Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 7.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Czarna_Owieczka'][URL]http://img3.imageshack.us/img3/1936/dsc07233r.jpg[/URL]
ooo haha, jak uroczo :loveu:
widzę, że u was pogoda podobna do naszej, niby nie pada a jakoś wilgotno :hmmmm:[/QUOTE]
niestety ,jest zimno ,deszczowo i mokro wszedzie

[quote name='Lucky.']a ja myślałam że ten rogz co ma Cleo to czerwień ^^
[URL]http://img3.imageshack.us/img3/1936/dsc07233r.jpg[/URL]
super :)[/QUOTE]
bo jets taki brudny :evil_lol:

Posted

[url]http://img293.imageshack.us/img293/2645/dsc07083j.jpg[/url]
Misia chyba nie zbyt zadowolona:eviltong:


[url]http://img577.imageshack.us/img577/271/dsc07173g.jpg[/url]
wzrok mordercy:diabloti:

[url]http://images38.fotosik.pl/373/475b9460ed911be7med.jpg[/url]
piękna jest:loveu: :loveu:

Posted

co ty robisz z miśką, że ona ma takie fajne mięśnie? też bym chciała, żeby mojej nuce się tak wyrobiły, ale nie wiem dokładnie co robić, żeby jej krzywdy nie zrobić czymś? od razu mówię, że pływanie odpada bo nuka boi się wchodzić do głębokiej wody

Posted

[quote name='Marta_Ares'][URL]http://img293.imageshack.us/img293/2645/dsc07083j.jpg[/URL]
Misia chyba nie zbyt zadowolona:eviltong:


[URL]http://img577.imageshack.us/img577/271/dsc07173g.jpg[/URL]
wzrok mordercy:diabloti:

[URL]http://images38.fotosik.pl/373/475b9460ed911be7med.jpg[/URL]
piękna jest:loveu: :loveu:[/QUOTE]
bo Miska jescze az tak nie kocha Cleo zeby byc zadowolona z jej obecnosci :evil_lol:
przyznam sie szczerze ze Miska musiala dostac 2 razy odemnie bo atakowala Cleo (krzyczenie nic nie dawalo) ale to byly poczatki teraz sie wachaja , Cleo moze sie kolo niej polozyc bez narazania sowjego zycia :diabloti: ba ! nawet moze podejsc do niej jak Miska je ;) wiec jest coraz lepeij :lol:

[quote name='vege*']co ty robisz z miśką, że ona ma takie fajne mięśnie? też bym chciała, żeby mojej nuce się tak wyrobiły, ale nie wiem dokładnie co robić, żeby jej krzywdy nie zrobić czymś? od razu mówię, że pływanie odpada bo nuka boi się wchodzić do głębokiej wody[/QUOTE]
tzn fajne miesnie to ona miala w wakacje ;) teraz nie jest zle ale bylo lepiej
w wakacje duzo plywa glownie i aportuje , wiosna-jesien rower co kilka dni kolo 10km , zima ciagniecie sanek z osoba zazwyczaj kolo 50kg ale na sniegu ta waga jest inna wiadomo , staram sie jak najczesciej pileczkowac z nia , ale teraz jak jest zimno to ciezko tylek ruszyc :oops: ogolnie to ma codzinnie przynajmiej jeden 1,5godz spacer , a weekendy szczegolnie jak jest ladna pogoda to cale dnie siedzimy na dworze ;)
MIska duzo skacze przez przeszkody , niemamy aglitty w miescie ale super nadaja sie do tego parki z placami zabaw -polecam :razz: tylko uwazaj bo innym sie to nie podoba :evil_lol: my chodzimy poznym wieczorem lub raniutko ;)
mam bardzo duzo sposobow na zmeczenie mojego psa , Miśka mi to ulatwia bo lubi praktycznie wszystko i skakanie i plywanie i bieganie przy rowerze i ciagniecie ;)
nie wiem co lubi Twoja suczka ;)

jesli chodzi o wstret do wody to moja Miska tez sie bala! duzo osob moze potwierdzic ze ona nawet nie chciala wejsc po pachy ! a co dopiero plywac!
to moja praca, ciezka praca i cierpliwosc ;) dokladnie robienie z siebie debile od marca codiznnie! namawianie, nakrecanie na zabawke , potem wkoncu zaryzykowala i plynela tylko dlatego z eja bylam po drugiej stronie rzeki , od tamtego czasu juz wchodizla do wody chetnie ale nadal sama z siebie nie plywala!
pierwszy raz poplynela za kaczkami! ona ma silny instykt , bardzo silny :roll: poplynela mi na srodek jeziora prawie , prawie zawalu dostalam ze przeceiz jej kondycja nie pozwoli jej wrocic i mi utonie po drodze! od tamtej pory jakos sie przekonala , plywa za pilka , i bez pilki na moja prosbe , a jak zobaczy kaczki to mam po psie , plynie az one uciekna w powietrze :roll: probuj! nic straconego naprawde!


jak ktos to wszystko przeczyta to gratuluje :evil_lol:

Posted

przeczytałam wszystko bravo! dla mnie :evil_lol:

nuka się boi wody, odkąd moja jakże 'mądra' ciocia na wakacjach wzięła ją jako 5 mies szczeniaka na ręce i wlazła z nią do morza, a nuka ze strachu, że ciocia chciała ja ochłodzić na plaży trochę, ugryzła ciocię w rękę :lol:
ja tak na prawdę nie mam gdzie iść, żeby pies popływał, jakieś 300m od mojego domu mam rzekę, ale ona jest strasznie brudna, i nuka do niej wchodzić nie chce, ale jak jeszcze było ciepło to nuka zaczęła robić postępy właziła do łokci do wody bo wrzucałam jej ciasta, żeby je wyłowiła, a że szkoda było jej ciasteczko stracić to ratowała swojego 'przyjaciela' z opałów :evil_lol:

ciągnięcie też nuka lubi, w wakacje chętnie mnie ciągnęła na hulajnodze :-) czy jak twoja miśka ciągnie sanki to zakładasz jej jakieś ochraniacze na łapki? bo mogłabym ciotecznego brata o wadze ponad 20 kg wsadzić na sanki i niech go ciągnie po śniegu, frajdę chociaż dzieciak będzie miał :evil_lol:
z nuką mam taki problem, że ją większość rzeczy zaraz nudzi, nie ale najchętniej to biega za patyczkami i piłką z gąbki, ale nigdzie nie mogę znaleźć takiej żeby jej kupić, poprzednia się popsuła :placz:

Posted

[quote name='vege*']przeczytałam wszystko bravo! dla mnie :evil_lol:

nuka się boi wody, odkąd moja jakże 'mądra' ciocia na wakacjach wzięła ją jako 5 mies szczeniaka na ręce i wlazła z nią do morza, a nuka ze strachu, że ciocia chciała ja ochłodzić na plaży trochę, ugryzła ciocię w rękę :lol:
ja tak na prawdę nie mam gdzie iść, żeby pies popływał, jakieś 300m od mojego domu mam rzekę, ale ona jest strasznie brudna, i nuka do niej wchodzić nie chce, ale jak jeszcze było ciepło to nuka zaczęła robić postępy właziła do łokci do wody bo wrzucałam jej ciasta, żeby je wyłowiła, a że szkoda było jej ciasteczko stracić to ratowała swojego 'przyjaciela' z opałów :evil_lol:

ciągnięcie też nuka lubi, w wakacje chętnie mnie ciągnęła na hulajnodze :-) czy jak twoja miśka ciągnie sanki to zakładasz jej jakieś ochraniacze na łapki? bo mogłabym ciotecznego brata o wadze ponad 20 kg wsadzić na sanki i niech go ciągnie po śniegu, frajdę chociaż dzieciak będzie miał :evil_lol:
z nuką mam taki problem, że ją większość rzeczy zaraz nudzi, nie ale najchętniej to biega za patyczkami i piłką z gąbki, ale nigdzie nie mogę znaleźć takiej żeby jej kupić, poprzednia się popsuła :placz:[/QUOTE]
nie, miska ciagnie sanki w szelkach z kolkami po bokach na amorku i zywklej smyczy przywiazanej do sanek , zadnych bucikow nie mamy :)
moja Miśka jest dosc specyficznym psem i lubi tylko pomaranczowe zabawki ...
wiec ma swoja ulubiona pomaranczowa pilke dla ktorej zrobi wszystko :) (szukalam zabawki na ktora sie nakreci przez 1,5roku wiec szukaj ;p )
dobrym sposobem jeszcze jest tzn u nas bo mam taka mozliwosc , rzucanie psu pilki /patyka/zabawki z wysokiej gory a pies ja aportuje musi wbiec pod gore , moja potrafi tak latac pol godz za ta pilka a potem pada wiec super sposob :)
jesli chodzi o wode to sie nie poddawaj , zaufaj ze sie da, cierpliwosc i Twoje zaangazowanie zdzialaja duzo :)


jutro postram sie pstryknac jakies zdejcia domowe Basterowi bo juz dawno go nie bylo

Posted

pomarańczowe zabawki? :P to Miya mogłaby oddać swoją pomarańczową małpkę :d której się kilka dni bała ... :D teraz małpa schowana bo za bardzo piszczy <lol>

Posted

no nuka ma swojego przyjaciela prosiaka, ale mu się piszczałka popsuła (a tak fajnie chrumkał jak prawdziwy :evil_lol: )
górkę miałam też właśnie niedaleko domu, ale oczywiscie ją rozwalili bo to było koło szkoły podstawowej i musieli mieć miejsce na dwa czy trzy boiska :/ a nuka właśnie bardzo lubiła po tej górze biegać :-)

no w zimę potrenuję z sankami i bratem, może brat przeżyje :evil_lol:

o no właśnie jeszcze amortyzator mi potrzebny wgl o nim zapomniałam :oops:

Posted

[quote name='zaba14']pomarańczowe zabawki? :P to Miya mogłaby oddać swoją pomarańczową małpkę :d której się kilka dni bała ... :D teraz małpa schowana bo za bardzo piszczy <lol>[/QUOTE]
tak tylko pomaranczowe! mam kilkanascie innych zabawek bo zanim trafilam na ta wlasciwa kupowalam wszystko :evil_lol:

[quote name='sunshine']wpadłam zobaczyć co to za pies bije inne w parku:evil_lol:[/QUOTE]
ej az tak zle nie jest ! :lol: :evil_lol:
[quote name='vege*']no nuka ma swojego przyjaciela prosiaka, ale mu się piszczałka popsuła (a tak fajnie chrumkał jak prawdziwy :evil_lol: )
górkę miałam też właśnie niedaleko domu, ale oczywiscie ją rozwalili bo to było koło szkoły podstawowej i musieli mieć miejsce na dwa czy trzy boiska :/ a nuka właśnie bardzo lubiła po tej górze biegać :-)

no w zimę potrenuję z sankami i bratem, może brat przeżyje :evil_lol:

o no właśnie jeszcze amortyzator mi potrzebny wgl o nim zapomniałam :oops:[/QUOTE]
my mamy tory kolejowe na takiej duuuzej stromej gorze i wlascie stamtad zawsze rzucam ,czlowiek nie wejdzie na gore bo jest za stromo a dla psa wielka frajda i sie nameczy ;)
nie trzeba amorka chcoiaz napewno lepiej by bylo, ja mam bo kupilam do roweru a nie z mysla o sankach :lol:
trzymam kciuki zeby brat przezyl :evil_lol:

zaraz bd kombinowac i pofoce Baterka ;)

Posted

niestety zdjecia domowe wyszly bardzo slabe bo ciemno w mieszkaniu nawet przy zapalonym swietle, taka pogoda za oknem
[URL=http://img256.imageshack.us/i/dsc07307c.jpg/][IMG]http://img256.imageshack.us/img256/7583/dsc07307c.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://img8.imageshack.us/i/dsc07328n0.jpg/][IMG]http://img8.imageshack.us/img8/4671/dsc07328n0.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://img831.imageshack.us/i/dsc07315.jpg/][IMG]http://img831.imageshack.us/img831/6873/dsc07315.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

niestety nie bylo sensu robic wiecej .

Posted

Cleo jest boska, nie mogę się napatrzeć na nią :loveu:


Lubisz używać łańcuszka ? nie wyciera sierści? Kusi mnie żeby kupić, ale boje się że będzie się wplątywał we włos i go łamał

A dlaczego Baster taki niewyczesany? :diabloti:

Posted

[quote name='NightQueen']Cleo jest boska, nie mogę się napatrzeć na nią :loveu:


Lubisz używać łańcuszka ? nie wyciera sierści? Kusi mnie żeby kupić, ale boje się że będzie się wplątywał we włos i go łamał

A dlaczego Baster taki niewyczesany? :diabloti:[/QUOTE]
:evil_lol: no Cleo jest naparwde ladna musze przyznac :eviltong:

ja mam taka manie ze nie wyjde z psem z domu jak nie bd mial conajmiej jednej adresowki na sobie :oops: wiec najczesciej zakladam obroze zwykla plus dlawik albo szelki plus dlawik zeby byly 2 adresowki ;)
z sierscia nic sie nie dzieje , moze dlatego ze dlawiki sa luzne i nie przylegaja mocno , Asia tez teraz chodzi ciagle na lancuszku lub rogzie z lancuszkiem bo uczy Cleo chodzic na smyczy jak narazie ze srednim skutkiem i tez sie nic nie dzieje z jej sierscia :lol:

Baster jest niewyczesnay bo mi sie nie chcialo go czesac :oops::eviltong: jak ma teraz tyle siersci na zime to musze conajmiej 40min nad nim siedziec i ani on tego nie lubi ani ja tymbardziej :eviltong: czesze go raz w tyg zeby koltuny sie nie porobily ;)

Posted

M. ma taki włos że jeśli ma dłuższy (a teraz ma) to każda obroża jej go wyciera, więc mam awersje. No i szkoda że łańcuszki to dławiki, bo ja ni lubię tego typu obroży używać, wolę zaciski, zwłaszcza jeśli chodzi o moją dziewczynę która nie wymaga takich środków. Ale bardzo mi się podobają te łańcuszki

U mnie 1,5 h wyczesywania to norma :diabloti: i robię to 2 razy w tygodniu, ale M. ma inny włos. Teraz przy takiej pogodzie jaka jest czeszę ją częściej, bo zamiast ją kąpać co 5 min, wolę wyczesać, brud wtedy wychodzi :evil_lol:

Posted

[quote name='NightQueen']M. ma taki włos że jeśli ma dłuższy (a teraz ma) to każda obroża jej go wyciera, więc mam awersje. No i szkoda że łańcuszki to dławiki, bo ja ni lubię tego typu obroży używać, wolę zaciski, zwłaszcza jeśli chodzi o moją dziewczynę która nie wymaga takich środków. Ale bardzo mi się podobają te łańcuszki

U mnie 1,5 h wyczesywania to norma :diabloti: i robię to 2 razy w tygodniu, ale M. ma inny włos. Teraz przy takiej pogodzie jaka jest czeszę ją częściej, bo zamiast ją kąpać co 5 min, wolę wyczesać, brud wtedy wychodzi :evil_lol:[/QUOTE]
na allegro keidys widzialam pojedynczy lancuszek polzaciskowy , wiec napewno mozna taki dostac :)
co do czesania to jak Miska nie ma siersci, ja sie oduczyla czesac psa i nie robie tego prawie wogole . Bastera to akurat musze bo mu sie zaraz fredzle robia ktore szybko zmnieniaja sie w dredy :roll: najlepiej byloby go obciac ale nie chcemy powtorki z tamtego roku zeby sie przeziebil ;) widac ze mu w mieszkaniu cieplo bo spi obok legowiska zamiast w . ale na dworze zaden kubrak nie zastapi futra napewno ;)

Posted

Ja też w tym roku stawiam na futro :evil_lol: oszczędzę czas na zakładaniu odzieży :cool3:


pudel nierozczesany z frędzlami jest brzydki :diabloti: lepsze są takie baranki :loveu:

Posted

[quote name='NightQueen']Ja też w tym roku stawiam na futro :evil_lol: oszczędzę czas na zakładaniu odzieży :cool3:


pudel nierozczesany z frędzlami jest brzydki :diabloti: lepsze są takie baranki :loveu:[/QUOTE]
no ja jedynie z Miska nie moge sobie pozwolic na futro bo jak chcialam to juz mnie alergia brala niestety wiec to by sie nie udalo :roll:
e tam:eviltong: , ja z nim nie wychodze :evil_lol: zartuje :diabloti: wychodze ale on chodzi juz tylko na 3 spacerki dziennie po 10min wkolo bloku :roll: nie daje rady wiecej
tez wole go jak jest wyczesany , fajniutki wtedy taki , mieciutki :lol:

Posted

M. miała dwa lata temu taką fazę że wychodziła na 10 min i się cała trzęsła z zimna, ale się uodporniła i jest ok, oczywiście nie mówię o przypadkach kiedy jest -20 st. wtedy to husky nawet zamarza :eviltong::evil_lol:

Posted

[quote name='NightQueen']M. miała dwa lata temu taką fazę że wychodziła na 10 min i się cała trzęsła z zimna, ale się uodporniła i jest ok, oczywiście nie mówię o przypadkach kiedy jest -20 st. wtedy to husky nawet zamarza :eviltong::evil_lol:[/QUOTE]
Miska wychodzi teraz jak nie ma deszczy w polarowym kubraku :) jak jest deszcz mam ten nieprzemakalny cieply , a jak bd minus 20 to zaloze 2 naraz :evil_lol:
na sczescie narazie Misce zadne mrozy straszne nie byly nawet jak byla lysa w samym kubraczku ;)
a Baster jednak staruszek wiec nie zarykuje juz

Posted

Ładnie Basterek wygląda :loveu:.

Jak było -20 parę to Shina zakopywała się w śniegu i za nic nie dałam rady jej namówić na powrót do domu, a ja w tym czasie przymarzałam do butów w 3 parach skarpetek :evil_lol:. A rozchorowała się jak było cieplej... Hexa za to marzła i w tym roku będzie miała cienki płaszczyk, plus ewentualnie sweterek Shiny jak będzie jej za zimno. Miśka ma grube futro mimo że krótkie, więc raczej nie powinna zamarznąć w ciepłym kubraczku ;). Możesz pokazać fotkę w sweterku? Ciekawa jestem jak się prezentuje :razz:. [SIZE=1]Jak kiedyś pokazywałaś to wybacz mi sklerozę :oops:[/SIZE]

Posted

[quote name='*Monia*']Ładnie Basterek wygląda :loveu:.

Jak było -20 parę to Shina zakopywała się w śniegu i za nic nie dałam rady jej namówić na powrót do domu, a ja w tym czasie przymarzałam do butów w 3 parach skarpetek :evil_lol:. A rozchorowała się jak było cieplej... Hexa za to marzła i w tym roku będzie miała cienki płaszczyk, plus ewentualnie sweterek Shiny jak będzie jej za zimno. Miśka ma grube futro mimo że krótkie, więc raczej nie powinna zamarznąć w ciepłym kubraczku ;). Możesz pokazać fotkę w sweterku? Ciekawa jestem jak się prezentuje :razz:. [SIZE=1]Jak kiedyś pokazywałaś to wybacz mi sklerozę :oops:[/SIZE][/QUOTE]
no Miska ma bardzo geste futro
nie dawalam bo nie zdazylam nawet obfocic :evil_lol: to taki polarek bardziej nie sweterek :razz:
mam go dopiero z 2 tyg :eviltong: jutro moze uda mi sie cos pstryknac to pokaze :lol:
ja sobie kupilam 2 lata temu specjalnie kurtke na spacery z psami narciarska :evil_lol: odblaskowa ciepla , mega porzadna , nie cale 200zl a nie marzne! wiec warto;)

Posted

[quote name='sunshine']śliczny Pan senior:) ma władzę nad łobuzicą?:)[/QUOTE]
dzieki ;)
co do wladzy :evil_lol: jak to brzmi :eviltong:
to raczej nie , ich relacje sa takie ze moga spac ze soba w jednym legowisku , jesc z jednej miski , a jak Baster ma atak padaczki lub ma gorszy dzien to Misia lazi za nim i go lize po pysku co rusz , na dworze musze wychodizc raczej osobno bo Miska odgania wszystkie psy od niego , nie pozwala zadnemu sie zblizyc co jest uciazliwe ;)
on jescze 2 lata temu jak ja wzielismy to ja napastowal :evil_lol: lizal ja , lazil za nia a ona warczala :lol: ale wiem ze w zyciu by go nie ugryzla
Miska ma ciezki charakter np broni swojej pilki albo swojej kosci jak im daje , wiem ze go nie ugryzie ale wali go zamknietym pyskiem zeby odszedl ;) on jest maly i stary i go to czasami zaboli ale jest uparty i nadal jej podlazi wiec musze pilnowac

Posted

[quote name='gops']no Miska ma bardzo geste futro
nie dawalam bo nie zdazylam nawet obfocic :evil_lol: to taki polarek bardziej nie sweterek :razz:
mam go dopiero z 2 tyg :eviltong: jutro moze uda mi sie cos pstryknac to pokaze :lol:
ja sobie kupilam 2 lata temu specjalnie kurtke na spacery z psami narciarska :evil_lol: odblaskowa ciepla , mega porzadna , nie cale 200zl a nie marzne! wiec warto;)[/QUOTE]
Widać że podszerstek ma porządny ;)
To taki jak my będziemy miały, więc chętnie obejrzę bo na 'swój' trochę poczekam ;).
Ja na spacery mam grubaśną kurtkę w której niektórzy ludzie mnie biorą za kobietę w ciąży (:evil_lol:), ledwo z niej mnie widać bo wystają tylko nogi od kolan i twarzy kawałek a i tak marznę :roll:. A buty żadne mnie przed zimnem nie chronią i stopy wiecznie zamarznięte :shake:.

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...