Jump to content
Dogomania

Karma Friskies


Chianti

Recommended Posts

Witam.

Chyba nie było takiego wątku, a jak był to przepraszam.
Więc: Jakie macie zdanie na temat karmy Friskies? Moja Lilly uwielbia Friskies. Dzisiaj w "Moim psie" była dołączona mała paczuszka z tą właśnie karmą.
Czy ona jest rzeczywiście dobra?

Pozdrawiam ;)

Link to comment
Share on other sites

Osobiście nie polecam. Co prawda jest to karma z Puriny, ale Purina produkuje kilka segmentów karm, które bardzo różnią się jakością. Bardzo dobra i dość droga jest Purina Pro Plan, sporo tańsza i o wiele gorsza - Purina Dog Chow (ostatecznie ujdzie, ale na pewno nie jako jedyne pożywienie psa), no i dostępna w supermarketach Purina Friskies, która jakościowo niczym się nie różni od tego co stoi obok niej - Pedigree, Chappi, etc.
Szkoda pieniędzy i zdrowia psa.

Link to comment
Share on other sites

ja dzisiaj też kupiłam mojego psa, nie wiem na co komu ta karma - ani oddać komuś, ani do schroniska, sama karmię royalem z z jakąś gotowaną marchewką i mięskiem, animondą czy czymś, ale karm wolę nie mieszać - więc pomyślałam, że mogę stosować jako smakołyki dla szczeniaka (pokrojone kawałki) - zły pomysł? ;) generalnie daję jej takie kiełbaski z vitakraftu, bo najbardziej je lubi, ale może czas zmienić, żeby nie dawać cały czas tego samego?

Link to comment
Share on other sites

Moja Lilly się rzuciła na te Friskies w Moim psie. A i dlaczego Friskies jest złą karmą? Ech... nie mam argumentów aby przekonać mamę do spróbowania innej karmy... Barwniki i konserwanty odpadają, bo powiedziała, że świat to jeden wielki barwnik i konserwant...

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Te najtańsze karmy są produkowane ze składników bardzo niskiej jakości. W jakiejś analizie składu doczytałam się, że przykładowo Pedigree zawiera [B]4% produktów pochodzenia zwierzęcego[/B] (czyli nawet nie mięsa). Ja kiedyś karmiłam Pedigree - po zmianie na dobrą karmę różnica jest ogromna! Sucha, wypadająca sierść teraz jest piękna i lśniąca, pies nie puszcza non stop bąków i dużo mniej wydala (wcześnie wydawało mi się, że odchodów jest więcej niż tego co jadł - nie wiem czy w ogóle cokolwiek przyswajał... :roll:).
Mama nie chce się zgodzić? Miałam ten sam problem. Na pierwszy worek Eukanuby uzbierałam ze swojego 'kieszonkowego'. Potem wytłumaczyłam, że dzięki mniejszemu dawkowaniu różnica w cenie jest naprawdę znośna. I się udało.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martens']Te najtańsze karmy są produkowane ze składników bardzo niskiej jakości. W jakiejś analizie składu doczytałam się, że przykładowo Pedigree zawiera [B]4% produktów pochodzenia zwierzęcego[/B] (czyli nawet nie mięsa).[/quote]

O Boże :-o a Pedigree taka reklamowana itp. z ceną nie ma wielkiego problemu, bo mam coś kieszonkowego, ale najtrudniej znaleźć tą karmę w sklepie, bo do których jeździmy to są głównie Chappi i Friskies... rzadko jakieś inne karmy... :placz:

Link to comment
Share on other sites

Pedigree, Chapi, Friskies....wszystko odpada, jest ble:cool3:
Sama kiedys dawalam Friskiesa:roll: Teraz jemy Gilpę;)
Tansze,wyzej wymienione karmy to Qpa smieci ,ktore maja za zadanie wypelnic jego zoladek, aby przez chwile nie byl glodny.Zadnej wartosci odzywczej, potem pies ma niedobory, jest w zlej kondycji, przez dlugi czas karmiony tylko takim syfem moze powaznie chorowac, bo skutki dlugotrwalych nieprawidlowosci w zywieniu bywaja dosyc straszne...

Link to comment
Share on other sites

W zoologu często droższe karmy mozna kupić na wagę. Ewentualnie wejdz na wątek 'gdzie można zamówić bezpłatne próbki karm'.

Ja wczoraj zaoptarzyłam się w PP i MP, i teraz mam aż 2 próbki Friskiesa, z którymi pojęcia nie mam co zrobić :roll: Może wyniosę dla blokowych psiaków. Ale u mnie niektóre blokowce i klatkowce są tak rozpieszczone, że na szynkę kręcą nosem :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Ale [B]mięsa[/B] czy produktów pochodzenia zwierzęcego, białka, etc.? Bo to spora różnica. W razie wątpliwości proponuje przyjrzeć się cenie. Jeśli nie odbiega w górę od pozostałych supermarketowych wynalazków, to można się domyślić, że to taki sam chłam.

Link to comment
Share on other sites

Ahm czyli wniosek z tego taki, że Friskies i inne 'marketówki' są najgorszymi karmami? Jeszcze nam zostało pół worka Friskies. A i jeszcze mam pytanie: (przepraszam modów, ale nie chcę zaśmiecać dogo tworząc temat na takie pytanie) Czy Lili może jeść RC dla dalmatyńczyków? Czy nic jej się nie stanie?

Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...