Isadora7 Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 :diabloti:[quote name='Cheritka']To Ty:multi: wzięłaś Batmana ????:multi:[/quote] Tak ja wzięłam Batmana, co ja sobie narobiłam:evil_lol::evil_lol::evil_lol:, Batman chodzi po regałach, chowa sie do szafy jak narozrabia. Skacze jakby był na sprężynach. I jak na razie jeszcze ani razu nie załatwił sie na dworzu. A jak już narozrabia to ogon pod siebie i muszę go szukać po całym mieszkaniu. A jak mam go skarcić to zamyka oczy, robi pad na plecki i zastyga w bezruchu;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cheritka Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 [quote name='Isadora7']:diabloti: Tak ja wzięłam Batmana, co ja sobie narobiłam:evil_lol::evil_lol::evil_lol:, Batman chodzi po regałach, chowa sie do szafy jak narozrabia. Skacze jakby był na sprężynach. I jak na razie jeszcze ani razu nie załatwił sie na dworzu. A jak już narozrabia to ogon pod siebie i muszę go szukać po całym mieszkaniu. A jak mam go skarcić to zamyka oczy, robi pad na plecki i zastyga w bezruchu;)[/quote] No to masz super zabawę ;) Ale czego się spodziewałas po jamniku :eviltong::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzena&Gusti Posted December 14, 2007 Author Share Posted December 14, 2007 U mnie Batman był któtko,ale zaliczył 2 razy siusiu na dworze-3 razy w domu i koope na dworze 2 razy-w domu też dwa-więc prawie pół na pół-będzie dobrze:)Swoje potrzeby na dworze załatwiał jak byliśmy bez Gustiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted December 14, 2007 Share Posted December 14, 2007 Hurrraaaa zaliczona pierwsza kupa na dworze, siedzimy i chwalimy:lol::lol::lol: [QUOTE]No to masz super zabawę ;-) Ale czego się spodziewałas po jamniku :eviltong::evil_lol::evil_lol:[/QUOTE] No tak masz racje mimikę ma jamniczą, aczkolwiek z wyglądu jednak bardziej pinczerek, no mordka jest "ujamniczona" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cheritka Posted December 14, 2007 Share Posted December 14, 2007 Nie chciałam Marzence robic [SIZE=3][COLOR=sienna]przykrości [/COLOR][/SIZE]:roll:, ale zauważyłam, że ten [SIZE=4][COLOR=darkorange]"jamnik" [/COLOR][/SIZE] ma strasznie długie nogi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzena&Gusti Posted December 14, 2007 Author Share Posted December 14, 2007 Hehe dzięki Ewa:DPrzecież na początku wątku przyznałam że ratlerkowy jamnik:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cheritka Posted December 14, 2007 Share Posted December 14, 2007 Kobieta jak ma długie nogi to jest ponętna i zgrabna :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzena&Gusti Posted December 14, 2007 Author Share Posted December 14, 2007 A facet??bo to chłop przecież:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzena&Gusti Posted December 15, 2007 Author Share Posted December 15, 2007 Wczoraj wieczorem dowiedziałam się że "właścielami" Batmana byla patologiczna rodzina-to było do przewidzenia:( Jak powiedział mój TZ-starsi menele po czterdziestce:DHihi-przecież to młodzi ludzie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taxelina Posted December 15, 2007 Share Posted December 15, 2007 Ja wiem ze duzo ciekawiej i razniej jest z dwoma psami :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izabela124. Posted December 16, 2007 Share Posted December 16, 2007 Ciesze sie, z epiesek domek znalazl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzena&Gusti Posted December 16, 2007 Author Share Posted December 16, 2007 A ja się cieszę,że właśnie taki domek:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cheritka Posted December 16, 2007 Share Posted December 16, 2007 [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=78810&goto=newpost[/URL] [IMG]http://images32.fotosik.pl/81/500906ac3d8e8402med.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted December 17, 2007 Share Posted December 17, 2007 Nie pisałąm, ale bardzo dużo pracy. Również takiej jaka dają te dwa urocze rozrabiaki. Chłopaki szaleją. Batman reaguje juz na "Batmana". Rżnie i siusia i na dworzu i w domu :):):). Moje powroty do domu to oganianie się - niekończące - bo obaj panowie sa tak żywiołowi w powitaniach, że nie jestem w stanie rozebrać się spokojnie :):):. Batman jest skoczny jakby miał sprężyny w łapkach. Jak na razie codziennie mam dosłownie "przemeblowany" pokój. Chłopcy zgadzają się ze soba. Rambo caly czas chodzi za Batmanem i kontroluje czy wszystko OK. Jak narazie raz tylko była sytuacja, że Rambo "sprowadził do poziomu" Batmana lekkim "usmiechem". Normalnie to mu ustępuje, nawet jak widzi że Batman zbliża sie do miski (z żarełkiem czy piciem) to odsuwa się.:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzena&Gusti Posted December 17, 2007 Author Share Posted December 17, 2007 A jak oczka małego?Lepiej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted December 17, 2007 Share Posted December 17, 2007 [quote name='Marzena&Gusti']A jak oczka małego?Lepiej?[/quote] Lepiej, hyhy tylko dzisiaj muszę poszukać kropelek, wczoraj po południu Batman w czasie wycieczek po regałach gdzieś zrzucił kropelki (pewnie wpadły pod szafę głęboko. Ale oczka i tak są lepsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted December 17, 2007 Share Posted December 17, 2007 Eccch a ja już nie wiem co mam robić, Rambo ma dzisiaj za sobą dwa ataki padaczki. Coraz gorzej bo nie ma jeszcze miesiąca od poprzedniego napadu. Taki smutny potwornie jest:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wilejkaros Posted December 17, 2007 Share Posted December 17, 2007 Biedny... A byłaś u jakigoś specjalisty z tym? Nie każdy wet może się znać na takiej przypadłości. 3mam kciuki za zdrowie Rambo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted December 17, 2007 Share Posted December 17, 2007 Leczę go w przychodni koło siebie. Dobre Wetki są naprawdę. Mam do dawania doraźnie luminal. Bo nie było do tej pory potrzeby aby brał na stałe jakieś leki. Ataki były dużo rzadziej niż raz na miesiąc. Teraz niestety między atakami było nieco ponad 2 tygodnie. On jak ma to od razu 2-3 ataki pod rząd niemalże. A dzisiejszy atak był jeszcze "bogatszy" o jeden efekt - języczek mu wyszedł i zwisał, to krok od tego aby sie nim udławił skoro już to następuje. A ja pracuję, nie zawsze jestem przy nim. I trzyma go po ataku jak nigdy, lezy w kącie , prawie nie oddycha, nie chce jesż, nie chce pić :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cheritka Posted December 17, 2007 Share Posted December 17, 2007 Ale Ci współczuje, musisz mu juą teraz na stałe dawać leki, a nie syrop. Chyba powinnaś zmienić weta :oops:, bo to szkoda psa. A jak Cię nie będzie ?? to się zadławi językiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted December 18, 2007 Share Posted December 18, 2007 [quote name='Cheritka']Ale Ci współczuje, musisz mu juą teraz na stałe dawać leki, a nie syrop. Chyba powinnaś zmienić weta :oops:, bo to szkoda psa. A jak Cię nie będzie ?? to się zadławi językiem.[/quote] No raczej będzie trzeba przejśc na stałe leczenie. Yyyyy ja mu nie daję żadnego syropu :) dostaje luminal - typowe w początkach padaczki. Lekarza raczej nie zmienię, naprawdę nie narzekam. Zmian nie cofnie padaczki a tok leczenia będzie taki sam. Do tej pory nie było sensu, prowadzić stałego leczenia bo ataki nie były częste. A ryzyko przy takiej chorobie istnieje zawsze. Natomiast mam bardziej wzmożoną uwagę teraz na oba pieski. Zauważyłam przed atakami, że Rambo warknął na Batmana - aż nieprawdopodobne. Bo Rambo jak widzi że Batman podchodzi do miski to się nawet mu usuwa. No i potem był atak. Czyli to warknięcie było związane z tym, że zbliżał się atak. Oba psiaki normalnie szaleją. Znalazły sobie miejsce w mojej szafie z ubraniami. "Walczyłam" - zrobiły takie miny, że ustapiłam :) cwaniaki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzena&Gusti Posted December 18, 2007 Author Share Posted December 18, 2007 Biedny Rambo:( Ja bym go skonsultowała jeszcze z jakimś weterynarzem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted December 18, 2007 Share Posted December 18, 2007 Isadora, nie wiem czy ci to pomoże ale podzielę się z Tobą moimi doświadczeniami z padaczką: moja sunia już 10 letnia zaczęła mieć ataki ok 6 lat temu. Początkowo 1, 2 razy w roku. Póżniej częściej. jakieś 3 lata temu były okresy że miała 2 w miesiącu, ale ponieważ były krótkie (ok 1-3 min) nie dawałam żadnych leków, Wet powiedział że jak ataki bedą częściej niż 1 na miesiąc to na stałe leki. Powiedział mi też że padaczkę może być "z podniecenia", jak pies sie za bardzo nakręca...(np. jeden opies był taki nakręcony na zabawę piłką że dostawał ataku zawsze po tej zabawie...) Staramy sie żeby sunia miała spokój i nie zawiele podniet. Ostatnio ataki spadły do 3-4 w roku. Może spróbuj zaobserwować czy są jakieś powtarzające sie okoliczności w jakich występują? Aha mnie zalecił relanium i to codziennie (ale narazie jesteśmy bez leków). Nie wiem czy czytałaś, ale o padaczce jest jeszcze dużo informacji tu: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/forumdisplay.php?f=502[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted December 18, 2007 Share Posted December 18, 2007 [quote name='beka'][COLOR=Red]Isadora, nie wiem czy ci to pomoże ale podzielę się z Tobą moimi doświadczeniami z padaczką:[/COLOR] [...ciach...]:mad: Wet powiedział że jak ataki bedą częściej niż 1 na miesiąc to na stałe leki. Powiedział mi też że padaczkę może być "z podniecenia", jak pies sie za bardzo nakręca...(np. jeden opies był taki nakręcony na zabawę piłką że dostawał ataku zawsze po tej zabawie...) Staramy sie żeby sunia miała spokój i nie zawiele podniet. [...ciach...]:mad: Może spróbuj zaobserwować czy są jakieś powtarzające sie okoliczności w jakich występują? Aha mnie zalecił relanium i to codziennie (ale narazie jesteśmy bez leków). Nie wiem czy czytałaś, ale o padaczce jest jeszcze dużo informacji tu: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/forumdisplay.php?f=502[/URL][/quote] No ja właśnie oczekuję doświadczeń innych. Co do wetków to konsultowałam z kilkoma z różnych lecznic. I powiem że diagnoza jak i propozycja "prowadzenia" powielały się. Obserwacje owszem, robię od czasu gdy stwierdzono u niego to paskudztwo i oczywiście jest to wynikiem stresów (niekoniecznie przykrych, bo stresy są również gdy jest radocha). Wiedząc o tym w związku z nowym domownikiem, z którego Rambo jest zadowolony staram się aby nie odczuł że moja miłość zmniejszy się. Niemniej jednak jest bardzo prawdopodobne, że Batman poniekąd przyspieszył atak. Może sie pocieszam ale wydaje mi się, że ten atak (poza faktem wysypania sie języczka) miał łagodniejszy przebieg. W chwili gdy się zaczęło, przytulalam, uspokajałam jedną ręką :) a drugą szykowałam do wyjścia do weta. Zanim zeszłam było po ataku. Dostał luminal. Podejrzewam że jak pójde na konsultacje z jego i moim ulubionym wetkiem to właśnie padnie decyzja o relanium. Do tej pory lekarze nie chcieli go sprycować, te leki uzależniają jednak. Siedzę teraz w pracy i myśle jak on się tam czuje. Dzieki ci za ten link ide poczytać. Suma doświadczeń bywa nieraz najlepszą radą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted December 27, 2007 Share Posted December 27, 2007 No to Batman jest po pierwszych Świętach. Pojechałam z psiakami do brata. Uprzedziłam że jeden to zestresowany bo po przejściach. No i na miejscu okazało się, że Batman niczego sie nie bał. Szaleństwo było absolutne. Batmanowi zupełnie nie przeszkadza czy kobieta czy mężczyzna czy dziecko. No włąsnie u brata jest 3 letni chłopczyk. To co sie działo to trudno opisać. Sajgon w wykonaniu 3letniego Franka, Rambiego i Batmana trwał kilka godzin. Był tez plus tej imprezy. PSiaki wróciły do domu i... padły i do 10 następnego dnia spały. To były dla mnie pierwsze chwile wytchnienia od kiedy jest Batman :):):) pozdrawiamy ja i chłopaki (Rambo+Batman) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.