mar.gajko Posted August 7, 2008 Share Posted August 7, 2008 Nie smucimy się, ale będziemy trzymac kciuki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
swan Posted August 7, 2008 Author Share Posted August 7, 2008 no i tak trzymać dziewczyny:lol: kinga, trzymam Cię za słowo:razz: ja bym tak chciała dwa od razu i z głowy :p a póki co idę się wylegiwać, w ramach zwolnienia lekarskiego:p a tak w ogóle to Wam powiem, że przez ostatnie kilka tygodni wyszło kilka spraw, które powinnam zrobić, a które musiały poczekać to teraz zrobię sobie to RTG kolana, bo teraz mogę, RTG zęba, bo mogę, no i przymierzam się do malowania ścian, bo brudno po 7 latach aż strach, akurat starczy mi zajęcia na 2 miesiące , a potem do roboty :cool3::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaulinaT Posted August 7, 2008 Share Posted August 7, 2008 No to nie smutam się i kciuki za bliźniaki trzymam. No! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
samoglow Posted August 7, 2008 Share Posted August 7, 2008 Co tam blizniaki, trojaczki beda :loveu: Znaczy sie spotkamy sie we wrzesniu, co swan? :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pusia2405 Posted August 8, 2008 Share Posted August 8, 2008 Ja też nieśmiało dołączę się do trzymania kciuków:roll:. Mam nadzieję, że szybciutko uda ci się, to o czym marzysz;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fryca Posted October 7, 2008 Share Posted October 7, 2008 I co tam slychac u Lusi i jej kompanow (kompanek ;o))?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted October 15, 2008 Share Posted October 15, 2008 Hmm, co tam po tym zjeździe??? Coś??? Może??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted October 20, 2008 Share Posted October 20, 2008 [quote name='mar.gajko']Hmm, co tam po tym zjeździe??? Coś??? Może???[/quote] coś koleżance swan mowę odjęło po tym zjeździe :razz: myślisz? - że wróciła po 3 dniach nieobecności, zobczyła, zrobiła: :mdleje::mdleje: - i woli nam teraz nie pisać, CO zastała...:crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted October 20, 2008 Share Posted October 20, 2008 A gdzie łażą i plotkują, zamiast tutaj pisać, jak powinno być, hę?!! :mad: Zaglądam i zaglądam, i nic nie ma! Myslałam- zatkało je chyba na dobre. Dopiero Swan mnie oświeciła, że chodzicie po kominach i pytlujecie gdzie indziej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinga Posted October 20, 2008 Share Posted October 20, 2008 [quote name='joaaa']A gdzie łażą i plotkują, zamiast tutaj pisać, jak powinno być, hę?!! :mad: Zaglądam i zaglądam, i nic nie ma! Myslałam- zatkało je chyba na dobre. ![/quote] [B]joaaa [/B]- a przy okazji: co Ty robisz TU? zamiast być TAM - gdzie myśmy były? :razz: ...kiedyś deklarowałaś, ze do Białegostoku będziesz miała dużo, dużo bliżej - no i co? :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted October 20, 2008 Share Posted October 20, 2008 No kurcze, ale znowu nie wypaliło. Mam boksię sparaliżowaną z adopcji i zupełnie nie miałam jej z kim zostawić. Ale jak wreszcie sie przeprowadzę, bo mam nadzieje, że to nastąpi niebawem, to zloty czarownic mogą odbywać się u mnie, to będzie chyba najbardziej po środku. :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
samoglow Posted October 21, 2008 Share Posted October 21, 2008 [quote name='joaaa']No kurcze, ale znowu nie wypaliło. Mam boksię sparaliżowaną z adopcji i zupełnie nie miałam jej z kim zostawić. Ale jak wreszcie sie przeprowadzę, bo mam nadzieje, że to nastąpi niebawem, to zloty czarownic mogą odbywać się u mnie, to będzie chyba najbardziej po środku. :p[/quote] te zloty czarownic, to niby o nas? :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaulinaT Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 A swan milczy... A gdzie fotki z komórki?? :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 Ona się już NIGDY nei odezwie. Pewnie:shake: Ma tych czarownic DOSYĆ:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaulinaT Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 No... nabrała wody do ustów i tyle. Byleby się nie utopiła... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
swan Posted October 29, 2008 Author Share Posted October 29, 2008 już wyplułam wodę, mogę mówić :evil_lol: zdjęć troszkę mam jeszcze starych, trochę nowych ale z komórki więc słabej jakości, od wczoraj mam na jakiś czas aparat, ale pogoda do ..... więc też pewnie rewelacja nie wyjdzie, ale obiecuję, że będę próbować z nowości: Adze posiwiały brwi :crazyeye: ale poza tym kondycję ma rewelacyjną, biega jak sarenka i przybiega też szybciutko na zawołanie masy nabrała nawet ciut dużawo, nie mam siły jej dźwigać, żeby ważyć, a nie chcę jej wlec do miasta tylko na wagę u weta, ale "na oko" ma dosyć sadełka i nieco jej zmniejszę rację żywieniową, żeby nie przeciążyć stawów, tyle było strachów o jej trzustkę itp, a trzeba jej było z karmą utrafić :roll: Koral za to, ponieważ dostawał taką samą karmę energetyczną co Aga, bo ciągle chudeusz był taki, że żebra można było z kilku metrów policzyć, też się podtuczył i co więcej , przejadł chyba, przestał grzecznie przychodzić na zawołanie ale wystarczyło zmniejszyć rację i zmienić z powrotem na "lighta" i znowu przybiega na każde zawołanie w tempie błyskawicy:evil_lol: przez żołądek do serca mężczyzny, ale też przez żołądek do uszu Korala :evil_lol: Lusia wczoraj wieczorem zaczęła kuleć, nie wiem jak i skąd, ale ona się ostatnio bardzo kumpluje z wilczurem z sąsiedztwa, może w zabawie, jakkolwiek Baster stara się być delikatny, gdzieś ją nadepnął postanowiłam poczekać do rana i zobaczyć, czy będzie kuleć, rano Lusia wygrzebała się spod łóżka i dalej kulała no to chcąc nie chcąc wyciągnęłam kaganiec żeby był przygotowany na później, nakarmiłam stwory i wyprowadziłam na spacerze Lusia galopowała jak strzała bez cienia utykania :p , groźba kagańca chyba podziałała:evil_lol: cały czas ją obserwuję, ale nie widzę żadnych śladów po kuleniu:roll: Darma pięknie wyczesana, świeci włosem i jak zwykle przykładem posłuszeństwa a Wera, no cóż , Wera nie chce się rozstać ze swoim sadełkiem, po kilku tygodniach codziennego biegania przy rowerze po kilka dobrych kilometrów, nie schudła nawet pół kilo, prędzej ja zniknę, a ona będzie dalej jak piłka lekarska na nogach :shake: ech, labrador..... zaraz wygrzebię jakieś zdjątka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
swan Posted October 29, 2008 Author Share Posted October 29, 2008 w te deszczowe ponure dni zwierzaki tylko patrzą, gdzie by tu się wygodnie umościć, żeby miękko i ciepło było, no ale u mnie wszystko stoi na głowie, no bo najmniejsza kotka ma do dyspozycji całe łóżko [img]http://images48.fotosik.pl/25/578a3f859f72df56med.jpg[/img] a labrador się próbuje nie skulnąć z fotela [img]http://images25.fotosik.pl/288/badf032c83a4213emed.jpg[/img] :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
swan Posted October 29, 2008 Author Share Posted October 29, 2008 koty uwielbiają wszelkiego rodzaju pudełka i koszyki, ciągle znajdują nowe miejsca do zasiedzenia ostatnio przeorganizowałam moje biuro, więc teraz największą frajdę ma Kacper, koszyków do wyboru i do każdego się zmieści :lol: [img]http://images33.fotosik.pl/395/9bba84ca16e9efc0.jpg[/img] [img]http://images34.fotosik.pl/390/7b4988872fa94add.jpg[/img] kiedyś wlazł niepostrzeżenie do kartonu na makulaturę, który mam przy biurku,wrzucałam kolejne kartki, wcale go to nie ruszało, spał w najlepsze, zauważyłam go dopiero, jak wstał, otrząsnął się ze sterty papierów i wyszedł sprawdzić, czy coś się w misce nie pojawiło dobrego :evil_lol: Puma ma mniejsze wymagania, jej wystarczy mniejszy kartonik :cool3: [img]http://images27.fotosik.pl/288/a38fa8636b776cb8.jpg[/img] [img]http://images37.fotosik.pl/25/a0a28c7d1b9452bd.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
swan Posted October 29, 2008 Author Share Posted October 29, 2008 od lata jesteśmy zaprzyjaźnieni z bardzo nieśmiałym wcześniej ONkiem, teraz Baster rano czeka pod naszą furtką i czeka, aż wyjdę z czarnulami na spacer, pobiegają sobie razem i potem każdy idzie do swojego domku ale ta zażyłość zdecydowanie rozpoczęła się od bliskiej przyjaźni Bastera z Lusią, która z czasem dopiero przeszła na resztę stada [img]http://images37.fotosik.pl/25/949698d83562c366med.jpg[/img] [img]http://images35.fotosik.pl/25/daf4c0803d055b6amed.jpg[/img] i jeszcze parę fotek z tego lata, burza szła i miałam wrażenie, że zaraz niebo mi spadnie na głowę, niesamowicie było :crazyeye: [img]http://images29.fotosik.pl/289/90f70256cf3ca650.jpg[/img] [img]http://images34.fotosik.pl/390/beee3536688d1edemed.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
swan Posted October 29, 2008 Author Share Posted October 29, 2008 na dzisiaj koniec, już mnie ręka od klikania boli :-( ale jeszcze dam zagadkę, kto zgadnie, co to za kwiatek zakwitł mi w ogrodzie ???? :cool3::eviltong: [img]http://images48.fotosik.pl/25/4dc5dc98f697a0ed.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
masienka Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 [quote name='swan']na dzisiaj koniec, już mnie ręka od klikania boli :-([/quote] bos sie odzwyczaila :diabloti::diabloti: a wierni czytacze opuszczeni i samotni :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
swan Posted October 29, 2008 Author Share Posted October 29, 2008 [quote name='masienka']bos sie odzwyczaila :diabloti::diabloti: a wierni czytacze opuszczeni i samotni :shake:[/quote] wybaczcie wierni czytacze :modla: obiecuję porobić ładne aktualne zdjęcia, a jutro jeszcze przeszukam archiwum w celu poszukania już posiadanych, a jeszcze nie wklejonych tutaj :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
masienka Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 :p:p:p:p:p:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted October 30, 2008 Share Posted October 30, 2008 No i wreszcie, reaktywacja! Zobaczcie jaki Bunia ma wózek! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted October 30, 2008 Share Posted October 30, 2008 Sałata ci zdaje się zakwitła. W ogródku kwiatowym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.