Jump to content
Dogomania

Kraków ONek ,porzucony przez włascicieli , już go nie ma z nami :((


Patia

Recommended Posts

  • 2 weeks later...
  • Replies 297
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mam już dwa ONki w tym jednego podobnego rozbójnika w tym samym wieku. Jest psiarnia z wybiegiem chowaja sie na dworze natomiast w domu jest kot...
Może miesce w garażu chociaż... Moze wypuszczać je na zmianę. Moze się przyzwyczają...Młody go na pewno by zaakceptował ale czy on jego też?...I to imię... Co robić?...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zbójini']Mam już dwa ONki w tym jednego podobnego rozbójnika w tym samym wieku. Jest psiarnia z wybiegiem chowaja sie na dworze natomiast w domu jest kot...
Może miesce w garażu chociaż... Moze wypuszczać je na zmianę. Moze się przyzwyczają...Młody go na pewno by zaakceptował ale czy on jego też?...I to imię... Co robić?...[/quote]

Zbójini, ale jak to? Zastanawiasz się nad zabraniem Juda?

Link to comment
Share on other sites

2 Psy 8,5 lat i 8 miesięcy. Nie ukrywam ze prawdopodobnie nie obyło by się bez jakichś inwestycji w infrastrukturę... Nie ukrywam że jestem zwolennikiem surowego, podwórzowego chowu...Może się już przyzwyacził i zaaklimatyzował...Jedna podwójna, ocieplana buda z przedsionkiem stoi bezuzyteczna bo teraz maja psiarnie na ukończeniu...kurcze ale jak się chce to wszystko można...

Link to comment
Share on other sites

Ale surowy chów nie oznacza \"jedzenie upoluj sobie sam, stoisz na łańcuchu, jak jesteś chory to samo przyszło samo przejdzie i nie szczekaj bo w pysk\" ? Z góry przepraszam jeśli uraziłam bo nie taka jest moja intencja. Dopytuję się bo się róźni ludzie trafiają....

Link to comment
Share on other sites

Nie, to oznacza że kocham psa ale jego miesce jest w środowisku najbardzie zblizonym do naturalnego. Czyli nie dom i kanapa czy łózko a wybieg i psiarnia. Karmienie regularne suchą karmą.
Rozumiem Twoje obawy bo jesli jest nawet 1% niepewności to lepiej je rozwiać ale podejrzewam że baranów łańcuchowych tutaj za dużo nie wita:)

Link to comment
Share on other sites

Oj wita, wita:-)
Ale o nich nie ma co gadać. W Trójmieście ciotków jak mrówków, zapewne chętnie którać wizytę przedadopcyjną złoży.

Cudownie by bylo, gdyby się psu udało, co tu duzo gadać.....Na razie sie nie cieszę, na razie zamieram ...

I jeszcze jedno Zbójnii ale mam nadzieję, jesteś w stanie zaakceptować fakt, ze środowisko naturalne wiekszości jamników np. to jest pod kołdrą?:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Judo
1. siadają stawy ... dla niego ciepła buda toi ZA MAŁO , szczególnie jek przyjdą mrozy ... on stoi pod zadaszeniem z ciepłą budą na deskach a nie na betonie, a każde zimno ....

Judo mieszkał w MIESZKANIU całe życie, jest nieprzystosowany do życia na zewnątrz .. :shake:

2. Niestety - Judo atakuje wszystkie psy , koty . Bez znaczenia jest płeć wiek, rozmiar - gdyby miał lepsze zęby to rottka P.Tomka byłaby zagryziona :shake: ...
widac na spacerach ze JUdo poluje


pozatym drugi koniec polski ...



bardzo bardzo chciałabym zeby Judo opuścił hotel, ale warunki zewnętrzne to ostatnie czego ten pies potrzebuje

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Neigh']Oj wita, wita:-)
Ale o nich nie ma co gadać. W Trójmieście ciotków jak mrówków, zapewne chętnie którać wizytę przedadopcyjną złoży.

Cudownie by bylo, gdyby się psu udało, co tu duzo gadać.....Na razie sie nie cieszę, na razie zamieram ...

I jeszcze jedno Zbójnii ale mam nadzieję, jesteś w stanie zaakceptować fakt, ze środowisko naturalne wiekszości jamników np. to jest pod kołdrą?:evil_lol:[/quote]

więc czekam az nas ktos nawiedzi i nie wybije mi tego z głowy...

jestem w stanie zakacpetować jamniki pod kołdrą o ile to nie jest moja kołdra i tak muszę znosić kota:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agamika']Judo
1. siadają stawy ... dla niego ciepła buda toi ZA MAŁO , szczególnie jek przyjdą mrozy ... on stoi pod zadaszeniem z ciepłą budą na deskach a nie na betonie, a każde zimno ....
[/quote]

reumatyzm?

[quote name='agamika']
Judo mieszkał w MIESZKANIU całe życie, jest nieprzystosowany do życia na zewnątrz .. :shake:

[/quote]
Swojego najstarszego wyprowadziłem na dwór w wieku 6 lat a więc niewiele młodszym. Ci prawda pchal sie do domu ale na dworzu było mu na pewno lepiej. Dozyl w dobrym zdrowiu do 14 lat.Gdyby byl w mieszkaniu nie zylby tak długo bo nie mógłby byc w domu chociazby ze względów higieniczno zdrowotnych
Może jednak?

[quote name='agamika']

2. Niestety - Judo atakuje wszystkie psy , koty . Bez znaczenia jest płeć wiek, rozmiar - gdyby miał lepsze zęby to rottka P.Tomka byłaby zagryziona :shake: ...
widac na spacerach ze JUdo poluje
[/quote]

znam to. Mój starszy jest niereferomwalny w tym kierunku ale może by sie przyzwyczaiły jednak?...

[quote name='agamika']


pozatym drugi koniec polski ...
[/quote]

no proszę Cię...

[quote name='agamika']
bardzo bardzo chciałabym zeby Judo opuścił hotel, ale warunki zewnętrzne to ostatnie czego ten pies potrzebuje[/quote]

a teraz co ma?

Link to comment
Share on other sites

teraz kojec ma [SIZE=3][B] tymczasowo[/B][/SIZE], zresztą tak jak pisałam , kojec pod wiata, podniesiony nad ziemię , z ocieplaną budą ... jesli będzie taka potrzeba to zostanie przeniesiony do budynku -

po prostu "uwielbiam"jak ludzie wyciągają argument " a teraz ma co " .... ja



Odiego tez mi chcieli do kojca wydawać , ooo ile było szumu jak nie chciałam ...
Teraz ma wspaniały dom, z ogrodem , ze swobodnym wejściem do domu kiedy chce ... jest przy człowieku cały czas :p ...



znam tego psa , widzę jego reakcje, zna go świetnie Pan Tomek - jeśli byłaby szansa na przyzwyczajenie Judo do innego psa to już dawno byłby w domu


Judo nie pujdzie do budy

Link to comment
Share on other sites

Tez myśle, że co innego by było, gdyby pies od młodego był przyzwyczajony do "zimnego wychowu"
A Judo wprawdzie już dośc długo jest w hotelu, ale naprawdę widac po nim jak on w zimie marznie i jak w jego oczach widac coraz większą rezygnację:-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zbójini']Dozyl w dobrym zdrowiu do 14 lat.Gdyby byl w mieszkaniu nie zylby tak długo bo nie mógłby byc w domu chociazby ze względów higieniczno zdrowotnych


[/quote]

Mój pies (wielkości sznaucra olbrzyma) zył tylko w mieszkaniu i dożył 19 lat (mimo problemów higieniczno-zdrowotnych
)

Link to comment
Share on other sites

Zbójini chodzi o to ze warunki jakie Ty możesz dać Judo , nie są dla Niego dobre ... w hotelu jest w kojcu bo nie ma innego wyjścia ...

a przyzwyczaił juz sie do tego miejsca woięc - zmiana tylko miejsca, a nie warunków na lepsze, myślę ze zaowocowałaby utratą kolejnych 15 cm ogona

doceniam Twoją pomoc, ale to jest tak, że ja tez nieraz będąc np w schronisku miałabym ochotę któregoś psiaka wziąć pod pachę i wyjść ... ale nie było by to w ogólnym rozrachunku ani dobre dla niego, ani dla moich psów

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...