Jump to content
Dogomania

Anglia


larissa

Recommended Posts

mam gorącą prośbę potrzebujemy pomocy dla tego biedaka to jedyny pies z powodzi jaki nam został i nikt kompletnie go nie chce :placz: wiem ,że to dziadeczek i już nie liczę na dom dla niego ale może chociaż wsparcie finansowe. Ten biedak siedzi zamknięty cały czas u weta i wszyscy o nim zapomnieli :-( potrzebujemy wsparcia na opłacanie jego lokum i na leczenie bo chłopak ma poważne problemy z łapkami:-(
[url]http://www.dogomania.pl/threads/190107-Portos-owczarek-z-powodzi-w-dramatycznej-sytuacji-b%C5%82agam-o-pomoc!!!!!!!?p=15113692#post15113692[/url] tu link do jego wątku zaraz dodam jeszcze wątek powodziowy

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 7.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Czy ktoś z Londynu karmi BARFem?
Chciałabym kupić parę smakołyków dla Dahme
(przy okazji dziękuję karjo2 za żołądek barani)

ale wszędzie rzeźnicy Halal :angryy:
gdzie ja mam kupić rarytasy w stylu świeżego jęzora wołowego
albo raciczki jakiejś, kurze stópki itd? może jakieś głowy cilęce, szyje drobiowe
ogony, serca itd

mój najbliższy rzeźnik (halal) daje mi tylko kości jagnięce i skóry drobiowe
przy tym jest tam tak dziwna atmosfera ... zawsze jak pytam ile mam zapłacić to wymyślają jakieś ceny z kosmosu a kiedy ja na to :crazyeye: się śmieją złowieszczo i mówią że za free. oh nie lubię tam chodzić.

Link to comment
Share on other sites

oj długo mnie tu nie było ...komputer nam padł na amen
nie wiem czy juz ktos słyszał ale w mojej bliskiej okolicy wydazyła sie tragedia
w wyniku podpalenia trzy rodziny polskie straciły dorobek zycia ,jesli ktos mógłby wspomóc choc drobna kwota to bardzo prosze
tutaj wątek na naszej wyspie gdzie mozna wpłacic przez paypala [url]http://www.mojawyspa.co.uk/artykuly/27037/Dramat-polskich-rodzin-w-Londynie[/url] albo mozna tez na moje prywatnejesli ktos obdarzy mnie zaufaniem (podam namiary na pw),organizuje zbiórke pieniedzy w prowadzonej przeze mnie playgroupie to dołacze.

Link to comment
Share on other sites

Akurat Londynek wyjatkowo paskudnie sie wypowiedzial (w wiekszosci postow).
Stalo sie i pomoc nie zaszkodzi, a przynajmniej swiadomosc poszkodowanych, ze nie zostali sami...
Zostawic ich, niech sie sami kotluja, a potem psy wieszac na Polakach, ze nie potrafia dac sobie wsparcia, w przeciwienstwie do innych narodowosci , tak by bylo najwygodniej :roll: ?

Link to comment
Share on other sites

Jako za nasz 10 letni Tiger rudzielec przegral walke z rakiem nerek.. i wybral sie za TM 2 dni temu......


Przygarne kotka, najchetniej rudego lub burego lub burego z bialym krawatem/skarpetkami lub rudego z bialym krawatem/skarpetkami - dlugowlosego... wole kocurka niz kotke, musi byc malutki zeby sie do psicy domowej przyzwyczail, Tigerowi na to prawie 2 lata zeszlo, tak mi psice po ryju walil......a ona tak bardzo chciala sie z nim zakumplowac.....


Jezeli ktos wie o kotkach gdzies (Londyn wylacznie) to prosze dac znac.....


Zadna charity mi kota nie da bo mieszkam w bloku, na Gumtree poglupieli z cenami - wolalabym kotka ktory nie wychodzil z domu przed szczepieniami...


Dzieki....jak ktos cos wie

Link to comment
Share on other sites

witam,
mam pilne pytanie... jestem pewna ze odpowiedz na nie juz sie gdzies tu pojawila, ale bardzo zalezy mi na czasie i nie mam tyle czasu aby przeczytac wszystkie posty...

otoz dwa lata temu przywiozlam psa z polski do anglii wg wszystkich wymaganych procedur.
pilnuje dat szczepien, jakie wyznacza weterynarz (czyli co 2 lata tu w anglii) i zastanawiam sie czy moglabym teraz bez problemow pojechac z psem do polski i potem z powrotem do anglii.
czy ta probka krwi i miesiace czekania dotyczy kazdorazowego przekraczania brytyjskiej granicy z polski, czy jednak jesli raz sie odbylo kwarantanne to jest ona na cale zycie (oczywiscie jesli pilnuje sie szczepien)

probowalam szukac w internecie, ale nie znalazlam odpowiedzi na moje pytanie.
napisalam tez do derfy, ale otrzymalam bardzo zagmatwana odpowiedz i wlasciwie nic z niej nie rozumiem (moge ja tu wkleic jesli trzeba) :)

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Kamila - biore.... przywiez i biore heheheh :)
Ma chipa? Pewnie nie ma.. co to jest w ogole?
Smieszny taki maluszek.....
Zara by zezarla na wejsciu, szkoda......
Ona koty male zaadoptowala ale psa by nie zaakceptowala...

[IMG]http://www.polishplanet.com/_upload/attachments/2010/10/04/20101004_1288.jpg[/IMG]



Dostalam dzisiaj list z ubezpieczenia o reneval - malo sie kawa nie zakrztusilam, placilam £30.99 na Zare a teraz chca £48.99.
Mialam to z M&S, Premium Cover, do 7000 rocznie na veta.

Zmieniam na PetPlan, £51.99 miesiecznie zle do 12000 rocznie na veta.

Link to comment
Share on other sites

No ja przenioslam z M&S wlasnie przed chwila do Pet Plan, Pet Plan £52.70 ale cover do 12000 rocznie a M&S chcial £48.99 za cover do 7000 rocznie i jeszcze glupol na telefonie jak kasowalam - but you can take out a cheaper policy. Ja nei chce policy na pare groszy rocznie bo mam kawal psa i wiem ile by vet kosztowal jakby cos....


A ten psiak smieszny, wlasnie taki whipetowaty... nie? Pies czy sunia?

Kamila, gdzie masz zeirze ubezieczone?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kamila']Mozliwe ze mieszanka staffa z whippetem,sama nie wiem....W poniedzialek idziemy do weta sprawdzic czipa ale watpie ze go ma....
Moj insurance podniesli z £40 na £75 :angryy:[/QUOTE]

Mi to on wyglada na mix mieszanca stafika z jakims jack russelem (z dodatkiem nietoperza ;))

Link to comment
Share on other sites

Witajcie!

Emigrantko, twoja dziewczynka wygląda zupelnie jak Eto ! Aż mi się łezka zakręciła... tęskno mi do niego, ale juz niedługo..

Właśnie mam do was parę pytań które już tu pewnie padły, ale mam nadzieje że jeszcze raz odpowiecie. Zrobilam Eto w sierpniu badanie na nosicielstwo a w połowie wrzesnia otrzymałam wynik. W sierpniu też zrobiłam mu paszport i czip. Rozumiem że dokładnie po upływie tych 6 miesięcy mogę go przywieźć tutaj? Czy ten czip zrobiony w Polsce, w małej lecznicy będzie tak samo funkcjonalny tutaj w Londynie? Czy muszę gdzieś go zgłosić po przyjeździe? No i kwestia transportu, oczywiście będziemy jechać samochodem z Polski, z wykorzystaniem promu z Dunkierki do Dover, a może musze jakąś specjalną firmą go przewozić ? No i czy mam gdzieś zgłosić że przywiozłam psa?

pozdrawiam was bardzo serdecznie!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...