Aleksandra59 Posted April 15, 2008 Posted April 15, 2008 [quote name='Neris']Biedna ta Malizna, gruba taka że jej się nogi krzywią :diabloti: [/quote] Ja tylko chciałam przypomnieć co Neris o Maliznie napisała ;) I to co jest na tych zdjęciach to jest GRUBA Malizna, Neris Ty chyba grubego psa nie widziałaś [SIZE=1](chociaż mocno w to wątpię)[/SIZE] :evil_lol: Proszę mi Malizny nie obrazać - slicznościowa sunia i szczuplutka, ot co :loveu: Sorry za offik: Neris - zadzwonię do Ciebie jutro rano z roboty, to dogadamy szczegóły:loveu: Quote
Neris Posted April 15, 2008 Author Posted April 15, 2008 Jutro ją bedziesz nosić, to sama się przekonasz jakie to CHUCHERKO :evil_lol: Bo Wy nie wiecie, ale ciotka Olka nas zapisała do doktora Garncarza i jeszcze do tego będzie sponsorem... Dziękuję... Aleksandro, Ty jako obyta zajrzyj mi tu ino i zobacz czy ok. [url]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3015768#3015768[/url] Quote
szajbus Posted April 15, 2008 Posted April 15, 2008 To Malizna będzie miała wizytę u okulisty? Super. Oby tylko diagnoza była taka sama jak ta widomośc- dobra! Quote
Aleksandra59 Posted April 15, 2008 Posted April 15, 2008 Neris - ja Maliznę samochodem będę wozić ale ponosić też mogę :diabloti: A na miau to se sama zajrzyj :loveu::loveu: Quote
Aleksandra59 Posted April 15, 2008 Posted April 15, 2008 [quote name='Neris']Jutro ją bedziesz nosić, to sama się przekonasz jakie to CHUCHERKO :evil_lol: [/quote] Co do zwierzęcych chucherków - mój kot Fifi waży drobne 7,5 kg. A jak go noszę to dochodzi jeszcze transporterek :eviltong: Quote
Celina12 Posted April 15, 2008 Posted April 15, 2008 Słodka jest....ślicznie wygląda na ostatnim zdjęciu....:loveu::loveu::loveu: Quote
Neris Posted April 16, 2008 Author Posted April 16, 2008 Byliśmy u doktora Garncarza, powiedział że kocha takie małe jamnikowato-cosiowate psiny. Malizna w nagrodę za komplement wyszczerzyła zębicha i zdecydowała, że ciabachnie doktora, ale on powiedział: - nie rozśmieszaj mnie dziewczno, takimi ząbkami mnie nie wystraszysz Zmierzył jej ciśnienie w gałkach ocznych i w obydwóch jest 20, czyli bardzo ładnie. Oglądał potem oczy długo, różnymi kropelkami zakraplał, gasił i zapalał światło... Powiedział że między warstwami rogówki jest przesączona w trakcie choroby woda i częściowo w prawym oku organizm ją usunął. Prawe oko widzi ciut lepiej, lewe źle - jakby przez zaparowaną szybę. Podczas całego badania z gardła Malizny wydobywał się głuchy warkot, ale zębów już nie okazała. A po badaniu usadowiła się na stopach doktora i tak sobie siedziała. Dostaliśmy kropelki i drugie kropelki, mamy je zakraplać w 10-minutowym odstępie. Te pierwsze to steryd, drugie mają odwodnić rogówkę. Może się udać, ale nie musi... Pod kliniką z ciocią Olą: [IMG]http://images32.fotosik.pl/219/6d2087787abe860bmed.jpg[/IMG] Quote
szajbus Posted April 16, 2008 Posted April 16, 2008 Matuchno kochana , niech sie uda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja już będę wznosić modły do św. Franciszka i nie wiem jeszcze do kogo. Ona za dużo wycierpiała. Ale charakterek pannica ma! Nie pozwoli sobie w kasze dmuchać- moja krew! Quote
Aleksandra59 Posted April 16, 2008 Posted April 16, 2008 Neris, kobieto - wywal to zdjęcie z wątku, po co niewinnych ludzi straszyć starą, tłustą i rozczochraną babą, jeszcze Ci z wątku Malizny uciekną:diabloti: A Malizna ślicznościowa jest i mnie kilka razy polizała i ani razu nie ugryzła :evil_lol: Kciuki za powodzenie kuracji :loveu: Quote
Neris Posted April 16, 2008 Author Posted April 16, 2008 Było się uczesać, teraz po ptakach... A jeszcze zapomniałam powiedzieć, że Malizna spędziła dzisiaj 2 godziny u Pidzej, bawiła się z Karmelkiem, szczekała i w ogóle zachowywała się jak normalny pies. Trochę piszczała w kuchni, a tak to grzeczna była... I całowała się z różnymi osobami, z panią w sklepie, z Olą, tylko z panem doktorem nie chciała - ona chyba nie lubi chłopców :diabloti: Quote
szajbus Posted April 16, 2008 Posted April 16, 2008 Neris na miłośc boska co ty sugerujesz??? :evil_lol::evil_lol::evil_lol: [quote name='Aleksandra59']Neris, kobieto - wywal to zdjęcie z wątku, po co niewinnych ludzi straszyć starą, tłustą i rozczochraną babą, jeszcze Ci z wątku Malizny uciekną:diabloti: [/quote] E, no, nie przesadzaj. Całkiem, całkiem z ciebie kobitka. Neris, ja wole facetów- żeby było jasne :evil_lol::evil_lol: Quote
Neris Posted April 16, 2008 Author Posted April 16, 2008 A rób Szajbusko co tylko chcesz, mnie tam obojętnie kto kogo woli... Quote
Celina12 Posted April 16, 2008 Posted April 16, 2008 Malizna to bardzo dobrze wychowana Dziewczynka-nie całuje sie na pierwszej randce...może ewentualnie posiedzieć na stopach PANA. Całowanie z Paniami to tylko przyjacielsko-na powitanie-cmok...cmok. Malizna masz dzielnie przyjmować do oczek kropelki i chcę usłyszeć ,że zdrowieją. OK???? Quote
Aleksandra59 Posted April 16, 2008 Posted April 16, 2008 [quote name='Celina12']Malizna to bardzo dobrze wychowana Dziewczynka-nie całuje sie na pierwszej randce...może ewentualnie posiedzieć na stopach PANA. Całowanie z Paniami to tylko przyjacielsko-na powitanie-cmok...cmok. Malizna masz dzielnie przyjmować do oczek kropelki i chcę usłyszeć ,że zdrowieją. OK????[/quote] Celina :evil_lol: - zacytowałaś dr. Garncarza, to o tej pierwszej randce :lol::lol::lol: Co do cmoków z Paniami mam wątpliwości - Neris całusków od Malizny dopominała się tak mniej więcej co 5 minut :diabloti: Jednak po wrażeniach związanych z jazdą do W-wy, wizytą u Karmelka i dr. Garncarza Malizna zasnęła na kolanach Neris łbem do dołu - i całuski się skończyły :diabloti::diabloti: Quote
Neris Posted April 17, 2008 Author Posted April 17, 2008 No, bo do całowania wystawał tylko zadek a ja jakoś niechętnie całuję te części ciała... Ja coś czuję, że trzeba będzie zatrudnić profesjonalnego łapacza do tego zakraplania, to zołza i łobuz, ucieka po całym pokoju i włazi za meble, a że jest malutka nie sprawia jej to żadnej trudności! Quote
majqa Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 Malizno, skoro tak obdzielasz buziaki bez umiaru to się stawiam nim wyjdziesz z transu!!! :wink: Sama ślę Ci całuski w oczko zdrowsze i chorsze!!! Musi być dobrze, bo jeśli nie to zamiast siadać u Doktora na stópkach, zawsze możesz go w te stópki...:razz:...tak przypadkiem... Quote
szajbus Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 Ano znam takie egzemparze. samej mi sie trafił bardzo podobny z podawaniem leków. Malizna, daj sobie wpuścić kropelki, bo dostaniesz po pupsku! Quote
majqa Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 Jeszcze trzeba potrafić w taką mikroskopijną pupinkę utrafić. Quote
szajbus Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 Juz nie mikroskopijna, zaczyna sie wyłaniać całkiem całkiem pokaźna pupa. Quote
Neris Posted April 17, 2008 Author Posted April 17, 2008 Aleksandra mówi, że wcale nie pokaźna, ale jak ją nosiłam to rączka bolała :evil_lol: Quote
pidzej Posted April 17, 2008 Posted April 17, 2008 Mnie też ręka bolałaaaa. I ludzie zachwyceni i głaskali, a jedna pani mało się nie popłakała ze współczucia jak jej powiedziałam, że piesek niewidomy. Ja tylko modliłam się, żeby nie ugryzła, ale grzeczna była, bardzo. Przed Karmelem tańczyła i śpiewała, śmieszna taka mała. Quote
Neris Posted April 17, 2008 Author Posted April 17, 2008 Ja to się bałam za każdym razem, kiedy ludzie się nad nią pochylali. - ONA NIE WIDZI - mówiłam - I MOŻE UGRYŹĆ ZE STRACHU Nikt nie wierzył... No i jakoś poszło - rozdawała całuski, wiła się, kręciła doopką. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.