Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='_bubu_']na dzień dzisiejszy , koszty leczenia Puszka wynoszą 951zł.[/quote]
czy są jakieś długi? i gdzie wpłacić,jak coś zarobię na bazarku?

Posted

W tej chwili dŁugów Puszek nie ma, są natomiast dŁugi u innych naszych piesków :roll: więc gdyby ktoś chciaŁ wspomóc :oops: podam namiary na Pw.

Posted

Witajcie Cioteczki!
Będzie dużo nowych wieci o Puszku,tylko znajdę chwileczkę czasu.
Wiem że na nie czekacie i Wam się należą.Ale staram się każdą wolną chwilę spędzić z maleństwem./w pokoju gdzie mieszka maluch, nie mam kompa/.
To jest [B]cudo[/B], nie pies.
Sama psia subtelność,delikatność no i uroda wielka....!
Jestem taka szczęśliwa że Go mam...!!!:lol::lol::lol::lol::lol:
Napiszę wieczorem.Cierpliwości!!!!!

Posted

No więc tak....
Puszek trafił do domu w którym mieszkają 3 sporej wielkości psy i 3 koty.
Psy żyją ze sobą w wielkiej przyjażni,koty drą czasem koty.
.Ale ogólnie towarzystwo się wzajemnie akceptuje i żyje zgodnie.
Jest też spory ogród.
Na Pusia,oprócz dobrego jedzonka czekała jeszcze jedna niespodzianka..?;););););)
Jedna z moich suń/wielka,kudłata baba / dostała dzisiaj cieczkę...!!!
Lepszego prezentu nie mogła małemu zrobić !.
Malutki po ogrodzie kica bardzo ożywiony i kontempluje zapachy.Daje się też namówić na zwiedzanie domu/psy są wtedy w ogrodzie/.
Pierwszego dnia bał się ruszyć poza granice swojej poduszeczki a co dopiero pokoju.
Z psami narazie widuje się przez okno. One oczywiście zaraz się zorientowały że mamy w domu gościa,ale zachowują się bardzo przyzwoicie.Nawet nie okupują drzwi pokoju w którym mieszka Puszek.
Natomiast bardzo wścibskie są koty.
Duduś,kot który kumpluje sie wyłącznie z psami kolędował przy drzwiach małego tak długo aż go musiałam wpuścić.Chłopaki się przywitały,obwąchały po czym Puszek wrócił na swoją ukochaną poduszeczkę a Dudi usiadł w kącie pokoju i długo mu przyglądał...
Tak więc pierwsza znajomość zawarta.
Pozostają 3 psy i 2 koty.Ale mamy czas.....Nie śpieszy nam się.
Jutro napiszę o zdrowiu małego i Jego nowym imieniu....

Posted

[quote name='Hund']Rozmawiałam z togaą przez telefon, wszystko jest z Puszkiem (już nie puszkiem) dobrze. Ma najlepszą opiekę z możliwych.[/quote]
Wspaniałe wieści:loveu:

Posted

Puszek miał dzisiaj zdjete szwy i opatrunek który bardzo go krępował.
Wszystko pieknie się zagoiło[IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon7.gif[/IMG][IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon7.gif[/IMG].
Do lecznicy przyjechała też _bubu_.Maluch najwyrazniej Ją poznał bo wciąż się do niej przytulał,o co byłam trochę zazdrosna......!!!!
Narazie maluch boi się stanąć na chorej łapeczce i nadal kuśtyka na trzech.Jest taka słabiutka i wogóle bez napięcia mięśniowego.Ale ma w niej potencjał.Trzeba tylko mu w tym pomóc .!
Bez opatrunku Puszek wydaje sie jeszcze bardziej kruchy i maleńki.Kosteczki wszystkie na wierzchu!!!Żal patrzeć!!
Na szczęście apetyt mu dopisuje...
Niestety,jest jedna zła wiadomość.Odkryłam u malucha świeżo złamany prawy,górny kieł./to zapewne uraz po wypadku,prawe biodro,prawy kieł/
Złamanie jest fatalne,odsłonieta cała miazga.To musi boleć!!!
Wet. tez westchnął nad jego losem.
Tyle sie już maluch nacierpiał a tu znowu będzie narkoza itp...
Musimy poczekamy z zabiegiem z miesiąc,dwa aż maleństwo nabierze sił.
O relacjach z pozostałymi czworonoznymi domownikami no i o imieniu napiszę wkrótce,ale wszystko jest nadzwyczaj dobrze !!!!
Właśnie mały biega po całym domu w poszukiwaniu cieczkowej panny....
[IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon7.gif[/IMG][IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon7.gif[/IMG][IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon7.gif[/IMG][IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon7.gif[/IMG]
Nic tak nie stawia na nogi jak miłość wiosną!!!!

Posted

[quote name='togaa']Puszek miał dzisiaj zdjete szwy i opatrunek który bardzo go krępował.
Wszystko pieknie się zagoiło[IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon7.gif[/IMG][IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon7.gif[/IMG].
Do lecznicy przyjechała też _bubu_.Maluch najwyrazniej Ją poznał bo wciąż się do niej przytulał,o co byłam trochę zazdrosna......!!!!
Narazie maluch boi się stanąć na chorej łapeczce i nadal kuśtyka na trzech.Jest taka słabiutka i wogóle bez napięcia mięśniowego.Ale ma w niej potencjał.Trzeba tylko mu w tym pomóc .!
Bez opatrunku Puszek wydaje sie jeszcze bardziej kruchy i maleńki.Kosteczki wszystkie na wierzchu!!!Żal patrzeć!!
Na szczęście apetyt mu dopisuje...
Niestety,jest jedna zła wiadomość.Odkryłam u malucha świeżo złamany prawy,górny kieł./to zapewne uraz po wypadku,prawe biodro,prawy kieł/
Złamanie jest fatalne,odsłonieta cała miazga.To musi boleć!!!
Wet. tez westchnął nad jego losem.
Tyle sie już maluch nacierpiał a tu znowu będzie narkoza itp...
Musimy poczekamy z zabiegiem z miesiąc,dwa aż maleństwo nabierze sił.
O relacjach z pozostałymi czworonoznymi domownikami no i o imieniu napiszę wkrótce,ale wszystko jest nadzwyczaj dobrze !!!!
Właśnie mały biega po całym domu w poszukiwaniu cieczkowej panny....
[IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon7.gif[/IMG][IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon7.gif[/IMG][IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon7.gif[/IMG][IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon7.gif[/IMG]
Nic tak nie stawia na nogi jak miłość wiosną!!!![/quote]
Zdrowiej maleństwo!:loveu:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...