desdemona Posted December 3, 2007 Share Posted December 3, 2007 bardzo dzielny pies. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evula Posted December 3, 2007 Share Posted December 3, 2007 Badzmy dobrej mysli!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jayo Posted December 3, 2007 Share Posted December 3, 2007 ....trzymajcie mocno kciuki.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beam6 Posted December 4, 2007 Share Posted December 4, 2007 Melduję się na posterunku i trzymam moooocno:thumbs::thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evula Posted December 4, 2007 Share Posted December 4, 2007 Wczoraj zglosila sie do mnie pani, ktora znalazla moje ogloszenie o Crotim na adopcje.org. Dzis przyjechala zobaczyc Crotiego. Kobieta o wielkim sercu, mila, spokojna i odpowiedzialna osoba. Wlasnie wrocilam, bo bylysmy z Jayo zawiezc kochanego do domku jego nowej pani :multi:. Miseczki, obroza, smycz i piekne poslanie juz czekaly na niego :lol: . Nowy domek jest na saskiej kepie, pani mieszka na drugim pietrze, a Croti niestety nie chce wchodzic po schodach. Dlatego mam nadzieje, ze pani wykaze sie cierpliwoscia i wytrwaloscia w naukach wchodzenia. Byla nim zachwycona, wiec pozostaje nam wierzyc, ze bedzie OK i ze to bedzie juz jego ostatnia, jedyna ukochana pancia. Ja trzymam kciuki, jestem z pania w kontakcie, no i oczywiscie niezawodna Jayo trzyma reke na pulsie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
desdemona Posted December 4, 2007 Share Posted December 4, 2007 wspaniala wiadomosc:) naprawde pies ma wielkie szczescie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniap Posted December 5, 2007 Share Posted December 5, 2007 :iloveyou::iloveyou::iloveyou::klacz::klacz::klacz::BIG::laola::laola::laola::cunao::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb: Tak się cieszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Evula, Jayo piszcie jak się adaptuje. Czy pani wie o jego zdrowiu? Trzymam kciuki, żeby nauczył się chodzić po schodach :Dog_run: Czy mam zdejmować go z allegro czy jeszcze poczekać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzik77 Posted December 5, 2007 Share Posted December 5, 2007 Ucsiskaj Od Nas Ta Wspaniała Kobiete!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evula Posted December 5, 2007 Share Posted December 5, 2007 Asiuniap, mozesz go zdjac z allegro. Ale tak na wszelki wypadek, nie usuwaj aukcji ze swojego konta. Musimy jeszcze poczekac, bo nigdy nic nie wiadomo. Nowa pancia Crotosa jest bardzo ciepla i serdeczna osoba i mam nadzieje, ze sie nie rozmysli. Wszystko jest OK, tylko te schody... :shake: Dlatego mam nadzieje, ze wykaze sie cierpliwoscia i jej nie straci. Ma bardzo przytulne mieszkanko i kupila mu sliczna obroze :lol: Pani wie wszystko o jego zdrowiu. Przekazalysmy jej wszystkie informacje od A do Z. Jayo jedzie do niej za 2 tyg. zawiezc Crotiego do wetki na pradze, bo trzeba powtorzyc badania krwi. Nowa Pani dostanie rowniez od Jayo wszystkie wyniki badan. Ja oczywiscie bede w kontakcie z nowa pania ;) Tez bardzo sie ciesze bardzo bardzo :multi: :multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniap Posted December 6, 2007 Share Posted December 6, 2007 Jak idzie nauka wchodzenia po schodach:hmmmm: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szaro-bura Posted December 7, 2007 Share Posted December 7, 2007 Jak się cieszę, że Crotos ma dom!!! Śledzę jego losy od czasu pojawienia się wołania o pomoc dla niego na forum gazety. Nie mogłam w żaden sposób pomóc, nawet finansowo. Ale cały czas trzymałam za niego kciuki i zaglądałam na forum, żeby wiedzieć jak się sprawy mają. Miej się dobrze w nowym domku, mordo kochana!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evula Posted December 7, 2007 Share Posted December 7, 2007 Wlasnie jestem po rozmowie z pania Justyna, czyli nowa pancia Crotosa, wiec natychmiast przekazuje najswiezsze wiadomosci:lol: Pani Justyna bardzo przejela sie kaszlem Crotosa. Pojechala z nim do przychodni na Ksiazeca, gdzie stwierdzono kaszel kanelowy (chyba dobrze zrozumialam). Jest to rodzaj wirusa, typowy dla duzych skupisk psow (schroniska), ale Croti nie byl w schronisku, wiec najprawdopodobniej zlapal wirusa w przychodni. Dostal leki. Adaptacja w nowym miejscu: Na poczatku traktowal nowa pania, jako "jakas" kolejna osobe w jego zyciu, ale powoli zaczal sie otwierac. Wbija nosek w jej rece, wciaz domaga sie pieszczot :lol: i zaczyna sie zawiazywac miedzy nimi serdeczna wiez. Na pieknym poslanku nie spi. Wybral sobie dywanik kolo lozka pani Justyny i tam spi :lol:. No i najwazaniejsze, czyli schody: Rano jest ciezko; pani Justyna ma wrazenie, ze po nocy piesio jest jakby "zastaly" i ciezko mu zlamac opor przed schodami. Kilka schodkow wejdzie, a dalej trzeba go zachecac smakolykami. Natomiast po poludniu wchodzi normalnie! Bierze maly rozped i wbiega. Pani Justyna okazuje duzo cierpliwosci i wyrozumialosci w tej kwestii. Reasumujac: Croti trafil do wspanialego domu, ma cudowna, serdeczna, kochajaca i troskliwa pania. Jego nowa pani juz sie do niego przywiazala, opiekuje sie nim bardzo troskliwie, czuje sie za niego w pelni odpowiedzialna. Opowiada o piesku bardzo serdecznie, moim zdaniem lepiej nie mogl trafic:multi: Pani Justyna jest ze mna w kontakcie, leczy kaszel Crotiego, za tydzien ma z nim jechac na kolejna wizyte. [B]W zwiazku z powyzszym sugerowalabym przeniesienie watku na "Znalazly dom". Croti znalazl domek i nie ma watpliwosci, ze zostanie w nim juz na zawsze. :multi: [/B]A mi sie lezka w oku zakrecila..... i o.. stesknilam sie za kochana czarna mordka:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted December 8, 2007 Share Posted December 8, 2007 Bardzo bardzo sie cieszymy :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzik77 Posted December 8, 2007 Share Posted December 8, 2007 QWysyłam Pani Justynie gorące wibracje :) szkoda ze nei jest zalogowana na dogo w jakim wieku jest p. justyna? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evula Posted December 9, 2007 Share Posted December 9, 2007 [quote name='Madzik77']QWysyłam Pani Justynie gorące wibracje :) szkoda ze nei jest zalogowana na dogo w jakim wieku jest p. justyna?[/quote] ;) Pani Justyna ma ok 33-35 lat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jayo Posted December 9, 2007 Share Posted December 9, 2007 [quote name='evula'];) Pani Justyna ma ok 33-35 lat.[/quote] Troche mniej :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzik77 Posted December 9, 2007 Share Posted December 9, 2007 czyli w moim wieku piekny iwek pani justyno :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniap Posted December 10, 2007 Share Posted December 10, 2007 Co u niunia? Może jakieś nowe zdjątka? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evula Posted December 12, 2007 Share Posted December 12, 2007 [quote name='jayo']Troche mniej :razz:[/quote] Upss :oops::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniap Posted December 14, 2007 Share Posted December 14, 2007 ŻĄDAM INFORMACJI CO U CROTOSA! :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evula Posted December 16, 2007 Share Posted December 16, 2007 [quote name='asiuniap']ŻĄDAM INFORMACJI CO U CROTOSA! :mad:[/quote] Asiuniap, dzwonilam do pani Justyny, ale jest poza zasiegiem. Zadzwonie jeszcze raz po poludniu. Sama jestem ciekawa co u niego. A moze Jayo cos wie? Tymczasem pedze na Paluch, do beidnej potraconej przez samochod suni. Oby jej nie uspili :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evula Posted December 16, 2007 Share Posted December 16, 2007 Juz jestem po rozmowie z panią Justyną. W czwartek była z Crotim na wizycie kontrolnej (kaszel). Piesio jeszcze dostaje leki, ale kaszel prawie zniknął:multi:. Dziś był na 1.5 godzinnym spacerze i już się tak nie męczył jak dotychczas. Pani Justyna mówiła, że Croti bardzo się cieszy na widok innych psów (czyli wszystko OK:-), bo gdy był u mnie,było tak samo:-). Jedyny mankament to te nieszczęsne schody,czyli: raz wchodzi, raz nie chce. I tylko to, także właścicielka jest na etapie poszukiwania rozwiązania, aby przekonac piesia do schodów. Poprosiłam również o fotki, mówiła, ze w sprawach technicznych nie jest najlepsza, ale obiecała w przyszłym tyg. przysłac fotki. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Witokret Posted December 16, 2007 Share Posted December 16, 2007 Całe szczęscie, że są jeszcze ludzie, którzy bezinteresownie chcą pomagac psiakom :loveu: Może i nasz Szakuś znajdzie domek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evula Posted December 16, 2007 Share Posted December 16, 2007 Wstawiam najnowsze zdjecia Crotosa. Sa co prawda nienajlepszej jakosci, ale w niedlugim czasie pani Justyna obiecala przyslac lepsze, zrobione aparatem wysokiej jakosci. Najwazniejsze, ze przekonal sie do swojego spanka i ze widac jego nowa piekna obrozke:lol: Ponizej linki do zdjec i tradycyjnie prosze o pomoc w ich wstawieniu:-) [url]http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,996202,2,1.html[/url] [url]http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,996203,2,2.html[/url] [url]http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,996204,2,3.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evula Posted December 18, 2007 Share Posted December 18, 2007 Zostalam zaproszona w odwiedziny do Crotosa w przyszlym tyg. :multi: Trzeba przeniesc watek do "Znalazly dom", ale nie wiem jak to zrobic. Czy ktos moglby przekleic watek do tego dzialu? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.