sunia2000 Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 [quote name='barb']Może w ciągu miesiąca damy radę choć raz wspólnie się wybrać ? Karolciasz ma mój telefon a do Ciebie zaraz wyślę na PW. Czyli Cindy nie wyjeżdza w lipcu ? Takie były ostatnie wieści. [B]Może elizziee coś wie? Ten pies jest na stronie schroniska ? Jak się o nim dowiedziałaś [/B]?[/QUOTE] Niedawno byłam na wschodzie i miałam przyjemność odwiedzić schronisko:) I ta psina jakoś mi utkwiła w głowie, nie wiem tylko czy to suka czy pies - nie zerknęłam tam gdzie trzeba:) Quote
sunia2000 Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 I jeszcze jedno pyt, czy Rodrigez jest jeszcze w schronisku?byl zgłaszany do fundacji rottka? to samo pyt tyczy się też Argo:[url]http://www.schroniskoorzechowce.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=3&sobi2Id=366&Itemid=7[/url] Jak są i nie były zgłaszane do fundacji to poprosiłabym o jakiś opis psiaków to dam znać ludziom od rasowców:) Quote
barb Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 [quote name='sunia2000']Niedawno byłam na wschodzie i miałam przyjemność odwiedzić schronisko:) I ta psina jakoś mi utkwiła w głowie, nie wiem tylko czy to suka czy pies - nie zerknęłam tam gdzie trzeba:)[/QUOTE] To przypadkiem nie ten ? Murzyn vel Baron ? [IMG]http://www.schroniskoorzechowce.pl/images/stories/p1040719.jpg[/IMG] Jest w dziale dożywotni skazańcy. [url]http://www.schroniskoorzechowce.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=402&Itemid=38[/url] opis i wiek by się zgadzały Quote
sunia2000 Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 [quote name='barb']To przypadkiem nie ten ? Murzyn vel Baron ? [IMG]http://www.schroniskoorzechowce.pl/images/stories/p1040719.jpg[/IMG] Jest w dziale dożywotni skazańcy. [URL]http://www.schroniskoorzechowce.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=402&Itemid=38[/URL] opis i wiek by się zgadzały[/QUOTE] Ten, dziękuje:) Ponad 10 lat w schronisku?! Ile miesięcznie wychodzi psów z orzechowiec skoro większość z nich siedzi tam po 5,8 czy 10 lat? Jeśli ktoś go zna lepiej i mógłby coś dodać do opisu to byłabym wdzięczna - mam słabość do dużych, starych i trudnych psów:) Quote
barb Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 (edited) Ze strony wynika, że Rodrigez i Argo nadal są w schronie. Argo kiedyś nawet sama ogłaszalam i pamiętam, że byl gdzieś na stronie dobermanów. Nie umiem odpowiedzieć na twoje pytania. Moja aktywność na rzecz psów z Orzechowiec ograniczała się dotąd wyłącznie do robienia im ogłoszeń (z fot i tekstow ze strony), przekazywania 1 % podatku, wspomożenia przy okazji jakiejś akcji datkiem lub karmą. Okazjonalnie kontaktowalam się Kierownikiem telefonicznie lub mailowo w zakresie ogłaszanych zwierzakow lub zgłaszania psów w typie rasy na odpowiednie fora. Nie jeździlam do schroniska. :shake: Poza karolciasz28 i elizziee wolontariusze ze Orzechowiec nie udzielają się na Dogomanii. Chociaż swego czasu kilku się pojawiło, załozyli wątki i zniknęli. Edited June 22, 2013 by barb Quote
sunia2000 Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 [quote name='barb']Ze strony wynika, że Rodrigez i Argo nadal są w schronie. Argo kiedyś nawet sama ogłaszalam i pamiętam, że byl gdzieś na stronie dobermanów. Nie umiem odpowiedzieć na twoje pytania. Moja aktywność na rzecz psów z Orzechowiec ograniczała się dotąd wyłącznie do robienia im ogłoszeń (z fot i tekstow ze strony), przekazywania 1 % podatku, wspomożenia przy okazji jakiejś akcji datkiem lub karmą.Ookazjonalnie kontaktowalam się Kierownikiem telefonicznie lub mailowo w zakresie ołlaszanych zwierzakow lub zgłaszania psów w typie rasy na odpowiednie fora. Nie jeździlam do schroniska. :shake: Poza karolciasz28 i elizziee wolontariusze ze Orzechowiec nie udzielają się na Dogomanii. Chociaż swego czasu kilku się pojawiło, załozyli wątki i zniknęli.[/QUOTE] Dziękuje kochana za odp:) Poczekam może karolcia i elizziee coś mi jeszcze odpiszą? Na razie rozpuszczę wici wśród swoich o Murzynie, ciągle kombinuje co by tu z nim zrobić, może cos z czasem wymyślę:) A taki Argo czy Rodrigez to we Wrocławiu poszły by ze schroniska jak świeże bułeczki, a tam tyle siedzą:( Quote
barb Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 Teraz, w związku ze śmiercią Kierownika może być jeszcze gorzej. :shake: On znal praktycznie każdego psiaka. Poza tym część psow z Orzechowiec przechodzila specjalistyczne szkolenie, zwlaszcza tych sprawiających klopoty, uciekinierow. Nie wiem czy o tym czytalaś ? Quote
Malgoska Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 Boże jaki biedny starowinek :( jakie oczka chore [IMG]http://www.schroniskoorzechowce.pl/images/stories/p1040719.jpg[/IMG] Quote
barb Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 (edited) [URL="http://www.youtube.com/watch?v=cYCdOcrtzoo&list=PL1479A406F46C1590&index=1"] [/URL][URL]http://www.youtube.com/watch?v=kT2p64UGPRI&list=PL1479A406F46C1590[/URL] Filmik o Orzechowcach. Wydaje mi sie, że jest tez na nim Murzyn Edited June 22, 2013 by barb Quote
Malgoska Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 [quote name='barb'][URL="http://www.youtube.com/watch?v=cYCdOcrtzoo&list=PL1479A406F46C1590&index=1"] [/URL][URL]http://www.youtube.com/watch?v=kT2p64UGPRI&list=PL1479A406F46C1590[/URL] Filmik o Orzechowcach. Wydaje mi sie, że jest tez na nim Murzyn[/QUOTE] szkoda, że już nie ma tego Artura pomysł ze zdjęciami super ciekawe czy jakiś psiak znalazł dom po tej akcji Quote
barb Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 To linki do filmów o szkoleniu [URL]http://www.youtube.com/watch?v=TzKlKKnOPbk&list=PL1479A406F46C1590[/URL] [url]http://www.youtube.com/watch?v=tOF7g96LXWk&list=PL1479A406F46C1590[/url] Quote
barb Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 [quote name='Malgoska']Boże jaki biedny starowinek :( jakie oczka chore [IMG]http://www.schroniskoorzechowce.pl/images/stories/p1040719.jpg[/IMG][/QUOTE] Tutaj lepiej wygląda. Może to wcześniejsze foty ? Ale poniżej skopiowalam informację ze strony, że na wybiegu Murzyn bryka jak młodzieniaszek ;) [IMG]http://www.schroniskoorzechowce.pl/images/stories/p1040714.jpg[/IMG] "MURZYN VEL BARON - bardzo duży mieszaniec, który w schronisku mieszka ponad 10 lat , kiedy do nas trafił miał ok. roku. Został wtedy oddany przez właścicieli, którzy się go bali, karmę podsuwali mu kijem. Murzyn czasami zachowuje się przyjaźnie, ale w chwili kiedy coś lub ktoś nie spodoba mu się potrafi pokazać swoją siłę. Wypuszczony na wybieg "bryka" jak młodzieniaszek." [IMG]http://www.schroniskoorzechowce.pl/images/stories/p1040722.jpg[/IMG] Quote
karolciasz28 Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 Argo i Rodrigez są cały czas w schronie. Nawet ostatnio widziałam Argo przez siatkę. Ponoć ma trudny charakter, tak mi kiedyś Artur powiedział. Co do Murzyna to ten siedzi w boksie przy alejce, która idzie na kwarantannę. I powiem Wam szczerze, że się go boję i do jego boksu na pewno bym nie weszła. Może wystarczy włożyć trochę pracy i stanie się on "normalny" kto wie. Respekt u mnie budzi ogromny. Quote
barb Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 [quote name='sunia2000']Niedawno byłam na wschodzie i miałam przyjemność odwiedzić schronisko:) I ta psina jakoś mi utkwiła w głowie, nie wiem tylko czy to suka czy pies - nie zerknęłam tam gdzie trzeba:)[/QUOTE] A swoją drogą będąc tak blisko Przemyśla, moglaś się odezwać do Cioteczki barb. Quote
elizziee Posted June 23, 2013 Posted June 23, 2013 Sunia jeśli chcesz możemy z Karolcią podpytać o niego, powiedz mi tylko, czy byłabyś zainteresowana zabraniem go? widzisz co wyżej Karolcia napisała, pies może być faktycznie groźny. Ja go osobiście nie znam i nie kojarzę, ale spróbuję się czegoś dowiedzieć. Quote
karolciasz28 Posted June 23, 2013 Posted June 23, 2013 Porozmawiamy o nim na pewno, tylko musisz nam powiedzieć jakie masz zamiary ;). Marta kiedy wybierasz się do schroniska? "Zgarniemy" Barb? :) Quote
barb Posted June 23, 2013 Posted June 23, 2013 (edited) [quote name='elizziee']Sunia jeśli chcesz możemy z Karolcią podpytać o niego, powiedz mi tylko, czy byłabyś zainteresowana zabraniem go? widzisz co wyżej Karolcia napisała, pies może być faktycznie groźny. Ja go osobiście nie znam i nie kojarzę, ale spróbuję się czegoś dowiedzieć.[/QUOTE] Sunia tak mocno zapsiona i zakocona chyba raczej nie da rady wziąć Murzyna. Na pewno może pomóc w zgłoszeniu psiaków na odpowiednie fora. Trzeba zapytać w schronie czy Argo i Rodrigez byli (są) gdzieś zgłoszeni. Edited June 23, 2013 by barb Quote
karolciasz28 Posted June 23, 2013 Posted June 23, 2013 [quote name='barb']Trzeba zapytać w schronie czy Argo i Rodrigez byli (są) gdzieś zgłoszeni.[/QUOTE] Pracownicy zazwyczaj nie mają pojęcia o takich sprawach. Jeśli potrzebujecie informacji o nich to popytam, tylko powiedzcie co chcecie wiedzieć. :) Quote
barb Posted June 23, 2013 Posted June 23, 2013 [quote name='karolciasz28']Pracownicy zazwyczaj nie mają pojęcia o takich sprawach. Jeśli potrzebujecie informacji o nich to popytam, tylko powiedzcie co chcecie wiedzieć. :)[/QUOTE] Kierownik pewnie by wiedział ... Quote
Cookiefloo Posted June 23, 2013 Posted June 23, 2013 Cora pojechała do Rzeszowa, do byłej wolontariuszki z orzechowiec, Anki. Murzyn trafił do schroniska jako roczny psiak, ponieważ atakował właściciela. Był wiązany na łańcuchu. Obecnie Murzyn jest wypuszczany na wybieg, ma specjalnie skonstruowany boks, z 2 komorami, żeby móc go łapać bez obaw. Na spacery zabierał go tylko Artur, kiedy miał czas. Murzyn jest psiakiem nieprzewidywalnym na tyle, że nie raz nie dwa szliśmy z nim na spacer, cieszył się, podrzucał butelką, a nagle odwrócił się i warczał... Jeżeli jeszcze macie jakieś pytania apropos schroniska, czy starszej psiej ekipy - piszcie na pw. /edit/ Argo i Rodrigez chyba nie mają ogłoszeń. Warto by wysłać Rodrigeza do rottków... Quote
Kudłata Posted June 24, 2013 Posted June 24, 2013 Miałam okazję poznać Murzyna kilka lat temu w schronisku, niestety to bardzo nieprzewidywalny psiak. Widziałam jego napady agresji - co przy jego wielkości jest bardzo niebezpieczne. To był jedyny psiak do którego żadna z nas nie odważyła się wejść. To musiałaby być bardzo odpowiedzialna adopcja - nie wyobrażam sobie wyjścia z tym psem między ludzi. Najgorsza jest ta nieprzewidywalność. Pamiętam, że kilka pierwszych razy jak jeździłam do schroniska wydawał mi się spokojnym, zrezygnowanym psem, nie wiedziałam czemu się go tak wszyscy boją :) Do momentu aż zobaczyłam jego atak na pracownika schroniska... Nie wykluczam adopcji oczywiście. Ale ktoś musiałby go dobrze poznać i wiele razy przyjechać go odwiedzić w schronisku zanim rozważałyby adopcje. A już na pewno nie może to być adopcja z ogłoszenia. Quote
barb Posted June 24, 2013 Posted June 24, 2013 [quote name='Cookiefloo'].../edit/ Argo i Rodrigez chyba nie mają ogłoszeń. Warto by wysłać Rodrigeza do rottków...[/QUOTE] Widziałam wczoraj ogloszenie Argo na Przemyslaku. Kiedyś tez mu robilam jakieś ogloszenia (na pewno na [URL="http://www.adopcje.org"]www.adopcje.org[/URL]) ale juz się zdezaktualizowały. Quote
MalgosMalgos Posted June 24, 2013 Posted June 24, 2013 [quote name='karolciasz28']Zgłupiałam... Cindy ma jechać w lipcu do Niemiec.[/QUOTE] Przyszla niemiecka Pani Cindy byla z fundacja White Paw ostatnio w Orzechowcach zeby ja poznac. Malgos Quote
zakonna Posted June 24, 2013 Posted June 24, 2013 jakby były pytania nt schroniska można mnie pytać, jestem co prawda świeżynką :) jak wolontariuszka ale coś tam mogę napisać, a jak nie wiem to zawsze mogę się dowiedzieć od lepiej zorientowanych. Quote
karolciasz28 Posted June 24, 2013 Posted June 24, 2013 Zakonna jak często jeździsz do schroniska? ;). Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.