Jump to content
Dogomania

SOS SFORA w Krakowie zaczyna działać!!!!


SOS Sfora

Recommended Posts

[I]Z tego co piszesz wynika ,że byłaś od początku do końca w krakowskiej straży to dlaczego nic nie wiesz?:shake:
[/I]
A gdzie ja napisałam, ze byłam w krakowskiej? Oj bo wyciągne daleko idące wnioski, ze wszędzie jest tak samo :diabloti:

[B]Monita[/B] :cool2: Z ust mi to wyjełaś. Mam jednak wrażenie, że zabawa w kotka i myszkę będzie trwała dalej a odpowiedzi i tak nie poznamy :razz:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 370
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

A może też do mnie? :cool3:
Fakt na forum można sobie pozwolić na anonimowość, ale nikt nie żada żebyś podawała jakieś super tajne dane. To było proste pytanie ! Piszesz, że organizacja nie jest tajemnicza. Naprawde? Z tej dyskusji wynika zupełnie co innego...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Karmi']No to jeszcze raz :[COLOR=#0000ff]A czy przypadkiem nie zakłada tej organizacji osoba, która przez jakiś czas była prezesem krakowskiego oddziału Straży dla Zwierząt?[/COLOR]
A teraz uprzedze pytanie: Nie tylko przyszłam, zobaczyłam i poszłam. Działałam. Początki zawsze są trudne: zebranie ludzi, zorganizowanie lokalu, szukanie pieniędzy itd itp. Kilkanaście miesięcy poświecenia własnego czasu i też ( co tu dużo mówić) pieniędzy. Nie żaluję bo wiele się nauczyłam, ale jak ktoś zaczyna od ,,kochania zwierzątek" to mi sie czerwona lampka zapala. Tego też się w SdZ nauczyłam.[/quote]

A to napisała osoba o takim samym niku jak Karmi,czy ja mam omamy wzrokowe?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Karmi']Też tak myślę. Po co ta tajemniczość??? Ja też byłam w SdZ, ale to mnie chyba nie przekreśla do końca życia no nie? Powiedz, że nie ! :diabloti: :cool3:[/quote]

Dla mnie nie ma to najmniejszego znaczenia,liczy się człowiek i to czy chce pomagać.:multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monita']Więc pewnie niczego się nie dowiemy - chyba, że pójdziemy na spotkanie :cool1:[/quote]

"Tajemnicza" organizacja ma swoją siedzibę do której zaprasza ,ma swoje spotkania na ,które zaprasza,będzie miała swoją stronę internetową na którą zaprasza ,a ponieważ to nie są anonimowi to do wiadomości wszystkich zainteresowanych,jedną z osób jakie powołują SOS SFORA do życia jest osoba o którą ta pytacie.Zadowolone?:crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

Nie ma sprawy. Już wyjaśniam. Nie zrobiłam tego wcześniej bo nie spędzam niedzieli przed kompem ale z psami na zielonym. Tylko tyle.
Napisałam przecież, [B]wyraźnie,[/B] że byłam wSdZ. Gdzie pisze, że nie byłam? Nie ma co się doszukiwać nieścisłości i bawić się w ,,prawda-fałsz" Napisałam, ze nie byłam w o. Kraków. Czy tak ? Byłam w o. Rzeszów. Jeśli ktoś ma ochotę wiedzieć więcej to powtórze, że byłam od początku, od powstania oddziału. Jeśli jeszcze potrzeba więcej faktów to dodam, ze byłam vice. Nie mam tu żadnej tajemnicy. Dlaczego miałabym mieć? Nie czuję się winna, ze losy stowarzyszenia potoczyły się w taki a nie w inny sposób. Odeszłam ja, prezes zrezygnował z szefowania, uciekli wartościowi ludzie ( szkoleniowiec, veci, osoby doświadczone w pomaganiu zwierzakom). To daje chyba do myślenia?

Link to comment
Share on other sites

Piękna niedziela i "pięknie" się ten wątek rozwinął.

Po kolei bo mam wrażeni, że faktycznie jestem osobą, która miesza. Chyba mój wredny charakter każe mi w ten sposób postępować. W straży byłam od założenia, od pierwszej większej interwencji aż do grudnia zeszłego roku. Mam na myśłi sdz Kraków.
Nie wiem czy SOS_SFORA czyta uważnie posty ale Karmi napisała na samym początku, że była wśród założycieli rzeszowskiej sdz. Więc jest nie na miejscu i według mnie należą sie jej przeprosiny za insynuacje, że fałszywie pisze, że kłamie.

W sieci trafiłam na kilka ogłoszeń o naborze do wolontariatu - coś jak to
SOS SFORA nowa organizacja zaprasza...
Kontakt
[B]Malgorzata Kozubek [B]Kozubek[/B][/B]
[B]31-137 Kraków[/B]
[B]Siemiradzkiego 17[/B]
woj.: [B]małopolskie[/B]
[B]tel.[/B] 691-850-988
[B]fax[/B] 012-633-09-42

to z netu a dokładnie ze strony zwierzeta.low.pl

Osobiśice się znamy a moje pytanie było "podchwytliwe". Ale brak odpowiedzi (czy założycielka miała związek z krakowskim sdz) czy wręcz mataczenie... kiedy w sieci publikuje się pełne dane - ech - dla mnie to odstręczające.
Po tym pytaniu chciałam zadać inne. Karmi mnie trochę ubiegła. W czym ta organizacja będzie inna?
Po co kolejna organizacja, która powiela pewne obszary. A na polu gdzie naprawdę jest cienko nikt nie działa? O czym myślę?
Kilka tygodni temu - niewiele może trzy - byłam wśród osób, które musiały podjąć decyzję o eutanazji suczki. Dlaczego? Dlatego, że była to bezdomna suka, że była stara, że mimo braku finansów znalazła miejsce w hotelu ale wpdała w stan padaczkowy, dlatego że po kilku godzinach nic się nie zmieniało i wreszcie dlatego, że nie udało się znaleźć nikogo, człowieka, kliniki, miejsca gdzie można by umieścić sukę i powalczyć jeszcze. Według opini weta suka miała niewielkie szanse. Ale jeśliby się zdecydować nadal o nią walczyć - to nie można jej było odwieźć do hotelu, położyć na kołderce i czekać aż cztery dni będzie konać. Jej potrzebna była opieka 24h na dobę. Takiej w Krakowie nie ma.

I czy ta nowa organizacja jest w stanie coś w tym kierunku zrobić? Założy hotel gdzie będzie można umieścić znalezionego psa lub wyciągnąć ze schronu jakąś biedę a przy tym nie żebrać na dogomani o każdą złotówkę?
Założy szpital z 24h opieką?

Czy podobnie będzie odsyłaś do schroniska na Rybnej w sprawie wałęsajacych się zwierząt? Mam wątpliwości. Nie mam zaufania do osoby, która była wśród założycieli sdz i nie dała rady, że założy inną fundację i wszystko będzie ok.
Trochę mi się marzyło, że zostanę przekonana że tym razem będzie ok. Pomarzyć zawsze można.

Czy to istotne w jaki sposób pomagam? Czy jeśli nie dzialam czynnie 24h na dobę w jakiejś organizacji to nie mam prawa pytać?

A co do anonimowości to zdarzyło mi się w kilku wątkach tutaj "ujawniać".
Kamila mam na imię. Pewnie mnie jeszcze pamietasz...

I takie moje podstawowe pytanie - nie lepiej przyłączyć się do już działającej organizacji? Formalnej lub mniej?

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za wyjaśnienia ;) W Krakowie scenariusz był bardzo zbliżony,z tym że ludzie postanowili pracować dalej na własny rachunek ,pod własnym szyldem.Nie chcemy żeby nas łączyć ze Strażą ,bo nie mamy dobrych wspomnień.Była nadzieja,praca i wielkie rozczarowanie.I choć jeżysz się na słowo "kocham zwierzęta" ,to właśnie to jest moim bodżcem do działania .Dla różnych ludzi ,różne słowa mają różne znaczenie,tak to już jest.
Czy w Rzeszowie nie powstało nic na miejsce straży?Czy tam ktoś jeszcze działa?[IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon8.gif[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='SOS Sfora']Dziękuję za wyjaśnienia ;) W Krakowie scenariusz był bardzo zbliżony,z tym że ludzie postanowili pracować dalej na własny rachunek ,pod własnym szyldem.Nie chcemy żeby nas łączyć ze Strażą ,bo nie mamy dobrych wspomnień.Była nadzieja,praca i wielkie rozczarowanie.I choć jeżysz się na słowo "kocham zwierzęta" ,to właśnie to jest moim bodżcem do działania .Dla różnych ludzi ,różne słowa mają różne znaczenie,tak to już jest.
Czy w Rzeszowie nie powstało nic na miejsce straży?Czy tam ktoś jeszcze działa?[IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon8.gif[/IMG][/quote]

O ile wiem to w Krakowie nadal działa SDZ.

Link to comment
Share on other sites

Yorija Ty to chyba czytasz w moich myślach :razz: A może szkoła KOMENDANTA nas tak nastroiła, z nadajemy na tej samej fali :cool3:
Myślę, ze słusznie piszesz. Nie trzeba być w jakiejś organizacji, żeby pomagać zwierzakom. Znam wiele osób które to robią w cudowny sposób, za darmo, systematycznie i nie czekają na oklaski za takie ,,poświęcenie". Takich ludzi szanuję.
Organizacja jest potrzebna bo może więcej. Jednak jeśli cała para idzie w gwizdek a organizacja utrudnia zamiast pomagać to nie ma sensu. Lepiej wtedy robić coś na własną rękę lub przyłączyć sie do organizacji sprawdzonej w działaniu. Ja tak zrobiłam.
Dziękuję, za obronę. Też mi się tak wydawało, ze pisze wyraźnie. A jednak nie :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Yorija']Piękna niedziela i "pięknie" się ten wątek rozwinął.

Po kolei bo mam wrażeni, że faktycznie jestem osobą, która miesza. Chyba mój wredny charakter każe mi w ten sposób postępować. W straży byłam od założenia, od pierwszej większej interwencji aż do grudnia zeszłego roku. Mam na myśłi sdz Kraków.
Nie wiem czy SOS_SFORA czyta uważnie posty ale Karmi napisała na samym początku, że była wśród założycieli rzeszowskiej sdz. Więc jest nie na miejscu i według mnie należą sie jej przeprosiny za insynuacje, że fałszywie pisze, że kłamie.

W sieci trafiłam na kilka ogłoszeń o naborze do wolontariatu - coś jak to
SOS SFORA nowa organizacja zaprasza...
Kontakt
[B]Malgorzata Kozubek [B]Kozubek[/B][/B]
[B]31-137 Kraków[/B]
[B]Siemiradzkiego 17[/B]
woj.: [B]małopolskie[/B]
[B]tel.[/B] 691-850-988
[B]fax[/B] 012-633-09-42

to z netu a dokładnie ze strony zwierzeta.low.pl

Osobiśice się znamy a moje pytanie było "podchwytliwe". Ale brak odpowiedzi (czy założycielka miała związek z krakowskim sdz) czy wręcz mataczenie... kiedy w sieci publikuje się pełne dane - ech - dla mnie to odstręczające.
Po tym pytaniu chciałam zadać inne. Karmi mnie trochę ubiegła. W czym ta organizacja będzie inna?
Po co kolejna organizacja, która powiela pewne obszary. A na polu gdzie naprawdę jest cienko nikt nie działa? O czym myślę?
Kilka tygodni temu - niewiele może trzy - byłam wśród osób, które musiały podjąć decyzję o eutanazji suczki. Dlaczego? Dlatego, że była to bezdomna suka, że była stara, że mimo braku finansów znalazła miejsce w hotelu ale wpdała w stan padaczkowy, dlatego że po kilku godzinach nic się nie zmieniało i wreszcie dlatego, że nie udało się znaleźć nikogo, człowieka, kliniki, miejsca gdzie można by umieścić sukę i powalczyć jeszcze. Według opini weta suka miała niewielkie szanse. Ale jeśliby się zdecydować nadal o nią walczyć - to nie można jej było odwieźć do hotelu, położyć na kołderce i czekać aż cztery dni będzie konać. Jej potrzebna była opieka 24h na dobę. Takiej w Krakowie nie ma.

I czy ta nowa organizacja jest w stanie coś w tym kierunku zrobić? Założy hotel gdzie będzie można umieścić znalezionego psa lub wyciągnąć ze schronu jakąś biedę a przy tym nie żebrać na dogomani o każdą złotówkę?
Założy szpital z 24h opieką?

Czy podobnie będzie odsyłaś do schroniska na Rybnej w sprawie wałęsajacych się zwierząt? Mam wątpliwości. Nie mam zaufania do osoby, która była wśród założycieli sdz i nie dała rady, że założy inną fundację i wszystko będzie ok.
Trochę mi się marzyło, że zostanę przekonana że tym razem będzie ok. Pomarzyć zawsze można.

Czy to istotne w jaki sposób pomagam? Czy jeśli nie dzialam czynnie 24h na dobę w jakiejś organizacji to nie mam prawa pytać?

A co do anonimowości to zdarzyło mi się w kilku wątkach tutaj "ujawniać".
Kamila mam na imię. Pewnie mnie jeszcze pamietasz...

I takie moje podstawowe pytanie - nie lepiej przyłączyć się do już działającej organizacji? Formalnej lub mniej?[/quote]

Miałam rację pisząc,że jesteś osobą,której bardziej zależy na mieszaniu niż na zwierzętach.Co chcesz tym tekstem udowodnić,że praca w straży przez rok z wiarą w słuszność sprawy była nieporozumieniem?Dla mnie ten czas nie był całkowicie stracony ,mimo wszystko ,był bodżcem do tworzenia nowej organizacji .Mamy wielkie plany,jest to chyba zrozumiałe,gdy się coś chce zrobić,ale na wszystko trzeba czasu i duuużo pieniędzy,których nie mam zamiaru szukać na dogomanii.Owszem chcemy założyć klinikę z opieką całodobową,ale nie pytaj czy będzie to w przyszłym tygodniu?Ja swoje marzenia wyprowadzam poza sferą marzeń,w przeciwieństwie do twoich ,które zalegają zwoje .
Skoro tworzymy nową organizację to odpowiedż na to pytanie jest już zawarta na początku wątku,czyż nie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='SOS Sfora']Miałam rację pisząc,że jesteś osobą,której bardziej zależy na mieszaniu niż na zwierzętach.Co chcesz tym tekstem udowodnić,że praca w straży przez rok z wiarą w słuszność sprawy była nieporozumieniem?Dla mnie ten czas nie był całkowicie stracony ,mimo wszystko ,był bodżcem do tworzenia nowej organizacji .Mamy wielkie plany,jest to chyba zrozumiałe,gdy się coś chce zrobić,ale na wszystko trzeba czasu i duuużo pieniędzy,których nie mam zamiaru szukać na dogomanii.Owszem chcemy założyć klinikę z opieką całodobową,ale nie pytaj czy będzie to w przyszłym tygodniu?Ja swoje marzenia wyprowadzam poza sferą marzeń,w przeciwieństwie do twoich ,które zalegają zwoje .
Skoro tworzymy nową organizację to odpowiedż na to pytanie jest już zawarta na początku wątku,czyż nie?[/quote]


Ty chyba naprawdę nie czytasz tego co jest tu napisane. A szkoda. Nie wiem czy wyrażanie swoich wątpliwości to "mieszanie". Jeśli tak to odbierasz to mozliwe, że częściej się będziesz spotykała z ludzmi, którzy "mieszają". Wypowiedzi tutaj odbierasz bardzoo emocjonalnie. A mnie się wydawało, że zadałam kilka konkretnych pytań.
Życzę Wam powodzenia w działaniu bo tu chodzi o dobro zwierząt. I tylko o to. A takie osobiste wycieczki co do moich zwojów i marzeń :lol:... jaki to ma związek?

Czy możesz odpowiedzić na kilka moich pytań?
Czy do Sfory będzie można zgłaszać błąkające się zwierzęta? Albo przynosić znalezione, ranne zwierzaki? Co z nimi zrobicie?
Rozumiem, że każda organizacja musi wystartować. Wasza również. Od czego zaczniecie i kiedy?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Yorija']Ty chyba naprawdę nie czytasz tego co jest tu napisane. A szkoda. Nie wiem czy wyrażanie swoich wątpliwości to "mieszanie". Jeśli tak to odbierasz to mozliwe, że częściej się będziesz spotykała z ludzmi, którzy "mieszają". Wypowiedzi tutaj odbierasz bardzoo emocjonalnie. A mnie się wydawało, że zadałam kilka konkretnych pytań.
Życzę Wam powodzenia w działaniu bo tu chodzi o dobro zwierząt. I tylko o to. A takie osobiste wycieczki co do moich zwojów i marzeń :lol:... jaki to ma związek?

Czy możesz odpowiedzić na kilka moich pytań?
Czy do Sfory będzie można zgłaszać błąkające się zwierzęta? Albo przynosić znalezione, ranne zwierzaki? Co z nimi zrobicie?
Rozumiem, że każda organizacja musi wystartować. Wasza również. Od
czego zaczniecie i kiedy?[/quote]


NIe chciałam cię urazić,jeśli się poczułaś urażona ,przepraszam.
My już zaczęliśmy i chyba każdy wie ,że powstająca organizacja musi najpierw załatwić sprawy papierkowe,a to trochę trwa.W tym czasie szukamy chętnych do współpracy,domów zastępczych,ściągamy przepisy z innych krajów,pracujemy nad programem edukacyjnym.Nie zbieramy psów,ani kotów ,bo nie mamy na to ani warunków,ani dokumentów.

Link to comment
Share on other sites

Odpowiem za Yorije. Myślę, że na tym polega problem z SdZ. Atak. Albo jesteś z nami albo przeciwko nam. Albo kochasz zwierzątka ( ups znowu to pisze, wybaczcie to zboczenie po SdZ) albo jesteś zły. Albo nam pomagasz, albo nie jesteś nic wart.
Dlaczego wy ( w szerokim pojeciu) macie miec monopol na dobro?
Dlaczego Ty odmawiasz innym słuszności ich wyborów. Dlaczego myślisz, że robią coś mniej wartościowego? Dlaczego uważasz, że Yorija miesza? Wszyscy chcieliśmy wiedzieć. To chyba żadna tajemnica. Można było napisać na poczatku jak się sprawa ma skoro nie chcecie mieć już nic wspólnego. Czy to był jakis problem?
Cały ten wątek jest próbą uzyskania na to i owo odpowiedzi.Odpowiedzi prostych. Szło nam to z trudem. Udało się, ale ciągle mam niemiłe wrażenie, ze jesteśmy traktowani jak pieniacze. To chyba wasz błąd. Organizacja tego typu ( stowarzyszenie) musi dbać o swoją opinię. Musi wyjść do ludzi zamiast ustawiać się przeciwko ludziom. Na tym się daleko nie się zajedzie. Przykładem jest właśnie SdZ.
Wasz sposób rozmowy (już na samym wstępie) z nami jest podobny. Może dlatego odrazu pojawiły się skojarzenia do wiadomej organizacji.
A stwierdzenia o ,,zalegających zwojach" Yorija dla mnie są zwyczajnie niesmaczne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Karmi']Odpowiem za Yorije. Myślę, że na tym polega problem z SdZ. Atak. Albo jesteś z nami albo przeciwko nam. Albo kochasz zwierzątka ( ups znowu to pisze, wybaczcie to zboczenie po SdZ) albo jesteś zły. Albo nam pomagasz, albo nie jesteś nic wart.
Dlaczego wy ( w szerokim pojeciu) macie miec monopol na dobro?
Dlaczego Ty odmawiasz innym słuszności ich wyborów. Dlaczego myślisz, że robią coś mniej wartościowego? Dlaczego uważasz, że Yorija miesza? Wszyscy chcieliśmy wiedzieć. To chyba żadna tajemnica. Można było napisać na poczatku jak się sprawa ma skoro nie chcecie mieć już nic wspólnego. Czy to był jakis problem?
Cały ten wątek jest próbą uzyskania na to i owo odpowiedzi.Odpowiedzi prostych. Szło nam to z trudem. Udało się, ale ciągle mam niemiłe wrażenie, ze jesteśmy traktowani jak pieniacze. To chyba wasz błąd. Organizacja tego typu ( stowarzyszenie) musi dbać o swoją opinię. Musi wyjść do ludzi zamiast ustawiać się przeciwko ludziom. Na tym się daleko nie się zajedzie. Przykładem jest właśnie SdZ.
Wasz sposób rozmowy (już na samym wstępie) z nami jest podobny. Może dlatego odrazu pojawiły się skojarzenia do wiadomej organizacji.
A stwierdzenia o ,,zalegających zwojach" Yorija dla mnie są zwyczajnie niesmaczne.[/quote]
Chyba powinnaś uważniej czytać,to nie ja dopytywałam się to dane osobowe,nie ja zadawałam "podchwytliwe" pytania.Napisałam o nowej organizacji ,która szuka ludzi kochających (masz jakiś problem z tym słowem?)zwierzęta.Chcesz się przyłaczyć to przyjdż ,nie chcesz to twoja sprawa,nikt nikogo do niczego nie zmusza.Ten watek to propozycja ,a nie konieczność.Każdy jeśli chce może pomagać zwierzętom i ten wątek jest temu poświęcony,a nie na osobiste wycieczki .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Karmi']...Cały ten wątek jest próbą uzyskania na to i owo odpowiedzi.Odpowiedzi prostych. Szło nam to z trudem. Udało się, ale ciągle mam niemiłe wrażenie, ze jesteśmy traktowani jak pieniacze. To chyba wasz błąd. Organizacja tego typu ( stowarzyszenie) musi dbać o swoją opinię. ...[/quote]

niemalże nic dodać nic ująć.
Może jedynie jeszcze że powinniście budzić zaufanie. To chyba jeden z filarów.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...