Jump to content
Dogomania

happy End!!!!! - Dwie Doby Na Mrozie!!!!!! Maleństwo Po Przejściach!!!!


AMON

Recommended Posts

Na razie wstawiam kilka fotek dziadka z wrzesnia , niedawno mu 14 skoczyła ...wiec juz prawdziwy senior ....

[IMG]http://i31.photobucket.com/albums/c366/asds2000/b3.jpg[/IMG]
[IMG]http://i31.photobucket.com/albums/c366/asds2000/Image012.jpg[/IMG]
[IMG]http://i31.photobucket.com/albums/c366/asds2000/Image010.jpg[/IMG]

zdjęcia nie najlepsze bo robione telefonem komórkowym :)

A tu potencjalny " wujek" ...Co prawda bez podobieństwa w rodzinie ;)

[IMG]http://i31.photobucket.com/albums/c366/asds2000/PC070005.jpg[/IMG]
[URL=http://s31.photobucket.com/albums/c366/asds2000/?action=view&current=PC070008.flv][IMG]http://i31.photobucket.com/albums/c366/asds2000/th_PC070008.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Kolczatki juz nie ma , była pożyczona od sąsiada na spacer ponieważ po drodze na naszą trasę spacerwoą do rezerwatu musieliśmy za poleceniem policji wczesniejszym ja załozyc.....Jako że był sezon łowienia karpi otwarty i dopóki dużo ludzi przebywa na terenie parku ( podchmielonych rybiarzy) nalezy miec psa pod calkowita kontrolą ( Jako ze to 50 kg żywej wagi i siła) etc etc.....Jako zę posterunke mam po drodze , wiec zawsze koło nich przechodze....Normalnie na spacer chodizmy na zwykłej nylonowej obroży .....A co do rudawego osadu na kolczatce....Hm....tutaj nie jest tak źle ...ślady zostały po osadzie który usunełam...plus tel..troche przekłamuje

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Stefan_Batory']a tak na amrginesie dziadek zafundował mi juz nie jedną wizytę Panów policjantów u mnie lub tez telefon z komendy......[/quote]:evil_lol::evil_lol::evil_lol: a z jakiego powodu, jeśli można spytać??? 50 kilowy dziadzio??? :crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

teraz dziadzio wazy w okolicach 48 kg....choc na fotce nie wyglada jest bardzooo wysoki i pokaźny , ale nie jest otyły czy cos wtym stylu.....Amon miala sie okazje niedawno przekonac jak go na zywo przez chwilę widziałam....


A policja.... sąsiad kofany zadzwonił , bo jak nocy poprzendiej z imprezzzki wracał i szedł bardzo blisko mojego płotu i w moja bramę kopał i na psa sie darł ....powiedzmy tak....mój pies po pierwsze nie toleruje mężczyzn a po drugie zapachu alkocholu wiec zaczał głosno na niego szczekac i skakc na brame etc etc......I była skarga ze mam agresywnego psa....aa i jeszcze zakłucajacego cisze nocną....

......

Dobrze że już sie facet wyprowadził

Link to comment
Share on other sites

Sunia w niedzielę przyjeżdza już na stałe.

Na dzień dobry w nowym domku zrobiła dorodną kupke , a wiec czuje już swoiskie klimaty.Z dziadkiem sie też zapoznała i już widac kto będzie kogo po kątach ustawiał.

Jutro odbieram zestaw rozrywkowy dla małej ( piłki , sznury , gryzaki i moja duma krowa ze sznurów i piłek tenisowych :D )

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj rano zawiozłam Zuzke do nowego domu :loveu:

Wszystkim psiakom życzę takiego szczęścia :lol: Wymarzony finał dla biednej Zuzieńki, która miała tak ciężki start...i do której tak bardzo się przyzwyczailiśmy...Dziwny spokój opanował dom. Zwierzęta wreszcie odsapnęły....zapanował w domu porządek...

Dawno nie pisałam, a Zuzik zdążył się "zaprzyjaźnić" z kotką...Łapała ją za ogon i ciągnęła :evil_lol: Wyrośnie z niej niezła łobuzica :evil_lol: Ale będzie również bardzo mądra :p

Mam nadzieję że co jakiś czas będziemy mogły śledzić dalsze poczynania Panny Zuzanny :lol:
[B][COLOR=Red] Tymczasem dziękuję wszystkim BARDZO BARDZO za wsparcie i pomoc, jakie tutaj uzyskałam. Jesteście kochane[/COLOR][/B] :loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

Więc dzisiaj jeszcze bez zdjec , bo nie chciałam Zuzi jeszcze sesją meczyc po dniu pełnym emocji. Od rana trzymamy rygor "3h" wyjśc na dwór po 30 minut na siusiu i kupke. Dzis rano co prawda pierwsza kupka była na dywanie , ale z czym to sobie torebka foliowa i spray do okien Clean nie poradzi ;). Sunia zmordowana od biegania po dworze i zabawy...Po każdym wyjściu mamy po 30 minut drzemki. Wszyscy domownicy bardzooo Zuzie polubili łacznie z dziadkiem Brunem , który ja na przywitanie pożadnie wylizał po pyszczku. Mój tata ma z Zuzi kompana przy gotowaniu i tylko ciagle za nim moje słowa chodzą zeby jej nie ekscytował , chyba ze ma prz sobie rolke papieru toaletowego :P .

W piątek Zuzia jedzie ze mną planowo do stajni zeby reszte rodziny poznac i spotkac troche psiej familiize stajni :) .
O 19.30 mamy kolejne wyjście na dwór na 30 min. Potem czyszczenie isądze że tak koło 22 zawijamy do kołyski....U mnie w domu wstajemy wcześnie więc o 5 rano bedzie pobudka.

Zuzia razem z moją mamą leżakują nagminnnie na kanapie. Zuzia w pozycji "padł pies" z brzuchem do góry :P

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...