Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Justa']Gdzie skoczyłam? :-o

Gdzie na studia gdzie? :loveu: Zastanów się czy bedziesz w stanie się sama psem zająć.. bo niestety zajęcia czasem trwają od 8 do 20.. :shake:

Ah, czyli raczej nastawiać się, że Cię nie będzie? :placz:[/QUOTE]

z postami, na górę :diabloti:

warszawa albo gdańsk, ASP- arch. wnętrz/grafika, jak się nie dostanę to coś związanego z angielskim, filologia, anglistyka, amerykanistyka ale bardziej w kierunku tłumacz niż nauczyciel
jak ja się nim nie zajmę to nikt się nie zajmie, siostra wygania mnie z domu bo jak zabiorę grama to ona dostanie swojego, więc jeżeli nie zabiorę nie zajmie się nim, rodzice spacerek 5min i do domu, poza tym ja jestem szczura mamusią i tylko mnie się słucha:roll:

no ja się nastawiam na to, że będę ale zobaczymy ;)

[B]Bzikowa-[/B] pies nazywa się Ramzes- [url]http://lh5.ggpht.com/_ZRW43nz_gWk/SYYElgbIDVI/AAAAAAAABoU/XaJosirvVgg/s512/DSC_0099A.jpg[/url]

Posted

[quote name='Unbelievable']jak ja się nim nie zajmę to nikt się nie zajmie, siostra wygania mnie z domu bo jak zabiorę grama to ona dostanie swojego, więc jeżeli nie zabiorę nie zajmie się nim, rodzice spacerek 5min i do domu, poza tym ja jestem szczura mamusią i tylko mnie się słucha:roll:

no ja się nastawiam na to, że będę ale zobaczymy ;)
[/QUOTE]

Ja to wszystko rozumiem, tylko mówię Ci jak to wygląda z perspektywy studenta. Jest ciężko. I chodzi tu o stronę techniczną głównie - bo pies siedzący 8-20 sam w domu, bez siku, bez ludzi.. szczęśliwy nie będzie.
Szczególnie, że po tych 12 godzinach Ty nie będziesz miała siły nawet się wykąpać, a co dopiero go wybiegać.
Chyba, że znajdziesz sobie kogoś do mieszkania, dzięki komu szczurzy nie zwariuje sam i nie nabawi się choroby układu moczowego ;)

Ja nie robię sobie zbytnich nadzieji, nie będzie rozczarowania - a może być niespodzianka :diabloti:

Posted

Chciałabym chcieć iść na anglistykę, akurat na to bym się dostała bez problemu :diabloti: ale co poradzić, że sobie wybrałam kierunki ze znienawidzoną chemią... teraz płacę za błędy :diabloti:

Co do russella to pewnie masz rację. Ale na razie musiałam porzucić ten temat (po niedoszłej wycieczce do Bratysławy), zastanowię się na spokojnie i zobaczymy kiedy będzie odpowiedni czas na malucha... To też zależy od tego na jakich studiach wyląduję...

Nie, to w takim razie nie o Ramzesa mi chodzi ;) nie widziałam go - ale jest fajowy, te uszy :loveu: coraz więcej bullowatych biega, to fajnie.

A gdzie w Warszawie będziesz za tydzień, czyżby wystawa? :cool3:

Posted

[quote name='Justa']Ja to wszystko rozumiem, tylko mówię Ci jak to wygląda z perspektywy studenta. Jest ciężko. I chodzi tu o stronę techniczną głównie - bo pies siedzący 8-20 sam w domu, bez siku, bez ludzi.. szczęśliwy nie będzie.
Szczególnie, że po tych 12 godzinach Ty nie będziesz miała siły nawet się wykąpać, a co dopiero go wybiegać.
Chyba, że znajdziesz sobie kogoś do mieszkania, dzięki komu szczurzy nie zwariuje sam i nie nabawi się choroby układu moczowego ;)

Ja nie robię sobie zbytnich nadzieji, nie będzie rozczarowania - a może być niespodzianka :diabloti:[/QUOTE]
no ja wiem, mamy paru studentów na dogo którzy piszą co muszą robić i ile czasu spędzają na uczelniach ;) szczurzy umie się dostosować, czasem nie ma kto z nim wyjść po południu i jest na spacerze raz w ciągu całego dnia, to się zdarza ;) a on nie marudzi jakoś strasznie, po prostu śpi, ewentualnie dostaje jakąś kość i sam ją sobie rzuca(:evil_lol:) albo zabawkę, od jakiegoś roku potrafi się sam sobą zająć, jak wiem, że trzeba ;)

ah, takie podejście:diabloti:

[quote name='Bzikowa']Chciałabym chcieć iść na anglistykę, akurat na to bym się dostała bez problemu :diabloti: ale co poradzić, że sobie wybrałam kierunki ze znienawidzoną chemią... teraz płacę za błędy :diabloti:

Co do russella to pewnie masz rację. Ale na razie musiałam porzucić ten temat (po niedoszłej wycieczce do Bratysławy), zastanowię się na spokojnie i zobaczymy kiedy będzie odpowiedni czas na malucha... To też zależy od tego na jakich studiach wyląduję...

Nie, to w takim razie nie o Ramzesa mi chodzi ;) nie widziałam go - ale jest fajowy, te uszy :loveu: coraz więcej bullowatych biega, to fajnie.

A gdzie w Warszawie będziesz za tydzień, czyżby wystawa? :cool3:[/QUOTE]
ja nie chcę, ale nic innego mi nie zostanie :evil_lol: nie wyobrażam sobie iść na jakieś ochrony środowiska czy inne dziwne cusie, na maturze zdam hist, sztuki, angielski rozszerzony i będę miała dwie perspektywy, a nawet i więcej ;) przyszły rok to będzie biedny czas dla mnie :shake:

powodzenia życzę:cool3:

no śmieszny jest, nietoperz :evil_lol: [url]http://lh3.ggpht.com/_ZRW43nz_gWk/SYYHcUH3fxI/AAAAAAAABqc/xWasVcfadxs/s400/DSC_0130.JPG[/url]

tak tak, jak będę to w sobotę ;)

Posted

[quote name='Bzikowa']Pfff , w sobotę? Russelle są w niedzielę :lol:
I westiki - więc ja będę tylko w niedzielę...[/QUOTE]

Ale JA będę w sobotę :diabloti:

Posted

[quote name='Bzikowa']Ale JA w niedzielę :evil_lol:

Myślałam już, że wreszcie Tynkę poznam :evil_lol:[/QUOTE]

a tu psikus :diabloti:

Angels Dream, witamy :cool3:

jakieś tam ogryzki ;)
[IMG]http://i303.photobucket.com/albums/nn144/martyna2196/DSC_3250.jpg[/IMG]
[IMG]http://i303.photobucket.com/albums/nn144/martyna2196/DSC_3251.jpg[/IMG]
[IMG]http://i303.photobucket.com/albums/nn144/martyna2196/DSC_3255.jpg[/IMG]
[IMG]http://i303.photobucket.com/albums/nn144/martyna2196/DSC_3256.jpg[/IMG]
[IMG]http://i303.photobucket.com/albums/nn144/martyna2196/DSC_3259.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='AngelsDream']Zebra widać!








Super. :diabloti:[/QUOTE]

tak, wiem, mam biednego, nieszczęśliwego, wychudzonego psa :diabloti:
a tak na prawdę- on tyje tylko na swojej dziennej porcji jedzenia(czyli dwa razy tyle co powinien) i małej puszce, ostatnio nie dostaje puszek(bo przytył) i efekty widać :cool1:

Posted

[quote name='AngelsDream']Ja tam szczupłości popieram. Swojego dużego celowo trzymam na niewielkiej niedowadze.[/QUOTE]

u mojego to jest niewielka niedowaga :cool1: był ważony dzisiaj, 7,5kg, jak wygląda normalnie waży 8 ;)

Posted

Witam sie ja przypadkiem:)

[QUOTE]no ja wiem, mamy paru studentów na dogo którzy piszą co muszą robić i ile czasu spędzają na uczelniach ;-) szczurzy umie się dostosować, czasem nie ma kto z nim wyjść po południu i jest na spacerze raz w ciągu całego dnia, to się zdarza ;-) a on nie marudzi jakoś strasznie, po prostu śpi, ewentualnie dostaje jakąś kość i sam ją sobie rzuca(:evil_lol:) albo zabawkę, od jakiegoś roku potrafi się sam sobą zająć, jak wiem, że trzeba ;-)[/QUOTE]
A ja powiem, że to wszystko zależy od osoby, od kierunku, od szczescia w ulozeniu planu zajęć. Ja mogę powiedziec tyle ze ten 1 rok mam juz praktycznie za sobą (Inżynieria Biomedyczna) zajęć sporo w porównaniu z tym co slysze ile mieli niektórzy znajomi, ale akurat udało mi się, że miałam w tym roku mało luk, te przedmioty które byłty późno to z reguły wykłady i to jescze takie, na które nie koniecznie musiałam chodzić. STraszono mnie wcześniej, że sobie z dojazdami nie dam rady bo wlsnie nie chciałam się przeprowadzać i dojeżdżam codziennie jakąś godzine (czasem krócej) i powiem Ci, że łącznie z dojazdami i zajęciami miałam praktycznie codzienie czas dla Denisa. Na poranny krótki spacer lub bieganko po ogrodzie i dłużsyz po powrocie, jak wracałam poźno po zajęciach miałam się gdzie z Denisem odstresowac bo do nauki i tak bym od razu nie dała rady isc po powrocie - zwariowałabym chyba:) Owszem bywały dni ze miałam do 21 nawet ale wtedy z reguły zaczynałam później, lub był to nie w kazdym tygiodniu, a nawet jak sie zdarzyłlo to Denis dostosował się, że ten jeden dzien w tygodniu nie ma dlugiego spaceru. Moim zdaniem da si ewszystko choc czasem trzeba sie troche postarac, pomeczyc, ale jak sie chce to jest to mozliwe;) Powodzenia podczas rekrutacji!

Posted

[quote name='madzior_ka']Witam sie ja przypadkiem:)


A ja powiem, że to wszystko zależy od osoby, od kierunku, od szczescia w ulozeniu planu zajęć. Ja mogę powiedziec tyle ze ten 1 rok mam juz praktycznie za sobą (Inżynieria Biomedyczna) zajęć sporo w porównaniu z tym co slysze ile mieli niektórzy znajomi, ale akurat udało mi się, że miałam w tym roku mało luk, te przedmioty które byłty późno to z reguły wykłady i to jescze takie, na które nie koniecznie musiałam chodzić. STraszono mnie wcześniej, że sobie z dojazdami nie dam rady bo wlsnie nie chciałam się przeprowadzać i dojeżdżam codziennie jakąś godzine (czasem krócej) i powiem Ci, że łącznie z dojazdami i zajęciami miałam praktycznie codzienie czas dla Denisa. Na poranny krótki spacer lub bieganko po ogrodzie i dłużsyz po powrocie, jak wracałam poźno po zajęciach miałam się gdzie z Denisem odstresowac bo do nauki i tak bym od razu nie dała rady isc po powrocie - zwariowałabym chyba:) Owszem bywały dni ze miałam do 21 nawet ale wtedy z reguły zaczynałam później, lub był to nie w kazdym tygiodniu, a nawet jak sie zdarzyłlo to Denis dostosował się, że ten jeden dzien w tygodniu nie ma dlugiego spaceru. Moim zdaniem da si ewszystko choc czasem trzeba sie troche postarac, pomeczyc, ale jak sie chce to jest to mozliwe;) Powodzenia podczas rekrutacji![/QUOTE]
przypadkiem witam cię i ja:multi:

nie dziękuję za powodzenie :cool3: rekrutację mam dopiero za dwa lata(na szczęście...), ale mam nadzieję że wszystko pójdzie po dobrej myśli, bo i studia luźniejsze ;)

[quote name='Russellka']Ej i co pytałaś się wreszcie? :eviltong:

PS. wiesz może gdzie na russellowym forum jest skrzynka PW?? :lol:[/QUOTE]
nie pytałam, narazie meczę o zlot i wystawę :diabloti: poza tym ja nie wiem czy będę miała kiedy do ciebie jechać, bo w sierpniu planuję nad morze na tydzień i do giżycka do cinusia na pewnie dwa tygodnie, jak co roku...:razz: ale może coś wykombinuję :loveu:

Posted

[quote name='Unbelievable']przypadkiem witam cię i ja:multi:

nie dziękuję za powodzenie :cool3: rekrutację mam dopiero za dwa lata(na szczęście...), ale mam nadzieję że wszystko pójdzie po dobrej myśli, bo i studia luźniejsze ;)

[/quote]
:) a ja przeczytałam kilka ostatnich postów i myslałam, ze w tym roku:)

Posted

[quote name='Russellka']Ale nie powiedziałaś mi gdzie na russellowym forum jest skrzynka PW :eviltong: Bo po tych wszystkich przeróbkach to już się pogubiłam :mad:[/QUOTE]

aaa, nie chce mi sie nawet russelowa strona otworzyć, nowego forum jeszcze nie widziałam :shake: a nie ma tak jak wcześniej, na samej górze? powinna być gdzieś na górze;)
[quote name='Izuuus'][url]http://i303.photobucket.com/albums/nn144/martyna2196/DSC_3250.jpg[/url] prawie go nie widać :diabloti:[/QUOTE]

nie da się ukryć : P

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...