Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Pewnie tak - normalny człowiek - albo człowiek ktory ma tyle zwierzątek nie siedzi przecież przed kompem.
To ja już pojadę do domu - co ja będę tak cała noc w pracy siedzieć.

Posted

[quote name='Panca']tylko jedz ostroznie!jutro moze bedzie TEN dzien![/quote]

Dojechałam i to może dziś jest ten dzień :-) Jaka ta smyczka i obroża ładne są :-) To jeszcze szeleczki się napewno przydadzą :-)

Posted

Jeszcze nic nie wiem - myślę, że ta Pani nie siada po prostu do internetu codziennie. Ja grzecznie poczekam do po weekendzie.
Albo może można poprosić o przesłanie moich danych tej Pani? Może ona nie otwiera listów od zupełnie nieznajomych? ;)

Posted

Kozaku, po weekendzie
ciotki tu nie będzie -
jedzie do leśnej głuszy,
by grzybków ciut ususzyć.
To ty powinieneś, nie ja,
ganiać po dzikich kniejach.
Sprawiedliwości nie ma -
lecz to już inny temat.
Kozak, przez dziesięć dni
twój domek będzie się śnił
cioteczce, co by chciała,
lecz, widać, chęć zbyt mała.

Posted

Cos się dziać faktycznie zaczyna.
Mialam właśnie telefon od Pani z Krakowa.
Domek z ogródkiem. Z allegro wypatrzyli Kozaka i płaczą patrząc na zdjęcia.

Mają u siebie psa - duży - trzyletni - jest niestety taka możliwość, że ten pies na swoim terenie nie toleruje samców.
Mają to sprawdzić i dać znać.
Ostatecznie moge mojego Metrucha zabrac do nich i wpuścić na posesję i sprawdzić czy tamten go nie zje.
Bo raczej do agresora Kozak nie powinien trafić.

No to czekam na kontakt od nich. Z bólem serca ale poradziłam, że gdyby się okazało, że samców nie tolruję to jakąś suczkę powinni adoptować - wtedy będzie łatwiej a i pies mieszkał na posesji już z suką.

W razie czego może jakaś panienka psia domek dostanie dzięki Kozakowi.

Wiecie co - ktoś lawinę poruszył :-) KTÓRA Z WAS? :loveu:

Posted

Właściwie to się zastanawiałam - to będą takie hipotetyczne rozważania - co dla takiego psa jest lepsze.
Własny człowiek i bycie jedynakiem - czy Człowiek plus psi towarzysz?
Bo pies standym jest zwierzęciem - to lepiej drugi pies
Ale z drugiej storny jeżeli jest to taki pies - którego gryzą inne psy? To może jednak sam człowiek mu wystarczy?
No a w schronie ma koleżankę Belę. Widać ją nawet na zdjęciach obok niego.
Ja tu sobie dywaguję - prawie jak bym w domkach wybierała - a tak naprawdę to dobry domek który będzie chciał dać mu kąt to może i być domek zapsiony i domek z jednym człowiekiem albo domek z caaałą ludzką liczną rodziną. Jakikolwiek - niech dobry będzie. A narazie Kosioł siedzi dalej w schronie. Nawet mnie już takie zaczęły nachodzić myśli, że skoro on już takie zainteresowanie wzbudził - Kraków i okolice - zainteresowane osoby - to może go wyciągnąć stamtąd do hotelu?
Ale nieco mi przeszło. Jeszcze jest ciepło. Niech ma jak najmniej stresu. Wwyciągnę go i zawiozę do domku. Po Duśce widziałam jak sama podróż była dla niej stresująca.

KOZACZKU BUSIACZKU - JESZCZE CHWILKA MOMENCIK
Narazie obie Panie Krakowianki milczą.
Czekam

Posted

Yorija ja dzis od rana sie usmiecham od ucha do ucha i przed chwila pomyslalam o Kozaku ze zajrze na watek i dalej sie usmiecham bo wiem ze na pewno juz niebawem Kozak bedzie mial swoj dom i jak sama slusznie napisalas nie wazne czy z psem,suka czy jedynie z czlowiekiem...zaciskam kciuki z calych sil i czekam na TE wiesci!!!

Posted

A ja od rana piję kawę i się zastanawiam ile jeszcze czasu ta smyczka będzie tam sobie leżała :-)

Krakowianki oddzywać mi się proszę - KOZAK czeka a ja jakoś transport muszę organizować.

Posted

Cisza. Zimno się robi na dworze. I ta wilgoć. Wczoraj wychodziłam o 2 w nocy. Całe auto mokre. Zimne to takie, paskudne.
Koziak siedzi w budzie. Jak jest ciepło jeszcze to inaczej się myśli o psie w budzie. Ale teraz masakra.
Kto go zabierze? Myślałm, że w ekstramelnej sytuacji - gdy nie znajdzie się dom wezmę go ja. Dziś mi się tak popieprzylo że się tak wyrażę że nie mogę go zabrać. Wcześniej byłoby to trudne, teraz k... jest to niemożliwe.
Pls kto może go zabrać? Na stałe lub tymczasowo. Aż się może któraś z Pań w małopolsce lub gdziekolwiek odezwie się. To wtedy Kozak trafi dopiero docelowo do domu.
Ech. Do d... taki żywot.

Posted

pozytywnie pozytywnie - do dupy pozytywnie - nie mam siły - udaje mi się wpaść do domu tuż przed 24. No to jest nienormalne tyle siedzieć w pracy.
Kozak - ja chcę do budy Twojej - tam jest spokojniej.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...