistą i pozoranta olewa. Patrzy na niego jak na głupa i nie życzy sobie mieć z nim nic wspólnego. Za to go kocham. Jest moim ulubionym belgiem. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwia i boksery Posted May 18, 2004 Share Posted May 18, 2004 Ale temacik :D Ja mam chłopa z jajkami-ale on suczki ma generalnie w doopce 8) Woli inne podniety,gdzie mu adrenalinka skacze. A suczka w cieczce-co to za atrakcja? :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tynka Posted May 19, 2004 Share Posted May 19, 2004 Mokka Za to go kocham. Jest moim ulubionym belgiem. :loveu: Mokka ma racje - jakby ktoś z boku popatrzył na pracę psa z pozorantem i zobaczył Leona i Shepa z pewnością nie twierdziłby że kwestia posiadania jajek jest kluczowa do obrony. Leon gryzie rękaw całym sercem i poświęca temu zajęciu całą psią uwagę i całym sercem też uwielbia tego pozoranta. a Shep Patrzy na niego jak na głupa i nie życzy sobie mieć z nim nic wspólnego eee no mogą wspólnie się popieścić jak ten śmieszny pan przestanie mu wymachiwać szmatką przed nosem ;) gdzieś to wszystko leży głębiej w psychice, może przez kastrację podnosimy próg kiedy pies pobudza się na bodźce... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Taysha Posted May 20, 2004 Author Share Posted May 20, 2004 a jak kastracja wplywa na dominowanie przez psainnych samcow i moze osob??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted May 21, 2004 Share Posted May 21, 2004 Ja nie zauważyłam żadnych zmian, ale Leon nie jest typowy :P , poza tym wykastrowany był późno (za późno moim zdaniem). Z dominacją w domu nigdy nie było problemów, natomiast z psami wciąż trudno mu ułożyć poprawne stosunki. No i nadal ma wiele względów dla tzw. płci :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Taysha Posted May 21, 2004 Author Share Posted May 21, 2004 czyli po kastracji pies ten sam tylko suk nie czuje?! to chyba fajnie bo ja myslalam ze to nie jest juz ta sama psina :D :D :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tynka Posted May 21, 2004 Share Posted May 21, 2004 Taysha - czuje suki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted May 21, 2004 Share Posted May 21, 2004 Taysha - czuje suki... Ale niekoniecznie wszystkie chce dooopczyć :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Taysha Posted May 21, 2004 Author Share Posted May 21, 2004 to super bo nic nie rozumiem! to czuje cieczki czy nie? moze zle sie wczesniej zapytalam!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Taysha Posted May 21, 2004 Author Share Posted May 21, 2004 To ważne http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&p=347168#347168 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.