gusia0106 Posted May 20, 2008 Posted May 20, 2008 Osiołku, spokojnie.... To na pewno miał być post wspierający, o pozytywnym nastawieniu. Każdy pisze co ma w głowie i sercu. Pozdrowienia wielkie dla Fenderka i Jego Pańciostwa;) Quote
eurydyka Posted May 20, 2008 Author Posted May 20, 2008 Iza miala dobre zamiary piszac, wiem o co jej chodzi, nie denerwuj sie Osiolku czasem jezyk forumowy kazdy z nas rozumie roznie, stad masa nieporozumien, znam to z pracy, gdzie maile wprowadzaja czasem niepotrzebne zamieszanie a zwykly telefon po tym wyjasnia wszystko dzis kolejna chemia, tj chemia jest w planach w zaleznosci jak zwykle od morfologii i stanu ogolnego, poprosze o kciuki dalej (wg informacji od lekarzy to przedostatnia), nie wiem co po zakonczeniu chemii sie robi, pewnie sie dowiem za tydzien Quote
Alicja Posted May 20, 2008 Posted May 20, 2008 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]no to :kciuki: za dzisiejsze wyniki ;) [SIZE=1]Poza tym wracając do owego spornego postu ....jak ktoś wchodzi i pisze częściej w danym temacie zostanie bezbłędnie odczytany przez adresata ;)to taka mała prywatna korespondencja na fo ;)[/SIZE][/B][/COLOR][/FONT] Quote
_AnnaM_ Posted May 20, 2008 Posted May 20, 2008 Żeby wszystko dobrze poszło i najważniejsze żeby Fenderek dobrze się czuł :kciuki: Quote
eurydyka Posted May 20, 2008 Author Posted May 20, 2008 nie bylo chemii, znow za malo leukocytow 4,5, kolejna proba w piatek Quote
boksiedwa Posted May 20, 2008 Posted May 20, 2008 to trzymamy kciuki :kciuki: i jedziemy na wystawę bokserkową do Pieszczan Quote
eurydyka Posted May 21, 2008 Author Posted May 21, 2008 Fendera kupol ok wlasnie sie dowiedzialam, ze wczoraj odeszla jedna z suniek ratowanych na Bialobrzeskiej, piekna rotweilerka, ktora jej pancia z duzym poswieceniem probowala ratowac znalysmy sie i podtrzymywalysmy nawzajem na duchu, Czika ['] siedzialysmy w ostatnim tygodniu obok siebie pod kroplowkami i lekarze wierzyli, ze jeszcze sie uda, niestety Cziki watroba po podaniu jednej chemii nie dala rady [IMG]http://www.e-beagle.pl/forum/images/smiles/icon_sad.gif[/IMG] zle i smutno nam bo wiemy co Kasia czuje Quote
eurydyka Posted May 22, 2008 Author Posted May 22, 2008 no i znowu mam wieczor z glowy:( Fender godzine temu mial temperature 40,3 , nigdy tak szybko termometr nie wchodzil na kolejne slupki:(((, dalam pol czopka Pyralginy i teraz po godzinie jest 39,3 ale widac ze sie zle czuje nie rozumiem dlaczego taka goraczka:(, a maz znowu gdzies daleko :( nie podejrzewam jutro chemii raczej jakis antybiotyk, tylko co mojemu maluchowi jest? :( Quote
Alicja Posted May 22, 2008 Posted May 22, 2008 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]Eurydyko , może się podziębił , może angina , teraz takie zmiany temperatury ....będzie dobrze :glaszcze:musi być [/B][/COLOR][/FONT] Quote
eurydyka Posted May 22, 2008 Author Posted May 22, 2008 pewnie jutro bedzie jakis antybiotyk zamiast chemii... ja tez jutro w koncu zaliczam ludzkich lekarzy, a przynajmniej takie sa plany i chcialabym, zeby Fender ich nie zmienil za bardzo, bo juz je zmienialam w tym tygodniu Quote
eurydyka Posted May 22, 2008 Author Posted May 22, 2008 ktos wie co ile sie podaje czopki??? dalam mu pol, ale chcialabym jeszcze podac przed snem Quote
Aganiok Posted May 22, 2008 Posted May 22, 2008 organizm osłabiony to faktycznie mógł coś złapać :shake: no nic, trzeba poczekać do jutra, bo dziś za wiele nie poradzisz, temperatura faktycznie wysoka :( Quote
Ela_and_Krzys Posted May 22, 2008 Posted May 22, 2008 Eurydyko, trzymamy za Was kciuki na goldenline, ostatnio z braku czasu rzadziej na dogo zaglądam - dziś przypadkiem znalazłam wątek Fendera wśród nowych postów. Przesyłamy Wam mnóstwo pozytywnej energii.... Quote
eurydyka Posted May 23, 2008 Author Posted May 23, 2008 ja zle spalam, Fender na szczescie spal ok mamy jechac do lecznicy sprawdzac leukocyty na te chwile temp 37,7, maly zjadl, lazikuje co sie znowu probuje do nas przyplatac? :( Quote
gusia0106 Posted May 23, 2008 Posted May 23, 2008 Dajcie znać co u lekarza... Kciuków nie puszczamy Quote
eurydyka Posted May 23, 2008 Author Posted May 23, 2008 ustalilam z dr DJ ze przyjade po poludniu wg planu na badania, sama musialam dzis zaliczyc kilku ludzkich lekarzy bo wciaz mam jakies powiklania po przeziebieniu zaraz jedziemy, czekamy tylko na info czy zabieramy ze soba pewna kicie dodatkowo, ktora umiera na nowotwor i dzis ma skonczyc cierpienie, bo leki przestaly dzialac Quote
eurydyka Posted May 23, 2008 Author Posted May 23, 2008 kici Betty juz nie ma, juz jej nic nie boli ['] a u Fendera nie ma dobrych wiesci, tj jest goraczka i mimo kilku godzin w lecznicy i roznych badan z usg wlacznie nie wiemy co ja powoduje, jest podejrzenie babesiozy :(, czekamy jeszcze i na te wyniki Quote
Ela_and_Krzys Posted May 23, 2008 Posted May 23, 2008 oby nie... babesiosa w jego stanie, ech.... Betty (') Quote
Alicja Posted May 23, 2008 Posted May 23, 2008 [FONT=Arial][COLOR=Red]Eurydyko , mam nadzieje , że to nie to .... ...kicia [*][/COLOR][/FONT] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.