Poker Posted February 8, 2009 Posted February 8, 2009 [quote name='Kosmyczek Kamyczek']W piatek z samego rana przelałam na Twoje konto pieniażki z bazarku, moz eto niewiele, ale moze ciut wzmocni Twój budżet. ,,On odpuszcza wszystkie twoje grzechy – leczy wszystkie Twoje choroby Okazuje swoje miłosierdzie – on ratuje ciebie od zguby On napełnia twoje życie dobrem – aż odnowi się twoja młodość'' [I]I napewno wszystko będzie dobrze!!!!!!!!![/I][/quote] ciekawe kto :crazyeye: Quote
Dorothy Posted February 8, 2009 Author Posted February 8, 2009 ciocia Basia dziekuje :calus: Twoja dozywotnia obecnosc dodaje otuchy :-) no bo kto ma takie poczucie humoru jak Ty ? :diabloti: Kosmyczku dziekuje pieniazki wplyneły bardzo, bardzo gorąco dziękuje, podziekowalam tez na watku bazarkowym osobom ktore braly udzial. Bardzo sie pieniazki przydadza, w poniedzialek znow ide z Libra i znow zastrzyki, kupilam tez leki, bez Was bylabym bankrutem :-( i niestety pomaganie jakimkolwiek zwierzetom byloby niemozliwe. Ostro zastanawiam sie nad ograniczeniem wydatkow, i wciaz nie wiem co ograniczyc :-( nie ma juz co...:shake: Libra bez zmian, duzo spi, ale nie ma az tak wysokiej goraczki. Niestety wczoraj nie chciala jesc wiec cierpliwie siedzialam przy niej, lepilam kulki z ryzu z kurczakiem i wpychalam po jednej do pyska. Troche wepchalam, ale w koncu odwrocila sie ode mnie ogonem i wsadzilam morde w lapy, koniec. Trudno. Moze dzisiaj wiecej zje.. Quote
Basia i Barni Posted February 8, 2009 Posted February 8, 2009 oby coś zjadła - ale jeden dzień bez jedzenia nie zaszkodzi ,gorzej jak to trwa dłużej . biedna Libra tyle przeszła ...a to wiekowa babka . Jakby coś ci trzeba było nie krepuj się i pisz Quote
gameta Posted February 8, 2009 Posted February 8, 2009 Dorotko, zgodnie z obietnicą: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/bielizna-dla-zwierzynca-dorothy-do-15-02-godz-18-a-131249/#post11767141[/URL] Niestety, aparat nie dotarł, więc zdjęcia są jakie są - jak pożyczę w tygodniu to pozmieniam :) Zapraszam serdecznie i proszę o hopanie, bo mam kongo w pracy i w tygodniu tylko popołudniem mogę pohopać :cool1: No chyba, że szefowej nie ma :evil_lol: Quote
Dorothy Posted February 8, 2009 Author Posted February 8, 2009 bede hopac :-) dziekuje :calus: skad Ty masz takie cudenka?? te majteczki hihi :loveu: zeby to moja babcia widziala :lol: Quote
gameta Posted February 8, 2009 Posted February 8, 2009 [quote name='Dorothy']bede hopac :-) dziekuje :calus: skad Ty masz takie cudenka?? te majteczki hihi :loveu: zeby to moja babcia widziala :lol:[/quote] Nie uwierzysz, ale znakomita większość to nie trafione prezenty :evil_lol: Ja należę do dużych dziewczynek i wierzę w słowo pisane, ale jak dostaję coś XL co wygląda na M do mnie się gotuje :mad: Podejrzewam, że coś co wygląda na XL i jest XL nie wygląda dość wyjściowo na prezent, stąd te maluchy :evil_lol: Quote
Dorothy Posted February 8, 2009 Author Posted February 8, 2009 no coz z rozmiarami tak bywa rzeczywiscie, nie wiem czemu tak jest, aczkolwiek tak czy siak zazdroszcze Ci dostawania takich prezentow bez wzgledu na rozmiar jaki maja :evil_lol: Quote
gameta Posted February 8, 2009 Posted February 8, 2009 [quote name='Dorothy']no coz z rozmiarami tak bywa rzeczywiscie, nie wiem czemu tak jest, aczkolwiek tak czy siak zazdroszcze Ci dostawania takich prezentow bez wzgledu na rozmiar jaki maja :evil_lol:[/quote] Nie ma czego zazdrościć - ja bym wolała prezenty, w które się mieszczę, a nie na zasadzie - dane - zaliczone :razz: Dorotko, to co nie zejdzie dostaniesz w prezencie :) Ty się pomieścisz :) Ale wolałabym żeby zeszło - zawsze gotówka to gotówka :roll: a i cel ważny... Quote
Dorothy Posted February 8, 2009 Author Posted February 8, 2009 tez bym wolała, ja nie umiem nosic takich majtek , na wsi sie takich nie nosi za zimno przy robocie w stajni :evil_lol: co innego jakies barhany albo inne cieple gacie. Ale wstazki i koronki? :-o :shake: Quote
Lidan Posted February 8, 2009 Posted February 8, 2009 "Do gnoju" w gumowcach na nogach i hustce na głowie moja babcia chodziła. Z koronkowymi majteczkami wyglądałoby to cudnie, już to widzę oczyma wyobraźni :roflt: Dorotko, skoro Twoje psy chodzą w kubraczkach Ty możesz sprzątać stajnie i paść konie w eleganckiej bieliźnie. W końcu majki nosi się pod wierzchnim ubraniem a nie na nim ;) Jak się miewa Liberka i reszt psiaków? Quote
Basia i Barni Posted February 9, 2009 Posted February 9, 2009 ja juz to widze jak Liberka musiała uciekać przed tym kubrakiem -niczym wojowniczy żółw ninja :evil_lol: dlatego tak bardzo mi zalezy ,by jeszcze dalej hasała . a majteczki koronkowe są niewygodne :p ja tam wole pełne majty bawełniane co mi całą dupke ogrzeją ech - babcia byłaby dumna ze mnie :diabloti: Quote
Dorothy Posted February 9, 2009 Author Posted February 9, 2009 Lidan mnie tez Babcia wychowala i koronkowe majtki w zimie to grzech, balabym sie ze sie dowie :-) poza tym w stajni o tej porze roku d... naprawde marznie jak sie ja wypina szuflując w boksach do taczki. Musze miec cieplo w tylek zwlaszcza ze cos ostatnio chorowita jestem. Choc zapewne wiosna wsrod kwiatkow widok machajacej widłami Doroty w koronkowych majtkach zapewne spowodowalby gwaltowny wzrost mojej popularnosci na wsi. :diabloti: Librze kubraczek znow sie przydaje, spadł śnieg a ona biedna nie jest zupełnie zdrowa i wczoraj miała dreszcze i telepawke na calego. Zeby zachwycona kubrakiem byla to nie powiem ale mysle ze kwestia przyzwyczajenia... a zima zapowiadaja ma byc do konca lutego. Wiec jeszcze w nim pobryka..:-) Dzis znow jedziemy do lecznicy na kolejne zastrzyki, Libra duzo spi, wczoraj zjadla znow malenko... mam jednak nadzieje ze to ze spi oznacza ze sie regeneruje... Quote
magda222 Posted February 9, 2009 Posted February 9, 2009 Zaglądam sobie tu do Was codziennie.Czytam co słychać.Ostatnio jak jechaliśmy do Korbielowa i mijaliśmy skręt do Twojej miejsowości to od razu miałam przed oczami Ciebie,Julcię i Twoją czeladkę,Dorotko :) Trzymam kciuki!!!Dużo zdrówka dla wszystkich!!! Quote
Dorothy Posted February 9, 2009 Author Posted February 9, 2009 dziekuje za pamiec... :-) wlasnie z Krobielowa ukradłam rok temu Librę... wrócilyśmy w tej chwili z lecznicy. Libra dostała kroplówkę i serię zastrzyków znowu. Jest coś nie tak i lekarz uważa że to nie ma związku z chorobą szczeniaczka, ale nie chciał dziś nic mówić, widziałam że jest skonfundowany... Libra ma obrzmiały twardy brzuch zdużą bolesnością gdzieś w okolicy wątroby, na p[róbe ucisku tam usiłowała ugryżć na poważne lekarza. Przy parwo nie występuje taka bolesnośc i obrzmienie...:shake: Lekarz podejrzewa że tu nałożyło sie na siebie coś , prócz ewentualnej utajonej postaci parwo jest coś co powoduje bolesnośc brzucha i taki stan. Pobrano krew do badania.. Jutro o 18 idziemy na usg jamy brzusznej. Na moje uporczywe pytania lekarz powiedział tylko- Dorota, to stary pies, sama wiesz w jakim stanie tu przyszedł... to może być wszystko :-( Powiedzcie że będzie dobrze... strasznie sie martwie :-(:-( :-( Quote
gameta Posted February 9, 2009 Posted February 9, 2009 [quote name='Dorothy'] Powiedzcie że będzie dobrze... strasznie sie martwie :-(:-( :-([/quote] Dorotko, oczywiście, że będzie dobrze :) Nic się nie martw, ona ma ostatnio gorsze chwile, ale to nie znaczy wcale najgorszego - ot, pogoda nas dobija a co dopiero starszego psiaka :roll: Z wątrobą to tak jest u poschroniskowych psów, że często jest powiększona - lata złego żywienia :-(. Słonko poczekajmy na wyniki badań - i nie waż się mieć czarnych myśli - [B][COLOR=red]masz wizualizować pozytywnie[/COLOR][/B] :) Przytulam Cię mocno :calus: Quote
Lidan Posted February 9, 2009 Posted February 9, 2009 Musi być dobrze, Dorotko... Liberka jest stara, ale u Ciebie wypiękniała i wzmocniła się. Trzymam kciuki za to, żeby to nie było nic poważnego i nieodwracalnego :kciuki: :kciuki: :kciuki: Quote
Dorothy Posted February 9, 2009 Author Posted February 9, 2009 Dziekuje Wam dziewczyny... no odganiam czarne mysli ale potwornie mi sie serce kroi jak slysze jak ona sie żali...:-( ona lezy w przedpokoju i tak postekuje, tak cicho nisko smutno pomrukuje z wysilkiem co jakis czas, patrzac z wyrzutem na brzuch. Masakra. Siedze tam na schodkach zamiast isc spac ale co to da? :shake: Przeciez to jej nie pomaga.Boze zlituj sie i okaz troche litosci dla nas... Quote
zachary Posted February 9, 2009 Posted February 9, 2009 Wiem,że Liberka jest stara, ale bardzo, bardzo kochana!!!! przez wszystkie ciotki i wujków dogomaniaków, dzięki którym jej wątek nadal się toczy.Mam nadzieję,że Liberek poczuje przez ten basiowy kubraczek,że my wszyscy wysyłamy ku niej pozytywne fluidy i trzymamy za nią kciuki.Moc naszych myśli pozytywnych jest ogromna, więc musi być dobrze!!!!! Dorota, żadnych:-(, a tylko :lol: mają być buziaczki.To Liberce pomoże.Śliczny pycholku walcz o zdrówko! Quote
Basia i Barni Posted February 10, 2009 Posted February 10, 2009 Biedna liber...:oops: Wiem co to jest patrzec na psa ,który cierpi ... masakra Na pewno wiek , na pewno lata na tym cholernym łańcuchu , na pewno lata zaniedbań żywieniowych, na pewno brak kontroli weterynarza przez całe życie ... i na pewno nie pozwól jej cierpiec gdy już nic się nie da zrobic - mój jamniś cierpiał do samej śmierci . I na pewno wierzę ,że postąpisz słusznie ale najpierw poczekajmy na badanie usg ,bo bez tego ani rusz. A wet nie podał jej jakiś leków rozkurczowych? może zwykła nospa by wystarczyła ,by choć troche jej ulzyć. Ona popiskuje ,bo lata popiskiwała a i tak jej nikt nie słuchał :shake: to straszne trzymaj sie Dorota i trzymam kciuki za wyniki Quote
samoglow Posted February 10, 2009 Posted February 10, 2009 Oj, musi Ci byc ciezko.....:shake: Rzeczywiscie nospa moglaby pomoc, albo cos watrobowego - hepatil, silimarol...nie wim zobaczysz jaki bedzie wynik usg...oby najlepszy Trzymajcie sie! :calus: Quote
Dorothy Posted February 10, 2009 Author Posted February 10, 2009 Libra dostala wczoraj jakies preparaty w zastrzykach przeciwbolowe, bo kolo 1 w nocy ból chyba troche przeszedł, uspokoila sie i zasnela (ja tez). Dzis rano mniej pojękuje, raźniej chodzi, napewno pomogla tez kroplówka. Nadal dużo śpi.. Quote
zachary Posted February 10, 2009 Posted February 10, 2009 Dorotko, napisz koniecznie jak po dzisiejszej wizycie u weta! Czy lepiej po całym dniu się czuje??????? Quote
gameta Posted February 10, 2009 Posted February 10, 2009 Dorotko, kiedy operacja? 10% to może mało, ale nie zero... Napisałam "nie martw się" ale usunęłam, bo pogadać to ja sobie tak mogę ale to nic nie da :shake: Cholera jasna no! Jak Ci pomóc ? Nosz k..., ale jestem zła i strasznie mi przykro... Libra się nie da? Jestem za opcją, że się nie da! I tej wersji się będę trzymać :p Quote
Dorothy Posted February 10, 2009 Author Posted February 10, 2009 Libra ma guza , prawdopodobnie zlokalizowanego na wątrobie, o średnicy ok 12 cm, wypełniony częsciowo płynem. (widac na zdjeciach duzy ciemny twór z krzyzykiem) Guz jest bardzo bolesny i chyba szybko sie powieksza (przez wypelnianie plynem) stad takie nagle wystapienie objawów w ciagu paru dni. Wiekszosc guzów-nowotworów watroby jest nieoperowalna (po wycieciu watroby jak wiadomo nie da sie zyc...) pozostawienie tego w takim stanie naraza Libre na cierpienia i smierc w meczarniach, istnieje tez duze ryzyko pekniecia guza i krwawienia do jamy brzusznej co wyklucza juz wtedy operacje (byl wlasnie w lecznicy dzis taki pies... 3% szans na przezycie) Libra ma moze 10% ze po operacji przezyje. Bez niej- nie ma ich wcale. :-( [URL="http://img515.imageshack.us/my.php?image=19928504pj9.jpg"][/URL] [U][COLOR=#0000ff][COLOR=#810081][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/61/72798d46dbd78d1f.jpg[/IMG][/URL][/COLOR][/COLOR][/U] [U][COLOR=#0000ff][COLOR=#810081][/COLOR][/COLOR][/U] [U][COLOR=#0000ff][COLOR=#810081][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images48.fotosik.pl/61/0e8d2f1429d69372.jpg[/IMG][/URL][/COLOR][URL="http://img515.imageshack.us/my.php?image=19285992jd1.jpg"][/URL][/COLOR][/U] Quote
samoglow Posted February 10, 2009 Posted February 10, 2009 I co tu powiedziec? Nic madrego...tyle, ze jestem z Toba calym sercem, bo to ciezka decyzja :shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.