Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='tigrunia']Ja byłam z suką w 30 dniu ciąży na USG. Widać było 3 maluchy, ciąża potwierdzona. Dosłownie po 2-ch dniach brzuch jej urósł niesamowicie :crazyeye: I tak rósł, rósł i rósł.. z dnia na dzień był coraz większy. Urodziła 5.[/QUOTE]

a ile waży Twoja suczka?

to chyba jednak jest zależne od suki, bo jak czytam wasze posty to różnie bywa z tą wagą:) to poprostu pierwsza nasza sunia która tak szybko tyje, a apetyt ma jak staficzka:)

  • Replies 167
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='pa-ttti']Dziś ważyłam dokładnie suczkę. 2,7kg. 43 dzień ciąży. przytyła o pół kg(przed ciąża 2,2kg). a brzuszek rośnie:)[/quote]
To samo co moja ;) Też pół kilograma przytyła. Krótko przed porodem ją ważyłam to już ponad 3 kg ważyła. Dokładnie nie wiem ile bo wagę mam do 3 kg i pokazywała error :evil_lol:

  • 2 months later...
Posted

[quote name='Agata_B']Wiecie co ja sie ostatnio dowiedziałam? :evil_lol:
Yorki dzielą się na:
do 1,5 kg - [U]laleczka
[/U]do 2,2 kg - [U]miniatura
[/U]do 3kg - [U]grubas [/U]
od 3 kg w góre - [U]cesarz lub gigant
[/U]Powiedziała mi to koleżanka, która ma 3 yorki, ma co roku szczeniaki.
Ona "choduje" tylko i wyłącznie LALECZKI :diabloti:[/quote]
Mam grubasa:sweetCyb:

Posted

[quote name='Nati28']To mam grubasa, chyba musze go odchudzic :megagrin:[/quote]
Jak mogłaś dopuścić do takiego stanu:nono::evil_lol:Musze obmyślić dietę dla mojego bo z tej tabeli wynika też mam grubasa:laugh2_2:

Posted

Może i pseuduhodowcy to wymyślili, ale ludzie w to wierzą. Nasza Elizka ma 10 m-cy i waży 1,70 kg, jest dość drobna a york od znajomych ma 4 m-ce i już jest sporo większy. Ostatnio usłyszałam, że nasza panna to miniaturka a ich piesek to standart.

Posted

Moja ma 1,5 roku i waży 2,7 kg, o matko, mam grubasa :P tylko coś dziwi mnie że ten "grubas" coś szczupły jest... A tak naprawdę to ręce mi opadają jak słyszę co wkręcają ludziom pseudohodowcy, a ludzie te bzdury powtarzają, np. "my też mamy yorkę, ale z tych większych". Ale i tak najlepsze co usłyszałam to jak jeden pan mówił do drugiego patrząc na moją Grację: "ty zobacz, jakie teraz pokurcze hodują, to chyba nie jest prawdziwa yorka, mała jakaś...". Dodam, że nie jest za mała, na wystawach są i mniejsze i większe od niej.

  • 2 weeks later...
Posted

Ludzie naprawdę wierzą w te miniaturki i itp.:cool3:Jak idę z moją sunią to się mnie często pyta ktoś czy to miniaturka czy standard itp.:angryy:I to często sami właściciele yorków:angryy:

Posted

[quote name='*kleo*']Moja ma 1,5 roku i waży 2,7 kg, o matko, mam grubasa :P tylko coś dziwi mnie że ten "grubas" coś szczupły jest... A tak naprawdę to ręce mi opadają jak słyszę co wkręcają ludziom [B]pseudohodowcy[/B], a ludzie te bzdury powtarzają, np. "my też mamy yorkę, ale z tych większych". Ale i tak najlepsze co usłyszałam to jak jeden pan mówił do drugiego patrząc na moją Grację: "ty zobacz, jakie teraz pokurcze hodują, to chyba nie jest prawdziwa yorka, mała jakaś...". Dodam, że nie jest za mała, na wystawach są i mniejsze i większe od niej.[/quote]
A tu się z tobą ne zgodzę.Jest wiele ogloszeń typu:york rodowodowy miniaturka,yoreczki po miniaturowych rodzicach z rodowodem,Śliczne yoreczki mini rodowodowe.Więc nie tylko pseudohodowcy piszą takie rzeczy ale ci z rodowodem też:roll:

Posted

Określenie "miniaturka" często jest wpisywane do tytułu aukcji, żeby przyciągnąć nabywców - jako określenie rozmiarów danej rasy psa, a nie jej konkretną nazwę.
Jak ktoś wpisuje w tytuł aukcji "Bernardyny piękne łagodne olbrzymy" to jakoś nikt nie doszukuje się, że jest jakaś nowa rasa "bernardyn olbrzym" ;)

Posted

i myślę że tak powinno się to rozumieć:) ja mam yorczkę 2,2kg, mam też taką 3,5kg i każda jest jak dla mnie w sam raz.

byłam ostatnio nad naszym polskim morzem:) i widziałam od groma psów- oczywiście zdecydowana większość to "yorki"- piszę w cudzysłowiu ponieważ ci biedni ludzie pewnie kupili te kundelki za dużą kasę i dali się nabrać że to york. na jakieś 50 psów które widziałam przez te kilka dni TYLKO 1 wyglądał jak prawdziwy york!!! i wiecie co? pani go trzymała na ręku więc zauważyłam tatuaż w pachwinie. W dzisiejszych czasach strach kupować te psy bez rodowodu, łatwo się nabrać na rzekomą rasowość. a szczenięta naprawdę wszystkie są słodkie.

Posted

A jaki jest ideał yorka...? Poważnie - jak popatrzy się na stawki w poszczególnych klasach na wystawie, to widzi się rozstrzał typów od lewa na prawo... :lol: Duże, małe, czarne, srebrne, z bawełnianym włosem, z mizernym włosem.
Prostownice w powszechnym użyciu, bezustanne olejkowanie i papilotowanie - to już nie jest ocena cech genetycznych, tylko sztuki fryzjerskiej... :angryy:

BTW co można powiedzieć o hodowcy - jak najbardziej spod egidy ZK, ę, ą, ktory "gwarantuje" że szczeniak w dorosłym wieku będzie wazył 1,7 kg?
Abstrahując od tego że to poniżej wzorcowej normy, jak można "gwarantować" coś takiego??
:evil_lol:

Posted

Berek masz 100% racji. Zapewnianie nabywcy szczeniaka, że pies będzie ważył tyle lub tyle to zwykłe oszustwo. Wagi nie dziedziczy się tak prosto jak koloru oczu...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...