Fortuna Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 Co slychac u Lusi ? Kiedy beda nowe wyniki badan ? Pozdrawiam wszystkich Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania_i_Kropka Posted October 2, 2008 Share Posted October 2, 2008 LKusia czuje się lepiej. Nadal ma podwyższony poziom glukozy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fortuna Posted October 2, 2008 Share Posted October 2, 2008 [quote name='Ania_i_Kropka']LKusia czuje się lepiej. Nadal ma podwyższony poziom glukozy.[/quote] Co dalej w takim razie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania_i_Kropka Posted October 2, 2008 Share Posted October 2, 2008 Na razie czekamy na resztę badań. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ola164 Posted October 4, 2008 Share Posted October 4, 2008 Lusiu zdrowiej mała :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
patch75 Posted October 6, 2008 Author Share Posted October 6, 2008 miejmy nadzieje, ze wkrotce lusia bedzie miala szanse na droge do nowego domu. Fortuna, czy Marieke wie, ze Lusia, jako psiak cukrzykowy moze sikac?:shake: ma dla niej jakies miejsce, ktorego nei zniszczylaby sikaniem? pamietam, ze kiedys pytalas sie o sikanie i po konsultacji z Pania Dyrektor powiedzialam Ci, ze moze sikac. Pytam dla pewnosci. martwie sie troche, bo zbliza sie termin, do ktorego Lusia miala trafic do Marieke. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fortuna Posted October 6, 2008 Share Posted October 6, 2008 [quote name='patch75']miejmy nadzieje, ze wkrotce lusia bedzie miala szanse na droge do nowego domu. Fortuna, czy Marieke wie, ze Lusia, jako psiak cukrzykowy moze sikac?:shake: ma dla niej jakies miejsce, ktorego nei zniszczylaby sikaniem? pamietam, ze kiedys pytalas sie o sikanie i po konsultacji z Pania Dyrektor powiedzialam Ci, ze moze sikac. Pytam dla pewnosci. martwie sie troche, bo zbliza sie termin, do ktorego Lusia miala trafic do Marieke.[/quote] Kiedys jej o tym mowilam. Nie ma zadnego miejsca specjalnego, tylko panele na podlodze, wiec nie jest az tak zle. Natomiast tak naprawde nie wiadomo co dalej z Lusia i najwazniejsze jest czy wogole pojedzie. Kiedy bedzie cos wiadomo ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania_i_Kropka Posted October 6, 2008 Share Posted October 6, 2008 Wszystko powinno wyjaśnić się do końca tygodnia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
patch75 Posted October 12, 2008 Author Share Posted October 12, 2008 fortuna, jutro lece bardzo daleko na dluzszy czas, rozmawialam z ania na temat transportu lusi, ania przejmij losy lusi prosze, wspomoge fnansowo w raie potrzey kiedy tylko bedzie trzeba, bede czywicie wcodzic na watek i pmagac w szukaniu transportu cz w innych rzeczach, aczkolwiek nie bede mogla odbierac ani wykonywa zanych telefonow, ale jak tylko bee meic dostep do internetu,dam znac, powinnam byc w stanie od razu sie odezwac, ale jesli minie troche czsuto datego, ze czekam na polaczenie z netem, bardzo chcialam, aby wyslac lusie pzred wyjazdem, ale problemow zdowotnych niestety nie da sie przeskoczyc:shake: taki maly pech, ale mam nadzieje, ze wkrotce pzrerodzi sie w wielkie szczescie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Himena007 Posted October 17, 2008 Share Posted October 17, 2008 W góre maleńka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
patch75 Posted October 20, 2008 Author Share Posted October 20, 2008 Ania, czy wiadomo cos o zdrowiu Lusi? Czy czuje sie na tyle dobrze, aby moglaby jechac? czy ten wyjazd jest jeszcze aktualny?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania_i_Kropka Posted October 20, 2008 Share Posted October 20, 2008 Lusia czuje się lepiej. Teraz Pani doktor stara się dobrać jej odpowiednią dawkę insuliny. Na razie nie jest gotowa na wyjazd. Lusia zaczęła załatwiać się w pomieszczeniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taxelina Posted October 20, 2008 Share Posted October 20, 2008 ojej.. biedactwo nie moze wyjechac do swojego domku :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
patch75 Posted October 21, 2008 Author Share Posted October 21, 2008 mam nadzieje, ze wkrotce jej sprawa sie wyjasni, czy domek nadal jest zainteresowany nia? i co z tym zalatwianiem sie w domu? fortuna, wiem, ze mowilas, ze domek jest na taka ewentualnosc przygotowany, ale zawsze jeszcze lepiej sie upewnic, zanim mialaby juz wyjechac. tylko iedy ona bedzie w koncy gotowa na podroz?:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taxelina Posted November 2, 2008 Share Posted November 2, 2008 Wiadomo cos wiecej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda1 Posted November 5, 2008 Share Posted November 5, 2008 Lusieńko, życzę zdrówka, sunieczko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erazm Posted November 5, 2008 Share Posted November 5, 2008 Biedulka:shake::shake::shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
San_(jagodowa:) Posted November 6, 2008 Share Posted November 6, 2008 Kciuki za niunię! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayia Posted November 6, 2008 Share Posted November 6, 2008 [CENTER][FONT=Palatino Linotype][SIZE=4][COLOR=DimGray][B]Lecimy na spacerek.... [/B][/COLOR] [/SIZE][/FONT][/CENTER] [CENTER][IMG]http://www.wip.pw.edu.pl/samorzad/dog.gif[/IMG][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fortuna Posted November 7, 2008 Share Posted November 7, 2008 Przekazalam wszystkie informacje Marieke o chorobie Lusi i ze nie moze przyjechac do niej. Okazalo sie, ze Marieke ma tez problem poniewaz jej kot sie powaznie rozchorowal. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda1 Posted November 7, 2008 Share Posted November 7, 2008 Los jest niesprawiedliwy dla Suni... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jusstyna85 Posted November 7, 2008 Share Posted November 7, 2008 .......:( Lusiu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
patch75 Posted November 10, 2008 Author Share Posted November 10, 2008 przykro mi, ze sie nie udaje, co etraz z nia sie stanie? czy w ogole bedzie miala szanse na transport do domku? czy zdrowie jej na to pozwoli? czy Marieke nadal bedzie chciala ja zaadoptowac? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania_i_Kropka Posted November 10, 2008 Share Posted November 10, 2008 Niestety stan zdrowia Lus9i nie pozwala jej na taka długą podróż. Lusia mieszka w gabinecie u Pani dyrektor. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda1 Posted November 10, 2008 Share Posted November 10, 2008 Lusia chodzi w polarowym kubraczku od p. Dyrektor, dostaje leki, jest pod szczególną opieką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.