ElzaMilicz Posted February 21, 2008 Posted February 21, 2008 Małgoś, nie słuchasz ludzi. Psa nie wkłada się do klatki, umieszcza sie tam różne smakołyki, zabawki, itp. Nigdy nie zamyka się tam psa po jednorazowym wejściu, nawet po kilku razach. Trzeba czasu, aby pies uznał to za azyl. Ten czas następuje wtedy kiedy pies utnie sobie tam drzemkę. Klatke można przysłonić materiałem, to jeszcze lepiej się psu kojarzy. Dzięki[B] Lidan[/B] za pomoc. Quote
kako80 Posted February 21, 2008 Posted February 21, 2008 a moze kup taka smycz flex na 8m automatyczna, ja z czarkiem na takiej chodzilam do parku i mogl sbie pobiegiwac i mial troche wiecej luzu i nie ciagnal, polecam. poza tym, przeprazsam, ze zapytam, ale czy woda jest mu porcjowana? i czy musi byc codziennie cewnikowany? wybaczcie, ze tak wypytuje.. Quote
Poker Posted February 21, 2008 Posted February 21, 2008 Ilość wydaloną przez cewnik jesteś w stanie ocenić,gorzej z wysiusianą na trawkę.Ale brzusio nie jest duże,to znaczy,że nie jest źle.pogadaj z wetem czy w sytuacji niedużego brzusia cewnikowanie może być rzadsze? Quote
Kazoo Posted February 21, 2008 Posted February 21, 2008 [quote name='Poker']ma wysiusiać ok.70 % z tego co wypił.Wyglada na to ,że zaczął sobie radzić z siusianiem Wzmożone pragnienie jest typowe również dla przewlekłej niewydolności nerek.Przepraszam,że sie tak wymądrzam ;)[/quote] Ja wcale nie uważam, że się wymądrzasz. Wręcz przeciwnie, sądzę, że Twoje rady są bardzo cenne, szczególnie dla kogoś tak niedoświadczonego jak ja :P. Życzę Czarusiowi bardzo wielu lat szczęśliwego życia :). Quote
maggiejan Posted February 21, 2008 Posted February 21, 2008 [quote name='kako80']a moze kup taka smycz flex na 8m automatyczna, ja z czarkiem na takiej chodzilam do parku i mogl sbie pobiegiwac i mial troche wiecej luzu i nie ciagnal, polecam. poza tym, przeprazsam, ze zapytam, ale czy woda jest mu porcjowana? i czy musi byc codziennie cewnikowany? wybaczcie, ze tak wypytuje..[/quote] Smycz postaram się kupić. Wodę staram się porcjować, szklankę co 2 godziny, ale czasem sie nie da. Jak widzę, że chce mu się bardzo pić to daję więcej. Przygotowałam się na cewnikowanie 2 razy dziennie, ale chyba jeśli będzie się względnie normalnie załatwiał to można rzadziej. Możesz wypytywać ile chcesz ;) Quote
maggiejan Posted February 21, 2008 Posted February 21, 2008 Czaruś miał dzisiaj gości. Pani Hania z Poznania z córką, Natalią przyszły poznać Czarusia i posiedzieć z nim godzinkę, abym mogła wyjść z domu. Czaruś spędził czas w miłym towarzystwie i był bardzo zadowolony. Zwłaszcza, że dostał prezenty, m.in. zabawki. Najbardziej spodobała mu się ta piszcząca ;). Czaruś dostał jeść i pozwolił zamknąć się w pokoju na kilka minut. :multi: Od Pani Hani dostałiśmy (poza karmą) 200zł. Z poprzednimi wpłatami, które otrzymałam jest teraz 480 zł. Wydatki u mnie: 70 zł wizyta u wetki ( z pierwszym cewnikowaniem) i 58,25 zł dwie recepty, które udało mi się zrealizować. Zostały jeszcze dwie, ale nie wiem, jaki będzie koszt tych leków. Quote
ElzaMilicz Posted February 21, 2008 Posted February 21, 2008 Jeśli ćwiczysz Czarka w pozostawaniu w pokoju musisz wyczuć moment zanim zacznie drapać w drzwi i wtedy mu otworzyć chwalac za spokój. Jesli nie zdążysz musisz nakazać mu odejście od drzwi. Otworzyć za chwilę. Jak otwierasz kiedy drapie to w pewien sposób nagradzasz go za takie zachowanie. Quote
Doda_ Posted February 21, 2008 Posted February 21, 2008 Baaardzo sie ciesze... No...jestem zla na siebie.. bo nie spytalam was gdzie czarus przebywal (w lecznicy)... Nie przyjechalam by z nim pojssc na spacer bo...ja...myslalam ze czarus jest w Krakowie...pozniej sie dowiedzialam ze byl w Katowicach :mad: Naprawde osiolek ze mnie:mad: Quote
kako80 Posted February 21, 2008 Posted February 21, 2008 bardzo sie ciesze, ze czarus jest w tatkim swietnym domku! Quote
Hakita Posted February 21, 2008 Posted February 21, 2008 Byłam dziś u Wetki i piszę, co następuje...;) Maggiejan zakup proszę w aptece sól fizjologiczną NaCl w kroplówce i przepłucz cewnik wpuszczając sól za pomocą strzykawki. Może jakieś niewidoczne błonki się w cewniku pojawiły i dlatego nic nie spłynęło, co nie oznacza, że Czaruś nie zaczął się prawidłowo opróżniać ;) Ponadto leki, które otrzymuje... Augmentin - antybiotyk, który ma chronić przed infekcją. Essentiale Forte - lek osłonowy na wątrobę. Polstygmina - pobudza pracę mięśni gładkich, lepszym jego odpowiednikiem jest Betanechol (dostępny w Niemczech), który działa bezpośrednio na mięśniówkę pęcherza. Sama Polstygmina działa ogólnie na mięśnie gładkie. Dalfaz - lek na przerost gruczołu krokowego. Minirin - lek stosowany przy moczówce prostej, syntetyczny czynnik pobudzający zagęszczenie moczu, inaczej preparat uzupełniający niedobór wazopresyny, czynnika powodującego zagęszczenie moczu. Ten lek na receptę weterynaryjną kosztuje w granicach 200 zł. Zapisany na receptę ludzką z zaznaczeniem, że to choroba przewlekła, czyli P, kosztuje niecałe 4 zł.....:-o Dlatego ważne jest by taką receptę załatwić. Jutro postaram się jeszcze dowiedzieć, czy mam taką możliwość, w przeciwnym razie proszę Was o pomoc. Podobnym lekiem do w.w. jest Adiuterin, który kosztuje 7,90 zł, ale to krople, które podaje się do noska i nie jest powiedziane, że działają tak dobrze, jak Minirin. Nie wiem, co jeszcze mogę dodać.... Małgosiu podaj mi na pw dokładne dane Twojego konta, jutro zrobię przelew na te 70 zł. Ponadto w przyszłym tygodniu musimy z Czarusiem przyjechać do kliniki na badania, trzeba sprawdzić jak kształtują się obecnie jego wyniki, będzie to wtorek lub czwartek. W te dni Wetka jest po południami, kiedy mogę po pracy pomóc ;) Zatem będziemy w kontakcie ;) To chyba tyle.....:) Quote
Hakita Posted February 21, 2008 Posted February 21, 2008 Aaaa!!!!! Gosiu i jeszcze adres mailowy mi wyślij Kochana ;) Jutro zrobię skany dokumentów i Ci wyślę......;) Quote
ElzaMilicz Posted February 22, 2008 Posted February 22, 2008 Czemu jeszcze tytuł nie zmieniony ? Quote
Brysia Posted February 22, 2008 Posted February 22, 2008 [quote name='Hakita'] Minirin - lek stosowany przy moczówce prostej, syntetyczny czynnik pobudzający zagęszczenie moczu, inaczej preparat uzupełniający niedobór wazopresyny, czynnika powodującego zagęszczenie moczu. Ten lek na receptę weterynaryjną kosztuje w granicach 200 zł. Zapisany na receptę ludzką z zaznaczeniem, że to choroba przewlekła, czyli P, kosztuje niecałe 4 zł.....:-o Dlatego ważne jest by taką receptę załatwić. J[/quote] Ja właśnie wczoraj dzwoniłam do cioci-aptekarki, i tak jak Hakitka napisała MUSI być recepta ludzka. Ja też się postaram załatwić taka receptę, ale musimy chwilę poczekać (z tydz. zanim lekarz wróci z urlopu). Quote
ATLANTYDA Posted February 22, 2008 Posted February 22, 2008 [B]maggiejan[/B] widzę że Czaruś malutkimi krokami aklimatyzuje się w nowym domu :lol:,trzymam za Was kciuki i życzę powodzenia . Quote
maggiejan Posted February 22, 2008 Posted February 22, 2008 Mam dwie wiadomości: jedną dobrą, drugą złą. Dobra to taka, że Czaruś pozwala się już zamykać bez oporów i siedzi grzecznie sam nawet godzinę, pod warunkiem, że nic niezwykłego nie dzieje się na korytarzu. Chyba się przyzwyczaja chłopak.:lol: Niestety jest też zła: Wczoraj skończyło mi się lekarstwo na zagęszczenie moczu, które Czaruś dostał z kliniki i chyba z tego powodu piesek zaczął bardzo dużo pić i bardzo dużo siusiać, także w mieszkaniu. Mam porozkładaną folię malarską, ale to jednak kłopot. Dlatego nie mogę czekać na ludzką receptę kilka dni i wykupię jutro w aptece ten lek (bo trzeba go zamówić) 30 tab. starczy na dwa tygodnie, koszt 105 zł. Quote
maggiejan Posted February 22, 2008 Posted February 22, 2008 [quote name='Hakita']Aaaa!!!!! Gosiu i jeszcze adres mailowy mi wyślij Kochana ;) Jutro zrobię skany dokumentów i Ci wyślę......;)[/quote] Aniu, wysłałam Ci maila. Dokumenty doszły, dzięki. Quote
maggiejan Posted February 22, 2008 Posted February 22, 2008 [quote name='Poker']a jak Czaruś się dziś spisywał?[/quote] Czaruś dzisiaj w mieszkaniu jest jak aniołek, cichutki, grzeczny..zapomniałam, że mam psa ;). Niestety, w nocy i przed południem dużo siusiał, więc zajmowałam się głównie sprzątaniem...:roll: Mam nadzieję, że jak dostanie odpowiedni lek, to niekontrolowane siusianie się skończy. Quote
Lidan Posted February 22, 2008 Posted February 22, 2008 Biedactwa obydwa, pewnie niewyspane i zmęczone po takiej "mokrej" nocy i przedpołudniu :glaszcze: Trzymam kciuki za Czarusia :kciuki: i myślę o nim cały czas. Cieszę się, że psina juz nie boi się zostawać sam w domu :loveu: Quote
Hakita Posted February 22, 2008 Posted February 22, 2008 Gosiu już wszystko wiesz, ale dla pamięci.... 1. Dorotka - moja Wetka wyjechała, więc nie mogę się do niej zgłosić po receptę. Ponadto nie mam przez weekend auta, ale w razie czego mój Aniołek w postaci Brysi mi pomoże :), bo sama recepta to nie problem, więc jeśli nic nie załatwisz, to daj znać ;) 2. Recepty ludzkiej nie udało mi się załatwić, ponieważ mojej pani doktor nie było (wogóle mam nadzieję, że mi pomoże...:roll:), a jak nie to będziemy próbować, gdzie indziej, ale to przyszły tydzień. Dlatego na razie musisz zakupić lek na receptę weterynaryjną. 3. Dowiem się o lek zastępczy, aptekarze w tym zakresie wiedzą najlepiej. Niedaleko mnie jest apteka, gdzie jeden pan wie prawie wszystko ;) w poniedziałek z nim porozmawiam. 4. Wtorek po południu przyjadę po Was i pojedziemy na badania do kliniki. To chyba tyle z tych najważniejszych informacji. Życzę Wam dobrej nocki :) I wszystkim tu obecnym naturalnie :) Quote
epe Posted February 22, 2008 Posted February 22, 2008 Podpowiadam,że niektóre apteki sprzedają leki na recepty,bez recepty! Ja tak kupuje w zaprzyjaźnionej aptece! Tylko antybiotyków nie da rady! Można spytać,a może się uda? Myslę o tym ludzkim leku! Quote
Hakita Posted February 22, 2008 Posted February 22, 2008 Epe nie ma szans, bo to drogi lek i ponoć na dodatek dość nie chodliwy lek.........:shake: Ponadto trzeba będzie się gimnastykować z lekarzem, ponieważ jego cena zależy od literki P na recepcie, czyli choroby przewlekłej.... Martwię się, czy jakiś lekarz bez jakiejkolwiek podstawy w kartotece będzie chciał pomóc....... No nic, zobaczymy................ Quote
epe Posted February 22, 2008 Posted February 22, 2008 To podpowiadam ponownie.Gdy szukałam w necie co też mojej suni może dolegać,znalazłam o moczówce i autor art.pisał,że często chorują na to dzieci i muszą brać wazopresynę do końca życia. Więc nalezy szukać może u pediatrów? Quote
Peter Beny Posted February 22, 2008 Posted February 22, 2008 To nie takie proste :shake: Pytałem już dr, Czogali , i ona już pytała się , to bardzo ciężko załatwić taką receptę :shake: Quote
epe Posted February 22, 2008 Posted February 22, 2008 Jutro jestem umówiona ze znajomą,której syn jest lekarzem w szpitalu klinicznym UJ. Może on coś pomoże? Sądzę,że osoby chore na moczówkę są zapewne kontrolowane w szpitalach,niż w przychodniach? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.