Jump to content
Dogomania

Bez Oczu Widzę, Bez Zębów Jem, Dziękując Wam Ogonem ... Brajl za TM ...


albiemu

Recommended Posts

  • Replies 6.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='ALMA2']Nio tak:roll:, za bardzo to Tomek się nie wysił w relacjach:evil_lol:.

Czyli Bajka jest Krółową, a Tomek przegrał wyścigi z Boryskiem - tylko w jakiej kategorii:hmmmm:: biegi:Dog_run::painting:, czy kto pierwszy coś np. zje:p.

Szczegóły, szczegóły prosimy:modla::modla:.[/QUOTE]

nie bedzie szczegolow:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj mieliśmy okazję chwilę poniańczyć męską reprezentację stadka BBBBB. Panowie pozwolili poczęstować się psim ciasteczkiem, nie odmówili spacerku ani główek do głaskania, z pełnym apetytem pochłonęli przewidzianą dla nich część obiadku i leniwie oddali się oczekiwaniu na powrót swojej ukochanej Pani i dziewczyn;)

Link to comment
Share on other sites

W miesięczniku "Mój Pies" porad medycznych udziela[B] lekarz weterynarii Pan[/B] [B]Artur Dobrzyński [/B]z Wydziału Medycyny Weterynaryjnej SGGW.
Dzisiaj miał dyżur telefoniczny w redakcji i można było z nim porozmawiać.
Zatelefonowałam i rozmawiałam z Panem lekarzem dwadzieścia kilka minut na temat krwawień z brajlowego noska.
Prosiłam o podpowiedź na temat etiologii tego schorzenia u Brajla.
Otrzymałam taką oto poradę - kolejne hipotetyczne przyczyny krwawień z nosa:
1. Martwica zanikowa kości nosowej.
2. Martwica przegrody nosowej.
3. Małopłytkowość z dysfunkcją szpiku kostnego - autoagresja.
Leczenie środkiem przeciwkrwotocznym -kwas aminokapronowy składnik leku Exacyl, we wlewach dożylnych.
4. Przetoka nosowo-zębowa.
Tu pytanie, czy KT głowy obejmowało jamę gębową - zęby?
5. Zapalenie nawrotowe śluzówki nosa.
Konieczny byłby wymaz z nosa i posiew z antybiogramem. Posiew powinien być prowadzony w warunkach tlenowych i beztlenowych.

W rozmowie padło nazwisko Narojek - lekarz wykonujący opis KT, zrozumiałam, iż jako jedyny (?) w Polsce. Rozumiem zatem, iż to właśnie lekarz Pan Narojek opisywał KT Brajla.
Pierwsze dwie przyczyny teoretycznie powinno wykazać KT głowy, ale faktem jest, iż obrazuje się badaną część ciała w odstępach co 1,0 cm lub też 0,5 cm i nawet mały polip, czy też niewielki nowotwór można przegapić.

[B]Edyto[/B], może porozmawiaj z prowadzącymi Brajla lekarzami, czy rozważali już wcześniej, jako przyczyny krwawień, powyższe schorzenia sugerowane przez Pana Artura Dobrzyńskiego.
Czytałam, że chirurdzy planują wykonać Brajlowi jakieś operacyjne, inwazyjne badanie.
Może - zanim do tego dojdzie, udałoby się postawić diagnozę w bardziej bezbolesny sposób, stąd mój telefon do redakcji z prośbą o poradę.

[B]Ten wątek czyta wiele osób.
Może są wśród Was osoby mające dobrych znajomych, krewnych, przyjaciół pracujących w ośrodkach akademickich medycyny weterynaryjnej.
Pytajcie o Brajla. Może ktoś wpadnie na jakiś konstruktywny pomysł, zleci takie badania, które dadzą wreszcie odpowiedź, jak można pomóc skutecznie Brajlowi, a tym samym uwoli Edytę od ciągłego niepokoju i zmartwienia.[/B]

Link to comment
Share on other sites

Z kicią jest bardzo trudna sprawa.Z jednej strony bardzo ją lubie i nie chciałabym jej oddawać,a z drugiej strony serdecznie mi jej żal.Ciri na okrągło siedzi w jednym małym pokoiku,bo niestety psy ja prześladują.Nie wiem co sie stało,ale odkąd nastąpiła zmiana w psim skłądzie kicia jest obiektem ,,polowań,,.Sytuacja jest po prostu nie do przyjęcia.Ciri nie moze cały czas siedzieć w ciasnym pokoiku,a wypuszczenie jej jest po prostu niemozłiwe.Kiedy tylko wychyli łebek nastepuje atak któregoś psiska.Próbowałam już różnych sposobów,ale niestety jest beznadziejnie.Serce mi krwawi,ale chyba nie mam wyjścia.Kicia jest nieszczęśliwa,bardzo miauczy za drzwiami,chciałaby poruszać sie po wiekszej powierzchni.Chodze do niej,miziam ja tulę,ale też dzrzwi musimy zamykać.:placz::placz:
Prosiłąm Maćka(Israela)aby ewentualnie rozejrzał sie za dobrym domkiem.Oczywiście oddać mogłabym ja tylko w ręce któe ktoś zna i w takim miejscu żebym mogła ją odwiedzać i mieć informacje.Allegro to chyba nie najlepszy pomysł,dopiero o tym sie dowiedziałam z postu Agnieszki.Najbardziej bym chciała,aby ktoś ze znajomych wział ja do siebie,ale jak na razie brak chetnych.Jestem gotowa nawet dostarczać karmę,zawozić do weterynarza itd.Bylem tylko mogła mieć z nia kontakt.

Link to comment
Share on other sites

Ja uważam że akurat kicia jest najmniejszym problemem w tym momencie dla pEdyty, raczej chodzi tu o dobro Kiciurki- wiadomo ze sie napewno meczy skoro musi byc zamykana, zatem [B]SZUKAMY WSPANIALEGO DOBREGO DOMKU DLA SLICZNIASTEJ KICIUNI:loveu:[/B]- MOZE BYC Z PSAMI KTORE LUBIA KOTKI :cool3: :cool3: :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AguśSosnowiec']Ja uważam że akurat kicia jest najmniejszym problemem w tym momencie dla pEdyty, [/quote]
Nie chodzi o to, że jest problemem, raczej o ograniczoną ilość czasu, jaka dla niej zostaje, kiedy musi sie dzielic z piątką psiaków, które nie opuszczają kochanej Pani ani na chwilę

Link to comment
Share on other sites

Dokładnie tak jest jak Agnieszka pisze.Tu nie chodzi o to,ze kicia jest uciażliwa Po prostu jest nieszczęśliwa w zamknieciu,a mnie serce pęka,zę nie moze buszować po mieszkaniu.
Ostatnimi czasy wszystko sie w stadzie pozmieniało.Chłopaki teraz są systematycznie tłuczone przez Bonke,która chyba przejmuje rządy:razz:Biedny Bartek spadł w hierarchii najniżej i teraz to on kibluje pod drzwiami w przedpokoju,a Bona rozwala sie na kanapie.:shake:Koniec świata,jak mawiał nieodżałowany Popiołek.:shake:

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...