luka1 Posted July 19, 2008 Posted July 19, 2008 Eurydyka - wygraliście mozesz byc dumna :multi: Quote
eurydyka Posted July 19, 2008 Author Posted July 19, 2008 te bitwe wygralismy, teraz musimy czekac i wierzyc, ze moze i wojne sie uda kiedys tez Quote
Alicja Posted July 19, 2008 Posted July 19, 2008 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]za wygraną bitwe :multi:....oby nie było już wojny :kciuki:[/B][/COLOR][/FONT] Quote
Aganiok Posted July 19, 2008 Posted July 19, 2008 Bardzo się cieszę! I życzę aby wyniki były już zawsze tak dobre. Masz rację, w takich sytuacjach naprawdę przewartościowuje się życie. pozdrawiam serdecznie :) Quote
joaaa Posted July 20, 2008 Posted July 20, 2008 Trzymać tak dalej! :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Quote
eurydyka Posted July 20, 2008 Author Posted July 20, 2008 dla milosnikow plamek (to sa skutki chemii) [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images28.fotosik.pl/252/6b9715e81586c10d.jpg[/IMG][/URL] a tutaj cos weselszego (okulary z aukcji Fenderka na usg) [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/326/6af7c65d1a2fcb69.jpg[/IMG][/URL] Quote
iza_szumielewicz Posted July 20, 2008 Posted July 20, 2008 Eurydyko, tak się cieszę z tej wygranej bitwy! Wierze i czuję cała sobą, że walczycie z całych sił. Jako że ja walczyłam 3 lata i w końcu przegrałam, miło mi się czyta, że Ty wygrywasz. To dodaje otuchy i siły w razie kolejnej - odpukać - potrzeby zmagania się z jakims okropieństwem. Śledzę ten wątek cały czas. Quote
eurydyka Posted July 20, 2008 Author Posted July 20, 2008 dla wszystkich nam dopingujacych zalaczam fotki z dzisiejszego i wczorajszego spaceru:) szukamy wody w drzewie:) [IMG]http://img182.imageshack.us/img182/7812/img5285mgy3.jpg[/IMG] [IMG]http://img413.imageshack.us/img413/3945/img5288mlu6.jpg[/IMG] Fender podgryza ukochana Belke, a koledzy sie przygladaja uwaznie:) [IMG]http://img177.imageshack.us/img177/4435/img5302mlh7.jpg[/IMG] Fender (z prawej) cos opowiada koledze Edurowi chyba, a Belka sobie odpoczywa [IMG]http://img170.imageshack.us/img170/5241/img5303mno1.jpg[/IMG] oczywiscie trzeba sie troche z Ciri poprzeciagac o patyk:), takie rodzinne rozgrywki [IMG]http://img120.imageshack.us/img120/7160/img5325mju5.jpg[/IMG] Quote
Tomo 2 Posted July 29, 2008 Posted July 29, 2008 Dobrze się czyta takie informacje . To takie optymistyczne. Pozdrowionka :lol: Quote
Alicja Posted July 29, 2008 Posted July 29, 2008 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]:loveu::loveu:nie ma to jak sfora beagelków :loveu:[/B][/COLOR][/FONT] Quote
Osiolek Posted July 30, 2008 Posted July 30, 2008 [quote name='eurydyka']dla milosnikow plamek (to sa skutki chemii) [url]http://images28.fotosik.pl/252/6b9715e81586c10d.jpg[/url] [/quote] Eurydyko :multi: A tak dygresja medyczna - co oznaczaja te plamki na brzuchu_ Moje sune "miewaja" takie plamki od czasu do czasu, potem im znikaja zeby sie znow pojawic..... Wiesz moze co to znaczy? Quote
eurydyka Posted August 3, 2008 Author Posted August 3, 2008 u nas te plamki sie pojawimy dopiero po chemii, Fender stracil sporo wlosa a brzuchu plus po chemii bardzo sciamnialy mu zyly i w ogole byl bardziej szary w kilku miejscach, dopiero teraz zaczynaja wlosy i wasy odrastac mielismy genialny urlop nad jeziorem na Warmii, prawie bez innych ludzi, spokoj i piekna pogoda a w ten urlop cudowne miejsce zeby wypoczac, psiaki sa po urlopie niewiarygodnie zmeczone, niewiele spaly, ciagle jezioro, las :) Quote
eurydyka Posted August 4, 2008 Author Posted August 4, 2008 ja dzis sprzatalam autko (taka ciekawa przerwa w urlopie:), a psy spaly tak slodko w domu ze az podziwiac:) Quote
eurydyka Posted August 4, 2008 Author Posted August 4, 2008 dzis wpadlismy na momencik na Bialobrzeska po recepty na dalsze leki typu encortolon i z duza frajda dowiedzialam sie, ze Janka, ktora Fenderowi podawala leki i kroplowki sledzi jego losy na forum duze usciski od szalonego beagla:) Quote
joaaa Posted August 6, 2008 Posted August 6, 2008 Fajnie wygląda takie stadko jednej rasy. :loveu: Quote
Goldek Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 Przeczytałam cały wątek... Chylę przed Wami czoła - ja bym nie dała rady... Będę śledzić losy Fenderka, bo jego i Wasza walka bardzo mnie wzruszyła... Quote
eurydyka Posted August 9, 2008 Author Posted August 9, 2008 dalabys rade, o tym sie przekonujemy dopiero jak sie z tym trzeba zmierzyc poznalismy wiele osob, ktore nas bardzo potrzymywaly na duchu, to dodawalo dodatkowych sil teraz jak Fender sobie biega po lakach w Beskidzie to wiemy, ze bylo warto, bo mozna patrzyc jak sobie szaleje Quote
eurydyka Posted August 11, 2008 Author Posted August 11, 2008 dzis w rozmowie z nasza wetka dowiedzialam sie, ze mamy sie przygotowac na statystyczna wznowe chloniaka niedlugo. statystycznie to g...wno sie wznawia po 8-11 miesiacach od podania pierwszej chemii, u nas pierwsza byla 31 stycznia... a Fender sie wiecej niz zwykle oszczedza, nie lubie jak nachodza mnie zle przeczucia Quote
Goldek Posted August 11, 2008 Posted August 11, 2008 Będę nadal obserwować wątek i trzymam kciuki za Fenderka!:thumbs: Oby nie było jednak wznowienia...:shake: Quote
Aganiok Posted August 11, 2008 Posted August 11, 2008 trzeba mocno trzymać kciuki, żeby Fenderka już to nie dopadło. Quote
eurydyka Posted August 13, 2008 Author Posted August 13, 2008 skopiuje co napisalam juz na forum beaglowym Fendera wyniki dobre, jedynie leukocyty ponizej normy i kreatynina, wyniki sa w normach ale gorsze niz ostatnio troche za kilka dni mamy zrobic usg brzucha i sprawdzic jelita a ponadto zaczynamy 2 rodzaj terapii podtrzymujacej czyli LMP ale tym razem 4 serie co 3 tygodnie (w tym w kazdej serii odstawiamy wszystie leki nawet steryd) co oznacza, ze leczymy sie przez kolejne 3 miesiace jesli nie bedzie innych przygod a potem konczymy chemie i "dajemy na tace" w naszym przypadku to bedzie raczej wrzut to woreczka na nabozenstwie:) i dalej nam dr DJ przypomnial, ze statystycznie niestety wciaz mamy te 10% wyzdrowienia ale o tym sie dowiedziec mozna po kolejnym roku tak sytuacja wyglada na dzis Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.