Jump to content
Dogomania

Zulka z Wielunia -juz 5 lat nasza :)


malagos

Recommended Posts

Zawsze w takich przypadkach przypomina mi się opowieść o Żydzie, który sie żalił rabinowi, że w maleńkim pokoiku mieszka on, żona, dziadek i 6 dzieci. A rabin na to, zeby kupił jeszcze kozę. Żyd przyszedł nastepnego dnia i mówi, ze teraz to juz całkiem nie da sie wytrzymać, tak ciasno. A rabin na to :sprzedaj kozę. Nazajutrz wpada uradowany Żyd i krzyczy "ale u nas luźno!".

Link to comment
Share on other sites

Na razie kiszka. Madzia jest zajeta, nie moze przyjechać :cool1:
Chyba sama muszę sobie poradzić, kilka wskazówek mam, troche sie dowiedziałam i moze spróbujemy, same z Zulką :roll:
Zaraz idę po zakupki, ale po powrocie, kliker w garść, chrupki w kieszeń i do dzieła. Pierwsze lekcje zrobimy na dworze, bo tylko tam mogę bez wiekszego ujadania, piszczenia i innych skomleń oddzielić Zulkę od stada. Po prostu po spacerze zostawię ją przed domem i ....pogadamy :razz:

Link to comment
Share on other sites

No, jak, jak do tej pory - na wołanie "Zulka, chodź" podeszła i wzieła chrupkę z ręki z wyciagnietą szyją jak u jamnika :razz: Jak znów wyszłam z Zulką, to zapomniałam kilkera, ale miałam smaczki - podchodzi na sam ruch wyciagania ręki z kieszeni. No i od pewnego czasu znacznie krócej trwa wchodzenie do domu, wystarczy nie zamknąć drzwi za sobą i tylko wejść do przedpokoju, już nie trzeba grzechotać garnkami :multi:, a Zulka przemyka radosnie wywijając ogonkiem. Ale do tego nie trzeba kilkera, tylko czasu i cierpliwosci.

Link to comment
Share on other sites

Z tymi postepami tez nie bardzo.
Niedawno jeszcze Zulka wchodziła na piętro, za mną do pokoju z komputerem, wskakiwała na łóżko i sobie spała. Od pewnego czasu cos ją chyba wystraszyło i nie wchodzi po schodach.
Od dobrego miesiaca unika fotela, na którym co noc spała. Czego sie boi, nie wiem.
A dzis do tych fobii doszło ... wyjście na dwór. Czy to jakiś gówniarz petardę odpalił, czy lampki świecące przed domem jako świateczna dekoracja :shake: Jak zawsze wszystkie psy na spacer, Zulka cofa sie do pokoju. Tak cały dzień. No teraz pod wieczór, po kilku naszych wyjściach, a jej nie, złapaliśmy ją wreszcie w kuchni na ręce....i została wyniesiona na dwór. Aż boję się pomyśleć, ze będzie jeszcze jutro, pojutrze... A złapanie jej graniczy z cudem, bo przecież jest niedotykalska.

Link to comment
Share on other sites

Po tym wyniesieniu na dwór nie chciała wrócić. Wszyscy w domu, Zulka na tarasie. Wołanie, jak zwykle powoduje ucieczkę wgłąb ogrodu. Późnym wieczoem otworzyłam znów drzwi tarasowe i rzucalam chrupki coraz bliżej wejścia. Zjadła te w progu i ucieczka. to sobie myślę, nie ma rady, nic nie wymyślimy. Zulka musi zostać na dworze. Obudziło mnie o 2 w nocy wołanie "Zulka, no chodź" - mąż w pizamie kuca z kiełbasą w ręku, Zulka prawie ją dotyka nosem i w nogi. Na dworze minus 7, mąż ma zapalenie oskrzeli, bierze antybiotyk...
a ta małpa sobie w kulki leci. Zaczęłam i ja ją wołać z kuchni, grzechotać chrupkami, miseczkami - weszła!
Rano wyszła z nami i wróciła w sumie bez kłopotu. Rano, bo zaraz zaszyła sie w naszej sypialni i nie chce wyjść.... Na obiad też nie wyszła, siedzi w gąbkowej starej budce Dalii. Tylko czubek nosa wystawiła. Jest juz wieczór i ja nie wiem, co zrobić. Wyniesć ją z ta budką na dwór? ale to jej jedyny azyl, nie powinnam go naruszyć. Jak długo wytrzyma bez siusiania?
I czego się , cholera, tak boi?!

Link to comment
Share on other sites

We dwie z siostrą wziełyśmy Zulkę w budce na rece, ja jej założyłam obrożę i przypiełam dłuuuugą smycz. Wyskoczyła z budki na schodkach i pobiegła na trawnik. Siusiała strasznie długo, przeciez ponad 10 godz. wstrzymywała mocz. Potem szarpnęła sie na smyczy kilka razy próbujac zrzucić obrożę, w końcu położyła sie na ziemi i znieruchomiała. Próba postawienia jej na nogi spełzła na niczym, bo mięśnie ma tak zesztywniałe ze strachu, ze to mozna naprawdę nazwać "skamienieniem". No to psa pod pachę i do domu. Tu zaraz wskoczyła na fotel, który tak od dawna omijała.
Co będzie jutro? :shake:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...