Jump to content
Dogomania

Jett z fundacj Emir szczęśliwie dotarł do swojego domu.


graszka

Recommended Posts

oto moj najlepszy gryzaczek
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/20/f9b8e53073482958.jpg[/IMG][/URL]
[IMG]http://images31.fotosik.pl/20/3c6b513a3f86d88c.jpg[/IMG]mieliśmy straszny ubaw z potraktowania kaczuszki gdyż to kilka godzin przed głosowaniem
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/20/afe9776f378dd3b4.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 677
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

:evil_lol::eviltong::lol: :loveu: wiem, i bardzo dziękuję, najlepsze jest to że on też to wie :evil_lol::evil_lol::evil_lol:, dosłownie wchodzi mi na głowę!
Dzisiaj znalazłam coś takiego, podpisałam wszystkie możliwe petycje, nie mogłam już obejrzeć wszystkich filmikow bo albo zapłakałabym się na śmierć a w najgorszym wypadku dostała zawału...UWAGA! FILMIKI TYLKO DLA LUDZI O SILNYCH NERWACH! [URL]http://www.myspace.com/cvfa[/URL]
Udało mi się nawet zrobić swoją wlasną petycję, może uda mi się wkleić, proszę podpisujcie.....[URL]http://www.thepetitionsite.com/2/stop[/URL]

Link to comment
Share on other sites

jego własciciel niewiadomo czy go wyrzucił mgł mu uciec za saukami .................on był z wypadku przywieziony z bielska do warszawy ......................nikt chyba by tak daleko nie szukał psiaka .....................no oczywiscie poza nami dogomaniakami :multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi:ale za to wiemy jaki on jest kochany ....................

Link to comment
Share on other sites

ANETTTA jeżeli uciekł za sukami to właściciel z pewnością nie szukał go w schronie w Bielsku, zobacz na wklejone wcześniej rozliczenie Fundacji, schronisko w Bielsku wpłaciło 200zł, więc wnioskuję że byli cały czas w kontakcie, ale to jest tylko moje spostrzeżenie i mogę się mylić. Ja natomiast osobiście jestem szczęśliwa (egoizm z mojej strony:oops:?) że trafił do Fundacji i w rezultacie do mnie :loveu:, tylko nie mogę znieść myśli że tak strasznie dużo przeszedł i tyle wycierpiał :-(. Mogę Cię zapewnić że był bity, na szczęście już go oduczyłam kulenia się na widok chcącej pomiziać go z gory ręki!-wyobraż sobie jaki to był odruch-kładł się ze strachu i zamykał oczy! Teraz ma to już za sobą :lol: i sam łaknie pieszczot :loveu:.Jest przeszczęśliwy :evil_lol:
Sama zresztą zobacz jak nam wchodzi na głowę (dosłownie)! Nawet cioteczka na wszystko mu pozwala
[img]http://img136.imageshack.us/img136/5268/dscn1155op6.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hund']Dziewczyny właściciel dzwonił do lecznicy do której zabrano pieska miał się jeszcze skontaktować z lecznicą i już nie zadzwonił nigdy.[/quote]
Tyle wiedzy w Twoim posiadaniu :crazyeye: a ja o niczym nie wiedziałam :oops:, a przecież poprzedni wątek śledziłam od początku.

Link to comment
Share on other sites

To było tak, że zadzwonił dr W. do mnie z prośbą o pomoc gdyż do schronu w Bielsku przywieziono psa po wypadku którego nie umiano poskładać. jedynym ratunkiem dla niego przed uspaniem było znalezienie pomocy. W rozpaczy zadzwoniłam do Emir bo jedynie ONA przyszła mi do głowy , wiedząc że już nam kiedyś pomogła. Pies w tym czasie leżał w lecznicy. Do której zadzwonił ktoś (nie podał się za właściciela) ale tak kręcił że niby ktos ze znajomych widział jak przejechało psa jego znajomego i że podobno jest w tej lecznicy itp. facet tak ściemniał i tak się zamotał w tym co mówił że w lecznicy przypuszczają że to był w łasciciel. W każdym razie obiecał jeszcze zadzwonić ale już tego nie zronił. Załatwiałam transport do Warszawy ale że wszystko było na gwałt to nic mi się nie udało, schron, obiecał 200 zł na benzyne ale ja była w tym czasie w pracy więc nie mogłam i tak zwolnić się i jechać. I zadzwonił tel że : ,,hej jestem Tomek z emira już do Ciebie jadę po psa :),, TO BYŁ CUD!!!

Link to comment
Share on other sites

Nie dziękuj mi ,:oops::oops::oops: strasznie mi wstyd że nie mogę pomóc finansowo :-(. Mamy w tej chwili 5 psów wyciągniętych ze schronu na utrzymaniu (3 na leczeniu 2 w hotelu zdrowe). Pieniędzy wciąż brakuje a ja mam świadomość że wciągnęłam Emir w poważne długi :-(.
Ale bardzo cieszę się że Emirek żyje, nie masz pojęcia jak bardzo cieszyłam się jak Tomek zadzwonił że już jedzie.:multi::multi::multi: To było dla mnie niesamowite. A w lecznicy do tej pory nie moga wyjść z podziwu dla Emir i jej szybkiej akcji, dla Tomka że z uśmiechem przekroczył ich progi i dla Was że jesteście z pieskiem , mam nadzieję że na zawsze!!!

Link to comment
Share on other sites

do dupy taki wlasciciel ...................................on ma teraz jak u pana boga za piecem albo i lepiej to nie ulega watpliwości ........................i bardzo dobrze ze on ci wchodzi na głowe .....moj tez rzadzi w domu ..................dzisiaj mu opatrywałam łapkę .............o boze jaki on tchórz tragedia ...........

Link to comment
Share on other sites

A uwierzysz w to: w czerwcu wzieliśmy się za remont-na poczatku kuchni po wymianie okien, w zwiazku z tym polozylam w pokoju dywan na dywanie (przede wszystkim dla fretek bo uwielbiaja je gryzc) w lipcu gdy przytrafila sie ta okropna choroba naszej Hapuni remont przerwalismy gdyz wszystkie finanse szly na jej kosztowne leczenie (bez skutku) no ale dywan pozostal, a teraz kochany Emirek wlasnie dokancza ich dzielo-po prostu rozgryza sobie dywan!!!:diabloti: Na szczescie w miejscu w ktorym moze :evil_lol: I co Ty na to? No przeciez URWIS z niego niesamowity :crazyeye:! A sprobuj go okrzyczec-to jeszcze gotowy sie obrazic!!!

Link to comment
Share on other sites

hahahhahaa takich domków nam potrzeba

moj syn czasami mi mowi ze dragon ma wieksze prawa w tym domu niz on ....bo on jak cos zrobi to ja krzycze a jak dragon to ja mu spokojnie tłumacze dragonem nie wolno bleble ble .......no bo on jeszcze malutki szczeniaczek..... jest a ma juz 3.5 roku hihihi

Link to comment
Share on other sites

O qrka!!! widzialam!!!!:loveu: sa niesamowite!:evil_lol: Musze sie pochwalic ze Emirek tyz ma jajeczka w kropeczki!-a wiem to doskonale bo musialam mu je najpierw spryskiwac antybiotykiem a potem WSMAROWYWAC masc! I nie przejmuj sie moj maz zostal rowniez zdominowany przez Emiratka, on jest teraz najwazniejsza persona w domu!:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

generalnie ma mieszkac na klatce schodowej ma tam za 2 legowoska .....do budy nawet nie zaglada .......niepotrzebny grat stoi na podworku .....ale kiedy wpadnie do mieszkania lub sama go wpuszcze to dupe na wyrku grzeje ......i razem ze mna tez .....i pytam go wtedy ....dragon kto pilnuje domu ?????/a on udaje ze spi i chrapie ..................


smieje sie ze musze jeszcze jednego psa do budy miec aby ktos tego domu pilnował.........ale moj TZ i rodzinka by ,mnie zabiła .......dragon hapek .....zgoda i usiek niezgoda z dragonem nie moga sie razem widziec ........i trzeba kombinowac ktory kiedy i gdzie bo jest atak a usiek jest malym kundelkiem i do tego 14 letnim kundelkiem staruszkiem psem moich rodziców no ale mieszkamy razem ) iiiiiiiiiiiiiiiii musi sie tego pilnowac ...

Link to comment
Share on other sites

I wreszcie po wyczerpującym dniu malusi odpoczynek (fotki z komorkowca)
[U][IMG]http://img98.imageshack.us/img98/6163/p2710071626so7.jpg[/IMG][/U]
[U][IMG]http://img98.imageshack.us/img98/6885/p27100716281cr2.jpg[/IMG][/U]

ale nie długo, no przecież z niego jest niesamowity mister i pozer do fotek!
[IMG]http://img146.imageshack.us/img146/8524/p2710071628wd8.jpg[/IMG]
nie mogę się oprzeć, oto moja Hapunia tuż przed....:bigcry::candle:
[IMG]http://img139.imageshack.us/img139/9751/p1608071731sn5.jpg[/IMG]
uwaga nie dla wrażliwych osob!
[IMG]http://img137.imageshack.us/img137/5427/p1708071003cn0.jpg[/IMG]
:chainsaw::snipersm::bad-word: do takiego stanu po prawie 2 tyg. leczenia doprowadziła jedna z lecznic we Wrocławiu!:shake: :placz::candle::candle::candle:

Link to comment
Share on other sites

mija już 2 miesiąc i nie wiem co z tym zrobić :shake:, gdybym spała na kasiorce to wytoczyłabym im proces!!!:mad: Na razie jestem bezradna i jeszcze bardzo trudno mi o tym pisać. Nasz lekarz po remoncie kliniki robił co tylko mogł aby jej pomoc, brała nawet ludzkie zastrzyki rakowe, i nic to nie dało :placz::placz::placz:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...