Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 5.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Dziękuję w imieniu Galiny wszystkim za życzenia :loveu:
Oby zdrówko dopisywało, a reszta jakoś pójdzie :)

Beatko, ja lada chwila mam kolejną sesję :p

Kupiłam Galinie z okazji urodzin piszczącą piłeczkę i debil się jej boi jak piszczy :mdleje:

Posted

[quote name='Justa']Dziękuję w imieniu Galiny wszystkim za życzenia :loveu:
Oby zdrówko dopisywało, a reszta jakoś pójdzie :)

Beatko, ja lada chwila mam kolejną sesję :p

Kupiłam Galinie z okazji urodzin piszczącą piłeczkę i debil się jej boi jak piszczy :mdleje:[/QUOTE]

oo jak to lada chwila? :> a nie za pol roku? :D

musisz więc zagryźć piłeczkę :diabloti:

Posted

[quote name='betty_labrador']oo jak to lada chwila? :> a nie za pol roku? :D

musisz więc zagryźć piłeczkę :diabloti:[/QUOTE]

Z Twoim lekkim opóźnieniem - życz mi udanej sesji za 6 miesięcy :p :lol:

I po to jej kupiłam pimpałkę żeby nie pimpała? niedoczekanie :diabloti:

Posted

[quote name='Justa']Z Twoim lekkim opóźnieniem - życz mi udanej sesji za 6 miesięcy :p :lol:

I po to jej kupiłam pimpałkę żeby nie pimpała? niedoczekanie :diabloti:[/QUOTE]

haha dobrze :evil_lol: no problemo ;P

to Jaszczurka bedzie musiala ją wypimpowac. Nie trafiłaś w jej zapotrzebowania i stresujesz psa :D suke, przepraszam :eviltong:

Posted

[quote name='betty_labrador']
to Jaszczurka bedzie musiala ją wypimpowac. Nie trafiłaś w jej zapotrzebowania i stresujesz psa :D suke, przepraszam :eviltong:[/QUOTE]

Życie to nie bajka :diabloti:

Posted

[quote name='Justa']Życie to nie bajka :diabloti:[/QUOTE]

dlatego ide spać -bo tylko w bajkach mozna nie spełniac swoich potrzeb fizjologicznych i byc na pełnych obrotach 24h :D :eviltong:

A Ty w Wawce czy poza? :)

Posted

[quote name='betty_labrador']dlatego ide spać -bo tylko w bajkach mozna nie spełniac swoich potrzeb fizjologicznych i byc na pełnych obrotach 24h :D :eviltong:

A Ty w Wawce czy poza? :)[/QUOTE]

E tam, ja odkrywam ostatnio w sobie hiperaktywność i nadmoc ! :p

W Warszawie ;)

Posted

[quote name='Justa']E tam, ja odkrywam ostatnio w sobie hiperaktywność i nadmoc ! :p

W Warszawie ;)[/QUOTE]

jestes u szczytu życia? :D super :)

a co ze wsia? czy bylas juz? a moze spotkanie pod koniec maja jakies? jak jz bede z Tosca bardziej na chodzie? :D

Posted

[quote name='betty_labrador']jestes u szczytu życia? :D super :)

a co ze wsia? czy bylas juz? a moze spotkanie pod koniec maja jakies? jak jz bede z Tosca bardziej na chodzie? :D[/QUOTE]

A kiedy mam być u szczytu życia? Myślę, że już je przeżyłam w 1/3 :p

Byłam w czasie majówki 4 dni, ale kiedy do było.. ;) Teraz w weekendy zajmuję się głównie koncertowaniem, taki przyjemny czas dla studenta przed ogólnosesyjną masakrą.
Jeśli chodzi o spotkanie, to ja chętnie, ale ciężko mi powiedzieć coś więcej ze względu na to, że nie wiem jeszcze jak z nauką w tym czasie, Galina ma cieczkę i czekam na finisz, no i nie wiem na ile będę mogła gdzieś z nią pojechać, żeby jej nie przeciążyć. Wszystko do dogadania ;) Na razie zdrowiejcie ! A odezwiesz się jak troszkę odżyjesz :)

Posted

[quote name='Justa']Bbeta dziękujemy :razz:

Zdjęcia będą jak się cieczka skończy, na razie musze pilnować panny na wydaniu :diabloti:[/QUOTE]

a wlasnie-czemu jej nie sterylniesz? nie boisz sie ropomacicza, guzków? ja juz ciachnęłam Tosce w listopadzie ;)

Posted

Współczuje :eviltong: Ja już prawie zapomniałam jak kilka razy musiałam uciekać przed zakochanymi kundlami z 15kg psem na rękach :mdleje: :diabloti:

Posted

Betty, właśnie przymierzam się we wrześniu. Wciąż mam wątpliwości, ale tyle ropomacicz się już naoglądałam.. że naprawdopodobniej się zdecyduję. Od guza sutka to już ją nie uchroni, bo już nie ten wiek, ale przed nowotworami jajnika i ropomaciczem to i tak sporo.

Bbeta, właśnie Galina nie jest jakaś super.. puszczalska, ale te napalone psy - masakra :mdleje:

Posted

Kurcze to faktycznie najgorsze chyba te psy...
U mnie tylko przyleciały psy sąsiada a po za tym był spokój.
Tęsknie już za zdjęciami galińskiej:eviltong: ale niech będzie, że poczekam razem z innymi;)

Posted

Kaja na szczęście też nie była, wręcz przeciwnie, sama potrafiła przegonić większość natrętów :eviltong: Ale i tak obiecałam sobie nigdy więcej suki z cieczką w domu :diabloti:

Posted

[quote name='#Etna#']Kurcze to faktycznie najgorsze chyba te psy...
U mnie tylko przyleciały psy sąsiada a po za tym był spokój.
Tęsknie już za zdjęciami galińskiej:eviltong: ale niech będzie, że poczekam razem z innymi;)[/QUOTE]

Cierpliwość to bardzo pożądana cecha :razz: :p

[quote name='BBeta']Kaja na szczęście też nie była, wręcz przeciwnie, sama potrafiła przegonić większość natrętów :eviltong: Ale i tak obiecałam sobie nigdy więcej suki z cieczką w domu :diabloti:[/QUOTE]

Mam sukę z cieczką od 9 lat i gdyby chodziło tylko o psich natrętów, to pewnie bym się nie zdecydowała ;)

Posted

[quote name='betty_labrador']ale nie ma chyba guzków jeszcze? Tosca sie uratowała przed nimi :) wiec hcyba dopoki sunia nie ma ich to nic straconego?[/QUOTE]

Nie ma, ale jak sterylizujesz starszą sukę to ma to nikły wpływ na ew guzy listwy mlecznej.

Ola, dziękujemy !
Jak ten czas leci, co?
Jak tam studia? tak długo się nie odzywałaś!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...