Justa Posted April 10, 2008 Posted April 10, 2008 [quote name='zuzka7']czesc!!!!! oto strona [url]http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://psiraj.pl/sklep/images/img_mn/I_3268_gm.jpg&imgrefurl=http://psiraj.pl/sklep/product_info.php%3Farabianbazaar%3DTRIXIE_Gryzak_sznurkowy_30cm%26products_id%3D2597&h=150&w=150&sz=13&hl=pl&start=51&um=1&tbnid=liqO_RiqkqiR1M:&tbnh=96&tbnw=96&prev=/imag[/url] es%3Fq%3Dpsie%2Bzabawki%26start%3D36%26gbv%3D2%26ndsp%3D18%26svnum%3D10%26um%3D1%26hl%3Dpl%26lr%3D%26sa%3DN a to zdjecie fajnej zabawki z tej strony[IMG]http://psiraj.pl/sklep/images/img_mn/I_3268_gm.jpg[/IMG] jest znana taka zabawka alke polecam jest bardzo dobra dla psów:cool3: :cool3: :cool3: :cool3: :cool3: :cool3: PoZdRo!!![/QUOTE] Haha taką zabawkę to można samemu zrobić w domu z linki żeglarskiej :lol: Quote
Psiutka380 Posted April 10, 2008 Posted April 10, 2008 I wyjdzie chyba nawt taniej niż kupować samemu. Quote
SZPiLKA23 Posted April 10, 2008 Posted April 10, 2008 Ten sznur jest bardzo sztywny i twardy mocno skręcony nie wiem czy samemu da sie to zrobić... Quote
WŁADCZYNI Posted April 10, 2008 Posted April 10, 2008 da się zrobić tylko na sztywnej linie jest ciężko - ja strasznie obtarłam palce zaciągając. Ale gałka bosmańska jest fajną zabawką;) Quote
drzalka Posted April 10, 2008 Posted April 10, 2008 NO niewiem czy sie oplaca jesli taka zabawka kosztuje 3,50 -5,50 zł w karusku Quote
moon_light Posted April 10, 2008 Author Posted April 10, 2008 Po miesiącu odnaleźliśmy zagubioną piłkę na sznurku. Uff. Pies bardzo tęsknił:eviltong: Quote
Justa Posted April 10, 2008 Posted April 10, 2008 [quote name='WŁADCZYNI']da się zrobić tylko na sztywnej linie jest ciężko - ja strasznie obtarłam palce zaciągając. Ale gałka bosmańska jest fajną zabawką;)[/QUOTE] Nie trzeba kupować takiej bardzo sztywnej. Zresztą - żeglarz potrafi ;) [quote name='drzalka']NO niewiem czy sie oplaca jesli taka zabawka kosztuje 3,50 -5,50 zł w karusku[/QUOTE] + przesyłka. A w takim wypadku uwierz - opłaca się ;) Quote
WŁADCZYNI Posted April 10, 2008 Posted April 10, 2008 żeglarz ze mnie żaden, pare razy tylko dostałam ster w łapki. Wiązać gałkę nauczył mnie kolega nurek. Zresztą wezły musze potrenować bo się przydają na wodzie:roll: Jeśli nie zamawia się z karuska i chce się tylko taką piłeczkę to lepiej zrobić wyjdzie taniej niz przesyłka i 3,50. Quote
rafkow Posted April 11, 2008 Posted April 11, 2008 Witam wszystkich !! Dla mojego Maka, największym hitem ostatnich dwóch tygodni, jest gumowa piłeczka wrzucona do zwykłej skarpetki :) Uprzedzając Wasze pytania - skarpetka była wcześniej uprana :lol: Quote
puzzle Posted April 11, 2008 Posted April 11, 2008 dla moich psow najwieksza frajda jest wrzucenie pod szklanke/wiaderko pilki i polozenie na parkiecie jezeli szklanka jest ciezka to pchaja nosami lataja za tym jak nienormalne:evil_lol: Quote
Psiutka380 Posted April 11, 2008 Posted April 11, 2008 Mój piesio dzisiaj zabawiał się wyrzucaniem z doniczek ziemi. Tylko potem było tyle zamiatania. Quote
SZPiLKA23 Posted April 11, 2008 Posted April 11, 2008 Moja Sara bawiła sie wczoraj w ogrodnika i wykopała mamie wszystkie swiezo zasadzone roze:D Quote
Psiutka380 Posted April 11, 2008 Posted April 11, 2008 Hehe.:evil_lol: Dobrze że w doniczkach kwiatów nie było tylko ziemia bo bym mojego to chyba...:diabloti: Quote
Helga&Ares Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 ulubiona "zabawka" Areska to gumka do włosów :evil_lol: Quote
Psiara120 Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 A wiecie czym sie bawi pies mojego kuzyna jak do mnie pzyjeżdża?Pustymi plastikowymi butelkami:evil_lol:Ma świetną z tego frajdę,a my zniszczone butelki:cool3: Quote
duzebzium Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 Moje też lubią butelki... :cool3: Tylko po kilku minutach dzwiek "mymlanej" butelki zaczyna mnie doprowadzać do szaleństwa... więc butelkami bawia sie tylko na podworku:diabloti: Quote
Bzikowa Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 A mój nigdy nie przejawiał zainteresowania butelkami... Generalnie mało niszczył w szczenięctwie, niszczenie miał przekierowane na tony zabawek. Zeżarł jedynie trochę kapci, masę papieru (broń boze leżaca chusteczka... bylo po niej;)), dwie smycze flexi, spód swojego legowiska, trochę długopisów i gałki od otwierania okien w samochodzie. Ok, trochę tego wyszło. :lol: A hitem u nas pozostaje wciąż owca z Yves Rocher. Niezniszczalna jaka :-o Mamy ją od miesiąca jakoś. Jak Bez jest szczęśliwym psem (np po spacerku albo jedzonku) to rzuca się na owcę w akcie ekstazy :evil_lol: Nawet ma już opanowaną komendę "a gdzie jest owieczka?? ". Bardzo go to nakręca , że nie może jej zagryźć do końca (tj wypruć flaków) :evil_lol: Quote
Helga&Ares Posted April 19, 2008 Posted April 19, 2008 butelki? jeśli jest coś w środku to owszem:evil_lol: Quote
kaasiulkaa Posted April 19, 2008 Posted April 19, 2008 A moje pieski są przygarnięte, prosto z ulicy musiałam je oswajać, ale do tej pory nie chcą się bawić niczym... ani piłeczkami, ani niczym... Quote
1w0na Posted April 19, 2008 Posted April 19, 2008 [quote name='duzebzium']Moje też lubią butelki... :cool3: Tylko po kilku minutach dzwiek "mymlanej" butelki zaczyna mnie doprowadzać do szaleństwa... więc butelkami bawia sie tylko na podworku:diabloti:[/QUOTE] Dla mnie dzwięk butelki to jak muzyka :lol:. Kupiłam mu ta zabawke krokodylka [IMG]http://photos03.allegro.pl/photos/oryginal/336/36/83/336368382[/IMG] I jak on tak gryzie jakby pił z butelki to taki piskliwy dzwiek sie wydobywa... gorszy niz przejechadź paznokciami po tablicy :evil_lol: Quote
patrykbanas Posted April 19, 2008 Posted April 19, 2008 Mój pinczer także uwielbia butelki , ma także jedną swoją ulubioną zabawkę. Jest to zabawka pinczer ( zabawka pinczer dla pinczera :) ) . Syn śpi z psiakiem i jakimś swoją przytulanką. Myśle że mój pies zazdrości synowi przytulanki i chce być lepszy ponieważ bierze swoją zabawkę i z nią zasypia :) Naturalnie lubi także piłeczki takie które skaczą. P.S. Witam jestem nowy :bye: Quote
duzebzium Posted April 19, 2008 Posted April 19, 2008 U mnie żadne piszczałki ani pluszowe zabawiki się nie sprawdzaja :shake: Mam niszczycielskie psy :diabloti: Ulubiona Zuzi zabawka to duża piszcząca piłka... Przynajmniej wytrzymuje jakiś czas... (po 2-3 miesiącach przestaje piszczeć) :cool3: Co jakiś czas dostają nową w innym kolorze... Zawsze kupuje te piłki na wystawach (20-25 zł) Jak jest nowa to maja jeszcze większa frajde, aż miło patrzeć...:loveu: PS patrykbanas - jak jsteś nowy to witamy...:cool3: Quote
asher Posted April 20, 2008 Posted April 20, 2008 Ja szukam zabawki dla mojej niewidomej psicy, która na dodatek nie może zbyt szeroko otwierać pyska - z powodu nowtworu. Konkretnie ma to być piłka. Najlepiej miękka, koniecznie odbijająca się od podłoża (w miarę przewidywalnie, więc bez wypustek, które zmieniają tor lotu). No i wydająca dźwięki, żeby psica wiedziała, gdzie zabawka leci, ale absolutnie nie piszcząca, bo takie włączają w Sabinie instynkty mordercze i w kilka minut jest po zabawce ;) Piłka musi być większa, niż te dla kotów (bo psica to mix ON i kocią zabawkę po prostu połknie), ale też niezbyt duża - najlepiej trochę mniejsza od piłki tenisowej, żeby Sabina mogła ją swobodnie wziąc w chorą paszczę... Wymagania mam więc spore, w żadnym sklepie nie natknęlam się na nic odpowiedniego. A Sabina, chociaż stara, chora i ślepa bez zabawy świruje... :shake: Może przychodzi wam coś na myśl? Quote
moon_light Posted April 20, 2008 Author Posted April 20, 2008 [quote name='asher']Ja szukam zabawki dla mojej niewidomej psicy. Konkretnie ma to być piłka. Najlepiej miękka, koniecznie odbijająca się od podłoża (w miarę przewidywalnie, więc bez wypustek, które zmieniają tor lotu). No i wydająca dźwięki, żeby psica wiedziała, gdzie zabawka leci, ale absolutnie nie piszcząca, bo takie włączają w Sabinie instynkty mordercze i w kilka minut jest po zabawce ;) Piłka musi być większa, niż te dla kotów (bo psica to mix ON i kocią zabawkę po prostu połknie), ale też niezbyt duża - najlepiej trochę mniejsza od piłki tenisowej, żeby Sabina mogła ją swobodnie wziąc w chorą paszczę... Wymagania mam więc spore, w żadnym sklepie nie natknęlam się na nic odpowiedniego. A Sabina, chociaż sara, chora i ślepa bez zabawy świruje... :bigcry: Może przychodzi wam coś na myśl?[/quote] A może piłka z dzwonkiem, na sznurku ?? :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.