Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[FONT=Arial][COLOR=Red][B]to ja zaciskam :kciuki: aby wykluł się ten DT dla Dragonka ....ja miałam łezki w oczach jak zobaczyłam wczoraj szczęśliwego Nefera [/B][/COLOR][/FONT]

  • Replies 553
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Tengusia'][B]ja w niedziele wyjezdzam na dwa tygodnie bardzo prosze dziewczyny zadbajcie o watek, Maciaszek jesli mozesz popilotowac ta adopcje gdyby do niej doszlo, uprzedzic panie w schronie i wogole ... no i trzymajcie mocno kciuki :thumbs:[/B][/quote]w porządku. Jak będziesz miała namiary na tego gościa, to mi je podaj. Możesz też podać tam mój numer telefonu (tylko z zaznaczeniem, żeby nie dzwonić przed 11.00 :roll:). Jak się chłopak zdecyduje, niech dzwoni i jakoś razem dalej podziałamy :). Ktoś na wizytę w Łodzi też pewnie się znajdzie, nie martw się.
Podaj też, proszę, link do niebieskiego forum - coś mi się telepie po głowie, że jestem tam zarejestrowana ;).

Posted

prosze [URL]http://amstaff-pitbull.cyberdusk.pl/viewtopic.php?t=12153[/URL] narazie czekam na odzew tej osoby z jakims namiarem, mam juz tez propozycje od ewatonieja ze moglaby podjechac wiec wszystko narazie jest na dobrej drodze ...


oby :modla:

Posted

ja nie liczyłabym za bardzo na ten dom...z tego co wyśledziłam na niebieskim, to student, studiuje w Łodzi (więc pewnie mieszkają w wynajętym mieszkaniu albo akademiku), na stałe mieszka w Kielcach i w czerwcu szukał domu dla 2 -letniego asta, którego ponoć ktoś zostawił u jego babci, bo wyjechał za granicę. On go niby chciał zostawic, ale u rodziców jest pies i kot i one z tym astem się nie zgadzały - no w każdym razie coś w tym stylu...

Posted

no i Andzia chyba ma racje, poki co chlopak sie nie odezwal poza tym jednym postem ktory tu skopiowalam z niebieskiego, ja w niedziele wyjezdzam i przez dwa tyg mnie nie bedzie ...

a Dragoniasty nadal w schronie, jak mi sie uda to jeszcze w sobote do niego podjade wziasc go na spacerek a potem czekaja go dwa tygdnie bez spacerkow chyba ze stanie sie cud ...

:placz:

Posted

[quote name='Tengusia']no i Andzia chyba ma racje, poki co chlopak sie nie odezwal poza tym jednym postem ktory tu skopiowalam z niebieskiego, ja w niedziele wyjezdzam i przez dwa tyg mnie nie bedzie ...

a Dragoniasty nadal w schronie, jak mi sie uda to jeszcze w sobote do niego podjade wziasc go na spacerek a potem czekaja go dwa tygdnie bez spacerkow chyba ze stanie sie cud ...

:placz:[/quote]

[FONT=Arial][COLOR=Red][B]kurcze a nikt kto bywa w schronie w Katowicach nie mógłby z nim wyjść chociaż 2 razy w tygodniu ?? Moze ktoś móglby zrobić to dla Dragonka :razz:[/B][/COLOR][/FONT]

Posted

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=85296&page=5"][IMG]http://img410.imageshack.us/img410/6057/beznazwy2vn8.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=85296&page=5"][IMG]http://img291.imageshack.us/img291/9039/beznazwy1ij9.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=Red][B]kurcze a nikt kto bywa w schronie w Katowicach nie mógłby z nim wyjść chociaż 2 razy w tygodniu ?? Moze ktoś móglby zrobić to dla Dragonka :razz:[/B][/COLOR][/FONT][/quote]No właśnie w tym problem, że tyle nas tu, co kot napłakał i to kot bez gruczołów łzowych... :(. Ja przyznaję się bez bicia, że w schronie bywam rzadko, za rzadko i najczęściej jestem tam przed pracą (nie mam zbyt wiele czasu).
A może na wątku katowickim poprosić? Może ktoś by mógł podjechać wziąć psiaka na spacer?

Posted

[quote name='maciaszek']No właśnie w tym problem, że tyle nas tu, co kot napłakał i to kot bez gruczołów łzowych... :(. Ja przyznaję się bez bicia, że w schronie bywam rzadko, za rzadko i najczęściej jestem tam przed pracą (nie mam zbyt wiele czasu).
A może na wątku katowickim poprosić? Może ktoś by mógł podjechać wziąć psiaka na spacer?[/quote]

[COLOR=Red][B][FONT=Arial]Jak można na wątku to koniecznie ...[/FONT][/B][/COLOR]

[FONT=Arial][COLOR=Red][B]może ktoś pełnoletni dałby radę .... to katorga dla psa który miał spacerki :-([/B][/COLOR][/FONT]

Posted

Wczoraj zaproponowałam Tengusi ,że chociaż kilka razy wezmę Dragona na spacer.Jeśli Tengusia da radę podjechać w sobotę do schroniska, to pogada z panią kierownik czy się na to zgodzi.

Posted

Bosz jaki piękny... szkoda że nie mogę pomóc...bo jestem z W-wy...
Teraz takie pytanie na marginesie...czy w schronisku w Katowicach jest dużo astów...? Ja jestem wolontariuszkom w Warszawie...tam jest ich tyle...! Niektóre siedzą po kilka lat a to takie super psy...:(

Posted

Maciaszku ja cie swietnie rozumiem bo sama bywam tam raz w tygodniu czasem dwa, bo inaczej nie daje rady, gdyby schron byl czynny do 18:00 to pewnie bywalabym czesciej a tak to klapa kompletna :(

Zonia nie ma innych astow na chwile obecna, przynajmniej tak bylo w poniedzialek ale nie sadze zeby cos sie zmienilo do chwili obecnej ;)

Jenny tak jak mowilam jutro postaram sie dotrzec do schronu choc wyjazd tuz tuz a ja oczywiscie wszystko na ostatnia chwile sobie zostawilam i nie wiem jak jutro bedzie :( tak czy siak dam ci jutro znac na dogo czy bylam i czy cos wiem ;)

Alicja zaraz wkradne sie na katowicki watek i poprosze moze akurat ktos bedzie mial chec pomoc, choc patrzac na to ze szukalam opieki dla swoich psow (chodzilo o same spacery) bez zadnego efektu to tu tez nie liczylabym na cud :(

Posted

nie bylam w schronisku nie dalam rady, dopiero teraz na spokojnie usiadlam a jeszcze trzeba sie wykapac, spakowac i sprawdzic czy mam wszystko co potrzeba, [B]Jenny[/B] prosze zadzwon do schroniska i porozmawiaj z paniami na temat spacerow z Dragonem, powiedz ze wiesz o nim z forum od Dominiki ktora do niego przyjezdza, [B]Maciaszku[/B] bardzo cie prosze zerkaj na niebieskie forum czy gosciu z Lodzi sie odezwie, jesli by sie pojawil to trzeba koniecznie wizyte u niego zlozyc, patrzac na to co Andzia napisala to musi byc konkretna wizyta konkretnej osobki ktora sie zna na tym :evilbat:


dbajcie o mojego Dragoniastego chociaz tu wirtualnie, ja wracam za dwa tygodnie ;)

Posted

to podeslij mi foteczki ciotka tych kociakow, tyle ze ja wracam za dwa tygodnie wiec dopiero za dwa tygodnie bym sie widziala z owym domeczkiem chetnym (to kolezanka z pracy)


swoja droga musisz miec wesolo teraz w domciu :mdrmed:

Posted

jak tylko skontaktuje sie z owa osobka (to jest kierowniczka z pracy wiec tel do niej nie mam) to dam Ci znac odrazu ;)

choc moze maluchy przez te dwa tygodnie znajda domki ;)

Posted

Basiu jeszcze nic nie wiem.Będę jutro dzwonić do schroniska,i jeśli pani kierownik się zgodzi to we wtorek lub środę mogłabym pojechać do schroniska.Martwię się trochę bo nie mam ani obroży ani kagańca dla Dragona,od biedy obroża Neski może na niego wejdzie,ale kaganiec na bank nie;)Nie wiem czy schronisko ma jakieś obroże,kagańce,pewnie nie...no nic zobaczymy.

Posted

Schronisko da Ci i smycz i kaganiec.
Powołaj się na Dominikę, powiedz, że wyjechała na urlop i prosiła, żebyś Ty wyprowadzała Dragona na spacery. Możesz też (w razie czego) powołać się na mnie (Kasia Tomaszek) :).

Posted

Aha,to dobrze.:-) Bo Dominika miała swoją obrożę i kaganiec.Co do smyczy, to może wezmę 10 metrową taśmę treningową,coby chłopak mógł się troszkę wyszaleć.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...