Agnes Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 [quote name='Marta_Ares']przepraszam, nie zauważyłam Twojego posta :([/QUOTE] nikt mnie nie zauwaza:placz::placz::placz:
vege* Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 [quote name='Agnes']gops ja dzgnela:diabloti: za kare:evil_lol::evil_lol: bardzo fajne jesienne zdjecia! masz jeszcze?:cool3:[/QUOTE] [quote name='Agnes']Marta popsulas zabawe!:eviltong: chcialam, zeby cos sie dzialo, zeby ktos zlinczowal gops a Ty tak o:shake:[/QUOTE] [quote name='Marta_Ares']miała spotkanie z kotem i drzwiami od samochodu:roll: Kleo pięknie wygląda w zielonym kolorze, zresztą Misia tez:loveu: :loveu: świetne jesienne fotki:loveu: :loveu:[/QUOTE] A prawie uwierzyłam w te dźgnięcie :diabloti: [quote name='Marta_Ares']przepraszam, nie zauważyłam Twojego posta :([/QUOTE] Marta jak mogłaś :-( :evil_lol:
Marta_Ares Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 jeszcze afera by byla ze Gops znęca się nad Misią :D
vege* Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 [quote name='Marta_Ares']jeszcze afera by byla ze Gops znęca się nad Misią :D[/QUOTE] Przecież każdy wie, że od dawna się nad nią 'znęca' :evil_lol: :diabloti:
gops Posted November 12, 2011 Author Posted November 12, 2011 [quote name='vege*'][URL]http://img338.imageshack.us/img338/9427/dsc02412tw.jpg[/URL] co jej się w bok stało?[/QUOTE] sierotowaty pies +kot + drzwi od samochodu ;) [quote name='Marta_Ares']miała spotkanie z kotem i drzwiami od samochodu:roll: Kleo pięknie wygląda w zielonym kolorze, zresztą Misia tez:loveu: :loveu: świetne jesienne fotki:loveu: :loveu:[/QUOTE] dzięki , faktycznie ładnie im w zielonym :lol: [quote name='Agnes']Marta popsulas zabawe!:eviltong: chcialam, zeby cos sie dzialo, zeby ktos zlinczowal gops a Ty tak o:shake:[/QUOTE] chamka :evil_lol::mad::eviltong: [quote name='Agnes']nikt mnie nie zauwaza:placz::placz::placz:[/QUOTE] :calus: [quote name='Marta_Ares']jeszcze afera by byla ze Gops znęca się nad Misią :D[/QUOTE] dobrze że nikt nie zna prawdy :diabloti: [quote name='vege*']Przecież każdy wie, że od dawna się nad nią 'znęca' :evil_lol: :diabloti:[/QUOTE] miało się nie wydać :eviltong: zdjęć więcej nie mam niestety bo za bardzo nie mogłyśmy robić , dużo ludzi z psami w parku i jeszcze jakiś uparty Pan z pudlem który ciągle stał dość blisko i Miśka musiała w kagańcu biegać troche ale w końcu się wkurzyłam i zdjęłam jakby podsezdł to byłby dym, na szczęście nie podszedł ;) ale i tak ciągle ktoś się kręcił więc nie bardzo żeby fotki pstrykać w takich warunkach
vege* Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 [quote name='gops'] miało się nie wydać :eviltong: [/QUOTE] No to teraz ja zepsułam zabawę :lol:
Amber Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Grrrr tego rogza to zazdroszczę. Mam co prawda inną, prawie identyczną zieloną obrożę i jeszcze jednej nie potrzebuje... ale i tak zazdroszczę :evil_lol: Misi bardzo w niej ładnie :)
Migori Posted November 13, 2011 Posted November 13, 2011 Dziecko drogie, a gdzie ty masz szalik i rękawiczki ? :eviltong:
gops Posted November 13, 2011 Author Posted November 13, 2011 [quote name='Amber']Grrrr tego rogza to zazdroszczę. Mam co prawda inną, prawie identyczną zieloną obrożę i jeszcze jednej nie potrzebuje... ale i tak zazdroszczę :evil_lol: Misi bardzo w niej ładnie :)[/QUOTE] ten kolor rogza jest na prawdę fajny , taki inny właśnie widziałam kiedyś tego koloru ferplasta ale nie kupiłam . dzięki . [quote name='Migori']Dziecko drogie, a gdzie ty masz szalik i rękawiczki ? :eviltong:[/QUOTE] no co Ty było aż 2 stopnie ciepła! :evil_lol: a tak na prawdę wymarzłam się strasznie ;) i pies też , ale nie chce zakładać polarka póki się ta ranka dobrze nie zagoi , w sumie i tak już ładnie zarosła suka .
vege* Posted November 13, 2011 Posted November 13, 2011 [quote name='gops'] a tak na prawdę wymarzłam się strasznie ;) i pies też , ale nie chce zakładać polarka póki się ta ranka dobrze nie zagoi , w sumie i tak już ładnie zarosła suka .[/QUOTE] To tą ranę ma od kota czy od drzwi? nie wyobrażam sobie jak to mogło wyglądać, przytrzasnęłaś ją drzwiami od samochodu? :evil_lol:
Marta_Ares Posted November 13, 2011 Posted November 13, 2011 [quote name='vege*']To tą ranę ma od kota czy od drzwi? nie wyobrażam sobie jak to mogło wyglądać, przytrzasnęłaś ją drzwiami od samochodu? :evil_lol:[/QUOTE] mowiliśmy ze znęca się nad biedną suką :P
vege* Posted November 13, 2011 Posted November 13, 2011 [quote name='Marta_Ares']mowiliśmy ze znęca się nad biedną suką :P[/QUOTE] Tak wiem o tym :evil_lol:
gops Posted November 13, 2011 Author Posted November 13, 2011 [quote name='vege*']To tą ranę ma od kota czy od drzwi? nie wyobrażam sobie jak to mogło wyglądać, przytrzasnęłaś ją drzwiami od samochodu? :evil_lol:[/QUOTE] od drzwi , wróciliśmy z lasu samochodem , rozejżałam się nikogo nie ma w koło ,puściłam suke pierwszą bocznymi drzwiami a jak otworzyłam drzwi nie było miejsca między drugim samochodem i naszymi drzwiami a za drzwiami wybiegł kot , moja inteligentna suka niewiele myśląć wbiegła w drzwi w nadziei że się zmieści jakoś ale oczywiście zahaczyła całym bokiem o róg drzwi i stąd ta ranka, ranka jest mała ale głęboka , ma gruby strup , żeby tylko nie została blizna bo będzie wyglądać conajmniej dziwnie :lol: [quote name='Marta_Ares']mowiliśmy ze znęca się nad biedną suką :P[/QUOTE] :mad::eviltong:
vege* Posted November 13, 2011 Posted November 13, 2011 [quote name='gops']od drzwi , wróciliśmy z lasu samochodem , rozejżałam się nikogo nie ma w koło ,puściłam suke pierwszą bocznymi drzwiami a jak otworzyłam drzwi nie było miejsca między drugim samochodem i naszymi drzwiami a za drzwiami wybiegł kot , moja inteligentna suka niewiele myśląć wbiegła w drzwi w nadziei że się zmieści jakoś ale oczywiście zahaczyła całym bokiem o róg drzwi i stąd ta ranka, ranka jest mała ale głęboka , ma gruby strup , żeby tylko nie została blizna bo będzie wyglądać conajmniej dziwnie :lol: [/QUOTE] No to trochę nieciekawa sytuacja się wam przytrafiła :shake: U mnie ostatnio jedyna 'krzywda' jaka się Nuce przytrafiła to to, że Nuka wdepnęła w kupę, zrobiła mi taką histerię na dworze, że głowa mała i z powrotem na trawnik wejść nie chciała, żeby siku zrobić, ah ta moja kaleka :evil_lol:
Ewa&Duffel Posted November 13, 2011 Posted November 13, 2011 Bardzo fajnie Misia wygląda w tym Rogzie ! :) Też go miałam, ale sprzedałam, bo na Dufflu jakoś tak nijako się prezentował ;) [quote name='vege*'] U mnie ostatnio jedyna 'krzywda' jaka się Nuce przytrafiła to to, że Nuka wdepnęła w kupę, zrobiła mi taką histerię na dworze, że głowa mała i z powrotem na trawnik wejść nie chciała, żeby siku zrobić, ah ta moja kaleka :evil_lol:[/QUOTE] Ja miałam wczoraj taką sytuację. Duffel wdepnął w psią kupę na trawniku no i...takiego obrzydzenia to jeszcze u niego nie widziałam :diabloti:Zszedł z niego kulejąc, myślałam, że coś mu się w łapę stało, ale nie, patrzę, a tu kupa-dobrze, że nie pomacałam mu tej łapy :diabloti: Machał tą łapą jak opętany, żeby mu to natychmiast wytrzeć, bo on inaczej dalej nie pójdzie :evil_lol:Dobrze, że miałam przy sobie chusteczki, bo nie wiem, jak inaczej bym go oporządziła...Po drugiej stronie ulicy był co prawda kanałek, ale raczej by tam nie dotarł...:diabloti: Ale swoją drogą ludzie to naprawdę świnie...żeby nie posprzątac po psie na małym skwerku pod urzędem gminy :shake:
Migori Posted November 13, 2011 Posted November 13, 2011 [quote name='gops']od drzwi , wróciliśmy z lasu samochodem , rozejżałam się nikogo nie ma w koło ,puściłam suke pierwszą bocznymi drzwiami a jak otworzyłam drzwi nie było miejsca między drugim samochodem i naszymi drzwiami a za drzwiami wybiegł kot , moja inteligentna suka niewiele myśląć wbiegła w drzwi w nadziei że się zmieści jakoś ale oczywiście zahaczyła całym bokiem o róg drzwi i stąd ta ranka, ranka jest mała ale głęboka , ma gruby strup , żeby tylko nie została blizna bo będzie wyglądać conajmniej dziwnie :lol: :mad::eviltong:[/QUOTE] O to widzę że móżdżek ma podobny do mojej. Też jej sie wydaje że się zmieści w prześwicie drzwi w corsie - a tu zonk - dziś też zahaczyła jak wskakiwała, swoim wielgachnym tyłkiem. Matko jak dziś wymarzłam. Pierwszy raz zamarzyła mi się czapka.
vege* Posted November 13, 2011 Posted November 13, 2011 [quote name='Ewa&Duffel'] Ja miałam wczoraj taką sytuację. Duffel wdepnął w psią kupę na trawniku no i...takiego obrzydzenia to jeszcze u niego nie widziałam :diabloti:Zszedł z niego kulejąc, myślałam, że coś mu się w łapę stało, ale nie, patrzę, a tu kupa-dobrze, że nie pomacałam mu tej łapy :diabloti: Machał tą łapą jak opętany, żeby mu to natychmiast wytrzeć, bo on inaczej dalej nie pójdzie :evil_lol:Dobrze, że miałam przy sobie chusteczki, bo nie wiem, jak inaczej bym go oporządziła...Po drugiej stronie ulicy był co prawda kanałek, ale raczej by tam nie dotarł...:diabloti: Ale swoją drogą ludzie to naprawdę świnie...żeby nie posprzątac po psie na małym skwerku pod urzędem gminy :shake:[/QUOTE] To widzę, że twój Duffel taki zdolniacha jak i moja :p
Amber Posted November 15, 2011 Posted November 15, 2011 [QUOTE]ten kolor rogza jest na prawdę fajny , taki inny właśnie widziałam kiedyś tego koloru ferplasta ale nie kupiłam . dzięki .[/QUOTE] One są do kupienia chyba w Kakadu co nie? Niby podobna, a jednak nie to samo wykonanie co rogz. No i w naszym przypadku wszystkie te obroże to i tak dla ozdoby bardziej, bo prowadzić Jariego na zwykłej taśmie to samobójczy pomysł :diabloti: a i tak potem wleci w jakieś bagno i wysmaruje :evil_lol: A Jari też ma ranę na boku, Bóg jeden raczy wiedzieć od czego, wiecznie wariat lata po krzakach... Wcześniej to się nawet oburzałam na wystawach czy gdzieś jak widziałam dużego psa z jakąś raną, myślałam, że właściciele nie dbają... teraz wiem, że prawda jest zgoła odmienna :diabloti:
gops Posted November 15, 2011 Author Posted November 15, 2011 [quote name='Migori']O to widzę że móżdżek ma podobny do mojej. Też jej sie wydaje że się zmieści w prześwicie drzwi w corsie - a tu zonk - dziś też zahaczyła jak wskakiwała, swoim wielgachnym tyłkiem. Matko jak dziś wymarzłam. Pierwszy raz zamarzyła mi się czapka.[/QUOTE] no zbyt inteligentna w pogoni za kotem nie jest ;) u nas dziś znośne kolo 7 stopni a bywało już po 2 stopnie :roll: [quote name='Amber']One są do kupienia chyba w Kakadu co nie? Niby podobna, a jednak nie to samo wykonanie co rogz. No i w naszym przypadku wszystkie te obroże to i tak dla ozdoby bardziej, bo prowadzić Jariego na zwykłej taśmie to samobójczy pomysł :diabloti: a i tak potem wleci w jakieś bagno i wysmaruje :evil_lol: A Jari też ma ranę na boku, Bóg jeden raczy wiedzieć od czego, wiecznie wariat lata po krzakach... Wcześniej to się nawet oburzałam na wystawach czy gdzieś jak widziałam dużego psa z jakąś raną, myślałam, że właściciele nie dbają... teraz wiem, że prawda jest zgoła odmienna :diabloti:[/QUOTE] tzn u nas nie ma kakadu , ale ja ją widziałam u nas w zologu właśnie. wiesz co moja też wraca pocharatana a to strupy w uszach (w środku :crazyeye:) a to jakieś podrapane uda od wewnętrznej strony , tylko nigdy aż tak mocno jak teraz ;) bo najczęściej ma te strupki od krzaków jakiś a nie od drzwi samochodu :lol:
vege* Posted November 15, 2011 Posted November 15, 2011 [quote name='gops'] u nas dziś znośne kolo 7 stopni a bywało już po 2 stopnie :roll: [/QUOTE] Nie narzekaj na te 2 stopnie bo u mnie zazwyczaj rano jak idę do szkoły przed godziną 8:00 to jest na minusie :lol:
gops Posted November 18, 2011 Author Posted November 18, 2011 [quote name='vege*']Nie narzekaj na te 2 stopnie bo u mnie zazwyczaj rano jak idę do szkoły przed godziną 8:00 to jest na minusie :lol:[/QUOTE] za szybko się ucieszyłam bo znowu jest bardzoo zimno ;) strup Miśkowej zszedł , dziś czeka ją golenie , chodzimy sobie codziennie wieczorami do parku , w końcu prawie nikogo nie ma, kilku biegaczy , max 1-2 osoby z psami , żyć nie umierać dla nas idealne miejsce :lol:
vege* Posted November 19, 2011 Posted November 19, 2011 U mnie teraz zrobiło się już masakrycznie zimno :crazyeye: Wczoraj wyleciał na Nukę z zębami pies, tak bez ostrzeżenia, tylko od razu wybiegł i gryzie ją po łapach :angryy: miał szczęście, że ważył tylko 4 kg i Nuka go nie chwyciła zębami tylko się wściekła i próbowała go załapać, no ale jakby go złapała to oczywiście byłaby moja wina :shake:
Onomato-Peja Posted November 19, 2011 Posted November 19, 2011 Gopsowa! Jakie tabletki dostaje Miśka? Ten zamiennik Arthroflexu. Lepsze są? Pies mi na Arthro kuleje.
Agnes Posted November 19, 2011 Posted November 19, 2011 Onomato-Peja, te tabletki co daje gops sa raczej delikatne. Jak pies kuleje to lepiej cos mocniejszego. Ja daje Azie teraz canivition forte plus w tabletkach, jak zobaczylam na sklad to bylam w szoku. Ma duzo wiecej skladnikow niz te inne arthroflexy
Amber Posted November 19, 2011 Posted November 19, 2011 Na stawy polecam [URL]http://animalcare.pl/cani-agil-preparat-stawy-p-1914.html[/URL] z uwagi na naturalny skład ten preparat ma dobre przyswajanie, w przeciwieństwie do chemicznego Arthroflexu.
Recommended Posts