Peter Beny Posted February 11, 2008 Posted February 11, 2008 Nie jest dobrze , ale dziś już się nie będę rozpisywać , jutro zabieram jego wyniki do SGGW , zobaczymy co doradzą , na pewno nie pozwolę by cierpiał :shake: A to kopia z kliniki do SGGW : [B]Czaruś’[/B] pies ,owczarek niemiecki, 5lat [U]wywiad:[/U] wzmożone pragnienie i częstsze oddawanie moczu [U]objawy kliniczne:[/U] wzmożone pragnienie, wielomocz, kropelkowe oddawanie moczu, parcie na mocz, brak cech odwodnienia, apetyt zachowany, stan ogólny dobry, znacznego stopnia powiększenie obrysu powłok brzusznych [U]badania dodatkowe:[/U] [I]badanie biochemiczne surowicy[/I] (ALT 43mg/dl, AP 48mg/dl, glukoza 56mg/dl, kreatynina 1,1mg/dl) [I]badanie morfologiczne krwi [/I](w granicach wartości referencyjnych ) [I]badanie moczu[/I] (barwa biała, przejrzysty, ph 7 , cw 1,002) [I]badanie usg[/I] jamy brzusznej ; silnie wypełniony pęcherz moczowy zajmujący większy obszar jamy brzusznej, nerki obustronnie o zupełnie zaburzonej architekturze z wąskim zachowanym obwodowo obszarem warstwy korowej , wypełnione hypoechogenną zawartością ( obraz odpowiada obustronnemu wodonerczu) [I]próba zagęszczania moczu z podaniem desmopresyny( w trakcie )[/I] 2 razy dziennie po 1 tabl (0, 1mg) test przeprowadzony przez 3 dni ( pomiar cieżaru właściwego przy użyciu refraktometru : 1,002,1,002,1,003 ) [I]próba zagęszczania moczu z odstawieniem wody [/I] : po 12 godzinach cw moczu 1,003 [U]Diagnoza : [/U] podejrzenie moczówki prostej ośrodkowej, atonia pęcherza moczowego , obustronne wodonercze [U]Rokowanie : [/U] ostrożne [U]leczenie:[/U] polstygmina dalfaz ceporex essentiale forte cewnikowanie Quote
maggiejan Posted February 11, 2008 Posted February 11, 2008 Peter - nie jest dobrze to znaczy że jest źle? Lekarz pisze "rokowania ostrożne" czyli szansa na opanowanie sytuacji jest, Czaruś chyba narazie nie cierpi...? Quote
maggie1971 Posted February 11, 2008 Posted February 11, 2008 Kochany do Czarusiu, trzymamy kciuki Quote
szasztin Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 Czarek trzymaj sie!!!!! Wierzymy że sie uda!!!!!! Quote
Hakita Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 Martwię się, ale nadal wierzę, że będzie dobrze... Pozwoliłam sobie skopiować informacje o Czarusiu i w czwartek akurat będę u mojej Wetki, to pokaże jej ten opis... Opinii nigdy za wiele... Trzymam kciuki za Ciebie Pieseczku, bądź zdrów.... Quote
ARKA Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 [quote name='Peter Beny'] [I]badanie biochemiczne surowicy[/I] (ALT 43mg/dl, AP 48mg/dl, [B]glukoza 56mg/dl,[/B] kreatynina 1,1mg/dl) [/quote] Nie jetem wetem ale wg. norm ma zaniski poziom cukru!! kreatynina, mocz, sa w normie. Norma Glukoza[mg/dl].........................79 -126 Quote
kako80 Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 wczoraj chlopak sikal z krwia.. dzis bylo nieco lepiej, mial mniejszy brzuch ale dlatego, ze byl wycewnikowany, aktualnie dostaje jeszcze antybiotyk na pecherz z powodu tego krwiomoczu wlasnie. Israel! mam prosbe: podobno jutro Ty idziesz na spacer z czarusiem? czu moglibyscie pojsc na spacer do parku? to bardzo blisko, 5/7 min piechota, a tam jest dla niego sympatyczniej, chodze z nim po lisciach i trawie, i wydaje sie byc zadowolony. jezeli nie wiesz jak dojsc do parku to napisz, nakresle Ci jak trafic. Quote
maggiejan Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 Kako, czy rozmawiałaś z wetem? Skąd krew w moczu? Czy to może być coś poważnego? Quote
kako80 Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 rozmawialam z pania technik, powiedzaiala ze dostaje antybiotyk na pecherz, wiec pewnie to zapelenie jeszcze sie przyplatalo.. wetka miala go ogladac dopiero po spacerze naszym, a ja musialam isc juz do mojej oneczki, zaliczyc drugi spacer. Quote
ATLANTYDA Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 Czaruś trzymaj się ,choć widzę że nie jest najlepiej:shake: Quote
maggiejan Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 Peter mnie wczoraj nastraszył, mówiąc że Czarusiem nie jest dobrze. Czekam na wiadomości,a dogo jak na złość nie chodziło znowu...:shake: Quote
jusstyna85 Posted February 12, 2008 Author Posted February 12, 2008 :(.... Cuda sie zdarzają....trzeba pamiętać o tym... Quote
maggiejan Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 Z tego co było wcześniej mówione wynikało, że Czaruś jest w lepszej kondycji, niż przypuszczaliśmy wyciągając go ze schronu. Więc dlaczego teraz nie jest dobrze...? Quote
israel Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 kako80 - niestety z bardzo ważnych powodów nie mogę być u Czarusia jutro - będę dopiero w czwartek - strasznie mi przykro :( Peter dzisiaj konsultował wyniki Czarusia na sggw, niestety wrócił przed chwilą, jest pewnie bardzo zmęczony, jeżeli dzisiaj się nie odezwie na pewno napisze jutro. Quote
Hakita Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 Może to chwilowe... Tak naprawdę trudno mówić o tym, w jakim był stanie po schronisku... Dopiero teraz jest szansa dowiedzieć się, jaki jest jego faktyczny stan... Mogą być chwile załamania, może być lepiej....ale wierzę w to lepiej................ Quote
maggiejan Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 [quote name='Hakita']....ale wierzę w to lepiej................[/quote] Ja też...:kciuki: Nie po to wyciągalismy go ze schronu, żeby teraz myśleć negatywnie i siać defetyzm...:shake: Quote
ARKA Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 [quote name='kako80']wczoraj chlopak sikal z krwia.. dzis bylo nieco lepiej, mial mniejszy brzuch ale dlatego, ze byl wycewnikowany, aktualnie dostaje jeszcze antybiotyk na pecherz z powodu tego krwiomoczu wlasnie. [/quote] A moze on ma kamienie poprostu, w nerkach, i go zatykaja. Ja uczciwie powiem, ze nie kazdy wet jest specjalista od usg..i nie wiem czy u psow robi sie tez urografie... A krew w moczu moze byc tez od cewnikowania i wodonercza :shake::shake: i stan zapalny tez od cewnikowania i wodonercza. Moj maz tez mial latem wodonercze, myslalam, ze umre jak widzialam, co z nerek schodzi.... Quote
ARKA Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 [quote name='kako80']rozmawialam z pania technik, powiedzaiala ze dostaje antybiotyk na pecherz, wiec pewnie to zapelenie jeszcze sie przyplatalo.. wetka miala go ogladac dopiero po spacerze naszym, a ja musialam isc juz do mojej oneczki, zaliczyc drugi spacer.[/quote] jasne ze sie przyplatalo albo juz wlasnie bylo, dlatego robi sie [B]posiew moczu [/B]a nie wali antybiotyki w ciemno, ktore nic moga nie dac:shake: Quote
kako80 Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 postaram sie jutro jeszcze pojsc z nim na spacer..moze mi sie uda. Quote
czarok Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 [quote name='ARKA']jasne ze sie przyplatalo albo juz wlasnie bylo, dlatego robi sie [B]posiew moczu [/B]a nie wali antybiotyki w ciemno, ktore nic moga nie dac:shake:[/quote] Z medycznego punktu widzenia - " wali się" antybiotyki w ciemno, bo na wynik posiewu trzeba poczekać kilka dni ( jeśli jest ostre zapalenie lepiej dać antybiotyk o szerokim spektrum niż czekać na wynik posiewu - bo żywy organizm może nie doczekać). Druga sprawa - jeśli Czaruś ma moczówkę prostą z następowym uszkodzeniem nerek ( co można wnioskować z postów), to " święty Boże" nie pomoże - pies jest "skazany"....I nie jest to sianie defetyzmu, ale prosty wniosek wynikający z rozpoznania - to a'propos długiego spokojnego życia.... Quote
epe Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 A podawanie wazopresyny nie pomoże? Moja suka miała moczówkę,ale zbyt póżno rozpoznaną-też duzo piła,potem zapalenie pęcherza itp. Jej się "rzuciło" na serce,bo nie leczona wazopresyną często daje taki efekt. Serce tak słabe,że była woda w płucach. Niestety już było za późno! Właśnie "lekkość" moczu jest pierwszą wskazówką! Wpadł na to ostatni z kilku wetów jakich nawiedzałam,ale było już za późno. Serce stanęło:-( Quote
israel Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 [quote name='kako80']postaram sie jutro jeszcze pojsc z nim na spacer..moze mi sie uda.[/quote] Gdybyś tylko mogła, zabierz go do parku, proszę... Quote
czarok Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 [quote name='epe']A podawanie wazopresyny nie pomoże? Moja suka miała moczówkę,ale zbyt póżno rozpoznaną-też duzo piła,potem zapalenie pęcherza itp. Jej się "rzuciło" na serce,bo nie leczona wazopresyną często daje taki efekt. Serce tak słabe,że była woda w płucach. Niestety już było za późno! Właśnie "lekkość" moczu jest pierwszą wskazówką! Wpadł na to ostatni z kilku wetów jakich nawiedzałam,ale było już za późno. Serce stanęło:-([/quote] Epe, bardzo delikatnie potwierdzasz to, co ja napisałam dość brutalnie :shake: Quote
ARKA Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 tu znalazlam dokladny opis moczowki:shake: [URL]http://www2.dogomania.pl/forum/showpost.php?p=4561366&postcount=2261[/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.