Pierwszy i niepowtarzalny FotoBlog Czarnej Flatki TOSCI :)

[betty_labrador]

[quote name='eria']Myślę jednak,że to dobrze że tata zrezygnował z husky. O to w sumie też chodzi z tym sprawdzaniem domku, żeby te nieodpowiednie zniechęcić. A jeśli ten psiak miałby mieszkać tak jak Tizzy na dworze i w końcu uciec, bo to husky i prędzej czy później zapragnie wolności , to lepiej jak tata się rozmyślił niż później znowu przeżywać rozczarowanie :( . Bo pewnie nie chciał tego psa do mieszkanie w domu ,skoro Tizzy nie miał ?
Tylko nie zrozum źle mojego postu,że Twój domek jest zły i niedobry ;) bo nie o to chodzi.

[url]http://img4.imageshack.us/img4/9258/dscf7166i.jpg[/url]
Tosia cudna jak zawsze :loveu::loveu:[/QUOTE]

czesc :)
oczywiscie ze rozumiem o co Ci chodzi Eria :) no uwazam tak samo. Kupilismy wtedy z tata juz bude wiec wiadomo. A plot ma za duze szpary dlatego przechodzila. Ale tata przed jej ucieczka kupil listewki by zabezpieczyc to miejsce-ale nie zdążył.
Wiadomo po co sa takie procedury- bo obejmuja wszystkich ludzi- nie wiadomo na kogo sie trafi -tylko ze ojcowie jak widac nie rozumieja,,,, ale coz. Tzn on to mowil po złości. I nie wiem czy to bylo na powaznie na 100%. Ale jesli tak to dobrze. choc u niego wszystko sie zmienia jak w kalejdoskopie.

Ale tak na dobra sprawe nigdy nie uwazalam i nie uważam, ze huski to dobry pomysl do lasu z sarnami i dzikami w dosc licznej postaci... I najczesciej bylaby flexi bo tata boi sie spusci psa-skoro nie interesuje sie wychowaniem i szkoleniem-i nie chce sie interesowac.
Tata szczeniaka tez ie chce- i tu moge go zrozumiec. Ale dlaczego na Boga akurat huski-czy owczarki i retrievery nie sa piekne? i kochane?

[quote name='zerduszko']Hihihi ;)

Mój ojciec jakby musiał przejść procedurę adopcyjną, to by wyśmiał pośrednika adopcyjnego.... ale zapewne taki pośrednik wyśmiał i go i psa mu nie dał ;)[/QUOTE]

kurde- skad sie bierze takie myslenie u ludzi>? czy za przeproszeniem czują sie wyżsi, albo może chcą sie tak poczuc? Przez to ze postawia nawet w takiej sytuacji na swoim? bo inni to głupki ktorzy mają je za nieodpowiedzialne dzieci?
czy to brak rozmysłu i podstawowej wiedzy o rasach psow sprawia ze jestesmy świadkami tak niezrozumialych zachowan...

[eria]

[QUOTE]Ale dlaczego na Boga akurat huski-czy owczarki i retrievery nie sa piekne? i kochane?[/QUOTE]
dokładnie tak uważam, jest tyle pięknych ras i przy tym posłusznych i wpatrzonych w człowieka , które spokojnie mogłyby sobie mieszkać już na tym ogródku i w budzie ;)
cóż ,niektórych się nie zmieni :)

[betty_labrador]

[quote name='eria']dokładnie tak uważam, jest tyle pięknych ras i przy tym posłusznych i wpatrzonych w człowieka , które spokojnie mogłyby sobie mieszkać już na tym ogródku i w budzie ;)
cóż ,niektórych się nie zmieni :)[/QUOTE]

no właśnie..

dla mnie np piekne sa owczarki australijskie i border coli. Ale narazie wiem ze nei chce bo aussie sa troche za szczekliwe jak dla mnie-np podczas pracy z nimi. A border..nie wiem czy bym wyrobila z jego energia- czy starczylo by mi czasu dla niego. jak dla Tosi nie mam szczegolnie nadmiaru.

[zerduszko]

[quote name='betty_labrador']
kurde- skad sie bierze takie myslenie u ludzi>? czy za przeproszeniem czują sie wyżsi, albo może chcą sie tak poczuc? Przez to ze postawia nawet w takiej sytuacji na swoim? bo inni to głupki ktorzy mają je za nieodpowiedzialne dzieci?
czy to brak rozmysłu i podstawowej wiedzy o rasach psow sprawia ze jestesmy świadkami tak niezrozumialych zachowan...[/QUOTE]
U niektórych to kompleksy i zadufanie.... jeszcze by ich ktoś uznał za nieodpowiedniego na opiekuna psa.. a przecież on jest hiper super najmąrdzejszy, a gadka z taką osobą, to jak waleniem grochem o ścianę. Tyle lat życia z takim człowiekiem sprawia, że rozpoznaję na kilometr ;)

[basia bonnie]

Cześć Bett ;)
Wieki mnie tu nie było :cool3: No, ale mam teraz trochę czasu to po dogo sobie chodzę:evil_lol: i poczytałam sobie, nadrobiłam i widzę, że dużo się u Ciebie działo... ;) widziałam czarno-białe fotki, są świetne:loveu: fajnie pasują do siebie :P muszę pomyśleć nad trzecim, białym psem:evil_lol:
a co do ojców.. no cóż, są różni....;)
buziaki Beatko:loveu: wymiziaj swojego klikerowego flata:diabloti::evil_lol:

[WeronikaM]

cześć :D
normalnie wchodzę tu i jakbym czytała o swoim ojcu :oops:

[Agniecha93]

Weronika nie ty jedna... ;)
Pozdrawiam

[sunshine]

Siemka, nie ukrywa że zwabił mnie tu banerek Tizzi :D Nie mniej jednak czarnuszek jest przeuroczy :D Ale haszczaka tu nie widzę za to widzę jakieś zamieszanie odnośnie huskych:P.
Poinformuje mnie ktoś w skrócie o co kaman?:D

P.S zamiary taty przeczytałam i to z adopcją:P

[WeronikaM]

Tizzy uciekła :(

[sunshine]

ojejku:( Przykro mi:( Dawno?

[Bewarka]

Uciekła, ale wróciła do swoich dawnych właścicieli ;)

[sunshine]

Edit:P

I tam pozostała?

[zerduszko]

[quote name='sunshine']Edit:P

I tam pozostała?[/QUOTE]
Jesli już to pozostali, bo pewnie w ciąży była.

[betty_labrador]

[quote name='zerduszko']U niektórych to kompleksy i zadufanie.... jeszcze by ich ktoś uznał za nieodpowiedniego na opiekuna psa.. a przecież on jest hiper super najmąrdzejszy, a gadka z taką osobą, to jak waleniem grochem o ścianę. Tyle lat życia z takim człowiekiem sprawia, że rozpoznaję na kilometr [/QUOTE]

yhy dokladnie.
Dzis tata sie wkurzyl bo Tosca chciala zwrocic na siebie uwage i capnęła mu jego nowa czapke-ona nie gryzie tych rzeczy tylko obślini. tata tak zaczal wrzeszczec jakby cos sie dzialo:/ mowie czy material jest wazniejszy od psa? zabralam jej ta czapke i widzialam tylko pioruny z oczu. Pozniej spokojnie mowilam ze tak sie nie traktuje psa, bo to nie rzecz. i w koncu uslyszalam- to ja nie chce miec swojego psa poki sie nie wyprowadzisz... pff i bardzo dobrze!
rety ja nie rozumiem takich zachowan :( przerazajace...
A nie moge tez powiedziec nic bardziej fachowo co np czytalam bo zaraz jest ze sie wymadrzam bo czytam swoje ksiazeczki. Rety..:/

[quote name='basia bonnie']Cześć Bett
Wieki mnie tu nie było :cool3: No, ale mam teraz trochę czasu to po dogo sobie chodzę:evil_lol: i poczytałam sobie, nadrobiłam i widzę, że dużo się u Ciebie działo... widziałam czarno-białe fotki, są świetne:loveu: fajnie pasują do siebie :P muszę pomyśleć nad trzecim, białym psem:evil_lol:
a co do ojców.. no cóż, są różni....
buziaki Beatko:loveu: wymiziaj swojego klikerowego flata:diabloti::evil_lol:[/QUOTE]


czesc Basienko:) to milo ze wpadlas :) i obejzralas zdjecia :) milo Cie wspominam. Mam nadzieje ze dobrze Cis ie wiedzie :loveu:

[quote name='WeronikaM']cześć
normalnie wchodzę tu i jakbym czytała o swoim ojcu :oops:[/QUOTE]


[quote name='Agniecha93']Weronika nie ty jedna... ;)
Pozdrawiam[/QUOTE]

dobrze wiedziec ze nie jestem sama w tym problemie ^^ to pociesza dorpawdy.

[quote name='sunshine']Siemka, nie ukrywa że zwabił mnie tu banerek Tizzi :D Nie mniej jednak czarnuszek jest przeuroczy :D Ale haszczaka tu nie widzę za to widzę jakieś zamieszanie odnośnie huskych:P.
Poinformuje mnie ktoś w skrócie o co kaman?:D

P.S zamiary taty przeczytałam i to z adopcją:P[/QUOTE]

siemka siemka :) wazne ze zwabil :D w sumie bannerka nie mialam jeszcze okazji wymienic, ale Tizzy jak psiza dziewczyny uciekla nam i wiemy ze jest u nowych wlascicieli.

Co do taty-ogolnie nie jest taki zly , bo duzo pomaga i jest mily na codzien :) tylko czasem te dziwne wybuchy irytacyjne. no coz. taka jego uroda chyba ;)

[quote name='WeronikaM']Tizzy uciekła :([/QUOTE]

[quote name='sunshine']ojejku:( Przykro mi:( Dawno?[/QUOTE]

8 stycznia ;)

[quote name='Bewarka']Uciekła, ale wróciła do swoich dawnych właścicieli ;)[/QUOTE]

nom

[quote name='sunshine']Edit:P

I tam pozostała?[/QUOTE]

nom

[quote name='zerduszko']Jesli już to pozostali, bo pewnie w ciąży była.[/QUOTE]

:D a tu mnie rozwalilas wypowiedzia :D :D hihi. Wlasnie widzialam w sobote chyba z daleka ta babke ktora mieszka z tizzy(albo odwrotnie?:P )musze ja dorwac i spytac. A i w ogole ona codziennie ! jezdzi do rpacy do wawy, i idzie ta droga na przystanek co błąkała sie Tizzy ponad 3 tygodnie. I ciekawe ze jej jakos nie zauwazyla! eh no coz.


[COLOR=DarkGreen][B]Dzis kupilam sobie album o rasach psow: Encyklopedia psow rasowych Hans Raber TomI(jeszcze poluje na drugi0. po duzej przecenie i nowa.
Oraz "Zachowania agresywne u psow" James o'heare. podobno dobra ksiazka :) po przeczytaniu kilku kartek potwierdzam.
Puchatek juz w nowym domu. ale jutro wiecej o tym napisze.[/B][/COLOR]

[zerduszko]

[quote name='betty_labrador']
:D a tu mnie rozwalilas wypowiedzia :D :D hihi. Wlasnie widzialam w sobote chyba z daleka ta babke ktora mieszka z tizzy(albo odwrotnie?:P )musze ja dorwac i spytac. A i w ogole ona codziennie ! jezdzi do rpacy do wawy, i idzie ta droga na przystanek co błąkała sie Tizzy ponad 3 tygodnie. I ciekawe ze jej jakos nie zauwazyla! eh no coz.
[/QUOTE]
Wiesz, że ja mam uczulenie na psio-kundliszonowe ciąże ;)

Ps. O'Heare też bm chciała... mam z 5 nowych książek czekających na przeczytanieee... nie wiem po co ja to kupuję :/

[betty_labrador]

[quote name='zerduszko']Wiesz, że ja mam uczulenie na psio-kundliszonowe ciąże ;)

Ps. O'Heare też bm chciała... mam z 5 nowych książek czekających na przeczytanieee... nie wiem po co ja to kupuję :/[/QUOTE]


no wiem, ja tez.. ale nie wiem co teraz , bo do sterylki ich nie zmusze. ale mam jeszcze nadzieje ze nie jest zaciążona.

Jakie masz ksiazki jesli mozna wiedziec?;>

[betty_labrador]

[img]http://img35.imageshack.us/img35/2411/dscf7095w.jpg[/img]

wspomnienie Puchatka....juz w nowym domku od niedzieli ;)
[img]http://img714.imageshack.us/img714/980/dscf7126b.jpg[/img]

[zerduszko]

[quote name='betty_labrador']no wiem, ja tez.. ale nie wiem co teraz , bo do sterylki ich nie zmusze. ale mam jeszcze nadzieje ze nie jest zaciążona.
Gdyby była w ciaży, to juz by urodziła.
Jakie masz ksiazki jesli mozna wiedziec?;>[/QUOTE]
Coren x 2, P. McConnell "Z miłości do psa", "Agility", "Teriery", "Dobermany"... chyba wsio :mdleje:

Nie pytaj od kiedy je mam :oops: Za dożo psów mi się przewija przez dom, cięgle czasu brak :roll:

[betty_labrador]

[quote name='zerduszko']Coren x 2, P. McConnell "Z miłości do psa", "Agility", "Teriery", "Dobermany"... chyba wsio :mdleje:

Nie pytaj od kiedy je mam :oops: Za dożo psów mi się przewija przez dom, cięgle czasu brak :roll:[/QUOTE]

oo to fajne ksiazki zwlaszcza McConnell i coren :) czytalam Mcconnel 1 czesc i swietna jest. Druga zamierzam :lol: Aloe powaznie nie powinnas sie zalamywac, bo jakbys wiedziala ile ja nakupywalam ksiazek, ktore czekaja w kolejce na przeczytanie.... Ty jestes w normie :D

a przynajmniej robisz powazniejsze rzeczy niz ja :D

[Mudik]

Oj Bett wspóczuję podejścia twego taty, chociaż dobrze,że na razie mu jego pies przeszedł. A co do ksiazek, to tą o Agility bym chętnie nabyła, gdzie ją można dostać? A co do encyklopedii , fajna tylko tak najdokładniej to szwajcarskie rasy opisał, a w mojej jest masa błędów niestety i nie aktualnych informacji :-(

[zerduszko]

[quote name='Mudik'] A co do ksiazek, to tą o Agility bym chętnie nabyła, gdzie ją można dostać? [/QUOTE]
Ja kupiłam w księgarni. Oni tam zawsze mają nowości, co mnie zawsze zaskakuje.. w innych to można dostać "Okiem psa" albo którąś z książek (wszystkich jeszcze nie widziałam w jednym miejscu) Z. Mrzewińskiej.

Przeczytałam początek i samo bla bla bla.. marker, nagroda itd. ;) Jak to niedobrze mieć jakąś wiedzę, nie mam motywacji do czytania dalej. A jutro chyb będzie nju dog i tyle z czytania ;)

Beata - poważne rzeczy to się robi godzinę przed śmiercią ;)

[betty_labrador]

[quote name='Mudik']Oj Bett wspóczuję podejścia twego taty, chociaż dobrze,że na razie mu jego pies przeszedł. A co do ksiazek, to tą o Agility bym chętnie nabyła, gdzie ją można dostać? A co do encyklopedii , fajna tylko tak najdokładniej to szwajcarskie rasy opisał, a w mojej jest masa błędów niestety i nie aktualnych informacji :-([/QUOTE]

nom, jak nie gadamy o psach to jest ok.
hmmm no zauwazylam ze skupil sie glownie na niektorych grupach rasowcyh ;)

[quote name='zerduszko']Ja kupiłam w księgarni. Oni tam zawsze mają nowości, co mnie zawsze zaskakuje.. w innych to można dostać "Okiem psa" albo którąś z książek (wszystkich jeszcze nie widziałam w jednym miejscu) Z. Mrzewińskiej.

Przeczytałam początek i samo bla bla bla.. marker, nagroda itd. ;) Jak to niedobrze mieć jakąś wiedzę, nie mam motywacji do czytania dalej. A jutro chyb będzie nju dog i tyle z czytania ;)

Beata - poważne rzeczy to się robi godzinę przed śmiercią ;)[/QUOTE]


hmm to masz dobrze zaopatrzona księgarnie. fajnie :) ja jeszcze nie widzialam ani razi Mrzewinskiej -tej o kluczu do psa.

Powazne rzeczy-ciagle sie pojawiają w naszym życiu. W moim nazbyt często jest smutno :( depresja gotowa.

[WeronikaM]

[url]http://img35.imageshack.us/img35/2411/dscf7095w.jpg[/url]
:loveu: Tośka śliczna :)

[sunshine]

[url]http://img35.imageshack.us/img35/2411/dscf7095w.jpg[/url]

śniegowa torpeda :D

[betty_labrador]

[quote name='WeronikaM'][url]http://img35.imageshack.us/img35/2411/dscf7095w.jpg[/url]
:loveu: Tośka śliczna :)[/QUOTE]

[quote name='sunshine'][url]http://img35.imageshack.us/img35/2411/dscf7095w.jpg[/url]

śniegowa torpeda :D[/QUOTE]

:) oj tak, Tosia jest 7letnia torpeda(juz zaniedługo urodzinki :D )