Justa Posted July 25, 2008 Author Posted July 25, 2008 [quote name='Tinka:)']to nie doczytałam:diabloti: ale i tak pora zabójcza:shake:[/QUOTE] iii tam zabójcza toć to idealna godzina na wstanie :diabloti: gości będe straszyć :evil_lol: Quote
Unbelievable Posted July 25, 2008 Posted July 25, 2008 [quote name='Justa']iii tam zabójcza toć to idealna godzina na wstanie :diabloti: gości będe straszyć :evil_lol:[/quote] no jak dla kogo:diabloti: ja o tej porze często się spać dopiero kładę : P hyyyh, Justa zombie:diabloti: Quote
Justa Posted July 27, 2008 Author Posted July 27, 2008 Dziś dokładnie o 5:15 wróciłam do domu :mdleje: W środę kończę robotę. Niby fajnie, bo mam już dość wymuszonego uśmiechania się do sapiących ludzi przez 10h dziennie, ale pewnie za tydzień mi tego zabraknie :roll: Fajnych ludzi poznałam i chyba tego najbardziej żal. Jako, że mam gdzie i jak - obrabiam fotki - na razie stare, ale zawsze coś. Za tydzień jadę na wieś także będą nowe, świeżusieńkie fotki Galińskiej. A póki co.. my [IMG]http://img508.imageshack.us/img508/4066/dsc1121rx2.jpg[/IMG] maleństwo [IMG]http://img178.imageshack.us/img178/1360/dsc1393qo2.jpg[/IMG] [IMG]http://img178.imageshack.us/img178/1973/dsc1623xy1.jpg[/IMG] Niestety nie mogę dojść jak zrobić winietę w PS CS3, bo brak mi plug-inów :placz: Quote
Justa Posted July 27, 2008 Author Posted July 27, 2008 [B]Olusia[/B] :oops: do serca przytul psa.. [IMG]http://img329.imageshack.us/img329/7549/dsc1109vv2.jpg[/IMG] Quote
Olusia Posted July 27, 2008 Posted July 27, 2008 Uwielbiam zdjecia psiaka z jego właścicielem :loveu: Tyle na nich uczuć ;) Quote
Justa Posted July 27, 2008 Author Posted July 27, 2008 dla mnie o to właśnie chodzi w fotografii - uczucia, emocje i przeżycia w postaci obrazu. i koniec wspólnych ;) [IMG]http://img385.imageshack.us/img385/184/dsc1116eu4.jpg[/IMG] Quote
madzior_ka Posted July 27, 2008 Posted July 27, 2008 Witaj Justa:))) Wróciłam na dogo po długasnej przerwie, nie myslałam ze 'starzy' sznauceromaniacy jeszcze tu sa tacy aktywni dlatego jakis czas temu przestałam wchodzić, a tu widze ze galeria Galci wciaż tętni zyciem:) Prejrałam mnósrtwo zdjeci, wiesz ze jestem zakochana w twoich foto wiec już ci nie bede az tak chlebic;d czekam na kolejne:) No mnie tez ciagnie do szczeniaka, ale tez jak juz bee na swoim, z tym ze ja o borderze mysle, bo chce jakiś wulkan energii ale zeby pielęgnacji nie było aż tyle co u sznaucera (po problemach jakie mam z Denisem z jego fobią odnosnie dotykania uszu i maszynki zaczynam miec dosc...;/). Pozdrawiam i bede wpadac czesciej ps. (taki OT ale w koncu to galeria Galci to pytanko do Justy tez moze byc;d - jak tam studia? zadowolona jestes nadal z wety? jak cos to na PW mozesz;) bo ja jednak nie na wete ide... tzn i tak we wrocku jestem na rezerwie ale o jakiegos czasu sie mocno nad tym zastanawialam i jednak wole sie zajac szkoleniem psow, bardziej psychologia niz leczeniem a zawoów miec inny i ide na Inżynierie Biomedyczną, ale to OT wiec juz joncze i przepraszam) Quote
Justa Posted July 27, 2008 Author Posted July 27, 2008 hej !!! :loveu: no niestety niewiele 'starej' ekipy się tutaj odzywa, ja też przez jakiś czas nie wchodziłam, niewiele pisałam - potem jakoś tak wyszło z galciową galerią, że jest no i wstawiam tutaj fotki. mnie jak pewnie czytałaś ciągnęło do innego psa - bardziej energicznego, szybszego i bardziej wymagającego, ale chyba przy moim trybie życia to niemożliwie. trybie codziennym, bo nie mówię tu o wakacjach, kiedy ma się czas, ale o roku akademickim, potem pracy mam nadzieje w zawodzie, który sobie wymarzyłam - wracanie wieczorami, czasem bardzo późnymi - takie pies byłby po prostu nieszczęśliwy. sznaucery znam już dobrze - one w domu aniołki, tulą się, dzielnie spoczywają na stopach - nie chodzą non stop z piłką w pysku z pytającym spojrzeniem 'kiedy znów spacer? poróbmy coś !' na tak wymagającego psa nie mogę sobie pozwolić. z borderami jest dokładnie tak samo jak z belgami. mogą całe dnie pracować, ale Ty pewnie doskonale o tym wiesz ;) co do pielęgnacji - co kto lubi. ja mam gdzieś, że psa maszynką ciacham. na wystawy nie chodzi, skórę ma zdrową więc w czym problem? chłodno jej, jest wciąż kruczoczarna, baranek jej nie odrasta.. typ niemiecki, więc i z pielęgnacją łap nie ma takich problemów. zimą nie marznie, bo futerko zapuszczamy, latem chłodno bo golimy. jest dobrze. A co u Dena? opowiadaj ! jakieś fotki, cokolwiek, tak dawno go już nie widziałam :mad: :placz: [IMG]http://img390.imageshack.us/img390/1416/dsc0809yk3.jpg[/IMG] [IMG]http://img390.imageshack.us/img390/5859/dsc1633as8.jpg[/IMG] Quote
Unbelievable Posted July 27, 2008 Posted July 27, 2008 [URL]http://img390.imageshack.us/img390/1416/dsc0809yk3.jpg[/URL] goopi patyk!:evil_lol::loveu: Quote
madzior_ka Posted July 27, 2008 Posted July 27, 2008 [QUOTE] potem pracy mam nadzieje w zawodzie, który sobie wymarzyłam - wracanie wieczorami, czasem bardzo późnymi - takie pies byłby po prostu nieszczęśliwy. [/QUOTE] dokładnie ujęłaś argument który zdecydował że nie poszłam na wete, u mnie decydował drugi jeszcze zwierzak - kon i treningi, weekendy na zawodach wiec nie byłabym dobrym wetem, który jednak powinien byc pod telefonem na wypadek...ja potrzebuje normowany czas pracy zeby miec czas dla zwierzat..:) ale coz dla jenego trzeba poswiecic drugie.. ale nie o tym mialam pisac;) Z pielegnacja nawet nie o to m chodzi bo ja ostatnio tez Dena strzyglam, cos tam podszerstek wyczesałam i masyznka w ruch bo ma siersc i tak szorstka i tak nie jest wystawiany wiec na co mi to ale wiesz ciezko mi go samej robic on sie jednak wierrci, kreci, uszsu sobie nie daje srobic i jADE do fryzjera mam nadzieje ze w nowym miejscu jak bedzie go mial kto trzymac i osoba znajaca sie na tym i na pewno radzaca sobie szybciej ze strzyzeniem niz ja da sobie z nim rade:) Mysle o zaloeniu jego galerii szkoleniowo (filmiki) zdsjeciowej, chwilowo nie mam aparatu bo jest z siostra i mama w Turcji ale wraca jutro to cos pofoce, chociaz narazie wstyd bo taki zarośnięty jest ze szok...;/ w przyszlym tygodniu na wakacje jedziemy wiec bede miala co wstawiac Quote
Justa Posted July 27, 2008 Author Posted July 27, 2008 [quote name='madzior_ka']dokładnie ujęłaś argument który zdecydował że nie poszłam na wete, u mnie decydował drugi jeszcze zwierzak - kon i treningi, weekendy na zawodach wiec nie byłabym dobrym wetem, który jednak powinien byc pod telefonem na wypadek...ja potrzebuje normowany czas pracy zeby miec czas dla zwierzat..:) ale coz dla jenego trzeba poswiecic drugie.. ale nie o tym mialam pisac;)[/quote] cóż, nie da się mieć wszystkiego. chociaż przy dobrej organizacji, kto wie? wybrałaś co dla ciebie ważniejsze, ja wybrałam co innego. a co będzie - czas pokaże.. [quote]Z pielegnacja nawet nie o to m chodzi bo ja ostatnio tez Dena strzyglam, cos tam podszerstek wyczesałam i masyznka w ruch bo ma siersc i tak szorstka i tak nie jest wystawiany wiec na co mi to ale wiesz ciezko mi go samej robic on sie jednak wierrci, kreci, uszsu sobie nie daje srobic i jADE do fryzjera mam nadzieje ze w nowym miejscu jak bedzie go mial kto trzymac i osoba znajaca sie na tym i na pewno radzaca sobie szybciej ze strzyzeniem niz ja da sobie z nim rade:)[/quote] dobry fryzjer to naprawdę fajna sprawa. my mamy świetną panią fryzjer - galina ją lubi, nie kręci się, nie wierci, nie wyje :mdleje: pies zdrobiony dokładnie i pożądnie. no i tak jak chcę ;) ona oczywiście przygotowuje tez psy do wystaw - hoduje westy i teriery szkockie. [quote]Mysle o zaloeniu jego galerii szkoleniowo (filmiki) zdsjeciowej, chwilowo nie mam aparatu bo jest z siostra i mama w Turcji ale wraca jutro to cos pofoce, chociaz narazie wstyd bo taki zarośnięty jest ze szok...;/ w przyszlym tygodniu na wakacje jedziemy wiec bede miala co wstawiac[/QUOTE] nonono zakładaj !!! a jak tam zakup aparatu? coś się ruszyło? [B]tinka[/B], raczej "idź już kobieto, działasz mi na nerwy :diabloti:" chociaż powiem wam, że galina jak jej fotki cykam to potrafi sie położyc i tylko głową kręcić - urodzona modelka :loveu: a pomyśleć, że kiedyś na dźwięk spadającego lustra uciekała gdzie pieprz rośnie :evil_lol: [B]wasiu[/B] dziękuję :loveu: Quote
Unbelievable Posted July 27, 2008 Posted July 27, 2008 [quote name='Justa'] [B]tinka[/B], raczej "idź już kobieto, działasz mi na nerwy :diabloti:" chociaż powiem wam, że galina jak jej fotki cykam to potrafi sie położyc i tylko głową kręcić - urodzona modelka :loveu: a pomyśleć, że kiedyś na dźwięk spadającego lustra uciekała gdzie pieprz rośnie :evil_lol:[/quote] idź już kobieto zostało przeniesione na patyk żeby ładnie na zdjęciu wyglądało i żebyś ty sobie poszła:diabloti::evil_lol: mój Grami nawet potrafi się przestać ruszać do zdjęcia, a to u niego nie lada wyczyn:diabloti: Quote
Justa Posted July 27, 2008 Author Posted July 27, 2008 [quote name='Tinka:)'] mój Grami nawet potrafi się przestać ruszać do zdjęcia, a to u niego nie lada wyczyn:diabloti:[/QUOTE] no popatrz jaki wyrozumiały.. :diabloti: Quote
Unbelievable Posted July 27, 2008 Posted July 27, 2008 [quote name='Justa']no popatrz jaki wyrozumiały.. :diabloti:[/quote] chociaż czasem:grins: Quote
madzior_ka Posted July 27, 2008 Posted July 27, 2008 Witaj waszko! Justa u mnie z aparatem o tyle do przodu że tata sie zaczał interesowac... przeglada ceny lustrzanek stwierdził że ida w dół (bo ja niestety bez wsparcia nie uzbieram obecnie kasy by kupic sama) i ogólnie tak go oswajam z tematem, a nasz obecny aparat sie już rozpada wiec mysle ze lustro to kwestia juz coraz krotszego czasu:) Ja wlasnie musze isc z Denisem i chyba pojde do salonu a Krakowie działajacego przy Arce, chce żeby go tez po mojemu zrobili mam nadzieje ze sie uda (czyli krótki brzuszek, krótkie łapki, ostrzyzony grzbiet i zrobione COŚ z uszami bo sa straszne). A Denis mi wlasnie piłke przynosi pod reke wiec ide z nim na spacer, a dla spragnionych zdjęć i tymczasowo bez naszej galeri to jedno, jedyne wstawie tutaj (fatalne bo komórkowe, ale tak zeby było że żyje i ma sie dobrze, choć powinnam ocenzurować to zdjęcie bo jak niedźwiedź wygoąda a nie jak sznaucer i wstyd to pokaywac w ogóle): [IMG]http://img155.imageshack.us/img155/577/dsc00156sc6.jpg[/IMG] Quote
Justa Posted July 27, 2008 Author Posted July 27, 2008 idą w dół idą, ale w nieskończoność iść nie będą, zatrzymają się na pewnym poziomie (tak jak D50, gdy wyszły już 3 nowsze modele). w tej chwili d80 jest już kilkaset zł tańszy niż wtedy, gdy ja kupowałam.. kochana, do pracy czas wyruszyć to kaska się znajdzie :razz: ale z tymi jego uszami, to on się wogóle nie da dotknąć? galiny czułym punktem jest ogonek i zawsze się wierci jak ma robiony :shake: jakie tam jedno jedyne, wstawiaj i nie marudź :diabloti: [IMG]http://img509.imageshack.us/img509/3720/dsc1398sc3.jpg[/IMG] [IMG]http://img103.imageshack.us/img103/7247/dsc1131rk6.jpg[/IMG] Quote
madzior_ka Posted July 27, 2008 Posted July 27, 2008 Dotknąć da, ja mu nawet je strzyfłam niegdyc na zewnatrz a wewn nozyczkami, obcnie moge mu gmerac palcami, dotykać, pojedynczych włosków (raczej filców, kołtunów) już nie, a jak wezme nozyczki w ruch to ucieka.. to samo z masyznka jak sie zbliża do głowy czy uszu.. dawniej jak go przytrzymałam to głowe dał spokojnie, policzki uszy po proszeniu, głaskaniu tez troche a teraz juz coraz bardziej zaczyna... to es jego głupia panika bo krzywda sie mu nie dzieje ale sama nie dam mu rady i trztmac i strzyc, a jescze wprawy jak fryzxjer nie mam i trwa to dłuzej.. Quote
Justa Posted July 27, 2008 Author Posted July 27, 2008 wiadomo, pis jest niespokojny jak mu się cos takiego zbliża do głowy i ja się w sumie temu nie dziwię. ale to chyba tak samo jak z galińskim czesaniem - ja ją od małego do szczotki przyzwyczajałam - a do tej pory jej nienawidzi i ucieka. ale nie ma zmiłuj, czesać trzeba :cool1: aaaa miałam wam powiedzieć. dzisiaj o 5 jak wracałam do domu spotkałam taką kobietę, która wyprowadza psa 'poza godzinami szczytu' - dzikie toto, ma kaganiec z materiału, który nie pozwala mu otworzyć paszczy, szczeka, rzuca sie na ludzi. oczywiście dzisiaj zaczął sie na mnie drzeć, a to głupie babsko zaczęła bardzo ambitnie karcic psa klepiąc go po główce, gmerając po uszkach i mówiąc 'zły piesek, nie wolno' :mdleje: Quote
madzior_ka Posted July 27, 2008 Posted July 27, 2008 skąd ja znam takie osoby... u mnie sąsiedzi mają dwa duże psy... tak mi ich szkoda, najgorsze jest to że najpierw kupili sobie ONa pies siedzi w kojcu na ogrodzie cały dzien... a maja duży ogrór (taki jak my i spokojnie Denis sie na nim moze wybiegac) i w ogóle nie widze żeby go puszczali, to prawda na spacer go biorą ale iwdze jak to wygląda: kolczatka, krótka smycz i idziemy wolno przy nodze, co pies zacznie szczekać bo jest przecież kompletnie niezsocjalizowany do innych psów to karcą... a gdyby ego było mało to od niedawna maja drugiego psa (!!!) jakiegoś kundelka ale duży nieco mniejszy od ONa trzymają go w domu ale po ogrodzie tez niewiele biega... i w ogóle tch psów nie widze zeby ze soba zapoznawali...;/ jaa... z jednym ida na 15 min na spacer po czym wracaja i z drugim...;/ a ten drugi młody i szczeka do psow, bawic sie chce a oni karca za to.... aż mi czasem zal jak słysz w nocy jak ten on szczeka bo mam okno na tą strone i słysze go...;/ no Denis wlasnie panikarz jest ale do tych uszu to ma uraz bo miał wyrywane te włoski z uszu na siłe troche nie przyzwyczajony to nie ma sie co dziwic, a Gali wyrywasz z uszu czy ma strzyzone/obcinane? A my wlasnie ze spacerku wróciliśmy - ale piękne słoneczko było, jakie cudne zdjęcia by wyszły, ale ni ma... tzn jakieś sa ale nie cudne, wiec na prośbe Justy:) za to że mnie tyle nie było to wstawię jakieś tam fatalnej, komórkowej jakości: w oczkiwaniu na piłeczke (już prawie tak ją lubi jak Galcia chociaż takich szalnych skoków to nigdy w jego wykonaniu nie zobaczymy, bo on grzecznie czeka az piłka do niego spacnie i wtedy po nią leeeeci): [IMG]http://img99.imageshack.us/img99/341/dsc00159fu1.jpg[/IMG] i powrót z piłką (nie widać nic....;d wiem): [IMG]http://img75.imageshack.us/img75/6991/dsc00163zh2.jpg[/IMG] zaraz jeszczwe jedno chyba najbardziej widoczne będzie:) Quote
Justa Posted July 27, 2008 Author Posted July 27, 2008 takie przykłady to się dwoją i troją. dobrze, że psów nie głodzą i nie biją - bo i taka jest polska rzeczywistość.. :roll: a że nie każdy nadaje się na właściciela psa to inna sprawa. gali wyrywam włosy z uszu palcami. patrzy na mnie wtedy z takim wyrzutem :shake: ale wole nie majstrowac tam nożyczkami, bo tylko krzywdę jej zrobię.. tak - galina + piłka to jest najlepszy duet. kojot też ostatnio nakręca Sambę na piłkę - czyżby inspiracja galińską obsesją ? :evil_lol: Quote
LeCoyotte Posted July 27, 2008 Posted July 27, 2008 ile tu świetnych zdjęć:multi: te wspólne szczególnie..:loveu: Mówiłaś, że nie masz. A o te właśnie zdjęcia z maja mi chodziło:) [quote name='Justa']Dziś dokładnie o 5:15 wróciłam do domu :mdleje: ... Niestety nie mogę dojść jak zrobić winietę w PS CS3, bo brak mi plug-inów :placz:[/QUOTE] a niedługo o tej porze będziesz wybywać do pracy;) potrzebujesz do winiety jakiś plugin? Ja zawsze na warstwach robię - pokombinuj:cool3: [quote name='Justa'] tak - galina + piłka to jest najlepszy duet. kojot też ostatnio nakręca Sambę na piłkę - czyżby inspiracja galińską obsesją ? :evil_lol:[/QUOTE] hehe nie, Samba od małej szaleje za piłką i zrobi za nią wszystko, ale tylko w domu, a chciałem zrobić użytek z piłki także na dworze, więc w końcu sie za to zabrałem;) Na betonie/asfalcie i wszędzie tam gdzie nie ma ciekawych zapachów i mocnych rozpraszaczy uwagi - przynosi juz prawie zawsze:multi: przy okazji sobie pazury sciera. [quote name='madzior_ka']bo on grzecznie czeka az piłka do niego spacnie i wtedy po nią leeeeci[/QUOTE] leeeeń:diabloti: Quote
Justa Posted July 27, 2008 Author Posted July 27, 2008 [quote name='LeCoyotte']ile tu świetnych zdjęć:multi: te wspólne szczególnie..:loveu: Mówiłaś, że nie masz. A o te właśnie zdjęcia z maja mi chodziło:)[/quote] łohohoooo dziękuję :multi::oops: [quote]a niedługo o tej porze będziesz wybywać do pracy;)[/quote] tak, dobijaj mnie dobijaj.. :diabloti: [QUOTE]potrzebujesz do winiety jakiś plugin? Ja zawsze na warstwach robię - pokombinuj:cool3:[/QUOTE] zawsze robiłam poprzez filtr rendering -> efekty świetlne... kombinuję, ale coś marnie mi idzie :roll: doszłam do tego, żeby ściemniać rogi w kwadracie/prostokącie, ale ja bym chciała raczej po okręgu :placz: moge prosic o podpowiedź? [QUOTE]hehe nie, Samba od małej szaleje za piłką i zrobi za nią wszystko, ale tylko w domu, a chciałem zrobić użytek z piłki także na dworze, więc w końcu sie za to zabrałem;) Na betonie/asfalcie i wszędzie tam gdzie nie ma ciekawych zapachów i mocnych rozpraszaczy uwagi - przynosi juz prawie zawsze:multi: przy okazji sobie pazury sciera. [/QUOTE] uważaj tylko na opuszki. galina kiedyś z braku laku latała po asfalcie i sobie opuszki poobdzierała, a potem bidula wylizywała, bo ją szczypały :-( a pazury to i na glebie sobie zetrze, wiem po mojej - nigdy jej nie obcinałam ;) zdechł pies :lol: [IMG]http://img75.imageshack.us/img75/1750/dsc1653mj4.jpg[/IMG] dobranoc :multi: Quote
malawaszka Posted July 27, 2008 Posted July 27, 2008 winiety to ja znam na drogach - a co to winiety w PSie? :lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.