Miki Posted January 4, 2010 Posted January 4, 2010 Witaj Patosku. Dla Ciebie i dla wszystkich Cioteczek i Wujków zdrówka i wszelkiej pomyślności w Nowym Roku. A ja zaczęłam burzliwie. Przez 2 godziny całą rodzinką szukaliśmy po polach naszej rudej wiewióry, która "poszła za lisem". W końcu tz go znalazł w sąsiedniej wsi - całkiem zdezorientowanego. A mazurskie wsie daleko od siebie. Tyle się nadarliśmy na sporym mrozie. Myślę, że najlepsza nalewka tu nie pomoże. Quote
marysia55 Posted January 4, 2010 Posted January 4, 2010 Ale zaniedbały mi ciotki Patoska :mad::mad: Quote
agata51 Posted January 5, 2010 Posted January 5, 2010 [quote name='marysia55']Ale zaniedbały mi ciotki Patoska :mad::mad:[/QUOTE] Akurat! A Sylwester na dogo doprawdy uroczy. Wytańczyłam się po wsie czasy - twist z Argusem, walc z Baronem, a z Patosem zatańczyłabym tango, ale akurat wnusia się obudziła. No i już do rana - sleep walking. Quote
irenaka Posted January 5, 2010 Author Posted January 5, 2010 Jestem, ale jeszcze pracuję:shake:. Quote
Miki Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 [quote name='irenaka']Jestem, ale jeszcze pracuję:shake:.[/QUOTE] A ja też jeszcze pracuję od wczoraj. Ale krótka choć długa ta noc. Nie można się wyrobić. Quote
irenaka Posted January 6, 2010 Author Posted January 6, 2010 [URL]http://www.allegro.pl/item871810892_owczarek_patos_dziecko_szyderstwa_losu.html[/URL] Zaległy link do allegro. Dziękuję Asiorku:loveu: Quote
marysia55 Posted January 6, 2010 Posted January 6, 2010 Patosku, nocna zmiana nadlatuje :evil_lol: tzn. chciałam napisać nadchodzi :p, żeby wymiziać uszastego :lol::lol: Quote
Miki Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 [quote name='marysia55']Patosku, nocna zmiana nadlatuje :evil_lol: tzn. chciałam napisać nadchodzi :p, żeby wymiziać uszastego :lol::lol:[/QUOTE] Oj wymiziać, wymiziać koniecznie Quote
magda222 Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 [quote name='irenaka']A wiesz, że nie wiem ile kosztują normalnie?:oops: Nie pytałam, bo jak poprosiłam o wycenę, to od razu dostałam zniżkę. Tylko nie wiem, czy zniżka obejmuje też zdjęcie, czy sam tekst. [B]Jak chcesz, to podam Ci namiary, możesz napisać i zapytać[/B].[/QUOTE] Ja też poproszę o namiary. Quote
irenaka Posted January 7, 2010 Author Posted January 7, 2010 Jesteście KOCHANE:loveu:, cała nocna zmiana mnie zawsze powala na łopatki, choćby ze względu na godziny o których u Patoska bywacie:). A mnie zaczyna nosić. Zna ktoś przepowiednie pogodowe na sobotę? Najwyższa pora wymiziać w realu naszego Patoska i Amorka. I jeszcze jedno. Bardzo będzie Wam ciężko funkcjonować na bezdechu?;) Patos będzie w Gazecie Krakowskiej. Koniecznie trzeba trzymać kciuki. Quote
feliksik Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 no a nie chcieliście z nim pojawić się w tej TVP kraków? Quote
irenaka Posted January 7, 2010 Author Posted January 7, 2010 [quote name='feliksik']no a nie chcieliście z nim pojawić się w tej TVP kraków?[/QUOTE] To jest zbyt duże jest ryzyko dla Patosa. I to nie tylko moje zdanie. Program jest emitowany na żywo i nie daj Panie, aby dostał ataku:shake:. Natomiast reszta psów z Krzyczek z wyjątkiem Soni była w programie. Amor chyba 2 razy a Figielek 3-4, nie pamiętam dokładnie. Bez odzewu:shake:. Quote
feliksik Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 jak tak przejrzałam te programy, to odzew był przy płaczu wolontariuszki - tak trzeba zadziałać na ludzi. Ale to że na zywo - nie wiedziałam, szkoda Quote
irenaka Posted January 7, 2010 Author Posted January 7, 2010 Ja mam za sobą tylko jeden występ ( na szczęście) z Figielkiem. To był dla mnie koszmar, już od dwóch dni płakałam, bo wiedziałam, że wraca z adopcji. Niby wszystko co chciałam powiedzieć miałam przygotowane, ale jak tylko zobaczyłam mikrofon to miałam gulę w gardle i był koniec. To samo było na pikniku w Niepołomicach. Ludzie stali, mnie buzia się nie zamykała bo chciałam jak najwięcej opowiedzieć o Krzyczkach i Figielku który był ze mną, a jak tylko mikrofon mi podstawili to było finito:evil_lol:. Ja się nie nadaję, dlatego zawsze prosiłam którąś z dziewczyn z Krakowa o prezentację psa. Dla mnie najlepsza jest KarusiaP, jest taka ciepła i spokojna, tylko odzewu żadnego:shake:. Quote
agata51 Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 [URL="http://www.smileycentral.com/?partner=ZSzeb001_ZRman000"][IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/12_3_45.gif[/IMG][/URL] [URL="http://www.smileycentral.com/dl/index.jhtml?partner=ZSzeb114_ZRman000&utm_id=7922"][IMG]http://www.smileycentral.com/sig.jsp?pc=ZSzeb114&pp=ZRman000[/IMG][/URL] Quote
salibinka Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 Oby, Patosku, gazeta zadziałała. Cieszę się, że będzie wizyta, Patosek tęskni za tym, cieszy się tak bardzo, jak ktoś do niego przyjdzie. Quote
feliksik Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 wiecie ludzie boją się tych ataków, to chyba musiałaby być osoba, która jużmiała takiego psa i jest do tego przyzwyczajona no i wie że da radę. MOże jest jakieś forum z chorymi psami - muszę coś poszukać, chyba, że wy wiecie, bo siedzicie w tym temacie już długo Quote
irenaka Posted January 7, 2010 Author Posted January 7, 2010 [quote name='salibinka']Oby, Patosku, gazeta zadziałała. Cieszę się, że będzie wizyta, Patosek tęskni za tym, cieszy się tak bardzo, jak ktoś do niego przyjdzie.[/QUOTE] Nie tylko Patosek stęskniony za człowiekiem, wszystkie psy w kojcach strasznie tęsknią. Moja wizyta zależy tylko od temperatur, straciłam ostatnio na wizycie przedaadopcyjnej jedyne buty na mrozy. Mam za to piękne dziurki na pamiątkę. Mała się tak przyssała, że nawet nie było słychać, że coś gryzie:mad:;). Quote
irenaka Posted January 7, 2010 Author Posted January 7, 2010 [quote name='feliksik']wiecie ludzie boją się tych ataków, to chyba musiałaby być osoba, która jużmiała takiego psa i jest do tego przyzwyczajona no i wie że da radę. MOże jest jakieś forum z chorymi psami - muszę coś poszukać, chyba, że wy wiecie, bo siedzicie w tym temacie już długo[/QUOTE] Ja nie znam Haniu takiego forum, ale gdyby Ci się udało coś znaleźć, to ja jestem zwarta i gotowa do ogłaszania Patoska gdzie się da. Myślę, że masz rację. Ludzie boją się już samego słowa padaczka i najlepsza by była osoba która już miała takiego psa. Ale tak naprawdę, padaczka nie jest przerażająca ( może tylko pierwszy atak), ale jak człowiek wie co robić, to jest w stanie się na to przygotować. Mój Marcepanek miał kilka ataków i z całą pewnością nie było to nic bardziej stresującego dla mnie niż np. wymioty. Myślę też Haniu, że jest to kwestia uczuć, jak człowiek kocha psa, jest w stanie mu dać tyle spokoju, opieki i ciepła, że w żadnym razie nie czuje tego jako obciążenia. To wszystko wynika z miłości. Tylko gdzie szukać tego człowieka, który pokocha Patoska tak jak my? Quote
feliksik Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 zaczynam szukać info o psa z padaczką, artykuły i powpisuje tam info o Patosku, może w komentarzach, moze się ktoś odewie. Irenka namiary na Ciebie podaję Quote
irenaka Posted January 7, 2010 Author Posted January 7, 2010 [quote name='feliksik']zaczynam szukać info o psa z padaczką, artykuły i powpisuje tam info o Patosku, może w komentarzach, moze się ktoś odewie. Irenka namiary na Ciebie podaję[/QUOTE] Bardzo Dziękuję:buzi: Agatko:loveu::calus: Quote
Freya73 Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 Czesc Patos, witam Cioteczki, ... przechodze chyba zamulenie zimowe gdyz nie potrafie sklecic sensownego zdania. Lenistwo jeszcze sie do tego doklada ... Melduje jednak, ze jestem. Quote
marysia55 Posted January 7, 2010 Posted January 7, 2010 [quote name='irenaka']Myślę też Haniu, że jest to kwestia uczuć, jak człowiek kocha psa, jest w stanie mu dać tyle spokoju, opieki i ciepła, że w żadnym razie nie czuje tego jako obciążenia. [B]To wszystko wynika z miłości.[/B] Tylko gdzie szukać tego człowieka, który pokocha Patoska tak jak my?[/QUOTE] [SIZE="3"][B][COLOR="#000080"]Pies, którego kochamy nie jest już zwykłym psem.[/COLOR][/B][/SIZE] Quote
irenaka Posted January 8, 2010 Author Posted January 8, 2010 [quote name='Freya73']Czesc Patos, witam Cioteczki, ... przechodze chyba zamulenie zimowe gdyz nie potrafie sklecic sensownego zdania. Lenistwo jeszcze sie do tego doklada ... Melduje jednak, ze jestem.[/QUOTE] Zamulenie?:evil_lol: Ja to nazywam u siebie snem zimowym. Powinnam jak niedźwiedź spać od jesieni do wczesnej wiosny:oops:. Zamulenie bardziej mi się podoba:lol:. [quote name='marysia55'][SIZE=3][B][COLOR=#000080]Pies, którego kochamy nie jest już zwykłym psem.[/COLOR][/B][/SIZE][/QUOTE] Jak Ty mnie Marysiu rozumiesz. Czasami mam wrażenie, że czytasz w moich myślach:). I nie chodzi tylko o psy. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.