Jump to content
Dogomania

Rufik odszedł za Tęczowy Most. Żegnaj pieseczku!


iwop

Recommended Posts

  • Replies 2.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Panca, ponieważ teraz moja kolej na wybór psa do hoteliku u Murki, a widząc Twoje zaangażowanie w ratowanie Rufiego, mogę go "zaprotegować". Ale pod dwoma warunkami. Po pierwsze, czy Murka zgodzi się wziąć dużego psa! I po drugie, mnie nie stać w całości na finansowanie pobytu Rufiego w hoteliku, więc muszę wiedzieć na 100 % skąd weźmiecie fundusze? ja mogę dać 50 zł miesięcznie! Wiem, że cioteczki mieleckie i inne pomogą, ale nie chcę, żeby pies figurujący na mnie miał długi u Murki!!! To zbyt cudowne miejsce dla ratowania psów, abym mogła sobie robić u nich tyły! Jeśli jesteś zainteresowana - napisz koniecznie! W poniedziałek Maja jedzie do własnego domu i na jej miejsce ew. mógłby iść Rufi!!!

Link to comment
Share on other sites

oooo rety!!!!!super byloby!mam Pania chetna do pomocy(zadzwonie spytam ile moze zaoferowac bo dzis z nia rozmawialam ale nie wiedzialam czy jest miejsce w hotelu u Murki)po za tym jest jeszcze moj znajomy-tez go spytam ile miesiecznie moze lozyc,ja bym tez od siebie cos dorzucila..po za tym rozmawialam z ta pania co go chciala adoptowac ale nie wiem czy dojdzie to do skutku bo prosila zebys sie wiecej o psie dowiedziec a z pozycji schroniska bedzie ciezko,zdaje sobie sprawe wiec jesli moglby do Murki pojechac byloby wiecej info.Wiem ze ja bardzo poruszyl i sie spodobal bo wyslalam jej kilka psow do wyboru ,min Fryzie a ona sie skupila na Rufim...:cool3:

Link to comment
Share on other sites

Ja sie martwie, zeby z Rufim nie bylo jak z Imbirem :shake: Osoba, ktora bardzo sie nim interesowala, deklarowala pomoc i zbierala na niego fundusze, calkowicie zmyla sie z dogo i gdybysmy nie znalezli domu zagranica, to by Imbir do dzisiaj siedzial w hoteliku i i to pewnie z wielkim dlugiem, a nam by Murka juz wiecej psiakow nie przyjela. To dla mieleckich psow bylaby wielka strata, w ten sposób wyciagnelismy juz ponad 20 bezdomniaków.
Mam nadzieje, ze wplaty na Rufiego beda dotrzymane, bo my niestety utknelismy z Gackiem, ktory, mimo, ze super pies 8 miesiac siedzi w hoteliku.

Link to comment
Share on other sites

hmmm..nie wiem czy ma to odbierac personalnie... ze znikne z dogo?czy darczynca zrezygnuje?!?!?w kocu to ja zaczelam walke o to zeby znalezc mu chocby hotel...sprawa adopcji przez ta starsza Pania tez nie jest jeszcze zamknieta ( zadawaala mi szereg pytan na ktore bedzie mozna odpowiedziec jak lepiej pozna sie psa)
osoby ktore mi zadeklarowaly pomoc sa godne zaufania ..oczywiscie w zyciu roznie bywa ale skoro mam ich slowo to wierze..nie mozn awszystkich osadzac ze sa nieuczciwi,nieslowni i po miesiacu sie wywina
oczywiscie zdazaja sie takie przypadki ale to nie znaczy ze tym razem tak bedzie
JA W KAZDYM RAZIE Z DOGOMANII NIE ULOTNIE SIE JAK KAMFORA:shake:T
troche sie zniesmaczylam musze przyznac tym ostatnim postem

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Panca']hmmm..nie wiem czy ma to odbierac personalnie... ze znikne z dogo?czy darczynca zrezygnuje?!?!?w kocu to ja zaczelam walke o to zeby znalezc mu chocby hotel...sprawa adopcji przez ta starsza Pania tez nie jest jeszcze zamknieta ( zadawaala mi szereg pytan na ktore bedzie mozna odpowiedziec jak lepiej pozna sie psa)
osoby ktore mi zadeklarowaly pomoc sa godne zaufania ..oczywiscie w zyciu roznie bywa ale skoro mam ich slowo to wierze..nie mozn awszystkich osadzac ze sa nieuczciwi,nieslowni i po miesiacu sie wywina
oczywiscie zdazaja sie takie przypadki ale to nie znaczy ze tym razem tak bedzie
JA W KAZDYM RAZIE Z DOGOMANII NIE ULOTNIE SIE JAK KAMFORA:shake:T
troche sie zniesmaczylam musze przyznac tym ostatnim postem[/quote]

[B]Panca[/B]- nie miej za złe. Po prostu wolimy 5 razy sie upewnic, niż potem miec problem na głowie. Tak jak pisała Ulka18 - Imbir tez był wyciągnięty przez zdawało się, zaufaną osobę a potem cały ciężar utrzymania psa spadł na nas. Ponieważ my mamy juz pod opieką mieleckiego Gacka z góry uprzedzamy, że nie będziemy w stanie dołożyc sie do Rufiego. Po prostu nie damy rady. A ponieważ Rufi jest z mieleckiego schroniska, poczuwamy sie pewnego rodzaju odpowiedzialności za psa względem Murków, którzy w żadnym wypadku nie mogą się znaleźc w sytuacji, że pies przejdzie na ich utrzymanie, bo nie będzie komu za psa płacic.

Wierzymy jednak w Ciebie ;).

Link to comment
Share on other sites

Chodzilo mi o sponsorów, ze to roznie z nimi bywa. A co miesiac trzeba oplacac pobyt psa w hoteliku. Nie mozna zalegac.

Panca, mozesz sie zniesmaczac moim postem, ale my, szczegolnie ja z Reno juz przeszlysmy niezla szkole z roznymi adopcjami, lacznie z oddawaniem psów, natychmiastowym żądaniem ich zabrania na drugi dzien po adopcji, itp.
Dlatego szczegolnie dmucham na zimne. Poza tym znam Murke juz kilka lat i pęklabym ze wstydu, gdybysmy mieli wobec niej dlug za mieleckiego psa.
Stad moze moje nadmierne ględzenie nt. pewnosci wpłat:lol:

Link to comment
Share on other sites

uwierzcie mi rowniez nie od dzis pomagam psom i spotkalam sie z roznymi przypadkami wiec jak ktos mi insynuuje ze znikne z dogo to raczej rece mi opadaja...poczytaj sobie moje posty a moze zrozumiesz ze nie ma sie czego obawiac z moje strony
wracajac do konkretow:od kiedy pies bedzie u Murki i jak sie tam dostanie?aha mam kolejne dwie Panie co sie dozuca do jego utrzymania-ja rowniez sie dorzuce rzecz jasna

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Panca']uwierzcie mi rowniez nie od dzis pomagam psom i spotkalam sie z roznymi przypadkami wiec jak ktos mi insynuuje ze znikne z dogo to raczej rece mi opadaja...poczytaj sobie moje posty a moze zrozumiesz ze nie ma sie czego obawiac z moje strony
wracajac do konkretow:od kiedy pies bedzie u Murki i jak sie tam dostanie?aha mam kolejne dwie Panie co sie dozuca do jego utrzymania-ja rowniez sie dorzuce rzecz jasna[/quote]

Transport Rufiego trzeba uzgodnic z Murką, bo zapewne po psiaka pojedzie jej TZ.

Link to comment
Share on other sites

[B]Ulka[/B], [B]Reno[/B], dzięki że dbacie o moje interesa :loveu: :lol:
Ja już co nieco Pancę kojarzę ;) Myślę, że jej słowo coś znaczy :cool3: Musimy sobie ufać, bo bez tego nic nie zdziałamy na dogomanii...
A z Imbirem... może wlaśnie tak miało być, że musiały się środki skończyć, aby znalazł dom :roll:

Jeśli tylko Kierownik da zielone światło, to jeszcze w tym tygodniu Rufi do nas zawita. Postaramy się połączyć wyjazd do Mielca z wyjazdem jakiegoś pieska do lecznicy w Stalowej Woli, wówczas koszty paliwa się rozłożą.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...