zaba14 Posted April 29, 2004 Share Posted April 29, 2004 Dziś miałam nie miłą sytuacje, która mnie niestety, ale nie zadowala. Byłam na dworze z koleżanką i ona miała króliczka., Mikuś zawsze jej pilnuje, każde dziecko czy dorosły może podejść, ale rudzielec patrzy czy nikt krzywdy Emi nie robi, ale dzisiejsze reakcja była inna, chciał podejść do królika facet pod wpływem alkoholu... nie żeby się chwiał, albo coś, ale po prostu było czuć.. Emi pierwszy raz zwiała przed człowiekiem, a Mikuś zaczął warczeć na faceta, nigdy takie coś nam się nie zdarzyło.. Z tego, co zauważyłam dużo psów nie lubi osób, pod wpływem alkoholu.. dlaczego ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anulka Posted April 29, 2004 Share Posted April 29, 2004 Ja też miałam kilka sytuacji zarówno z chwiejącymi się pijakami jak i popijającymi piwko młodziakami na ławeczkach. Kiedy tylko zbliża się taka osoba to moja psiunia od razu ogon pod siebie i przerażenie w oczach, czasami też szczeka (co się jej wyjątkowo rzadko zdarza). Gorzej reaguje natomiast na gazownika który ma dość specyficzny zapach. Wtedy nawet zaczyna warczeć nawet jeśli gazownik jest w stosunku do niej wylewny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bartek_yo Posted April 29, 2004 Share Posted April 29, 2004 no, psy chyba nie lubia pijakow, a same to by pily ! :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted April 29, 2004 Share Posted April 29, 2004 Mój Filip też nie lubił zapachu alkoholu. Ze wstrętem odsuwał się od butelki kiedy dało mu się powąchać (obojętne jaki napój alkoholowy był w środku) i warczał na ludzi pod wpływem. A już nie daj Boże żeby taki człowiek wyciągnął do niego rękę... :evil: A Kreska jak na razie ciągnie do zapachu alkoholu 8) Wylizuje nawet butelki z piwa... A z pijanymi chyba jeszcze nie miała do czynienia. Zobaczymy jak podrośnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PALATINA Posted April 30, 2004 Share Posted April 30, 2004 Mika nienawidzi pijanych osób. Generalnie jest to pies-anioł, a przy pijanym człowieku w diabła się zamienia. Ledwo ją odciągnąć mogę - tak szczeka i zęby szczerzy! A Czatunia zbiera puszki po piwie i szklane butelki... na spacerach - jako aport (Tak sobie to tłumaczę... :wink: ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalmati&Maja Posted April 30, 2004 Share Posted April 30, 2004 Moja Maja robi tak samo. Do wszystkich ludzi jest bardzo przyjazna, merda ogonkiem, cieszy się, ale jak tylko spotka pijaka to szczerzy ząbki i warczy z wielką zaciekłością... :lol: Też się nad tym zastanawiałam dlaczego psy nie lubią pijanych ludzi :roll: A z drugiej strony to im się nie dziwię! Dalmati & Maja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelina Posted April 30, 2004 Share Posted April 30, 2004 :D Wcale mnie nie dziwi, ze psy zachowują rezerwę wobec pijanych. Przecież taki osobnik odbiega od normy sposobem mówienia, poruszania sie. W oczach psa jego reakcje nie sa 'typowe' (no chyba, ze przebywa cały czas z pijakami :wink: ) a co za tym idzie - nieprzewidywalne. Naturalnym psim odruchem staje sie wiec wzmożona czujność, która objawia sie szczekaniem i agresywna postawa, ktorej nasilenie zalezy w duzym stopniu od temperamentu psiaka. :D Proste jak drut :wink: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted April 30, 2004 Share Posted April 30, 2004 To moja „prosto jak drut” obszczekuje pijaka, a ostrość i zaciętość jej reakcji zależy od stopnia upojenia alkoholowego danego delikwenta :o :lol: Evelina całkowicie się z Toba zgadzam, ale dodałabym jeszcze do tej listy zapach takiego gościa, przyznacie, ze specyficzny :wink: szczególnie jeśli mówimy o nałogowych pijakach. Gdzieś słyszałam, ale nie wiem, czy to prawda, :niewiem: że po alkoholu wydziela się więcej adrenaliny, której zapach dla psa wyczuwalny, jest interpretowany, jako agresja stąd próby bronienia stada przed agresywnym osobnikiem. Ale zaznaczam nie wiem, czy to prawda i nie pamiętam skąd wzięłam takie rewelacje :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Johny Posted April 30, 2004 Share Posted April 30, 2004 Może ma to związek z nienaturalnym zachowaniem pijanego i pies się boi,nie wie czego się można spodziewać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rocki Posted April 30, 2004 Share Posted April 30, 2004 Ja przy moim psie melanze uskuteczniam zeby potem nie szczerzyl sie na chlopakow i zeby sie go nie bali.A Paco do butli leci leci ma zadatki na pijaka :fadein: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelina Posted April 30, 2004 Share Posted April 30, 2004 To moja 'prosto jak drut' obszczekuje pijaka, a ostrość i zaciętość jej reakcji zależy od stopnia upojenia alkoholowego danego delikwenta :o :lol: Jak reaguje moja :hmmmm: nie mam pojecia :o Chyba przyjade do Polski sprawdzic :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rocki Posted April 30, 2004 Share Posted April 30, 2004 Evelina zapraszam do Wawy na testa suni :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted April 30, 2004 Share Posted April 30, 2004 Evelia to ja bedziesz w wawce to na Ząbkowska zapraszam :lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelina Posted April 30, 2004 Share Posted April 30, 2004 Evelina zapraszam do Wawy na testa suni :wink: Evelia to ja bedziesz w wawce to na Ząbkowska zapraszam Tylko jak ja zniose te testy, bo przeciez osobiscie musze sunie dostarczyc. :lol: Za wlasne reakcje nie odpowiadam i na dodatek nie mam na to papierka :-? . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalmati&Maja Posted April 30, 2004 Share Posted April 30, 2004 Oj, Evelina :roll: czy to tylko w Polsce takie rzeczy się zdarzają... :evilbat: ?! Dalmati & Maja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rocki Posted April 30, 2004 Share Posted April 30, 2004 U mnie o papierki jakies nikt pytac nie bedzie zapewniam 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted April 30, 2004 Share Posted April 30, 2004 Evelina, Wawka sie troche zmieniła, :lol: I Praga też :lol: A jak Ciebie dawno w kraju nie było? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelina Posted April 30, 2004 Share Posted April 30, 2004 Evelina, Wawka sie troche zmieniła, :lol: I Praga też :lol: A jak Ciebie dawno w kraju nie było? :roll: Ze sie zmienila to wiem, a nie bylo mnie ze trzy latka :cry: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted April 30, 2004 Share Posted April 30, 2004 :( To koniecznie musisz przyjechac :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bartek_yo Posted April 30, 2004 Share Posted April 30, 2004 Gdzieś słyszałam, ale nie wiem, czy to prawda, że po alkoholu wydziela się więcej adrenaliny, której zapach dla psa wyczuwalny, jest interpretowany, jako agresja stąd próby bronienia stada przed agresywnym osobnikiem. tez o tym slyszalem, i to mi sie wydaje najbardziej prawdopodobne :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.