Charty w potrzebie

[Itske]

No i co Charliem? Mieści się w drzwi :P, wiec może go DT weźmie? a w ogóle śliczny chłopaczek, szkoda go (tzn. jak by był brzydki też by go było szkoda :P)

[kakadu]

są podobno dwa chętne ds na charliego, ale magda musi wszystko posprawdzać, żeby więcej nie było skuchy; oba podobno brzmią naprawdę dobrze; jeden jest w lublinie, a drugi w krakowie; jak coś się wyjaśni to natychmiast dam znać;

[perpe-tua]

Taki młody chartowany we wrocławskim schronisku. Bardzo przyjazny. Widać, że już mu tam za zimno...

[IMG]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/1401906_633943846662852_947882660_o.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1492737_633943603329543_1288197845_o.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1492351_633943683329535_1188778257_o.jpg[/IMG]

[Gezowa]

Czemu jest ich coraz więcej... :/

Chłopak mnie kompletnie oczarował... Wiadomo jak duży jest? Na zdjęciach wygląda mi na coś wielkości większego whippeta... Ogólnie ciężko mi stwierdzić czy faktycznie ma w sobie charta, na pierwszy rzut oka tak wygląda, ale może łatwiej byłoby to ocenić na innych, bardziej wyraźnych zdjęciach?

Edited December 6, 2013 by Gezowa

[perpe-tua]

[quote name='Gezowa']Czemu jest ich coraz więcej... :/

Chłopak mnie kompletnie oczarował... Wiadomo jak duży jest? Na zdjęciach wygląda mi na coś wielkości większego whippeta... Ogólnie ciężko mi stwierdzić czy faktycznie ma w sobie charta, na pierwszy rzut oka tak wygląda, ale może łatwiej byłoby to ocenić na innych, bardziej wyraźnych zdjęciach?[/QUOTE]

Dokładnie trochę większy whippet. Ja widziałam go na żywo, dlatego zrobiłam zdjęcia (wiadomo jak to zdjęcia z za krat), bo mam słabość do charcików. Pytałam także Pań w schronisku, dość niemiło odpowiedziały, że "jak to chart one uciekają i to nie psy do domu", co za bzdura, wrr każdy pies jest dobry do domu jeśli dostarczy się mu odpowiednią ilość ruchu, a charty od wieków są salonowymi psami...
Kurdee mu jest faktycznie tam zimno. Ma szczęście, że mieszka w boksie, który ma wejście do pomieszczenia i tam ciągle siedzi, gdy wychodziłyśmy wybiegł na zewnątrz, ale zaraz szybko zawrócił, bo zimno mu było w łapki. :(
Zastanawiam się... Może mogłabym wziąć go na dt, tylko chciałam zacząć w okresie przedświątecznym pracę i w niedzielę przyjeżdża do mnie psinka na tymczas... Kurdeee... Jak są dwa domki chętne na Charliego to może pokazać jednemu tego psiaka? Jakby co za zwrotem kosztu mogłabym go pociągiem przetransportować (mam zniżkę studencką, więc nie byłoby tak drogo).

[elisse]

Chłopak ze schroniska we Wrocławiu jest chartowaty,na pewno nie jest to czysty chart,ale wg mnie ma w sobie krew whippeta.
Piesek jest potężniejszy w klacie niż whippet (może domieszka jakiegoś bullowatego?) ale zachowanie iście charcie.
W schronisku nie jest mu aż tak bardzo źle,jest w boksie wewnetrzym,gdzie jest ogrzewanie,może wychodzić na wybieg,a wolontariusze zabierają go na spacery co jakiś czas.Oczywiscie nawet najlepszy schron to nie jest własny dom.
Ja tez mam niestety zdjęcia zza krat.
[IMG]http://i41.tinypic.com/10sawp4.jpg[/IMG]
[IMG]http://i40.tinypic.com/qpifib.jpg[/IMG]

[Gezowa]

[B]elisse[/B], faktycznie, myślę, że może mieć coś z ttb, zwłaszcza patrząc na front :)
A że nie jest to "czysty chart" to podejrzewałam, jednak nie byłam w stanie stwierdzić na ile jest charci...

Kurcze, strasznie żal mi chłopaczka... Wiadomo o nim coś więcej? Jak trafił do schroniska? Jaki ma charakter (prócz tego, że charci), jak z innymi psami się dogaduje... Może udałoby się znaleźć mu jakiś DT, chociaż tak patrzę, że może być ciężko... :/

[perpe-tua]

Pytałam o to jak znalazł się w schronie – został znaleziony i nikt prawdopodobnie go nie szukał, bo jak twierdziły Panie, charty to problemowe psy...
W boksie jest jeszcze z dwoma psiakami i dogadują się dobrze. Taki chyba z niego pieszczoch, bo te łapki wystawiał cały czas do głaskania.
Jeśli chodzi o dt, to ja się muszę jeszcze zastanowić... Ale chyba inny niż płatny teraz nie dałabym rady, bo z dwoma psiakami tymczasowymi zostałabym. Poza tym on jest śliczny i może trzeba nacisnąć wolontariuszki o lepsze zdjęcia, bez krat... i ogłaszać.

[Gosiapk]

Dobrze, że chociaż charciki włoskie nie lądują w schronach.

[elisse]

perpetua ,to że charty i chartowate są śliczne bardzo czesto działa na ich niekorzyść,bo ludzie adoptują je dla urody,nic nie wiedząc o specyfice tych psów.A potem się nagle okazuje,że nie są tak posłuszne jak owczarki,na spacerze chcą gonić za wszystkim co się rusza i nie dają się łatwo odwołać,a do tego na charty i mixy chartów trzeba mieć pozwolenie.
Niestety,my (Charty w Potrzebie) jesteśmy teraz zapchani po kokardki jeśli chodzi o dt :(
Jak najbardziej chłopaka będziemy ogłaszać na naszej www , ale dopiero wtedy gdy będzie w dt i będzie można skontrolować potencjalnego chętnego na adopcję. W schronisku raczej nikt nie będzie sprawdzał czy ktoś kto się zgłosi po charciaka ma jakąkolwiek wiedzę o specyfice tych psów,a jak rozreklamujemy chłopaka to ze względu na urodę pewnie będzie wielu chętnych.

[Itske]

Trzymam kciuki za chartowate.

[perpe-tua]

i jeszcze [URL]http://www.schronisko.in/1686-13.html[/URL]

[perpe-tua]

Wracam z wrocławskiego schroniska... Gdyby nie to, że mam powrót mojej tymczasowiczki z adopcji, wzięłabym chłopaka na dt. Dt pilnie potrzebny, charcik ma już odmrożone łapcie. Ewidentnie nie radzi sobie z pogodą, nawet w ogrzewanym boksie... :(

[Itske]

[quote name='perpe-tua']Wracam z wrocławskiego schroniska... Gdyby nie to, że mam powrót mojej tymczasowiczki z adopcji, wzięłabym chłopaka na dt. Dt pilnie potrzebny, charcik ma już odmrożone łapcie. Ewidentnie nie radzi sobie z pogodą, nawet w ogrzewanym boksie... :([/QUOTE]

ojej, kurcze, ja mam trzy i niedługo mi się suka rozsypie, zawsze w takich sytuacjach czuję się winna, że nie dam rady....

[elisse]

[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Jeszcze psie dziecko zostało podrzucone do pewnej pani,która już ma psa i nie może jej zatrzymać,prosi o pomoc. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Suczka ma 9 miesięcy,trudno określić jaka jest do innych psów,bo jak tylko się pojawiła w gospodarstwie to zaatakowała (taki opis dostałam) małego pieska pani,ale przyczyną może być stres,bo to dla niej nowa sytuacja, inni ludzie ,pomieszczenie, dom . Poprzedni właściciel miał ją wydać w dobre ręce, ale w rezultacie wyszło że podrzucił do tej pani właśnie. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Do ludzi jest przyjazna, należy dodać że piesek którego zaatakowała to też suczka, nic wiecej nie wiem, obecnie przebywa w Dobrczu na gospodarstwie w domu.

[/FONT][/COLOR][TABLE="width: 100%"]
[TR]
[TD="colspan: 2"]Czy ktoś zechciałby młodej zaoferować dt?

Dzisiejszy mail od dziewczyny,która poprosiła o pomoc dla tej suczki:
"Dobrcz jest w kujawsko pomorskim województwie ,bardzo nam zależy na czasie, bo pani która ma pieska nie moze go trzymać za długo, a nie chciałabym by go wypuścili na ulice "[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD="colspan: 2"]_________________[/TD]
[/TR]
[/TABLE]
[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/842/7swm.jpg[/IMG][COLOR=#000000][FONT=Verdana]
[/FONT][/COLOR]
[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/22/gh0z.jpg[/IMG]

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/585/0gvp.jpg[/IMG]
[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/163/5tmu.jpg[/IMG]

[_Dunaj_]

[quote name='elisse']perpetua ,to że charty i chartowate są śliczne bardzo czesto działa na ich niekorzyść,bo ludzie adoptują je dla urody,nic nie wiedząc o specyfice tych psów.A potem się nagle okazuje,że nie są tak posłuszne jak owczarki,na spacerze chcą gonić za wszystkim co się rusza i nie dają się łatwo odwołać,a do tego na charty i mixy chartów trzeba mieć pozwolenie.
Niestety,my (Charty w Potrzebie) jesteśmy teraz zapchani po kokardki jeśli chodzi o dt :(
Jak najbardziej chłopaka będziemy ogłaszać na naszej www , ale dopiero wtedy gdy będzie w dt i będzie można skontrolować potencjalnego chętnego na adopcję. W schronisku raczej nikt nie będzie sprawdzał czy ktoś kto się zgłosi po charciaka ma jakąkolwiek wiedzę o specyfice tych psów,a jak rozreklamujemy chłopaka to ze względu na urodę pewnie będzie wielu chętnych.[/QUOTE]

Z dogami jest podobnie, ludzie zachwycają sięich wyglądem i ze takie dostojne, a potem okazuje się, że za duże koszty utrzymania, pies nie słucha, jest za duży, ciągnie na spacerach, skacze (a to 70-80 kg). Miałam charty a teraz mam dogi i wiem że ani charty ani dogi nie są psami dla każdego

[Ati]

widze , ze Charli ponownie ma ogloszenie na tablicy, czyli nadal bez domu-tak?

[elisse]

Tak,Charlie nadal bez domu,ogłaszany jest też na stronie CHwP
Niedawno się dopiero okazało,że on ma paniczny lęk przed jazdą samochodem.....do weta opiekunka musiała z nim iść piechotą

[phase]

Wrocław

Dostojny Onyks poleca się do adopcji.

O przeszłości Onyksa nie wiadomo za wiele. Nikt nie wie skąd się wziął ,gdzie mieszkał i jak wyglądało jego życie w tamtym okresie.
Onyks jest chartem afgańskim i jak każdy chart jest pełen dostojeństwa oraz spokoju. Bardzo opanowany i powściągliwy w kontaktach z nowo poznanymi osobami. W stosunku do ludzi których zna bardzo przyjacielsko nastawiony, miły , łasy na pieszczoty i uwagę kierowaną w jego stronę. Jako przedstawiciel swojej rasy lubi postawić na swoim i dość trudno przekonać go do zmiany zdania. Nie wykazuje agresji do człowieka, jak i innych psów. Z powodzeniem może zamieszkać z suczką, a nawet z sem o ile to on będzie grał pierwsze skrzypce.
Przyszła rodzina tego wspaniałego psa będzie musiała popracować nad jego tuszą, gdyż Onyks jest sporych gabarytów i źle to wpływa na jego zdrowie. Szata psa również będzie wymagała intenswnej pielęgnacji. Na tą chwilę Onyks jest na diecie i staramy się rzucić parę kilogramów. Pies jest zaszczepiony, odpchlony oraz odrobaczony.


[B]KONTAKT[/B]
883922126
[IMG]http://toz.wroclaw.pl/jpgr/?img=/upload/adopcje/2013/psy/onyks/1.jpg&width=420&height=10000[/IMG]

[Eden]

[B]phase [/B]miałaś okazję spotkać Onyksa w realu ? Czy to jest opis ze strony schroniska?

[phase]

[quote name='Eden'][B]phase [/B]miałaś okazję spotkać Onyksa w realu ? Czy to jest opis ze strony schroniska?[/QUOTE]

Wypatrzyłam go na stronce postanowiłam go i tu pokazać, także tylko ze strony.

[perpe-tua]

O Onyksie, z tego co mogę stwierdzić przez kraty: prawdą jest na pewno to, że ma nadwagę i wymaga pielęgnacji; w boksie dogaduje się z kolegą; czy do ludzi jest powściągliwy? w to wątpię, zwykle podchodzi by go pogłaskać i podrapać. Bardzo fajny chłopak, aż dziw, że tyle tam siedzi...

[Eden]

No widzisz to są spreczne informacje, bo Onyks jest agresywny do ludzi, wrócil z adopcji po pogryzieniu właścicieli, my mamy takie informacje, dlatego pytam czy widziałaś go osobiście i miałaś okazję sie przekonac jaki jest naprawdę.

[perpe-tua]

[quote name='Eden']No widzisz to są spreczne informacje, bo Onyks jest agresywny do ludzi, wrócil z adopcji po pogryzieniu właścicieli, my mamy takie informacje, dlatego pytam czy widziałaś go osobiście i miałaś okazję sie przekonac jaki jest naprawdę.[/QUOTE]

Hmm... Czyli można powiedzieć, że to pies nieprzewidywalny... Ja głaszczę go przez kraty, wydaje się opanowany i miły...

[phase]

perpe-tua a dałabyś radę go wyprowadzić? Zobaczyć jaki na spacerze jest, jakieś nowe zdjęcia?